Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Annaz oj przejdzie musi przejsć postaraj sie ją przetrzymać pokaż ,ze spisz dalej :)

no sama jestem ciekawa i obawiam sie ,ze z woda tez bedzie problem no ale nie lubi ptych za bardzo kaszek i mleka sztucznego no zobaczymy. Ciagnie w dzien ciągnie i teraz jak idą mu te paskudne 3 ki to dośc często sie domaga nawet do 6 razy w dzień .Mówie mu ze nie i pić ma to sie udaję mu wcisnąc sok malinowy.
Olisia tak miesko lubi to faktycznie problem ptych dziś własnie zjadł troche mieska szok pierszy raz takie z sosu jak nigdy zawsze woli ziemniaki.A oprócz mieska warzywa je .

=== jutro na testy ide z ptychem ciekawe czy da sobie spokojnie zrobic choiciaż chce go uspic no zobaczymy.
===i musze jednak jechać wymienic to lusterko oby sie udało bo trzeba je wyjąć z obudowy i może pekną i wtedy problem bo ciężko takie zamówić. spadam:)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny

U nas dzis dzien w biegu, do domu wrocilismy dopiero o 19-ej, a wyszlismy o 8ej. Jula wstala o 5 i spala tylko 40 min. w aucie, ja przyjechalismy do domu, to sama upomniala sie o mleko, a jak wypila to mowi: mama nianiom aaaa, wiec sie polozylysmy i zasnela w sekundzie.

Bylismy dzis u mojej siostrzenicy w szpitalu, niestety jest zle. Paraliz w ogole sie nie cofa. Karolina jest zalamana. Choc dzieki Julci troszke sie dzis usmiechala.

Bylismy tez u mojej kolezanki i przywiozlam mnostwo ciuszkow, bedzie w co ją stroic. Julia przy okazji miala mozliwosc pobawienia sie ze starsza o rok Julia, powiem Wam, ze jestem w szoku jak ona zajmowala sie moim dzieckiem, dbala, zeby miala picie, jedzenie, lalki itd. mimo, ze jest tylko rok starsza. Byl jeden zgrzyt jak zabieralam ubranka dla Julii, taka zazdrosc, ale szybko dziecku wytlumaczylysmy co i jak. No i moja Jula sluchala starszej kolezanki :) a my dzieki temu mielismy czas na pogaduszki.

Bylysmy wczoraj z Julenka u konikow. Spedzilysmy tam mnostwo czasu. No i Jula mnie zaskoczyla, jak zobaczyla konika to mowi: "Mala oc (choć) tu." A potem mowi do Sary: "Jaja idź tam." Normalnie szok. Potem zaczela mowić: no dobla (dobra). Dzis wolala: "tatuś oć (chodź) mniam mniam z nianiom".
Do tej pory mowila duzo, a teraz to juz zaczela zdaniami calymi i to coraz dluzszymi mowic. Zaskakujace jest to, ze od jakis trzech dni nie sprawiaja jej trudnosci wyrazy, ktore do tej pory sprawialy.

mamaola, annaz my mamy niedaleko stadnine i ja tam jezdzilam konno od wielu lat, ale teraz w ciazy niestety nie moge. Teraz wiec jezdzimy do sasiedniej wioski, tam jest jedna pani, ktora ma 4 konie, ogromny teren wokol do jazdy i tor przeszkod. Wczoraj nawet glaskalysmy koniki. Bylo super.

mamaola zjezdzalnia jeszcze jest licytowana, jeszcze 9 dni, ale cena rosnie, wiec po zakupie laptopa i mebli Julii chyba bede musiala odpuscic, moze dziadkow namowie, bo naprawde jest niezbedna :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

annaz mozemy sobie ze spaniem naszych maluchow podac rece, Jula ostatnio wstaje o 5 czy 5.30, jak spi do 6 to juz sukces. Dobrze, ze ja chociaz o tej porze juz finkcjonuje.

mamaola Kochana juz myslalam, ze masz infekcje za soba, a tu prosze. Lekarz moze Ci jakos pomoze, przepisze leki i raz dwa bedzie po sprawie. Jak humorek Leosia poprawil sie ?? Gratulacje za imie :)) U nas nadal na topie jest Niania :)

3nik Antos po zimie sie przyzwyczail, ze sie spedza czas w domku :))) U nas z kolei na odwrot, zeby zaciagnac Julie choc na chwile do domu musze jej proponowac picie hehe Jak sie czujesz ??

aśku noooo piekne fotki, Mateuszek cudownie prezentuje sie w autku :))) no i kurtka fajowa. Leos od Oli bedzie ogrodnikiem, choc ja stawiam na konstruktora :), a Ptysiu bedzie chyba kierowca. To super platny zawod, moj maz nie narzeka :)) Dobrze,ze gosc namiary na sibie zostawil, taka uczciwosc to teraz rzadkosc.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Dobrze, że się do tego lekarza na jutro umówiłam, bo z gardłem coraz gorzej :/ Teraz to mnie boli tak, ze muszę się motywować, żeby przełknąć ślinę :( Oj, już by się to mogło skończyć. Mam nadzieję, ze lekarz coś w ogóle pomoże, bo jakoś tak nie bardzo w to wierzę...

Leo po południu nadal marudny :( Do tego od kilku dni ma kiepski apetyt. Dziś w ramach obiadu powyjadał tylko groszek z marchewki z groszkiem i zjadł jakieś 2 cm kw. nadzienia z gołąbka. Coś się z nim dzieje...

Za to od jakiegoś czasu dość ładnie wieczorem zasypia. Staram się trzymać takiego samego rozkładu - o 19 mycie, między 19:30 a 20 kolacja, chwilka zabawy i kładę go spać między 20:30 a 21. Zazwyczaj zasypia w ciągu 15-20 min. To u nas duży sukces. Choć nie chcę go chwalić, żeby znów się nie popsuło :/

adria - Faktycznie intensywny dzień mieliście! Pewnie jesteś bardzo zmęczona! Super z ciuszkami :) Ojej, mam nadzieję, ze lada chwila paraliż zacznie ustępować. Długo to trzyma! Pięknie się Julcia rozgadała :) Ale zawsze była trochę do przodu w stosunku do naszych pociech :) Dla mnie to też niezwykłe, ze nagle Leoś mówi słowa, których nie potrafił. Dziś pojawiło sie otut czyli otwórz :) i jajo przekształciło się w jajko. Widzę jak się stara i chciałby wszystko powtarzać :) I cieszę się, ze nawet jeśli nie wychodzi mu dokładnie tak jak powinno być, to i tak mówi. Choć czasem słówka takie podobne i bez kontekstu trudno zgadnać o czym chce powiedzieć :) Ale wiem, ze lada chwila wyćwiczy się i będzie z każdym dniem lepiej :)
Jest zawód łączący oba zainteresowania :) - architekt terenów zielonych czy jakoś tak ;) Ale równie dobrze może zostać kierowcą śmieciarki lub dzwonnikiem, bo to go też niezmiernie fascynuje :)

aśku - no niestety gardło mi wcale nie przeszło. Już ponad 3 tyg. mnie męczy...
No to nieźle Ptyś cycusiuje :) Leoś też nie lubi mm i mimo wielu karmień nocnych po odstawieniu nie chciał nic innego. Przeszliśmy od razu na noce bez jedzenia.
Powodzenia na testach i z lusterkiem.
He, he - my po ostatnich zabawach w piasku mieliśmy go nawet wewnątrz pieluszki :)

annaz - to Asia Ci nie napisała jak? Pokazujesz prezentacje zatrzymując się na każdym slajdzie tylko tyle ile trzeba czasu by wypowiedzieć nazwę, przy obrazku powtarzasz tylko nazwę i tyle. Potrzeba ok. 15 razy by maluch w tym wieku zapamiętał informacje, ale nie należy pokazywać za często w ciagu dnia (min. 30 min. przerwy). Ja pokazuję 1-2 razy dziennie. No i nie sprawdzasz wiedzy malucha. To ma być tylko przyjemność, żadnych "egzaminów" ;) I zawsze pochwal Olisię, ze tak ładnie ogląda. Jak tylko zobaczysz, ze się nudzi, albo nie chce oglądać to wyłącz. Żeby nie zniechęcić.

