Lipiec 2010

[realne]

Mamaola, guga - ja mam AIO 10
Ale to od początku - jeszcze będąc w ciąży kupiłam i nie żałuję :P [zwłaszcza na początku sie przydały - czasem szło po 5-7 na dzień... zanim zaczełam wgłębiać się w NHN.
Ale guga tobie teraz już tyle nie jest potrzebne... ja ostatnio zaczęłam robić pranie co 4-5 dni bo dopiero wtedy zbiera mi się pralka - a nie nocnikuje chyba tak skutecznie jak guga, i używamy wielorazówek na noc

Te wkłady które podała mamaola - też mam podobne - ale nie wiem jakiej firmy - na allegro z 2 pieluszkami typu kieszonka dostałam 4 wkłady + 3 kupiłam i jestem z nicha zadowolona - mi osobiście pieluszka wydaje się w nich dość elastyczna, a te wkłady są wystarczająco długie.
Mam też 7 wkładów takich na noc - bambus preformowana pieluszka... i ją uzywam tylko i wyłącznie na noc i to coraz rzadziej :P [bo zwyczajnie suchej z dnia nie chce mi się przekładać, chyba że zdąży zsiurać wieczorkiem to wtedy wkladam grubszą - bezpieczniej się czuję - jednak różnica w chłonności jest widoczna :P]

mamaola - ja mówiąc szczerze nie mam pojecia kiedy moja robi [tzn też widzę jak już robi]... ja bardziej biore na zegar [początki też nie były łatwe i po tygodniu odpuściłam - nie pamiętam ile miała wtedy mała ale miedzy 2 a 4 mies... wysadzałam co 2-3h i wkurzałam się troszkę jak nie było siku i drazniła mnie mokra pielucha jak nawet jeszcze 2h nie minely - to stwierdzilam ze to nie dla mnie i wracam do lapania tylko kupek - a siku wiadomo - przy okazji takiej upki tez cos zrobi]... wracajac do zegara to mi się zgadza, chociaż ostatnio nauczyła się chyba sikac na żądanie - tzn posadzenie na nocnik = siku.
I sadzam wtedy kiedy ja idę się załatwić
z suchością pieluchy bywa rożnie, ale częściej jest sucha niz mokra

Jeszcze to przed siku zauważyłam że podnosi obie nóżki zajęte w kolanach - ale to się chyba nauczyła pozycji z nocniczka - bo wygląda jakby siedziała na przewróconym nocniku :P

Głównie w nocy jak chce to robi mostki i płacze... a cycka nie chce - i własnie teraz leży mi w mokrej pieluszce, ale śpi to nie chce jej rozbudzać, to jak się obudzi to ją jeszcze posadzę na nocnik - ale tylko na chwilę, tak żeby przygotować grubszą pieluszkę

[kasiawawa]

witam z rana
już tracę nadzieje że Hanka zacznie spać w nocy
dziś mam spotkanie ze starymi znajomymi ale w Warszawie popołudniu ech znowu kombinacje- :) ale chociaz na godzinke warto :)
Mamaola- tak mam i dlatego wyłaczam dzwonki :)
Realne- takz robiem, pogda z psychologiem
Adria- karnym, trzymam kciuki ale z chodnikiem moze być ciezka- ustalcie najpierw czyja to droga :)

[realne]

Dzień dobrerek

edit: posta wysłała mi mała jak się tylko przywitałam i przestałam na chwile pisac, żeby zastanowić się co jeszcze napisać :P

my od 6:30 na nogach... i słuchamy babyradio
noc spokojnie.. kilka pobudek było, ale cycek pomógł i sie przekręciła w druga stronę, jak wstałam ta grzebała w luce między łóżkiem a kaloryferem - ale bez ryzyka zaliczenia gleby...

[Rudzia]

Dzień dobry:)
Witam się wyspana!! Mimo że Mikołaj usnął wczoraj po 19 i spał już na noc. O 23 mąż dał mu mleka, wypił 180 potem do 4 rano spał ciurkiem... i o tej porze mnie obudził trzeba było przewinąć i dać mleka a potem usypianie do 5. o 6 wstał już i do tej pory rozrabia. ale ma za to dobry humor a i jak jużwspomniałam, ja się wyspałam. Najbardziej wyczerpywały mnie te pobódki żeby mu pić dać albo smoka... a tak jak budzi się do jedzenia i na zmiane pieluchy to jest super:)

No i na reszcie mamy normalny necik!!! śmiga tak że hej!! będę mogła już spokojnie oglądaćwasze filmiki:):):):)

[mamaola]

Dzień dorby. Leo spał do 6:20, więc nawet nieźle.

