Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

sadza
annaz chodzi Ci o galaretę z nóżek? wydaje mi się że jak najbardziej, tam przecież wszystko jest długo gotowane, byle by była świeża
ja mam łożysko na tylnej ścianie i jestem bardzo szczupła dlatego pewnie czuję już wyraźnie ruchy, życzę cierpliwości, na pewno wkrótce też poczujesz :)

Blumchen ja sery pleśniowe jem właściwie codziennie, są z pasteryzowanego mleka, a to głównie o to chodzi. Nie jem tylko surowego mięsa, choć mam wielką ochotę na tatara, a najbardziej to na surową, wędzoną polędwicę.

kurcze, w tłusty czwartek w sklepach są najgorsze w roku pączki, te co kupiłam nie dość że betonowe to mordoklejki :/
Tak o galarete z nóżek...ja mam łóżysko na przedniej scianie a szczupła też jestem ile ważysz?jeśli moge wiedzieć ja obecnie 58.5 kg

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

annaz

Tak o galarete z nóżek...ja mam łóżysko na przedniej scianie a szczupła też jestem ile ważysz?jeśli moge wiedzieć ja obecnie 58.5 kg

48,5 kg przy wzroście 166cm, więc jestem chudzielcem :(
za mną też chodzi od paru dni galareta z nóżek, nawet ostatnio kupiłam golonkę ale w końcu upiekłam ją zamiast zrobić galaretkę

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja od jakiegoś czasu mam takie bulgotanie w brzuchu, ale byłam pewna że to w kiszkach mi sie coś przewala, przecież teraz kichy mają coraz mniej miejsca i pracują troszke inaczej. Nawet odgłos jakby kiszki marsza grały. Tak na mój chłopski rozum przeważnie powinno bulgotać jak człowiek jest głodny, a ja teraz leżę po obiadku i właśnie bulgocze jak cholera. Czy to mogą być ruchy o których piszecie???

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki, zjadam dzisiaj już 4 pączki i z 5 faworków i zaczynam się czuć jak jeden wielki pączuś...

annaz - jeśli te bóle są na dole w podbrzuszu i takie kłujące, to najprawdopodobniej rozciągają Ci się więzadła przytrzymujące macicę - to normalne, każda z nas ma takie bóle od czasu do czasu. Ale jeśli się niepokoisz, to powiedz o tym lekarzowi na najbliższej wizycie :)

filipka - gratulacje! Jak ten czas szybko leci! Niedługo wszystkie będziemy tulić nasze maleństwa :)

goskasos - u mnie też zaczęło się od bulgotania - wiesz, zależy gdzie je czujesz, ale w samym dole brzucha, nad kością łonową nie ma już jelita cienkiego, które mogłoby bulgotać ;) poczekaj chwile i zobacz, czy nie pojawią się inne odczucia. Ja już następnego dnia po bulgotaniu poczułam stukanie. Myślę, że to mogą być początki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

goskasos mysle, ze te ruchy to moze byc dzidzius :)

no to przyznajcie sie ile paczusiow zjadlyscie :):) ja 2,5 i jeszcze kawalek ciasta.
Ale teraz strasznie mi sie plakac chce. Pisalam Wam juz juz o moich halasliwych sasiadach za sciana. Wczoraj "uaktywnili" sie tuz po polnocy kiedy juz prawie spalam. Muzyka na caly regulator, w srodku tygodnia. Masakra. Od razu sie zdenerwowalam, cisnienie pewnie niebezpiecznie sie podnioslo, poniej nie moglam zasnac, obudzilam sie niewyspana, caly dzien do niczego. A jeszcze na domiar zlego przed chwila poslizgnelam sie na schodach i wykrecialam noge :/ troche boli, ale to chyba nic powaznego. Tez podtrzymalam sie reka wiec chyba podobnie zamortyzowalam upadek. Sama nie wiem. Denerwuje sie, zwlaszcza ze dzisiaj przez caly dzien nie czulam ruchow maluszka. A teraz jeszcze slysze za sciana ze znow sie cos rozkreca. Normalnie plakac mi sie chce. Dobrze, ze moj maz zaraz przyjde, bede miala sie komu wyplakac. Ech...