Przyłączam się do grona wcześniewstających ;) Kiedyś musiałam budzik nastawiać na 8, żeby Leo nie spał za długo. A teraz dobrze jak pośpi do 7:30, zazwyczaj koło 7 wstaje, ale zdarza się i wcześniej. A zasypia przecież po 21!

Dobrej nocy. Ja się dziś chyba wcześniej położę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Jest szansa,żę dziś uda mi się wysłać wcześniej posta ;)
Majeczka czuje się ciut lepiej,katarek zgęstniał,a kaszel ciut słabszy,więc chyba powoli idzie ku dobremu. Apetyt też się polepszył,dziś wieczorkiem nawet całą butlę wypiła :]
W sobotę było tak pięknie,że wyszłam z Majcią na podwórko-nasza córcia szalała na całego bez kurteczki,a ja opalałam się w podkoszulku i nawet troszkę mnie złapało :) Po południu z kolei bylismy na imieninach u teściów,tym razem byli z nami jeszcze moi rodzice,więc Maja wszędzie ciągała za sobą mojego tatę,którego zresztą nazwała "Wika" (Witek) :)
W niedzielę znowu teście zaprosili nas na obiad do restauracji,na który niestety się spóźniliśmy bo nasza córcia przedłużyła sobie drzemkę. Po obiadku poszliśmy sobie we trójkę do parku na plac zabaw,Majka nie wiedziała gdzie ma się patrzyć :) ale w sumie dzieci najbardziej ją ekscytowały :)
Najśmieszniejsze było,że napadły mnie dzieciaczki z III klasy z wielkim okrzykiem "ooo,nasza pani z gier i zabaw!" -wiecie jak mi się miło zrobiło :) Oczywisćie były ciekawe co będziemy robić na następnych zajęciach :)
A ja dziś podczas okienek w szkole wyskoczyłam na miasto i kupiłam Majeczce lekką różową kurteczkę w kwiatuszki- ach powiew wiosny od razu poczułam :)

Aśku A ta bajeczka z małpką to w TV?
Ale czuję się zaszczycona,że dostałam w prezencie takiego pościka od Ciebie :23_30_126:
Wiesz,mnie tez szwagierka sugerowała,że to może byc egzema,ale raczej podejrzewam uczulenia na chemikalia,surowe mięso,czy skrobię ziemniaczaną ;/ A gdzie Ty te testy robiłaś,w przychodni,czy może w domu? Napisz koniecznie jak na tym odczulaniu było i jak to wyglądało.
Oj,szkoda że z tą kanalizacją tak Wam pod górkę,pewnie na pozwolenie trzeba długo czekać :( Trzymam kciuki,żeby czas był Waszym sprzymierzeńcem!!
A ku ku w środku nocy może rozbawić,a i ze snu wybić he he, ale te buzi musi być jeszcze słodsze!
O-czyli ruszacie z budową w lecie!! Będziecie budować własne gniazdko :) Super :)
Ptyś jak zwykle taki uśmiechnięty jak w autku siedzi :) teraz widać jak jest do Ciebie podobny. Slicznie wyszliście!
A jak Ptyś po testach??

Blumchen O juz macie klucz do mieszkanka :) coraz bliżej przeprowadzka,jeszcze chwilka i będziecie się wylegiwać w nowych pieleszach :)
Ależ się uśmiałam z filmiku :) Dzięki! Majka tez tak się wspina z boku łóżka,pewnie jakby sie dziewczynki spotkały to rozsadziłyby cały pokój! Ale słodko jest obserwować te nasze urwiski :) A Mancia na zdjęciu taka spokojna-śliczna dziewczynka!
A widzisz,ja to jednak sową jestem,na szczęście Maja przystosowała się prędko do naszego rytmu i skowronkiem jest tylko z doskoku :]

Mamaola Jak Twoje gardełko? Najgorsze,że zostają Ci same domowe-bezpieczne sposoby leczenia,których kuracja musi troszkę potrwać :( Dlatego trzymaj się cieplutko i wracaj do formy! I proszę Cię,nie przesadzaj z tymi porządkami!!! Beż nich życie też jest piękne :)
Leoś zdobywa nowe słówka,pięknie z "moja mama" i Leo! A "babo dupe" powalające :) Ale zaciekawił mnie breakdance,czekamy na filmik!!
Super,że udało Ci się przechytrzyć cukrzycę!! U mnie tylko ten ostatni czynnik wchodziłby w rachubę :| Trzymam kciuki,żeby kolejna krzywa wyszła w normie!!
Kurs kończy się w listopadzie,bo przez wakacje jest wolne,chociaż byłam jedną z tych co to chciały raczej wykorzystać ten czas dla nadgonienia materiału i dostanie szybciej uprawnień,ale niestety nie przeszło :(
Ja własnie się zastanawiam,czy oby nie idzie nam kolejna "5" bo Maja ma nieraz takie rzuty płaczu i gryzie co popadnie... Lekarka mówiła nam że piątki wychodzą dużo lżej niż reszta zębów,u nas się to nie sprawdziło,bo Maja lekko to wcześniej przechodziła,a tu niestety.... ale u Leosia może być właśnie tak,że ani się nie postrzeżesz,a zaświecą zębolki-on już swoje wycierpiał-wystarczy. Trzymam mocno za to kciuki!
Mam nadzieję,że lekarz coś jutro zaradzi na Twoje gardełko!!!

Adria Cudnie tak sobie posiedzieć z rodzinką w ogrodzie,widok Julci z Sarką na pewno zachwycał,pewnie zrobiliście małą sesyjkę zdjęciową ? Ależ będzie miała Julcia piękny zakątek, domek,piłeczki i zjeżdżalnie-mam nadzieję,że wygrałaś!!! bo chętnie byśmy Was w takim zakątku odwiedzili :)
A jak pisanki i palmy-pewnie nie jedną Julcia wszystkich zaskoczyła!!
A Ty pewnie masz zajęcia w centrum Opola?? Ja mam na Wróblewskiego,niedaleko byłej jednostki wojskowej, a teraz Politechniki op.,na wyjeżdzie. Póki co jeżdzimy koleżanki autem,więc musiałabym podjechać busem gdzieś w miasto,no chyba,że Ty jeździsz swoim.... zresztą jeszcze się zgadamy :))
Kurcze,mam nadzieję,że u siostrzenicy porażenie zacznie w końcu ustępować!!
Pięknie Julcia mówi już. My tez ostatnio mamy wrażenie,że Maja chłonie nowe słówka jak nic i ciągle nas czymś zaskakuje :) Nagle nie wiadomo skąd słówka się łączę i wychodzi przesłanie w formie prostego zdania-cudnie!

