Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nasze święta minęły chorowicie ;/ tzn. cała rodzina była chora oprócz Oliwierka, ja do tej pory mam katar... heh... załatwiam mnóstwo rzeczy i nie mam czasu na forum... ;/

Piszecie o przewrotach i siadaniu, mój mały nic jeszcze nie robi, a w ksiąźeczce zdrowia którą mam dla Oliwierka pisze, że w 6 miesiącu: Odwraca się z pleców na brzuch i na odwrót, Trzymane pionowo utrzymuje częściowo ciężar ciała, Siedząc z oparciem chwyta pewnie grzechotkę jedną ręką
więc mój robi 2 z tych 3 rzeczy

w 7 miesiącu: Siedzi przez moment bez podtrzymywania, Pełza okrężnie i do tyłu, Gaworzy wymawiając sylaby (nie robi żadnej z tych rzeczy)
w 8 miesiącu: Siedzi pewnie bez podparcia, początki samodzielnego siadania, Pełza do przodu, Szuka przedmiotu, który upadł, patrzy za nim (robi tą ostatnią)

Myślę, że wszystko w swoim czasie i nie przejmuję się tym, że mój mały nie robi jeszcze niektórych z tych rzeczy które powinien umieć w 6 miesiącu w końcu dopiero zaczął 6 miesiąc - wczoraj :)

Guga mojemu też często przeciekała pielucha (pampers) w nocy, albo przynajmniej pupa była mokra, ale kupiłam PAMPERS PREMIUM CARE i mogę absolutnie polecić!! Nie przeciekają i pupa sucha! Są dość drogie, ale przy nocnym zakładaniu starczają na długo :) W sumie 1 pampers na noc.

A co do psiaka, to chyba taki już ma charakterek heh... mój też nie lubił dzieci ;/ za nic w świecie nie dał się przekonać, więc najlepiej było się do niego nie zbliżać... co zrobić, będziesz musiała pilnować i Angeliki i psa żeby nie wchodzili sobie w drogę...

Jak znajdę chwilkę czasu to wkleję jakieś fotki świąteczne

Aha i dzięki za życzonka!! To już pół roku!!!!!!! O matko ale ten czas leci.....!!

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Realne teściowa...współczuję!!
My też jesteśmy bałaganiarze, ale walczę z tym. Zwłaszcza że zależy mi żeby Kasia sprzątała po sobie , a nie mogę od niej wymagać skoro sama nie trzymam porządku. Więc (i tu się pochwalę) tydzień przed porodem jak tylko lekarz pozwolił mi się ruszać - ruszyłam do sprzątania. Udaje mi się utrzymać porządek i nie poświęcam na to dużo czasu (1-2godz). Czasami sobie odpuszczę jeden dzień ale na drugi biorę się już do roboty bo wiem , że jak zapuszczę to przy dwójce dzieci nie wyjdę z bałaganu.:36_19_1:

Kasiula Ale słodziak!:36_1_1:

Guga może jeszcze da się jakoś psa przekabacić! :36_2_20:Nie poddawaj się!

Agatha
dobrze że jest dobrze:36_2_25:

Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowi

Odnośnik do komentarza

A ja jestem w szoku. Leo miał dwie drzemki z czego ostatni 30 minutowa skończyła się o 15. I chciałam go położyć o 17:30 ale wcale nie chciał zasnąc. I dopiero teraz zasnął! 5h bez snu... Tego jeszcze u nas nie było!

małolatka - Oliwierek skończył wczoraj 6 miesiąc, a zaczął siódmy ;)
Szkoda, że święta przechorowane. Dobrze, że maluch nie podłapał.

adria - trzymam kciuki za laktację

guga - szkoda z tym pieskiem... Niestety to nie wróży nic dobrego. Gdyby chociaż nie lubił i uciekał, ale on agresywny, prawda?
Ja dzis też nie werandowałam - temp. na dworze -10

kasiula
- Hubik ślicznie się uśmiecha

agatcha - Leo to najwięcej chce gadać w nocy i nad ranem, ale to takie słodkie, ze nie mam mu za złe tych pobudek :)

Lecę na jogę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Maly padl w polowie drugiego cycka ;)

guga to kiepsko, że pies taki nadal agresywny :( ja Ci nie doradzę bo ja nie psowa i sobie nie wyobrażam aby pies mial być zagroźeniem dla dziecka :(

malolatka zdrówka, jak tata?