O 10 przyjedzie teść żeby zabrać małęgo na spacer :)

adria - fajnie, że znalazłaś koleżanki :) 2009 to niezły rocznik, jak Julia podrośnie to będzie miała koleżanki do zabawy :)

Co do cukinii - przekrajam wzdłuż na pół i wyciągam miąższ łyżeczką po czym posypuję solą. Jak puści sok, to wycieram ręcznikiem papierowym, posypuję pieprzem i ewentualnie jakimiś ziołami (oregano, tymianek itp.) i nakładam farsz. Można zrobić jak do gołąbków: mięso mielone plus ryż, przecier, jajko, a można dodać dowolne składniki - podsmażoną cebulę i pieczarki, natkę pietruszki (lub inne świeże zioła) pokrojone wnętrze wykrojone z cukinii. Po nałożeniu farszu posypuje się startym serem (wersja dla leniwych - przykrywam plasterkami sera) i do piekarnika na ok 40 minut (180 stopni). I tyle :) Najlepiej żeby cukinia nie była zbyt duża, lepsze są takie średniaczki. Ja zapiekam w otwartym, posmarowanym oliwą naczyniu żaroodpornym.

Leo nauczył się zgrzytać zębami :/ Okropny dźwięk.

Mamy karmiące które mają już @ - jak u Was z regularnością? Bo ja miałam raz 5,5 tyg. temu i cisza....

[slim_lady]

Kasiula - oj faktycznie - wierna kopia tatusia :)

Guga - fantastycznie, że Isia zrobiła takie wielkie postępy!!! Nie mogę się doczekać, kiedy moje słońce zacznie wykonywać tak świadomie te czynności :) Na prawdę - wielkie gratulacje dla mamy, bo to na pewno Twoja praca i zasługa. A zdjęcia - suuuuper :)

Mamaola - wczoraj dałam jej obgryzać jabłko - tzn. ja trzymałam całe jabłuszko, a ona dziubeczkiem się przyssała do niego i gryzła. Byłam zdziwiona jak jej to fajnie szło!!! Jesteś wielka! Będę próbować nadal. Teraz jestem u rodziców do soboty, więc nie chciałabym im zrobić tutaj pobojowiska, ale jak wrócę do domku - to zacznę więcej "trenować" - moich ścian i podłogi nie będzie mi żal
Odnośnie @ - jeszcze nie miałam

Realne - co to w ogóle za pomysł - z tym "wyciąganiem brody" ;)

No i jak zwykle muszę kończyć, bo Alicja się obudziła

[Rudzia]

mamaola ja nie karmię piersią, ale moje cykle po ciąży są tak nierególarne jak u nastolatki:) ostatnio u gin byłam to chce mi przepisać proszki żeby wyrególować cykle... no ale najpierw badania a do tego muszę mieć co z Młodym zrobić...

a własnie sobie przypomniałam, że muszę go zapisać na kwiecień do ortopedy na kontrolę...

[adria40]

Witamy sie i my :)

U nas nocka taka,ze pobudka o 5.30, ale lezenie do 7.00. W nocy obudzila sie tylko raz o 2-ej i spala dalej przy piersi. Nie podzialalo pozne polozenie 0 20-ej.

mamaola ja do tej pory mialam 3 @, dwie po 28 dniach, a teraz 35 :(

Milego dnia

Aaaa zapomnialam :( wczoraj przy Dniu Kobiet skusilam sie na jeden malutki kawalek ciasta :(

[natalia2000]

Js od rana zabrałam się za mycie okien :) Oczywiście od wewnątrz. Ale teraz Adaś idzie spać, więc spróbuję umyć chociaż w sypialni całe. Znów piękna pogoda, więc mam powera do działania. Na szczęście.