3nik Oj choróbsko Cię dopadło :( ale za to wyniki dobre,cholesterol na szczęsci da się zbić :) A jak po kolejnym masażu?? Nogi mniej bolą?? Zdrówka dla CIebie kochana!!
Kurcze, jeszcze ten piec Wam się zepsuł,gorącą wodą tryskał-jejku,dobrze,że wszystko ok! Tylko niestety czeka Was wydatek :(
Dobrze,że Antoś zdrowy i bez mm w nocy,dobrze,że tak gładko się to rozegrało,a z tym odepchnięciem w nocy to nie przejmuj się,nie sądzę by to było świadomie,przecież on Cię tak bardzo kocha :)
No tak,jak mnie za długo nie ma to za dużo mam do nadgonienia i rozpisuję się zanadto ;| heh Postaram się wpadać częściej :)

Agatcha Nie przejmuj się,każdy ma prawo mieć gorszą chwile. Najważniejsze,że pracujesz nad tym by okiełznać te chwile. Zosia to mądra dziewczynka a Ty bardzo ją kochasz,dlatego szybciutko się dogadacie :) A piaskownicę sami zbudowaliście?? Będzie córcia miała frajdę,nie dziwię się że chętnie spędzacie czas na powietrzu-nie ma jak powiew wiosny :)

Anazz Kurcze a co tak się Olinka przestawiła ze spaniem?? U nas kaszelek ciut mniejszy,na szczęscie Maja jeszcze jakoś przyjmuje syropek,a u Was już przeszło?

.... a miałam wysłać post o normalnej porze ;/ no cóż-już chyba się przyzwyczaiłam,Wy pewnie też ;]
Lecę pod prysznic,bo mąz już w łóżku z Mają,niestety rozbudziła sie jak ją przekładał,więc śpi z nami.

Miłego dnia kobietki!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

hej

dziś Antos gorzej spał, w porównaniu do ostatnich nocy i już o 2.00 wylądował u nas w łóżku. natomiast o 6.00 pobudka. a teraz już drzemka:( w nocy znów mnie odepchnął;) ale za to w dzień tuli się dużo i co chwila mi buziaki w same usta daje:))ale oczywiście tylko wtedy,kiedy to on ma ochotę:))
wczoraj czytając po raz nie wiem który czerwonego kapturka, zaczęłam zawieszać głos na końcu zdań i byłam ciekawa,jak Antek zareaguje.Podjął zabawę i praktycznie każde ostatnie słowo( a nie jest to wierszem) powtarzał-na swój sposób niektóre,niektóre prawidłowo. strasznie mi się to spodobało:)) i dalo motywację do czytania do znudzenia tych samych książek;)
u nas,jak i u większości z Was wciąż nowe słówka i mini zdania:)

u mnie już tylko zostało trochę kaszlu,,na szczęście!

za chwilę jadę do osteopaty- hehhe chcę wierzyć,że mi pomoże- to ktoś więcej niż fizjoterapeuta.

mamaola super Leonek te słowa składa:))) i taki zajęty na dworze:)) a Antek autkami to się tylko lubi bawić na swoim fotelu - wjeżdżać nimi na oparcie i potem dalej na grzejnik;)na dworze tylko przypominaja mu o domu,hehehe
jak po lekarzu?

limonia wiedziałam,że o czymś zapomniałam,a były to życzenia zdrówka dla Majki,ale czytam, ze już lepiej.i miło sobie na dworze czas spędzacie:))

adria ciuszki są:)) fajnie:)) no i jakie plany placyko-zabawowe,super! konie śliczne zwierzęta,fajnie, że Julka ma kontakt od małego. Ty już 13tc, pięknie!! siostrzenicy życz sił,musi wierzyć w poprawę i ćwiczyć,ćwiczyć...a jak Twoja siostra? pewne się strasznie martwi:((

aśku ona na mleko była uczulona.oby Ptysiowi pomogło!! jak po testach?? ślicznego masz kierowcę:))

Odnośnik do komentarza

Hej,

U lekarza tak jak się spodziewałam - wyszłam praktycznie bez jakiejkolwiek porady :/ Ale wiem przynajmniej, że zakażenie jest wirusowe (więc antybiotyk i tak by nie działał), że jest miejscowe, więc maluszkowi nie zagraża i to, że się nie rozwija świadczy, że organizm sobie radzi i tylko kwestia mojej cierpliwości. Ponoć teraz dużo takich długofalowych wirusów. Sama lekarka mówiła, że miała infekcję przez 1,5 miesiąca! Masakra. Ja nie mam zamiaru tak dlugo chorować! Skupiam się więc na środkach przeciwwirusowych. Poszperałam na necie i troszkę tego jest. Trzymajcie kciuki, by zadziałało.

adria - poczytałam o tym pyłku kwiatowym i wydaje się super pomysłem. Piszą, ze kobiety w ciaży jak najbardziej mogą stosować, nawet zdrowe, dla samych witamin i minerałów. M.in. żelaza, co też się przyda przy mojej anemii. Jutro Leoś idzie do dziadków, więc się w niego zaopatrzę. Dzięki za podpowiedzi.

3nik - oj, u Was też gorsze noce? Coś te nasze chłopaki nie mogą się nauczyć spać ;) Pięknie z czytaniem. Antoś widać też już zna bajkę na pamięć :) Mądre te nasze skarby :) Ja się też ostatnio trochę za to wzięłam, bo my praktycznie nie czytamy - tylko te książeczki z obrazkami. Ciężko Leonka skłonić, zeby choć przez chwilkę posiedział w jednym miejscu, żeby mu poczytać. Ale próbuję przed drzemką, bo i tak chwilkę skacze po łóżku, to mu chociaż parę minut poczytam.

limonia - super, że Majeczka wychodzi z choroby :) Zaraz zrobi się ciepło, to uspokoją się w końcu te infekcje!
Dzięki za zębowe życzenia. Ja się strasznie boję tych piątek :/ Oby Majeczce szybko wyszły i dały spokój. A górne czy dolne jej idą?
No wiesz, z tymi porządkami... Nie można tak zupełnie odpuścić. A wiem, że parę zaległości też muszę przed porodem załatwić, bo potem będzie bardzo cieżko znaleźć na nie czas i siły :/ Ale staram się małymi kroczkami :)

Dobra, idę się kurować i obiadek robić. Dziś mam debiut z wątróbką z królika. Ciekawa jestem, czy Leoś będzie chciał spróbować.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!oj ledwo zipię, iddzie kolejna 5 a jeszcze poprzednia dobrze sie nie przebiła masakra zadnych zabków nie przechodziła tak jak tych..poszła spać około 1 po dawce syropu przeciwbólowego ja też dziś nienaklepiej coś boli mnie jakby jajnik taki bol jak na okres który zaczął się dwa dni temu i jadę na prochach przeciwbolowych do tego jakby ciagle chciało mi sie siusiu..jak nie urok to...A i chyba jak te zęby przestaną tak dokuczac małej zacznę odzwyczajać od picia mleka w nocy co o tym myślicie?tylko martwi mnie to bo w dzień mało je i jak w nocy nie zjadła wcale w dzień nie było lepiej co o tym myslicie?czekac aż sama odrzuci czy oduczac samej?