filpka gratuluje poloweczki :))

Kasia, ja tez nie rozumiem, jak lekarz moze powiedziec, ze nie bedzie prowadzil ciazy... Ale nie przejmuj sie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

goskasos
Kasia, olej debila bo nerwy tylko na Tobie się odbija, a po nim to spływa. A czemu lekarz po synku powiedział Ci, że drugiej ciąży nie będzie Ci prowadził??? Co to za bałwan?? Jak można w ogóle coś takiego powiedzieć po przysiędze Hipokratesa - nieść pomoc potrzebującym... żenada.

moj synek mial wrodzona wade serca chyba za bardzo odpowiedzialne zadanie dla niego

http://www.suwaczki.com/tickers/wn68je9gqcnvu27c.png
http://hubutek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertyasdff_6_TO+JA+HUBCIO_UWAGA+GRYZ%CA.jpghttp://moje.glitery.pl/text/88/89/4-Hubcio-2586.gif

Odnośnik do komentarza

No u mnie stan paczusiow to 1 wiec wcale nie duzo za to faworkow...mmm cale mnostwo.
Co do lekarzy to u mnie bylo podobnie z tym ze moj powiedzia mi po moim koszmarnym porodzie ze jak jeszcze raz przyjde do niego w ciazy to odejdzie na wczesniejsza emeryture.... hihi , ale ja niestety wyjechalam no i nie moge chlopa na emeryture wyslac.
Natalia2000 moze czytalas ja tez wczoraj sie przewrociam i podtrzymalam reka - przez co mnie dzis boli, ale rozmawialm wczoraj z moim ginem i powiedzial ze jesli nie ma krwawien i ostrego bolu brzucha to wszystko w porzadku, a dzidzia jest tak zabezpieczona ze nic sie jej nie stanie.

Filipka:cherli3:: G R A T U L A C J E :cherli3::

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

blumchen - dzięki, ja mam wizytę w poniedziałek 15go i już się nie mogę doczekać :) jest mi co prawda obojętna płeć ale wiedzieć chcę bardzo bardzo bo chciałabym już mówić mój malutki lub moja malutka - narazie jest to "Fasolka" ale boję się że mężczyzna sie obrazi jak tak dłużej będę mówić do brzuszka ;) kurcze strasznie mi szkoda żel nie mogę codziennie tu zaglądać... ale może jak pójdę na zwolnienie znajdę więcej czasu....
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi - pozdrawiam gorąco :)

a no i bulgotania jeszcze nie mam :( chciałabym powiedzieć że coś czułam wczorajszego wieczorka.... ale to chyba bardziej wymuszone czucie :) cierpliwie czekam :):):):):)

Odnośnik do komentarza

Dziś jak piłeczka się toczę od tych pączków dość na cały rok chyba z 5 zjadłam a jeszcze faworki ich już pewnie nie dam rady posmakować.

Filipka Wspaniale gratuluję jeszcze raz tyle i będziesz mogła przytulić swojego Skarba:dzidzia_mis:

Natalia2000 nie zazdroszczę takich sąsiadów, sama uwielbiam ciszę a jak by ktoś hałasował mi po północy to policję bym na pewno wezwała może by się nauczyli, że cisza nocna to cisza nocna a nie impreza.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że w ten tłusty czwartek nazbierało się nas więcej, więc tak ogólnie witam:
Cześć dziewczyny!