adria i bardzo dobrze, że skusiłaś się na ciasto. Przecież nie można sobie odmówić wszystkich przyjemności. Ja na razie się trzymam i na słodkie pozwalam sobie tylko po obiedzie, zazwyczaj na owoc świeży lub suszony (np. śliwki). Polecam też ewentualnie budyń dla łakomczuszków. Kiedy byłam na diecie Dukana to był świetny przysmak.

mamaola ja mam dość regularnie, chociaż już w zasadzie przestaję karmić. Niesłychane jest to, że świetnie czuję teraz swój organizm. Wiem, kiedy bedize okres i doskonale wiem kiedy dni płodne ;)

[Guga12]

Rudzia u nas Angelika też zasypia o 19 i pobudki o 5-6 już powoli się przyzwyczajam

Realne hmmmm ja tak skutecznie nie nocnikuje, wpadki są i to nie małe, ale staram się nie przejmować a cieszyć jak siku lub kupka wyląduje w noocniku, mam czasami wrażenie że Angelika wie po co jest nocnik tylko u nas ten problem że Iśka jakby to powiedzieć - popuszcza tzn. sadzam ją na nocnik i idzie dość spore sisiu a po pół godz. jak sprawdzam pieluszkę bywa że jest wilgotna i sama nie wiem czy tak powinno być.

Adria fajnie, że będziecie zbierać podpisy, może uda się coś wywalczyć bo takie drogi są niebezpieczne w każdym razie ja trzymam kciuki

Mamaola Angelika też nie jest chętna żebym brała jej rączki, paluszkiem lampy nie pokazuje tylko rączkę wyciąga i na nią patrzy a udało mi się ją tego nauczyć bo mówiłam "lampa" i na rączkach ją podnosiłam do lampy wysoko wtedy ona wyciągała rączkę więc teraz jak powiem "lampa" to jej szuka i wyciąga rękę. Ale dobrze, że chcesz z Leosiem iść do neurologa bo zawsze warto sprawdzić żeby być spokojnym, ale wydaje mi się że z Leo jest ok bo pamiętam filmik jak ślicznie bił brawo czyli postępy są

Mamaola, Realne dziękuje za informacje dot. pieluszek, mąż wkrótce zaczyna pracę więc przedyskutuję z nim tą sprawę i może się uda

U nas dziś Angelikę obudziło kupsko, po godzinie znów kupsko i jakaś niespokojna mam nadzieję że to żadna biegunka a tym bardziej nie wirus

[aśku]

Witajcie:)temat bicia :( nie patrzałam ,nie mam siły się denerwować:/ oby łapy pousychały takim ludziom!!!!

Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków MAJECZKI, MAGDALENKI,ADASIA, ANGELIKI:)[list] I spóznione Wszyskieko dobrego dla wszystkich kobietek:)[/list]
Kasiula
rewelacyjne zdjęcie:)!
Guga
raczkowanie :) zaraz będzie śmigać:)
Adria
matko :/ koniecznie musicie miesć drogę,oby szybko zareagowali i zrobili.
Ptych robi ła ła tylko tyle go nauczyłam:)
..........http://www.youtube.com/watch?v=IopbPxvttxs

[adria40]

Dziewczyny jestem normalnie w szoku. Mowilam Wam, ze wydaje mi sie, ze Julia ruchowo jakby stanela w miejscu, rehabilitantka jak jej o tym powiedzialam to kazala mi sie nie przejmowac, bo mowi, ze ona robi postepy tylko ja ich nie widze, np. podnosi sie na raczkach nie 20 cm w gore, a 30 cm. itp..
Wiec o tym nie myslalam, a wczoraj Julka zaczela pieknie sama klasc sie na brzuszek z siadu co Wam wyslalam filmik, a dzis zaczela stawac na nozki. Siedziala u mnie na kolanach i w pewnym momencie patrze, a ona zlapala sie raczkami miski i stoi. Za chwilke siedziala u mnie na kolanach zlapala sie lozka i stoi. Nie jest to co prawda takie stawanie z siedzenia plaskiego, ale z moich kolan, ale i tak mnie zaskoczyla.