Mamaola jak po lekarzu?dziękuję za info odnośnie bitow jak Olinka będzie miała lepszy humorek sprobujemy, a Leoś moze też jakieś ząbki skoro mało je?

Adria zdrówka dla siostrzenicy a wiadomo co jest przyczyną paraliżu?wiesz, my z Oliną chodzimy u mnie w miejscowości do koników-jeden pan kupił dla córki, teraz sa dwa ale ostatnio mała ciągle mówi że konik jest budny-brudny i śmerdzi a i ciągle jak jest w łazience mówi że koń przyjdzie tu.A i jeszcze mialam wcześniej pytać co to takiego knysza?przepraszam ale pierwszy raz słyszę

LiMonia dobrze że Majeczka juz lepiej i mazs rację te 5 wcale nie wychodza tak gładko, Olince mocno dokuczają.O jak fajnie dzieci Cie witaja widać lubią swoją panią.Ale czy Ty nie za mało śpisz?

3nik jaki Antoś śmiezsny w dzień Cię wycałuje to w nocy juz nie chce heheh powodzenia u osteopaty?a s woją drogą co to za specjalista?

Asku jak u Was?jak tam cycuś był w nocy?I jak testy?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
ja tak z biegu miedzy jednym a drugim pakowaniem kartonow....
Padam na ... twarz, przez to cale zamieszanie, Mania tez ma rozlegulowany dzien jak nie wiem i dopiero teraz spi. W wielkim skrocie... roboty masa, kasy tez trzeba i to nie malo... kurde, czasu malo. Musimy jakos dac rade.
Mamaola - no wlasnie jakies teraz pasukde wirusy ... moja ciotka 3 tygodnie walczyla... masakra jakas. Ale dobrze, ze nie mmusisz antybiotykow brac i ze dzidzi to nie szkodzi. Smacznego, napisz jak watrobka, ja takiej jeszcze nie jadlam :-))
Annaz - ciezko mi Ci dordzic co do tego picia nocnego, ale ja mysle ze jesli ona tak lubi to mleczko nocne to czemu jej zabraniac... tylko, ze pewnie dla Ciebie to meczace. Ile ona tego mleka w nocy wypija?? Bo moze sprobuj zredukowac ewentualnie, albo mze herbatka zastap?? A tym nie jedzeniem to sie tak nie martw, ja jako dziecko to tez nic jesc nie chcialam, a teraz mam ´20 kg, nadwagi, hehe. Dziecko nie da sie zaglodzic. Co do Twoich boli, to moze masz albo zapalenie jajnika, ale skoro piszesz, ze siusiu Ci sie non stop chce to moze masz zapalenie pecherza. Jak ja mialam to pogotowie wzywalam, bo sie z bolu zwijalam i mialam wrazenie , ze mi wszystko dolem wypadnie. Jak Ci nie przejdzie do jutra to idz do lekarza , bo potrzebny bedzie pewnie antybiotyk. Ale kuruj sie, jak sie da to wez goraca kapiej i pij duzo herbaty goracej z cytryna, koniecznie. Jak maz mozliwosc to szklanka piwa nie zaszkodzi, dobrze filtroje nerki.

Sorrki - musze spadac.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

    Adria
jejko:( czemu ten paraliz nie jeszcze jest :( a wiedza co sie stało czy to zapalinie nerwu jak pisałas.Może trzeba na to czasu .
Julcia moze sie okazac wielbicielka koni i bedzie chciała jeżdzić:)
    Mamaola
oj az tak znowu mocno boli:( zapalenie niezłe a co teraz na to bierzesz.co lekarz na to przeciez tak długo to trwa:( a jak po wizycie ?
    LImonia
ty nocny marku:) ciekawski dżordż jest na mini mini ptych nawet zaczął wołac dżordż.
tak na uczulenie lekarze mówią że to egzema .ale wiesz co od 2 tygodni mi lepiej maczam rece i nie jest żle zmieniłam rekawiczki do mycia i krem co kiedys miałam i jest lepiej znaczy cze rekawiczki też swoje robią .A pani dzis poradziła mozesz sobie spróbowac smarować ziemniakiem surowym ręke ,A ty tez w rekawiczkach myjesz moze zmień na te co ja i kupp krem moz etez ci sie polepszy.
Tak słodziaki te nasze dzieci ptych jeszcze dodał sobie dzis w nocy pyta wstazujac na sufit co TOOO"

=== ok pisze o testach więc
sobie odczulania nie zrobiłam, bo jak zobaczyłąm ile ptych ma to zrobiłam mu
==test przeszedł ok, ale pod koniec zabierał raczkę
potem na odzulaniu troche spał ,ale zadzwonił maz i ptych sie obudził ale sie jakos udało go przytrzymać
===test wygląda tak ,ze się trzyma cos metalowego w reku ,a pani do paluszka przykłada urządzenie jak długopis
===a odczulanie siedzi się na fotelu ptych trzyma w raczkach 2 kule i lezy na takiej macie i 12 minut to trwa

ptychpwi wyszło dużo az sie złamałam:/ pani mnie pociesza ze duzo ludziom małym dzieciom pomogli. najbardziej jest uczulony na grzybya aspergillus mix co podobno jest w kazdej łazience nawet kiedy sie ją mocno czyści:////// i ten grzyb osłabia odpornośc i ptych łapie nastepne alergie
Najwięcej jest go na basenachbo tam wiecznie mokro i unosi sie .

--- ma też na 3 inne grzyby plesniowe ale mało ,na miód i to sie zgadza bo jak mu dawałam jak był chory i przesadziłam to znowu alegria sie uaktywniła ,pióra ,malina !!.co paskudne kurz!!!:/ no i kwitnace wierzba bylica olcha i brzoza

=========zaczelismy dzis od kurzu w czwartek znowu i po trzecim odczulaniu zobaczą czy pomogło.Moze się uda jesli ptych nie bedzi oporny jak pani mówi na drgania
jeszcze co to jak by sie nie udało po 3 razach to dalej mam za darmo więc fajna opcja

To wszystko jeśli efekt bedzie oby!!!! to potem odczulanie na grzyba bo jest paskudny.
Trafiła mi się fajna pani sama mówi,ze miała na jajka całe teraz je i jest ok

a mieli faceta co kurz tez go uczulał ,ze az jad kurz chyba ze szczescia bo go odczulili:)
ja tez wszystko zjem zeby mi tylko pomogli hmmm...

==a lusterko całe wymienili ,trzeba pomalować wysłałam facetowi jakie poniosłam koszta moze mi zapłaci...