Ja dziś zjadłam 2 pączki, ale żadnego faworka :( jakoś u mnie rzadko się piecze te smakołyki, a wiem, że są pyszniutkie :)

Jak czytam o niektórych lekarzach, którzy Was prowadzili, to aż strach pomyśleć, teraz panuje powszechna znieczulica, dla niejednego lekarza jesteśmy tylko "kolejną" pacjentką, nie chcę tutaj narzekać - ale mój lekarz też jest raczej niemiły - a jak się go o coś pytam (mam chyba prawo nie wiedzieć czegoś lub martwić o coś) to zawsze odburknie mi coś pod nosem. Albo raz na początku ciąży - gdy zapytałam, czy mogę czasami brać dodatkowo magnez prócz kwasu foliowego (mam pewne kłopoty z serduchem i byłby mi bardzo potrzebny) to stwierdził, że: "jeśli sama wiem co dla mnie dobre - to po co do niego przychodzę w ogóle?" - a ja tylko grzecznie zapytałam...
----------------------------------------------------------
Goskasos - ja też myślę, że te bulgotki - to mogą być ruchy dziecka. Miałam podobnie, stąd te wątpliwości, czy to maluszek, czy tylko ruchy jelit. Ale jeśli w dole brzucha - to gratulujemy :) A te odgłosy - może to jakieś dodatkowe atrakcje ze strony dzidziusia? :D

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Eeeee, to ja się nie przyznaję: zjadłam duuużo pączków (i jeszcze mam chrapkę na jednego) i stos faworków.

mamaola, blumchen, natalia, guga dzięki - czas leci

natalia przypomina mi się ciąża z Zosią - dokładnie ten sam scenariusz, tylko pietro wyżej, potem jeszcze wychodzili i zostawiali psa.
Po pierwsze nie denerwuj się - dzidzia się nie rusza bo jesteś zdenerwowana. Jeżeli zamortyzowałaś updaek, nie krwawisz, nie boli Cię to jest na pewno OK - zawsze możesz podjechać do szpitala jak się martwisz.
Ja dla własnego komfortu psychicznego wezwałabym policję - im szybciej się reaguje tym lepsze wyniki to przynosi - uważam, że chamstwo trzeba dusić w zarodku!

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze mi się przypomniało:

Annaz - odnośnie ruchów - może Cię to uspokoi - łożysko z przodu może osłabiać doznania związane z pierwszymi ruchami, zobacz:
Ruchy dziecka

(ja podobnie jak Sadza jestem "chudzielcem" - wiecznie z niedowagą ;) nawet teraz ;) i mam łożysko na tylniej ścianie, może dlatego wcześniej odczułyśmy ruchy).

O witaminkach: ja zgodnie z zaleceniem mojego lekarza do 13 tygodnia brałam tylko kwas foliowy, a teraz tylko Centrum Materna (zawierający w swoim składzie kwas foliowy).

P.S. Ja też kocham sery pleśniowe, ale odstawiłam z bólem serca, bo przeczytałam w takiej gazetce z przychodni, że te sery są na czarnej liście, a do tego pasztety i jajka na miękko :( :( :( a ja właśnie je lubiłam. Ale czego się nie robi dla dziecka? :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Kasia strasznie wspólczuję Tobie z powodu synka, i uważam, ze taki lekarz jak ginekolog położnik powinien tak samo, o ile nie bardziej rozumieć sytuację. Moim zdaniem choroba Twojego synka zupelnie nie musi mieć wpływu na kolejną ciążę i lekarz powinien to chyba wiedzieć. Nadal uważam że jest totalnym gburem, i chyba dobrze że poszłaś do kogoś innego, może jest bardziej ludzki.

slim_lady - sądząc po ruchliwości mojego dziecka na ostatnim USG to można uważać że ono tańczy. No a te odgłosy to może śpiewanie ??? :)

Ja dzisiaj nie zjadłam żadnego pączka, mieliśmy kupić takie domowej roboty w sklepiku na dole ale jak robiliśmy zakupy to babka dopiero smażyla, a później jakos straciliśmy ochotę i nikomu się nie chcialo zejśc :) Miałam większą ochotę na faworki, ale nie udało sie kupić. Ale odrobię ptasim mleczkiem i delicjami :)

