Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[karola88]

silver a może teraz tak bez ciśnienia? tzn przytulajcie się wtedy kiedy macie ochotę, nie zważając czy masz dni płodne czy nie. A jak się nie trafi przez jakieś 3-4 miesiące to wtedy brać się porządnie do roboty ;)
my tak teraz podchodzimy do sprawy, tylko w tym cyklu byłam akurat na usg zaraz przed owulacją to skorzystaliśmy, ale jakoś mam wrażenie, że się nie wtrafiliśmy na czas.

A tak w ogóle to byłam dzisiaj na tsh ze skierowania z luxmedu i dzisiaj miałam już tylko 2,66. Czyli dokładnie po tygodniu o tyle spadło. A leków jeszcze nie zdążyłam wykupić więc nic nie zażyłam. hmm. Co Wy o tym sądzicie?
A sznuroffka chyba ma wizytę 23 albo 24, pisała, że za tydzień ma się stawić na wizytę, ale nie pamiętam czy to była środa czy w czwartek.

[karola88]

Hej Dziewczyny, widzę, że znowu sobie zrobiłyście weekend wolny od forum ;)

Jak tam samopoczucie? Silver co z Twoim urlopem? Zaproponowała Ci inny termin ta wstrętna baba?

Sznuroffka jak tam samopoczucie?

Mi się chyba zbliża @ bo mam taki dziwny humor :/ wzruszam się z byle jakiego powodu i pobolewa mnie brzuch. I okropnie wzdęta jestem. :/

no nic, zbieram się do pracy a Wy korzystajcie ze słoneczka.
Pozdrawiam :)

[silver]

hej, wczoraj miałam imprezke rodzinną i nie było czasu siąść do kompa. nie dała mi innego terminu jutro mam mieć z nią rozmowę przed 09:00;/ ale czuje ze nic z tego nie będzie...
okres powinnam mieć max we wtorek jak mi się spóźni tzn ze przez ta suke ze stresu;( i znowu cykl mi się rozreguluje, ehh dzisiaj mam taki nastrój ze płakać mi się chcę :(( wczoraj na tej imprezie połowa dziewczyn albo w ciąży albo z dzieckiem wykończyć się można :( całuje was dziewczynki:*

[karola88]

My wczoraj byliśmy na chrzcinach i się okazało, że kuzynka męża jest w ciąży. Już ma taki fajny brzuszek a termin ma na 30stycznia.
I się popłakałam bo ja pewnie też bym już taki miała :(

[silver]

dostałam urlop :) co prawda dwa dni później niż planowałam ale najważniejsze że jest :) jestem mega szczęśliwa :) oj teraz obym dostała okresu przed wyjazdem, urlop i okres nie idą ze sobą w parze.
Karola Ja wiem co Ty czujesz, bo Ja wczoraj myślałam o tym że moja Matylda skończyłaby już miesiąc:( miałam jechać wczoraj do niej na cmentarz ale byłam w takim dołku że mąż powiedział że pojedziemy innego dnia bo nie chce żebym płakała.
Sznuruffka co u Ciebie?

[karola88]

Mi sie wydaje ze niezaleznie ile czasu minelo od smierci dziecka. Nie da sie ukoic tego bolu :(
Dobrze ze dostalas urlop. No i trzymam kciuki zebyscie wrocili juz w trojke:)

[karola88]

sznuroffka a co z Tobą??? martwimy się.

[silver]

Ja dostalam okresu,akurat na tydz przed urlopem:-) moze sznurofka chce troche odpoczac od forum:-/,kochana jesli to czytasz to pamietaj ze jestesmy z Toba:-*:-* daj tylko znac jak bedziesz mogla...
Karolka do jutra;-)

[karola88]

No to super ze dostalas @. To na urlop jak nic przypadna staranka:)
Ja tez czekam ale poki co zadnych objawow. A powinna byc 14 dni po owulacji czyli jakos w ten weekend. Zobaczymy co z tego bedzie.
A kiedy Ty zaczynasz urlop?:)

[karola88]

P.s. przeciez napisalas ze tydzien przed urlopem ;) jakos mi sie nie zakodowalo ;)

[silver]

wyjeżdżamy za tydz we wtorek po pracy;)mi chyba ciśnienie wczoraj zeszło jak usłyszałam ze moge isc na urlop i jak tylko wróciłam do domu to pyk i jest @ właśnie 14 dni po owu. cykl jakoś mi się wydłużył, zazwyczaj miałam tak 30-32 dniowe a teraz był 38;/ i tak się zastanawiam czy nie odczekać jeszcze tego cyklu ze staraniami...?