Odnośnik do komentarza

o chyba nie ozwirzyłam strony i dopiero teraz widze

    3nik
co to te osteopaty??? oby ci pomogło!!! a na białko fajnie ze pomogło ,ptych niestety ma dużo uczuleń tyle ze słabe nawet nie wiedziałam.
    Mamaola
oj trzymam kciuki zeby pomogły leki na gardło bo faktycznie mozna cierpliwośc stracic jak tak boli:( zdrowiej :)
    Annaz
jak uważasz ale chyba lepiej na zeby zeby w nocy mleka nie piła a może chciec jeszcze długo pić w nocy .Nie pośpisz :( to ta wiosna tak działa na nasze dzieci a potem sie spiochami stana i do szkoły nie beda chciałay wstac .
tak cycus jak zwykle w nocy musi być ale 3 razy mi to nie przeszkadz on sie budzi przychodzi pije i spada do siebie:)
    Blumchen
przeprowadzaj sie przeprowadzaj:)i wracaj:)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :))))))

Okropnie mnie mdli, wypilam szklanke soku pomidorowego i cos mi siadla na zoladku. Ale na szczescie juz leze w lozku, wiec tyle dobrze.
Julii cos sie dzis przestawil dzien calkiem. Wstala o 6ej ,a o 8ej juz z lalą wedrowala do sypialni i spala do 10. O 14 juz ledwo patrzyla na oczka i usnela mezowi na rekach, spala o 16. Myslalam, ze wieczorem troszke dluzej posiedzi, a ona Kochana juz o 19.30 slodko spala :)

Dzis listonosz przyniosl dla Juleczki ta kurtke co licytowalam, alez jestem bardzo zadowolona z niej Urocza kurtka wiosenna, przejściówka rozm. 92 (2212570100) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej., bardzo dobra gatunkowo i w ogole taka zadbana :)
No, ale jest tez i minus .... przegralam druga aukcje, czyli kurteczke dla Julci na dwor, no i jestem zla.

mamaola moze i Ci lekarz niewiele pomogl, ale bynajmniej jestes pewna, ze to wirus. Poczytalas w necie, wiesz jak z nim walczyc, wiec trzymam mocno kciuki, zeby pomoglo !!!! A co do pyłku kwiatowego to nie mam słów. Kochana Ty majac tak wiele swoich spraw, mialas jeszcze czas i pamietalas, zeby o nim poczytac. DZIEKUJE !!!! A jesli piszesz, ze jest dobry dla kobiet w ciazy, to i ja zakupie, niech nas wzmacnia :)) Zwroc tylko uwage na to, moja ciocia mowila, ze najlepszy jest w granulkach, a nie tabletkach.

aśku ale Ptysiu byl dzielny z tego co czytam na odczulaniu i w sumie cierpliwy, Kochany Maluszek. Dopiero jak przeczytalam tego Twojego posta, to do mnie dotarlo na jak wiele rzeczy czlowiek moze byc uczulony. Powiem Ci, ze ja o alergiach mam niewielka wiedze, niestety. U nas w rodzinie jakos alergia nas omija. Ale faktycznie to jest duzy problem, wiec oby Mateuszkowi pomoglo. Co do mojej siostrzenicy to paraliz nastapil po przewianiu, dopiero dzis wyszlo na jaw dlaczego tak sie stalo. Otoz po treningu, bo ona trenuje siatkowke, dziewczyny z jej druzyny w szatni pootwieraly okna i byl przeciag i ją przewialo. Zaczelo sie od bolu ucha. Niestety nadal zero poprawy, choc Karolina jest bardzo zdeterminowana i cwiczy jak szalona, no, ale rehabilitacja powinna przyniesc juz efekty, a ich nie ma. Nerwy sa zbyt porazone.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

annaz na poczatek wyjasnienie, co to knysza, mysle, ze obrazek najlepiej Ci wyjasni
http://static.flickr.com/46/127376349_2626f6bb3b.jpg
co do jedzenia nocnego, to ja jestem przeciwnikiem, ze wzgledu na ząbki, jak Jula pare dni jadla w nocy, to ja ciagle mialam przed oczami prochnice, jakas schiza :/ dlatego prosilam Was o rady w tym temacie. Teraz mam spokoj, Jula w nocy nie je. To samo doradzilabym Ci z Oliwką, moze akuratnie jesli w nocy nie bedzie jadla mleka to w dzien nadrobi. Powiem Ci,tez , ze ja z jedzeniem Julii dostawalam do glowy, masakra, ona nie chciala jesc, ale odpuscilam troche po poscie mamyoli Teraz daje Julii wolna reke, je ile chce, a po tych dwoch dniach spedzonych na dworze od rana do wieczora, co bylo tak cieplo, nie nadazylam szykowac jedzenia dla Julii, wybiegala to i miala apetyt, a dzis znow srednio. Kochana zdrowka dla Ciebie, oby szybko przeszlo.

LiMonia oj Ty nasz nocny marku, kiedy Ty wypoczywasz :) Ja jak zarwe nocke, to w dzien musze odespac. Choc Ci powiem, ze byl okres w moim zyciu, ze jak poznalam mojego Krzysia to przez rok funkcjonowalam tylko po 2 godzinach snu, rozstawalismy sie o 4 rano, a o 6 pobudka, i tak dzien w dzien. Jejciu jak sobie to przypomne......Dobrze, ze Majeczka czuje sie lepiej, oby tak zostalo juz i choroba ustapila na dobre. Co do naszego zakątku dla Juleczki, to bedziemy sie starac zrobic jak najszybciej wtedy zaprosimy Was w jakąs niedziele na jakiegos grilla to sobie posiedzimy :))) A ja zajecia mam na Ozimskiej i Dubois, z tym,ze ja jezdze autem na zmiane z kolezanką, choc teraz w weekend jak sie umowimy to pojade sama, zdzwonimy sie jeszcze :)

blumchen fajnie, ze znalazlas chwile,zeby napisac, Kochana jeszcze troszke i bedzie koniec, dacie rade :)))

3nik fajnie z czerwonym kapturkiem :) u nas jest podobnie, po 100 razy jedna ksiazka, łapię Julcie na tym,ze jak jej czytam np. wylicznki kosi kosi łapci, jedziemy do.... to ona dopowiada babci.:) Jak po wizycie u osteopaty ??? Kochana wiara najwazniejsza. Fajnie, ze i u Ciebie poprawa. Tez niech tak zostanie i ciesz sie zdrowkiem. Dziekuje, ze pytasz o siostre, jakos sie trzyma, choc sie bardzo martwi, jezdzi co chwila do szpitala, a to 60 km, ale lekarze niestety karza cwiczyc i czekac. Nooo to juz zaczyna sie 14sty tydzien. Szok, tak to leci. Dla mnie najwazniejsze, ze sie dobrze czuje, oby tak dalej.

Ufff, ale sie napisalam, ale musialam do kazdej pare slow napisac, bo kazdy temat wazny.

Buziaki
Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja mam jutro niby wolny dzień, bo Leos idzie do dziadków, ale za dużo sobie nie odpocznę. O 7 muszę już wyjechać do szpitala na krzywą cukrową, co trochę potrwa niestety :/ A na 16 mam szkolenie, które potrwa do 21... Nie mam pojęcia jak to wysiedzę :/ Zanim wrócę do domku, to Leoś już pewnie będzie spał. Cały dzień go nie zobaczę :(

adria - oj, przeceniasz mnie :) Aż mnie zawstydziłaś, bo przeciez ja ten pyłek sprawdziłam, bo sama potrzebuję... I tylko się podzieliłam zdobytą wiedzą ;) A co do postaci pyłu to właśnie zamierzam kupić u pszczelarza, nie taki apteczny w tabletkach. Naturalne środki najlepsze w postaci naturalnej ;)
Leoś dziś też miał dzień śpiocha - spał ponad 3h - do 16:15 i myślałam, ze go nie położę normalnie, ale o 21 poszliśmy do łóżka i zasnął w ciągu 20 minut.

aśku - ale Ptyś dzielny :) I taki cierpliwy. No z uczuleniem na pleśnie i kurz to krucho, bo ciężko to wyeliminować z otoczenia... Oby odczulanie przyniosło efekty. Przynajmniej, zeby alergia mniejsza była.

blumchen - wątróbka bardzo smaczna. Zrobiłam z jabłkami, żeby była delikatniejsza niż z cebulką. Leoś zjadł prawie cały kawałek. Może i więcej by zjadł, ale nie był głodny za bardzo bo na 2 śniadanie wciał 4 placki. Za to powyjadał jabłka ;) A może mu nie podeszło za bardzo? Choć zazwyczaj jak coś mu nie smakuje to nie je w ogóle.

annaz - zdrówka Kochana. Oby to nie było nic poważnego! Moim zdaniem powinnaś spróbować odstawić nocne mleczko - spróbuj kilka nocy. Może Olisia zacznie lepiej sypiać? A jedzeniem się nie martw. To nie działa od razu, ale jak się malutka przestawi, to na pewno w dzień nadrobi nocne mleczko. Tylko najlepiej poczekać z takimi sprawami aż choróbska miną i ząbkowanie nie będzie dokuczać. żeby malucha nie stresować dodatkowo.
U Leonka dziąsła twarde, nie wyglądają na ząbkujące. Może jakiś skok?