Odnośnik do komentarza

natalia, tez jestem zdania żeby zadzwonić na policję jesli będą wariować po 22. Masz do tego całkowite prawo. Ja mam taką 16-letnią gwiazdę 2 pietra nade mną, tapeta spływa z twarzy, towarzystwo chla i ćpa u niej i wieczne imprezy a rodzice siedzą na działce. Jak o 3 nad ranem wleciała mi do pokoju przez otwarte okno butelka (ona mieszka w moim pionie) to zadzwoniłam po policje, póxniej przy nastepnej imprezie, i teraz jest dużo lepiej. A raz na jakiś czas każdy może impreze zrobić, tylko trzeba znać umiar.
No i oczywiście możesz zadzwonić anonimowo, mówiąć tylko że jesteś mieszkanką bloku, więc nie ma strachu.

Odnośnik do komentarza

Kochane a mam pytanie, czy miewacie bóle w dole krzyża???
Wczoraj mnie dopadł taki ból w zasadzie nie wiem czy to krzyż bo całkiem w dole po lewej stronie jakby nawet na początku lewego pośladka, nie mogłam leżeć w żadnej pozycji tylko siedzieć wyprostowana jak przy ścianie, i tak do 2 w nocy mnie męczyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen wlasnie do Twojego upadku nawiazywalam :)
dzisiaj wiem juz na pewno ze malenstwu nic sie nie stalo. W sumie to wiecej paniki narobilam, bo podparlam sie reka, zreszta czuje juz malucha, a wieczorem kopal bardzo bardzo mocno.
Za to niestety noga jest skrecona w kostce. Cala kostka spuchla jak balon i boli. Ale troche m isie smac z tego chce. Moj maz mowi, ze jestem chodzacym nieszczesciem:)

Dzisiaj jak bedzie wracal z pracy na w aptece kupi jakis bandaz usztywniajacy i chyba altacet, ale musze sie upewnic, czy w ciazy na pewno mozna stosowac. Jesli nie to po prostu usztywnie.

A co do sasiadow. Bylam juz zdecydowana wziac sprawy w swoje rece i poruszyc problem na zebraniu wspolnoty w poniedzialek. Ale tutaj jest zawsze ryzyko, ze akurat nie bedzie sasiadow, ktorym tez to moze przeszkadzac i wyjde na jakas przewrazliwiona. Nigdy nie wiadomo, to b. dziwni ludzie.
Na szczescie maz wczoraj mi zaimponowal i przedstawil inne rozwiazanie.
Ostatnio caly czas jezdzi na szkolenia, chce zastosowac jakies tam techniki egocjacyjne hehehe, chociaz nie wiem czy to pomoze.
Nastepnym razem kiedy taka sytuacja sie powtorzy pojdzie tam i powie (nie chce mi sie pisac ale generalnie ze tak nie mozna, ze za glosno, ze przeszkadzaja) i ze za kazdym nastepnym razem bedzie wzywal policje, a w razie wykretow skierujemy sprawe bezposrednio do sadu grodzkiego. A na zgloszenie do wspolnoty i zrobienie im wstydu przed sasiadami zawsze bedzie czas.

Guga nie martw sie, moe po prostu musisz wiecej wypoczywac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie listonosz przyniósł mi mały pamiętnik, który zamówiliśmy z mężem żeby pisać trochę o dzieciątku wklejać zdjęcia z usg, załączyć płytkę jak dzidzia rusza się w brzusiu którą moja gin. nagra już za około 8 tyg., opisać pierwsze ruchy i inne ważne daty a jak dzieciątko będzie duże to dostanie go w prezencie żeby mogło popatrzeć jaką fasolką było. Ale się cieszę wieczorem jak będę wolniejsza to już pouzupełniam parę dat w pamiętniku.:bocian:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...