adria pewnie, że trzymam kciuki :) i sobie myślę że dzielne z nas babki - jeszcze 3 m-ce chcialabym pociągnąć - damy radę ? :)
Ja Ci powiem, że mój mąż też jest mega wsparciem i bym się poddala bez niego. Teraz to on mi mówi co mam robić jak mleka jest malo ;)
A, próbowalaś z kminkiem? ja go nie nawidzę, ale jem - rano i wieczorem lyzeczkę zmielonego (mąż znalazl w sklepie już zmielony). Wlaśnie - muszę wziąć -feee.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka a kto ma dac rade jak nie my !!!!!!!!!!!!!! Mowie dzis do mojego meza, ze mam malo mleka, a on mi na to: Ja juz to gdzies slyszalem, czekaj czekaj hmmm Ty chyba od urodzenia Julii co wieczor mowisz: Krzychu ja nie mam mleka, a juz karmisz ponad 5 miesiecy Hehhe no dobre dobre, wiec mysle, ze te 3 miesiace DAMY RADE !!!! Ja pije kminek to jest chyba herbata z koprem wloskim i kminkiem o ile dobrze pamietam.

mamaola moze za to Leo bedzie mial dlugie przerwy miedzy karmieniami w nocy ? A Ty chyba nigdy nie mialas problemow z karmieniem ?? Prawda //

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

filipka adria trzymam kciuki za wasza walke;)nepweno sie uda tylko niestety znowu problemy...;/

adria ooo w3lasnie doczytalam co mowil twoj maz-oj madry chlop;)i pewnie znow sie nie myli;)

mamaola a zosia np dzis nie spala od 12 do 20!!! no 15 minut drzemki miala w samochodzie ale ogolnie 5 godzin to taka norma bez snu;/

malolatka dobrze ze maly sie nie pochorowal oby ten wirus w nim nie siedzial;/

guga niestety wydaje mi sie ze z pieskiem bedzie kiepsko;/a Iska jak zacznie chodzic bedzie chcialam tulic,kochac....musicie podjac jakas decyzje;/przykro mi;(

a zosia zasnela o 20, tzn znow musial uspic ja maz,bo usypia w wozku ale jak ja ja woze to ryk niesamowity a maz wystarczy ze podejdzie i spi;) bedzie mial tatus zajecia wieczorami.co mnie cieszy;)mniej stresu i wiecej czasu dla siebie.
teraz wlanczamy film i bedziemy lezakowac

dobrej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Guga co do psa to może dawaj mu ciuszki małej do powąchania przed praniem [tak żeby się oswajał]... innych pomysłów nie mam, bo innych dzieci uczących się chodzić bym nie ryzykowała - żeby biegały przed psem i obserwować reakcje [po za tym co dziecko to moze być inaczej]
Nasz kundelek tez nie akceptował dzieci, a teraz jak tylko zobaczy małą [mojej kuzynki zaczyna chodzić] to sam ucieka, a wczesniej też warczał na małe dzieci.
Na naszą jak miala kolki i ją nosilismy to jak płakala przeraźliwie to tylko podbiegał opierał się na moich kolanach i obwąchiwał stópki - tylko tam mógł dosięgnąć.
A teraz jak jesteśmy w domu to zazwyczaj ucieka na 2-3 dni [zastanawiam się na ile ma to związek z małą] :P