Pochwalę się jeszcze Leosiowym gadaniem - rozwijamy zdania z 3 wyrazów - wczoraj było "mama nie ma dapka (czapki)" a dziś "babka(babcia) daj japka (jabłka)" :)))

Dobrej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam :)

    Adria
jejku jak to takie przewianie moze krzywdy zrobić :( miała strasznego pecha :( ależeby całkowicie została wyleczona teraz to najważniejsze.Dobrze ze sie nie poddaje dzielna jest dziewczyna.

Tak jesteśmy tyluzeczy nieświadomi :( sami sobie szkodzimy :/
Ptych i ja mieliśmy tylko po 90 alergenów chyba ,a wiem ze mają jeszcze nastepne ,jak beda na grupenie to sobie ptychwi dokupię.Ja własciwie nie musze mi tylko wyszło na wiśnie ale to tak malutko i na chlor wiec ogólnie nie jestem alergiczką.Na chlor wode uczuliłam sie bo myłam naczynia i siędziałam w basenie po 3 godziny to musiało mi sie porobić.
Babka mówi ze jak ma sie np alergie na tego grzyba to on jest taki mocny ze osłabia organizm i wetdy alergia ciącnie nastepna alergie.

Kurteczka śliczna :) Julcia bedzie ślicznie wygladać:) ja za swoja dałam 5 zł ale to w peweksie:) nie bądz zla następnym razem się trafi ładniejsza:)

Co do spania wstaje wcześnie ,az mnie mi słabo jak pomyśłe ja śpioch jestem:) ale jak długo ci w dzięn spi mi ptych godzine chyba ze się uda to an cycu go uspie na następną godzinę ,Jak cyca odstawie nie pośpi 2 godzin.
A co takie smakołyki nam tu wklejasz a ja głodna:)
my z mezem robimy sobie naleśniki z warzywami i mieskiem tez dobre.

    Mamaola
wiem fatalnie z kurzem i pleśnią .Ja tam nie widze u siebie pleśni i mam sucho w domu ,ale ona mówi że to taka plęśn wredna i jak nie widac to jest nawet jakbym odkarzała łązienkę to marne skutki nie rozumiem tego :/
ale wiesz co wczoraj tak myślałam i doszłam do odkytnej prawdy !!! ja ma akwarium i przypomniało mi sie ze pod obudowa się robi jakaś pleśń mało ja myłam to ale jak zapomniałam to czarne kropeczki sie robią i myśłe ze tym mogłam ptycha załatwić://// tak więc likwiduje akwarium .Jestem na siebie wsciekła,ze nie wiedziałam że nie pomyśłlałam:////przeciez wiedziałam że pleśń jest zła i choroby sie robią.czsta głupota:/

Jesteś juz po badaniu winik doby wyjdzie:) odpoczywaj sobie na całego Miłego leniuchowania:) a gardło juz mniej boli mam nadzieję.
A leoś rewelacyjnie mówi ptych to mała dzidzia co dzwięki wydaje :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!ech obawiam sie ze zaatakowały mnie nerki, niebardzo bo w wieku 13-14lat chorowalam bardzo na nerki, miałam tzw.białkomocz.Nie wiem gdzie sie tak załatwiłam..mała śpi wstała około 6.30 i dopiero zasnęła.Najdziwniejsze z tym mlekiem że ona pije je tylko w nocy w dzień nie wezmie do pysia nie wiem czemu tak jest??a ze wzgledu na dużą alergię nie mam czym go zastąpić i jestem w kropce...

Adria dziękuję za wyjaśnienie już wiem co to ta knysza, a ty kiedy masz teraz wizytę u gina?Kurteczka fajna i cena super,w sklepach są kosmiczne ja mam kurteczki po siostrzenicy kupiłam tylko buciki.

Mamaola jak po badaniu?wynik na pewno będzie dobry!! o to masz dziś zabiegany dzień a co to za szkolenie?chyba coś przeoczyłam?no prosze jak Leoś leci z mowieniem super.Moja gaduła ciągle gada ostatnio nowe słówko kawadosy-kabanosy, wogóle rośnie mi miesożerne dziecko tylko mięso i mięso a najlepiej samo.

3nik jak po wizycie u osteopaty?Jak Antoś?

Aśku no na sporo rzeczy Ptych jest uczulony?a powiedz mi jak cenowo wyglada ta sprawa?szukam czy u mnie robią takie testy

LiMonia jak Majeczka?kaszelek minął?

Blum fajnie że zajrzałaś, co do mleka Olinka pije 2 razy różnie raz 180 raz 100ml ja bym jej dawała ale boję się o zęby i jestem w kropce..

Ech ale dziś paskudna pogoda szaro ponuro coś pada bleee

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

cześć

odpiszę trochę ogólnie, bo część z Was pytała o tego osteopatę: otóż to jest podejście holistyczne do człowieka i badanie manualne, które pozwala na diagnozowanie i leczenie wielu chorób, nawet narządów wewnętrznych oraz uwalnianie emocji, stresu itp. coś pomiędzy medycyną, terapią i fizjoterapią:) powiem Wam, że jestem pod wielkim wrażeniem. facet, młody, myślę, że przed 40, tyle wiedział o mnie po takim badaniu, że szok.. i np. nie mówiłam mu, że mnie wczoraj od rana żołądek bolał, a on od razu to wiedział!!! polecam serdecznie, i to nie jest żadne szamaństwo.

dziś z Antkiem topiliśmy Marzannę zrobiona z patyków, rafii i kawałka tostowego chleba jako głowy:)))

annaz zdrówka, a co do mm - ja bym odstawiała w nocy, po dwóch nockach przyzwyczai się, zobaczysz. u nas i cyc i mm odstawiliśmy kiedy Antos był lekko nie w sosie, ale tego nie polecam, poczekaj, aż będzie w miarę zdrowa.

mamaola pieknie Leo ada,u nas teraz "dziadzia nie ma, babcia jest" albo" dziadzia babcia beda juta(jutro) dziś". trzymam kciuki za krzywą!!!

aśku spokojnie, najważniejsze, że wiesz na co, i na tyle ile można będziesz unikać. a przed wszystkim ich nie uchronimy:(((

adria kochana, kurteczka super:)) tak sobie często o Tobie myślę,a widać juz brzuszek???