My bylysmy na spacerku przed snem i teraz Julia spi, a ja zmykam na kawke.

guga moze to tylko chwilowe zawirowania brzuszka. Oby.

aśku a gdzie Ty tak znikasz ?? Pieknie Ptysiu robi :))

A ja chcialam Julie nauczyc znow bic brawo, bo nadal nie umie, ale jak mowie BRAWO to ona sklada raczki tak jakby chciala bic brawo, ale jedna raczka skrobie druga tak jakby robila papa i zaczyna plakac. Chyba sie denerwuje, ze jej cos nie wychodzi. Nie bede jej meczyc z tym brawo.

Nauczylam ja, ze jak idziemy do lazienki to trzeba sie przywitac z Kubusiem Puchatkiem (naklejka na scianie) i ona najpierw mu daje buzi, a potem go klepie raczka. Smieje sie, bo jak tylko idziemy przez pokoj to ona juz ma raczke wyciagnieta do przodu, przygotowana jest do klepania Kubusia, A teraz doszedl nam jeszcze Klapouchy.
No i masakara jakas jest z papa. Zawsze jak ja biore na rece to ona robi papa, a to pokoikowi, ze juz wychodzi, a to zabawkom, ze juz sie nimi nie bedzie bawic, a to mezowi, ze juz idzie od niego itp. hehe nauczylam to teraz mam.

natalia fajnie, ze cieszysz sie sloncem. Tak trzymaj.

[aśku]

Adriaaj bo tak mi jakoś niefajnie.Rtochę porzadkuję dom i wywalam co się da. Myślimy by się wycofać z budowy i Myślę co robić jak zarobić kasę,czy wrócić do leklamy .Mąz za mało zarabia i to nas martwi ,dalej szuka pracy W obeznej bardzo są zadowoleni ,ale co z tego :/. Stawiają koło naszego domu wielkie centrum i tam teraz robi.Kilka dni temu była wiecha ,piwsko jedzenie.I jestem dumna z meza bo jako jedyny nie pił ,a tamci się pochlali i potem pobili az ławki leciały.Dobrze ,ze juz mój poszedł wtedy:) A zapomniałam coś wspaniałego jak Julcia robi nie:))) i swietnie jesteś szcześliwa że postępy są:). ja mam doła ale zlewam to ważne ,ż ePtych i my jesteśmy zdrowi:))!!! a teszta jakoś poleci .Wnerwia mnie tylko że my ludzie tak się musimy martwić.Zaraz wychodzę do urzedu pracy

[realne]

Guga - moja też czasami tak ma [coraz zadziej] - tak jakby zaczela robic siku to pieluszki, ale zauwaza ze jednak nie splywa tylko robi jej sie mokro pod pupa i przestaje.. i jak sciagam pieluszke to jest lekko mokro... ale na poczatku nocnikowania tez mala mi czesto robila siku - tzn w odstepie 30 min potrafila 4-5 razy, tak jakby popuszczala, i 2h przerwy, teraz puszcza jednym strumieniem zazwyczaj... tlumaczylam sobie ze po prostu wiedzac ze pielucha jest przebierana co jakis czas to nie chciala miec wszystkiego mokrego tylko puszczala tyle ile musiala [a ze nie moze dlugo i duzo wstrzymywac to tak miala]... teraz wie ze jak jest nocnik to mozna siurnac, ale jeszcze nie lapie ze mozna tez np do umywalki, czy do wc normalnego [generalnie bez pieluchy, na komende 'psi, psi' - jakoś jej nie umiem nauczyc ze 'psi, psi', oznacza siku...]
A i w jednorazowkach czesciej zauwazam grudki [nie jest to mokre w pelnym znaczeniu tego slowa] - tzn nie wiem czy to jest zsikane, czy wklad sie zgranulowal np od potu czy bo popuscila malo a wklad taki chlonny (?)
jednorazowki zakladam od swieta i za rada mojej starszej - jak teraz miala te biegunki lub jak jest dzien wyjazdu - nie chce brudzic zadnej pieluchy [zeby z brudnymi nie jechac - samochod, cieplo... rozne rzeczy moga sie wtedy ujawnic i poprzebijac ... nawet jak nie dotrze do nosa, to moze zasmrodzic cos co bylo czyste, a po co?]

i trzymam kciuki z rozmowa z mezem... jezeli chodzi o finanse to nawet w perspektywie miesiaca jest to spora oszczednosc :) [ja mowiac szczerze nie jestem specjalnie eko... i ten argument do mnie w ogole nie przemawia... ale argument ze zdrowiem, szybkoscia odzwyczajania sie od pieluchy i znacznych oszczednosci juz tak