I dopiero pierwszy wychodzi - nie ma jeszcze żadnych

Delfowa - dzięki - też będę musiała się zebrać, ale najpierw trzeba posprzątać i przekonać męża do sprzątania po sobie - a to już wyższa szkoła jazdy - a on strasznie bałagani - jak w nocy siedzi przed kompem potrafi 5-6 szklanek pobrudzić - bo nie ma nawet zwyczaju robienia herbaty w tej samej szklance - nie mówiąc już o jej wyniesieniu po wypiciu herbaty :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Guga... ja pamietam doskonale historie z psem... Nie wiem czy pamiętasz mój amstaff nie lubił dzieci, nie tolerował, warczał, uciekał... I była taka historia że w wakacje przyjechała do nas na 2 tygodnie 7 letnia córka męża no i na początku też nasz Misiek nie był zachwycony ale w sumie już po 3 dniach się do niej przekonał... :) Ale zawsze byliśmy w tym samym pomieszczeniu co misiek i ona... I głaskała go początkowo w naszej obecności... My przytrzymywalismy mu mordkę aby się przekonał że ona chce go tylko pogłaskać, dać mu coś słodkiego... Natomiast od Majki się odwraca, ignoruje ją, chowa się w sobie jak z nią podchodzę na rękach... No i też może być ciężko... Strasznie reaguje na takie piszczące zabawki (np. gumowe piłki co mają w sobie taki gwizdek jak się naciśnie) albo pianinko grające strasznie go irytuje... I być może jedynym wyjściem jest kojec albo oddanie... Albo rozdzielenie przestrzeni dla psa i dla dziecka... I przede wszystkim nie zostawianie dziecka samego z psem... Wystarczy paluszek w oku i najbardziej potulny pies nie spodziewając się ataku po prostu będzie się bronił!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Też kupie taka hustawke dla malej bo... dziadek nauczył ją bujania w foteliku tzn łapał za rączkę fotelika i bujał Maję tak jak w tradycyjnej huśtawce i mała strasznie uradowana tym jest ale ja niestety nie daje rady zeby 10 kg długo bujać a jak ją się kołysze normalnie w foteliku to nie sprawdza się :( mała się nie uspokaja... a huśtawka elektryczna na jej wage (te do 9kg) wcale się już nie sprawdza bo nie ma takiego "odchyłu" tylko ogranicznik... no ale mała jeszcze sama nie siedzi wiec ja się muszę wstrzymać z takim zakupem :p

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

cześć, niesttey nadal bez zcasu
w nocy NIC nie spałam i padłam w dzień, dobrze ze był mąż to godzine złapałam

ktoś pytał o gluten- ja czekam, zresztą żadnych kaszek jeszzce nie dawałam bo nie chce mi się tyle mleka ściągać- i tak ściągam codziennie jedną porcje i mrożę

dzieciaki kochane i rzeczywiście warto mieć więcej niz jedno chociaż nie zawsze jest lekko i przyjemnie to jednak są momenty któe to wszytsko wynagradzają

Adria, Filipka- przyznam ze to mnie ciekawi, karmię drugoe dziecko, jedno rok cyckiem a mała już prawie pół roku, skąd wy wiecie ze tracicie pokarm? ja już daaawno nie miałam pełnych piersi a jak zaczełam ściągac po dłygiej przerwie to nie mogłam 40ml ściągnać ale rozrusałam i teraz już idzie mi ze 100ml ale z dwóch, tylko zę dziecko lepiej ssie
Filipka- nie chce butelki? może niech ktoś inny próbuje? u mnie tak byłoz synkiem, nie chciał ode mnie i w ten sposób mając rok przestał jeść w nocy :)
Realne- fajna huśtawka, :)
Natalia- ja też wracam od lutego i troszkę mi się nie chce :( ale niestety kasa to kasa a z jednej pensji nie damy rade
Kasiula- ja cie prosze napisz na priva :

a i jedzieny na nartuy pod koniec stycznia!!!!!!

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

A ja od jakiegoś czasu daję małemu butlę na noc i lepiej śpi! :) tzn. budzi się chyba tylko po to żeby sobie pociamkać cycka a nie dlatego, że jest głodny (chyba) bo jak mu nie dam butli to potrafi się nawet 7 razy obudzić!! Raz się przemogłam i liczyłam chyba, że mi coś źle wyszło, a po butli tylko 2 razy :) Może i mam mleko, ale mój mały już chyba się nim nie najada, albo polubił bardziej butlę, bo przy cycku się rzuca i marudzi a jak pije z butli to ani nie mruknie... sama nie wiem o co chodzi, ale .... karmię i cycem i butlą (1 x na noc) i słoiczki codziennie także jakoś leci :)

Nie daję mu jeszcze mleka 2, bo na odwrocie pudełka pisze w 7 miesiącu jakaś tam proporcja, a na przodzie pisze po 6 miesiącu więc sama nie wiem od kiedy się wprowadza to następne mleko, w sumie niedawno (kilka tyg.) mu wprowadziłam 1 więc chyba jeszcze poczekam trochę z tą 2

Glutenu też nie wprowadziłam, bo albo zapomnę, albo nie ma kaszy manny w sklepie (np. jak dzisiaj patrzyłam heh....) muszę na dniach kupić.