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja sobie odpoczywam przed szkoleniem. Maluch dziś znów wstał przed 7. Mąz załamany ;) Bo nie mógł dzis odespać - ja już o 7 wychodziłam. Ale poradzili sobie i jak o 9 dzwoniłam do męża, to już wiózł Leosia do dziadków.

Wyniki krzywej dopiero w przyszłym tygodniu się dowiem, bo w piątki nie ma lekarza. Pewnie pojadę w czwartek przyszły dopiero, jak Leo będzie znów u dziadków.

A wczoraj mieliśmy małe przygotowania do świąt - robiłam z Leo baranki z masy solnej i posadziliśmy rzeżuchę.

3nik - no to fajnie że jesteś zadowolona z wizyty. A o tych nogach to co Ci powiedział? A o zawrotach? No i w ogóle coś Ci zalecił?

annaz - zdrówka! Nieciekawie z tymi nerkami. Kuruj się szybciutko!
Ja muszę na szkolenia chodzić z racji zawodu. W ciągu 5 lat muszę zdobyć 100 pkt edukacyjnych. A przez poprzednią ciażę i opiekę nad Leonkiem mam spore zaległości. Chcę wykorzystać czas zanim się Lenka urodzi.

aśku - no niestety takie pleśnie i grzyby to lubią wszystko co wilgotne - również kwiaty doniczkowe! Z akwarium masz rację, skoro Matuś jest uczulony. Ale nie obwiniaj się. Przecież nei wiedziałaś o tym uczuleniu.

Idę poleżeć trochę, bo na 16:30 szkolenie. Miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

    Mamaola
no niestety . jejku długo na tym szkoleniu musisz siedzieć .Dla ciebie powinni kanapę postawić, oby szybko mineło :)
    3nik
a byłam na czym podobnym wiedział faktycznie dużo tez byłam w szoku:)Tak jak Leos Antos pieknie zdania układa :)
    Annaz
no najpierw zobacz czy to u ciebie jest patrzałas juz w necie?? ja kupiłam najpierw 2 kupony na gruponie za 30 złoty za nie ja i ptych mieliśmy testy . odczukanie 2 razy po 80zł a 3cie gratis jak nie pomoże to juz nastepne tez gratis .jest to nawet drogie zwąłszcza jak ptych ma 16 uczuleń ale nie wszystkie trzeba robic np. ma na woła a kontaktu nie bedzie z nim mięc:)
ale czeka nas jak dobrze to pójdzie 7 sesji na grzyby na pyłki ale tu są łaczone bo np wierzba bylica razem sa odczulane
zobaczymy czy najpierw ptych da sie odczulic a jeśli szczeście dopisze to koszt 1100 zł albo jak wezme karnet zniszkowy to 900zł zadne pieniadze jeśli tylko pomoże.a babka jeszcze powiedziała że czasem się zdarza ze jak odczula sie jeden to nagle inne w jakis tam sposób powiązane tez sie same odczulają . na to nie licze oby tylko sie udało:/
zobacz sobie to Egooptima | Alergie, odczulanie, biorezonans | Szczecin
jejku tylko mieso i mieso a ptych to płuje miesem ale dzięci to są:) oby sobie Olisia upodobania zmieniła ,a prubujesz jej cos innego podsuwać co wtedy robi tez pluje ja to jak chce żeby ptych cos innego zładł to mu to keczupem trochę zasłaniam he he

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Wpadlam tylko sie przywitac. Jula jest chora, ale nie bardzo wiem na co.
Wczoraj bylam u mamy i nagle normalnie z sekundy na sekunde chciala jechac do domu i chciala spac, a bylo ok 18. W aucie mi zasnela, jak dotarlam do domu, to poczulam, ze ma goraczke. Przebralam ją w pidzamke i zmierzylam goraczke i miala prawie 39. Dalam jej Ibufen i zasnela od razu. W nocy o 4 znow goraczka i tak do rana. Nie ma katarku, ani kaszlu, wiec moze to jakis wirus spowodowany tymi zawirowaniami pogody.
Daje jej wit. C i wapno.
Tak bardzo mi jej szkoda, bo ciagle pokazuje, ze ją wszedzie boli z tej goraczki, ciagle siedzi u mnie na kolanach i sie tuli.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!! u nas drzemka ale spacer zaliczony moja mała jak kiedyś nie lubiła wózka tak teraz na specerze nie chce wogóle wychodzić tylko jezdić i do tego jeszcze wymachuje lapką gdzie chce jechać..czasem wolałabym żeby trochę pochodziła..

Adria oj biedna Jucia, ciekawe od czego ta gorączka a moze gardło??masz racje pogoda zwariowana dziś przebierałm małą 2 razy bo a to słońce grzalo a za chwile zimny wiatr niewiadomo jak się ubrać.Jedziesz z Julką do lekarza?

Aśku wypatrzylam w necie są u mnie tez takie testy muszę zadzwonić i zorientować sie co i jak..masz rację kasa nieważna ja dałabym wszystko zeby pozbyć się alergii u Olinki, teraz jak chodzimy na spacery znowu zaczyna kichać i zatyka jej się nos ale moja alergolog tylko zyrtec każe mi dawać a jak dla mnie nie widzę po nim poprawy.A co do jedzenie to np.zup poprostu nie otwiera pysia a jak już to wypluje i tyle ale ona zawsze kiepsko zupy jadła. z warzyw zje marchewke ale najlepiej surowa czasem burak reszta bleee, kocha ogórki kiszone

Mamaola jak po szkoleniu?Leoś doczekał Twojego powrotu czy już spał jak wrocilaś?i jak z jego apetytem?jak ten czas leci jeszcze troszke i będzie lenka po drugiej stronie brzuszka

3nik ciekawe z tym osteopatą choć ja osobiscie niebardzo wierzę w takie rzeczy ale o by Ci pomógł za co trzyamam mocno kciuki

LiMonia kochana co u Was?jak Maja?a Ty kiedy zaczynasz szkolenia?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej,

Po wczorajszym intensywnym dniu dziś troszkę spokojniej.

Szkolenie ciekawe, choć nie wszystkie tematy dobrze poprowadzone. Ale przyjemnie było mieć trochę kontaktu ze sprawami zawodowymi. Nawet nie wiedziałam, ze mi tego tak brakuje :)

Wróciłam do domu o 21 - Leonka tylko umyłam i położyłam spać. Nie zdążyliśmy się nacieszyć sobą. Widać to było dopiero dziś - Leoś rano wielokrotnie się do mnie przytulał :) I tak radośnie na mnie patrzył - szczególnie jak po południu poszliśmy na spacerek :) Jakby nie mógł uwierzyć że naprawdę idziemy sobie razem za rączkę ;)

No i niestety w sobotę mój mąż wyjeżdża na parę dni. Oj, będzie ciężko :/

annaz - u nas też zupy tak sobie wchodzą. Właściwie tylko rosół, krupnik, pomidorowa... Ale my rzadko zupy jemy, więc pewnie nie miał kiedy się przyzwyczaić ;) Z warzywami też kiepsko... zielony ogórek, gotowana fasolka, groszek... Ostatnio spodobały mu się marchewki gotowane z bułką tartą - te malutkie. A z apetytem różnie. Czasem je normalnie, czasem tylko jedną rzecz wybiera z obiadu. Ale widzę, ze je rzadziej - 4 posiłki dziennie. Ale ja nie cisnę. Nawet cieszę się, że nie je jakoś dużo, przynajmniej nie będzie problemu z nadwagą ;)
Fajnie z tymi testami. Na lekarzy to nie ma co za dużo liczyć niestety. Warto na własną rękę coś robić, a takie testy mogą dużo naświetlić. Szczególnie jeśli uda się zrobić odczulanie!
A Ty już zdrowa? A Olisia?
A myślałaś, zeby na spacer bez wózka iść? Ja jak biorę wózek to Leo też co chwilkę chce do niego, a jak idę bez wózka, to wytrzymuje nawet 2h i ani razu go nie noszę :)

adria - jak się dziś czuje Julcia? Oby to nic poważnego! A może 3dniówka?