I my wróciłyśmy sobvie właśnie ze spacerku... spacerowałyśmy około 1godz... małej bardzo podoba się spacerówka.. a teraz leży w łóżeczku i bawi się metką kurzołapa

[annaz]

Witajcie!!!!!!!!!jestem załamana moja mała nie chce jeść nic oprócz mleka które znowu wróciło do karmienia przez sen...wszystkim pluje na palcach jednej ręki policzę ile razy zjadła zupke całą a nie 2-3łyżeczki, nie wiem wymyslam gotuję pszukuję nowych smaków i ciagle jest na nie..nawet jabłka są blee żadnych herbatek nie pije bo pluje..martwi mnie to coraz bardziej czas leci a ona nadal na wszystki jest na nie..zastanawiam się żeby dawać jej to co my jemy ale nie wiem ze względu na alergię boję się..Pozatym żadnych postępów brak pełzania siedzi tylko jak się czegoś złapie..ale wciąż wisi na rękach..
Adria Twoja Juleczka kochana i taka inteligentna
Guguś brawo dla Isi
Mamaola zazdroszczę że Leoś ma taki apetyt
Aśku Ptycho słodziak super
Realne nocnikowanie super wam wychodzi

[Guga12]

Aśku jak milo Cię widzieć na forum, coś zginęłaś chwilowo. Ptyś jak zwykle czarujący i jestem pod wrażeniem jak pięknie powtarza

Adria BRAWO dla Julci, pewnie wkrótce zacznie raczkować, u nas było podobnie najpierw wstawanie a po jakimś czasie dzidziu ruszyło na podbój mieszkania

A ja w głowę zachodzę z tymi pieluszkami, już byłam zrezygnowana i zapał wrócił. Tylko mój dylemat jest taki, że w tej pieluszkarni strasznie drogo, patrzyłam na allegro i tam jest dużo taniej tylko pewnie to kwestia jakości

[Blumchen]

czesc dziewczyny...
siadam po raz kolejny do forum... mam nadzieje , ze tym razem dam rade cos napisac... Marysia wlasnie zwiedza mieszkanie... w tej chwili jada moje kapcie ... masakra jakas... jak tylko uda jej sie czegos zpalac od razu staje. Cale szczescie nauczyla sie przewracac i siada na pupe....
ale do rzeczy... DZIEKUJE WAM ZA SLOWA OTUCHY I WSPARCIE!!!!!!!!!!!!!!Bradzo Wasze slowa podniosly mnie na duchu!!!! WIELKI BUZIAK DLA WAS
... wsadzilam ja do kojca , moze chwile posiedzi i da mamie odpoczac.
Guga - ja nie kupuje pieluch wielorazowych , bo kost mnie przezaza... zaopatrzylam sie w zwykle tetry i foliowe majtki.
Ania - moze sprobuj wiecej czasu spedzac z Oliwka na ziemi. A bylyscie moze u neurologa?? Moze jakies rehebilitacjie malutkiej by pomogly. Co do jedzenia.... kurcze... fatalnie. Dla takiego dzieciaczka moze mleko juz nie berdzo wystarczac... probuj dalej. Np. moja Mania bardzo lubi zupki , ktore sa z kukurydza... bo sa slodkie. Sa np. z Hippa - marchew, kukurydza, cielecina. A kaszki je??
Kasiawawa - czyzby powrot do nalogu???? czy dokarmiasz jeszcze piersia???
Asiula - super filmik
Kasiula, Rudzia - sliczne chlopaki Wam rosna!!!! oj beda mialy mamy kogo pilnowac :-))
Adria - super Julia robi postepy. Moja zolza, lata, sieda , wstaje... ale z rozwojem umyslowym daleko w plecy... ani papa, ani czesc ani... NIC!!!!! No nic nikt nie jest doskonaly :-)))
Natalia - kurcze ja az sie boje , ze na swieta bede miec brudne okna.... z Manka nie mam szans wymyc okien. Maz wraca pozno, w weekend tez robi... po ciemku zle sie myje...
Karola - zgadzam sie z Toba w pelnej rozciaglosci... nie chodzi i piekne zabawki, a o godne zycie. Cego Ci zycze z calego serca.... w kraju lub poza jego granicami....