Aaa... Blumchen jak byłam na szczepieniu to widziałam że doktorka miała w gablocie kaszki Milupa :) to chyba te niemieckie? :)

W sumie mały nie jest chory ale troszkę ma katar chyba, tzn. tak dziwnie charczy czasem, mam nadzieję, że nie będzie chory heh... w ogóle nigdzie z nim nie wychodzę na spacer, a bo szczepienie (wcześniej) a teraz znów mrozy.... już daaawno nie był nigdzie na polu heh... szkoda... ale po Nowym Roku ma trochę zelżeć ten mróz to może się gdzieś wybiorę...

A jakie plany na SYLWESTRA?

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Już po jodze.

adria - problemów z karmieniem? Miałam - krwawiące brodawki przez pierwszy miesiąc, potem jeszcze duży ból przy karmieniu przez kolejne 2 miesiące. Ale nigdy nie brakowało mi mleka. Ja się w ogóle nie zastanawiam nad objętością cyca, tylko daję. Leo zawsze coś tam wyciągnie, a jak mu mało, to daję drugi. Choć piję też codziennie te herbatki. Ale to tak na wszelki wypadek.
Ja tak sobie myślę, ze to "dzięki" temu, ze Leo tak często je, nawet w nocy - moje piersi są cały czas stymulowane.

No proszę, coraz więcej mam wprowadza butlę... A ja Leo jeszcze nigdy mm nie podawałam. Nawet nie mam w domu...

kasia bidulko, to sie wcześniej dziś połóż!

filipka, adria - dacie radę! Trzymam kciuki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Małoaltka- do nas znajomi wpadną na sylwestra :) to dzien na który mój syn zceka prawie tak mocno jak gwiazdka:)
Mamaola- czekam bo jeszcze się budzi ale zaraz ostatnie karmienie i idę spać, ja mam butelke i mała pije ale moje jak mnie nie ma, dajesz kaszki czy nie?

nie wiem czy iśc z nią do lekarza czy nie, gorączki już od wczorajszego wieczoru nie ma, dostała jeszcze w nocy ibufen ale raczej przeciwbólowo, zaczełam robić luźne kupy w przeciwieństwie do tych jakie robiła- znaczy plastelinkowe, kilka razy zakasłała wiec sama nie wiem, wiem ze teraz w przychodni sami chorzy ludzie wiec nie chce ich spotykać

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Małolatka - daje się po skończeniu 6tego mies [przynajmniej teraz jest takie zalecenie - kiedyś było po 4tym mies] czyli w 7mies [kończy się 6ty, zaczyna/trwa 7 :)] ale ponoć już w 5tym można dawać bo tylko zalecenie sie zmieniło, skład jest stary, a różnica jest tylko taka, że mleko 2 jest bardziej kaloryczne.

Nie pamiętam, która to mówiła, ale pediatra mi potwierdziła.

I moja sama siedzi już w miarę stabilnie, ale ona w ogóle szybko nauczyła się główkę prosto trzymać.
i w takiej huśtawce do 9 kg sama zaczyna mi siadać [właśnie mi usiadła i sama sie rozbujała przez przypadek]

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Od 23 wszyscy śpią... to ja tez zaraz idę spać :D

Huśtawkę kupiłam, zastanawiałam się też nad jakimś urządzeniem fitness dla siebie, ale stwierdziłam, że lepszy będzie jakiś klub fitness/siłownia [pod opieką - trener będzie mógł coś podpowiedzieć, bo tak mogę sobie jeszcze krzywdę zrobić, bo i vibro line, leg magic ewentualnie twister - te urządzenia interesowały mnie najbardziej - testowałam je w sanatorium i były super - fajnie się ćwiczyło]
A niestety muszę wybierać ćwiczenia gdzie nie jest wymagane zajęcie nóg - chociaż na vibro line jest wskazane w niektórych pozycjach

Póki co stanęło na chodzeniu od stycznia na zajęcia umuzykalniające - mała lubi muzykę i tam mogę iść z nią - myślę, że może być fajnie :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!!!:bye::bye::bye:

Dziś humorek o niebo lepszy!:36_2_25:
Pogadałam wczoraj z mężem, popłakałam , pożaliłam i już lepiej!
Wyobraźcie sobie, że ten mój mąż miał dla mnie niespodzianke! Miała być na walentynki, ale postanowił mi "dać" ją wczoraj na poprawę humoru. Wykupił kupon (z groupera chyba) na weekend w hotelu w Krakowie. Kraków pokochałam już jako dziecko jak tylko pierwszy raz zawitałam. Załatwił już nawet opiekę nad Kasią(Karol jedzie z nami). kupon jest ważny do końca marca i raczej na wiosnę właśnie bym wolała pojechać. Czyż on nie jest KOCHANY!?

Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowi

Odnośnik do komentarza

Super masz męża... też bym tak chciała, ale jak ja nie zorganizuję wyjazdu to nici - może po aplikacji troszkę się zmieni [ale to pracoholik więc wątpię] :D

U nas noc super spała od 22 do 7:00 - oczywiście budzik męża ją obudził, szkoda że nie M... za co dostał oper [kurr mała nie potrzebuje budzików, jak nastawia to ma wstać, a nie 'jeszcze 5/10/15/30* minut'

* niepotrzebne spędzić

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

U nas nocka dobrze :) Mały spał do 9, a teraz leży sam i już 1,5 h się sam sobą zajmuje :) ale chyba muszę się iść z nim trochę pobawić :)

filipka tato dobrze :) był ostatnio na kontroli i lekarz się go pyta czemu pan nie ma gorsetu a tato mówi, że przyjechał autem, a on: przecież panu nie wolno prowadzić auta!! Hah... ale się tato wkopał :P ale i tak prowadził auto niemal kilka tyg po wypadku... no cóż trzeba pracować, bo trzeba z czegoś żyć...

kasiawawa pamiętam, że jak byłam dzieckiem to z siostrzeńcem też bardzo czekaliśmy na sylwestra :D fajerwerki zawsze tato puszczał i fajne filmy były w TV a poza tym mogliśmy się poczuć trochę jak dorośli, bo piliśmy z kieliszków szampana dla dzieci :D :))

A w tym roku kompletnie nie mam planów, i pewnie dopiero jutro wieczorem się wyjaśni.... bo może bym uprosiła mamę żeby na chwilkę została z małym chociaż na 2-3 godzinki ale wczoraj się czymś zatruła i wymiotowała ;/ a dzisiaj jeszcze śpi... i nie wiem jak się czuje i czy jej przejdzie do jutra... zobaczymy... chciałabym się gdzieś wyrwać heh...

Dolfowa mąż super! POGRATULOWAĆ! Fajnie, że potrafi wszystko sam zorganizować! :)))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

hej
witam z rana
niestety zosia nadal ma zatwardzenia, dzis dalam sok z marchewki i mam nadzieje ze ruszy ja bo nie chce dawac lekow ani czopka;/
noc nawet niezla, zosia zasnela o 20 i w sumie budzila sie ze 4 razy,nawet nie wiem tak naprawde,bo niby patrze na zegarek a pozniej nie pamietam;) wstala o 7.30 i wlasnie zasnela po soczku i obiadku;)
wydaje mi sie ze zosia ma zatwardzenie po chalwie,maz kupil ostatnio taka ruska prawdziwa kilogram i tak sobie podjadam...od dzis basta!!
nie sadze aby bylo to od obaidkow bo zatwardzenie zaczelo sie w wigilie,a chalwe maz kupil dzien predzej a do tego obiadki je juz dobre 3 tyg.
mam nadzieje ze wkoncu pojdzie;)

lece posprzatac lazienke i odezwe sie pozniej;)

mamaola to sprobuj pospac;)
kasia super ze jedziecie na narty;)
dolfowa maz rewelka;) i super ze humor juz lepszy;|)
realne fajna ta hustawka.ja tez mialam kupic sobie jakis sprzet ale pewnie stalby i sie kurzyl wiec nie marnuje kasy;/

a 1szy strycznia zbliza sie nieublagalnie, i przyznam sie wam ze wczoraj wieczorem dlugo myslalam o odstawieniu od piersi, mamo jest tyle za i przeciw, nie wiem jak ja to wytrzymam emocjonalnie;(((
ale juz czas;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

mamusie karmiace butelka mam do was wazne pytanie:
1.czy jak gotujecie wode dzieciaczka na mleko za kazdym razem gotujecie odpowiednia ilosc wody?? czy moge zagotowac wieksza czesc rano i pozniej tylko podgrzewac odpowiednia ilosc??
2.czy uzywacie wody z kranu?? ja teraz uzywam tylko zywca ale czy jest sens? i
3.jak myslicie czy odstawic dratycznie?? tzn odrazu tylko butelke w dzien,czy jakies karmienie zastapic butelka??
boje sie tylko ze zosia zeswiruje jak bede karmic ja na zmiane piersia i butelka w dzien;/
prosze o rady;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...