3nik
- niestety część szkolenia na temat zawrotów głowy była poprowadzona nie najlepiej, ale udało mi się wyłowić parę informacji na temat tych łagodnych połozeniowych zawrotów głowy. Faktycznie facet mówił o tych kamyczkach (otoconiach) :) W leczeniu podawał na pierwszym miejscu właśnie ten manewr Epleya, ale jeszcze dwie inne metody - manewr Semonta (o którym niestety nic więcej nie powiedział), który też służy umieszczeniu kamyczków na swoim miejscu oraz ćwiczenia Brandta-Doroffa, które są ponoć bardzo skuteczne. Nie wiem, czy ktoś Ci o nich mówił. Jeśli chcesz to Ci je opiszę. Do tego, jeśli powyższe nie skutkują, włącza się już leczenie farmakologiczne by złagodzić objawy i są to preparaty z betahistyną. A tak poza tym, wywnioskowałam z wykładu, ze jest to postać zawrotów najłatwiejsza do diagnozy ;) I tak sobie myślę o Twoim bieganiu po lekarzach.... Ech, szkoda gadać.
A co tam u Was? Juz jesteś zdrowa?

Dobrej nocy Kochane.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas lepiej, choc noc byla ciezka, Julcia dostala pod wieczor takiego odrywajacego sie kaszlu, wiec ją bardzo to dusilo. W dzien spala 3 razy po 2 godz, a i tak byla bardzo zmeczona wieczorem i nie mogla usnac. Zasnela dopiero na siedzaco u meza.
Dzis jest lekki katar i kaszelek. Wydaje mi sie, ze choroba nie mogla sie dlugo rozwinac, bo Jula ma silny organizm i walczyl, ale teraz bynajmniej wiemy co jest, no i nie ma goraczki.

A wczoraj wieczorem jak Jula nie mogla zasnac to musielismy ją zagadywac, zeby nie myslala o kaszlu i zeby nie plakala. Efektem tego bylo, ze Jula nas pieknie zaskoczyla, zaczela mowic pelne proste zdania np. Sara ma ogon. Dzidzia ma oko. Tata nie ma ogona.
Niesamowite. Nie moglam wyjsc z podziwu.

U nas domek Julci gotowy, dzis maz pojechal po farby i bedzie malowal, szkoda, ze Julcia jest chora, bo caly czas zerka przez okno i patrzy jak maz robi domek i mowi: Niania ma dom i pokazuje, ze bedzie robic tam akuku.

mamaola fajnie, ze wreszcie mialas kontakt z zawodem, wiem jakie to dla Ciebie wazne. No i cudownie z Leo, Kochany chlopczyk sie stesknil za mamusią :))

annaz co do spacerow, a czy Ty musisz brac wozek ?? Moze wybierajcie sie na krotkie spacerki na poczatek bez wozka.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Ja dziś odpoczywam od szkoły i od gotowania :) Obiad mam ze wczoraj,tylko Mai na szybko pomidorówkę z rosołku zrobiłam :) Teraz siedzę sobie przy otwartym oknie poddaszowym i opalam się pisząc do Was :) -uwielbiam słońce!!!
Do południa byłyśmy z Majeczką na podwórku i rysowałyśmy kredą na ogródku-ależ się teraz zrobiło tam kolorowo,tu żabka,tam lew,tam znowu domek i kotek hehe ale się dziadek ucieszy :) Majka odkryła na nowo spacerówkę-parasolkę,szczęśliwa zasiadła w środku i zażyczyła sobie chlebka-pewnie skojarzenia znad morza :)

Maja już prawie zupełnie zdrowa-na szczęscie udało nam się zareagować w porę i wystrzeć się dłuższego chorowania,myślę po części,że przyłożyły się do tego te zęby. Jak wczoraj sprawdzałam Mai buźkę (przez co niestety ucierpiał dotkliwie mój palec) to mam wrażenie że dziąsełko z drugiej strony na górze też jest nabrzmiałe,więc pewnie teraz będzie się wyrzynać kolejna "5".

Z okazji wiosny urządziliśmy sobie z Mają i mężem spacerek. Wzięliśmy rowerek i poszliśmy w stronę rzeki,nie byliśmy pewni ile Maja wysiedzi na czwór-kołowcu i powiem Wam,że w końcu nie poszliśmy nad rzekę,bo naszej córci tak się spodobało,że wyjść nie chciała :) Tak więc dojechaliśmy do mojej siostry okrężną drogą i tam Majka szczęśliwa poszła brykać z kuzynostwem,a my wbiliśmy się na kawusię :) W rezultacie z zamierzonego godzinnego spacerku zrobił się 3 godzinny,a wieczorem Maja zasnęła zaraz po mleczku :)
Dzięki tym nieplanowanym odwiedzinom Maja w końcu nauczyła się słówka wujek,ale mówi "wujka" hehe już odmienia. Jarek powiedziała po swojemu mn.w. "Jalek" a na drugi dzień to już wołała na drugiego wujka Seba :) - także wujki w końcu u nas zaistniały :)
Ostatnio zaobserwowałam,że dzięki spotkaniom z innymi dziećmi,Maja bardziej się otworzyła względem nich. Oczywiście ma jeszcze mały dystans na początku,ale zaraz się przyzwyczaja i szaleje z nimi na całego.

W szkole też w srodę witaliśmy dzień wiosny. Dzieciaczki z I-III miały rozgrywki na sali gimnastycznej,a ja byłam w jury i zgłosiłam się dodatkowo do robienia zdjęć. Powiem Wam,że byłam w swoim żywiole,tylko dzieciaki się śmiały,że biegam z aparatem to tu ,to tam :) Na końcu zaliczyliśmy spacer dookoła parku i palenie marzanny na boisku szkolnym-przypomniały mi się czasy kiedy to w podstawówce całą klasą wrzucaliśmy palącą się kukłę do rzeki :)
Uwielbiam jak w powietrzu unosi się już zapach wiosny!!! .... a dziś to nawet lata :)

Wczoraj dowiedziałam się,że w połowie maja moi rodzice dostaną sanatorium i jestem zawiedziona,bo liczyłam że zahaczą o początek maja,kiedy to w szkole będzie trochę wolnego,a tak będę musiała coś wymyślić z opieką nad Majcią,hmmm... tyle dobrego,że męzowi w szkole odejdą klasy maturalne,to będzie mniej zajęć.... zresztą zobaczymy.

Włąśnie dziewczyny, czy Wasze dzieci śpią w skarpetkach/śpiochach? Maja ostatnio przed snem ściąga skarpetki,a jak ma śpiochy to wyciąga nogę na zewnątrz i dopiero zasypia. Tak się zastanawiam czy nie pozwolić jej spać bez skarpetek. W nocy często się odkrywa,boję się by nie zmarzła,co o tym myślicie??

Podczytam teraz co u Was słuchać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...