Ufff - dobrze ze szybko pisze... udalo sie co nieco sklecic. Poczytam dalej i jeszczsze poodpisuje.... jak mi czas pozwoli.

[Blumchen]

Mamaola - ja juz 2 miesiace nie karmie, a @ mam tak rozlegulowany , ze hej... teraz czekalam prawie 2 miesiace.... wzielam tabletki, mam nadzieje ze sie ureluluje.

[Blumchen]

Ania - na co ma Oliwka alergie???
Realne - Twoja Madzia to juz pewnie niedlugo zupelnie bez pieluszki bedzie biegac!!! Gratuluje!!!!

[Blumchen]

a tak ogolnie to moje samopoczucie juz lepiej. W niedziele pojechalismy sobie nad morze... bylo super. Bylismy w akwarium gdzie mozna podziwiac ryby dookola. nad glowa pywaja plaszczki... efekt rewelacyjny. No i Mania pierwszy raz zaliczyla kafejke... bylo super i pyycha lody. Pozniej postaram sie wrzucic fotki... zmykam , bo nawoluje,,,,

[realne]

W wakacje na wsi zamierzam puścić ją bez pieluchy... mam nadzieję że do tego czasu będzie już chodziła na tyle samodzielnie że będzie mogła poganiać się z Mijką [kuzynki córeczka - też nocnikowana od 7 miesiaca - mała teraz ma 14 miesiecy...

guga - mowiac szczerze kwestia tylko marki... wiadomo mozna kupic jeansy w big starze a mozna w mniej znanym sklepie tez nowe tez dobrej jakosci...
ja kieszonki mam z allegro i jestem z nich zadowolna - tylko w nocy mi przeciekaly bokiem [kieszonki nie maja dodatkowych falbanek]
a zauwazylam ze generalnie kraina pieluszek jest troszke tansza

[agatcha]

czesc

ja od 13 w domu;)

ale mam mase na glowie bo jutro przylatuje kolega z angli na 3 dni;)

zosia dzis pierwszy raz zrobila kupe do nocia-co jest zasluga babci;)

pozdrawiam

[realne]

agatcha - gratuluje i Zosia ma fajną babcie? :)

[agatcha]

dobra mam chwilke wiec popisze troszke co u nas, zosia zasnela a ja zaraz uciekam sie kapac i czyc bo w piatek mam kolejne egzaminy w pracy;/

generalnie ja jestem bardzo zadowolona ze wrocilam do pracy;)kontakt z ludzmi i "wyrwanie " sie z domu dobrze mi robi;)narazie nie mam duzych i ciezkich kontroli wiec jestem wczesnie w domu i nawet nie czuje zmeczenie;)
wszystko zmieni sie od czerwca-mamy wtedy mnostwo pracy i jest trduno,ale to jeszcze chwilka;)

zosia wydaje sie byc w niezlym nastroju,choc jak wyjezdzam pozniej do pracy nie chce spac-wydaje mi sie ze boji sie zebym wyszla z domu;/

ze "zdolnosci";)) robi papa ale jak chce i kiedy chce;) siada i pelza dosc sprawnie co sprobuje wrzucic w filmiku;)
noi podnosi sie na nogach-ale chba o tym pisalam;))

[agatcha]

codziennie czytam co u was ale przyznam sie troche chyba sie wyvbilam;/ czesto nie mam nic do powiedzenia i jakos nie odpisuje personalnie, mam nadzieje ze nie macie mi tego za zle

co do jedzenia to zosia juz toleruje wieksze ilosci mleka-potrafi wypic 180ml;) obiadki je chetnie- gotuje jej sama.
oczywiscie codzien rano musi zjesc ze mna sniadanie a po poludniu obiad,jest to dosc ciezkie dla mnie bo musze jej dawac po troszke;/ jak je sama jest zbyt pazerna;)i sie dlawi;/ noi brak zebow utrudnia jej gryzienie;/

no to chyba wszystko co u nas;)

wklejam forki z dzisiejszego sniadania i zosi cwiczen przy pchaczu;)
a film chyba sie nie wczyta;/