[karola88]

Mi si3 wydaje ze to przez stres w pracy. Jezeli nie czujesz sie na silach to moze odpusc wszelkie planowanie ale przytulajcie sie bez zabezpieczenia za kazdym razem jak Wam przyjdzie ochota. Jak zaskoczy to bedzie wielka radosc a jak nie pyknie to rozczarowania az takiego tez nie bedzie ;)

[silver]

straszna cisza tu u nas, ja mam dzień lenia, spać mi się chcę, powstryzmuje się żeby nie położyć głowy na klawiaturze :)

[karola88]

Silver:) pewnie dodatkowo Ci sie dluzy bo wiesz ze niedlugo urlop ;)
Ja dziaiaj mialan kontrole i siedzieli od 10 do teraz.
Mam nadzieje ze predko sie nie pojawia ;) :p

[silver]

A gdzie kochana pracujesz?:-)
Powiem Ci ze chyba zrobie tak jak pisalas,bedziemy sie przytulac bez spiny,ten miesiac jeszcze odpuszczam na lajcie,od nastepnego zaczniemy,teraz biore jeszcze leki na obnizenie prolaktyny i chce zeby wszystko sie dobrze unormowalo,miesiac mnie nie zbawi,a jak tam u Ciebie?:-)

[karola88]

Taka malo ambitna praca, ale jakos nie moglam nic ciekawego znalesc. Pracuje w lodziarnio-kawiarni jako zastepca kierownika. Zarobki jak na taka prace sa ok wiec w sumie nie musze sie jakos spinac zeby szukac na gwalt czegos innego. W sumie to tez sama sobie to moge zawdzieczac ale nie udalo mi sie skonczyc zadnych studiow/studii(nie wiem ktora forma poprawna;)) wiec tez nie znajde zadnej fajnej biurowej pracy..
Mnie zaczyna pobolewac brzuch wiec chyba @ przyjdzie. Chociaz z drugiej strony draznia mnie perfumy kolegi. Tzn bardziej niz zwykle al3 nie wiem czy dzis sie mocniej wypsikal czy mam nosa bardziej wyczulonego.
Myslalam zeby dla swiwtwgo spokoju pojac zrobic bete ale nie wiem czy jest sens. Bo moglabym podejsc jutro bo i tak bede w poblizu ale nie wiem czy to nie za wczesnie bo okres teoretycznie dopiero w sobote

[silver]

Studiow hehe:-) nigdy nie jest za pozno zeby pojsc i cos skonczyc;-) jak jest fasolka to beta napewno juz by wykryla,bo chyba rosnie od momentu zapoldnienia,te testy to w ogole nie wiarygodne,ja jak bede cos podejrzewac to tez pojde na bete. Powiem Ci ze mam takie mysli czasami,czy teraz jak sie uda to ze znowu cos bedzie nie tak,bo juz dwa razy sie nie udalo,jakos nie potrafie wpoic sobie pozytywnego myslenia:-(

[karola88]

Ja tez tak mam chociaz stracilam tylko jedno dziecko i to we wczesnej ciazy bo to 9tc byl. Jednego dnia jestem pelna optymizmu ze najchetniej zarazilabym tym caly swiat a pozniej przychodzi czas zwatpienia i smutku. Jakas drobnostka a potrafi doprowadzic do lez.
Musimy byc silne. Miec oparcie w swoich mezczyznach i w sobie nawzajem bo jezeli ktos tego nie doswiadczyl to nigdy nie zrozumie jaki to bol.

[karola88]

A na pocieszenie powiem,ze bylismy w niedziele na tych chrzcinach i rodzice starali sie az 7lat o dziecko!! A Bozia im to wynagrodzila slicznymi i zdrowymi blizniaczkami.

[Gość sznuroffka]

Hej dziewczyny,przepraszam że trochę zaniedbałam forum,ale musiałam troche oswoić się z myślami. I odpocząć psychicznie .
tak wiec opowiadam co u mnie ,w piątek zrobilam betę i była 192 w poniedzialek powtórzyłam i była już 1632,dziś wizyta u lekarza,wlaśnie jestem po i widziałam fasolkę,tzn na razie tylko jajo,za 10 dni mam przyjść na kolejna wizytę,lekarz mówi że powinno być już serduszko,trzymajcie kciuki proszę,ostatnio znowu wróciły do mnie złe dni...
mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze. A i dostałam luteine od lekarza.

[silver]

Karola,moja szwagierka też 7 lat i nic, żaden lekarz nie mógł jej pomóc, i w końcu zaszła w ciążę, rok temu urodziła córkę, a teraz jest już z drugim w ciąży :)
Sznuruffka!!! kochana Ja w głowe zachodziłam co się z Tobą dzieje, ale rozumiem kazdy czasami potrzebuje się oderwać, to co piszesz to są wspaniałe wiadomości :)))) jest fasolka beta rośnie, będzie ok, a lekarz co powiedział o pęcherzyku że wszystko ok tak tylko za wcześnie na serduszko? czytałam gdzieś że serduszko jest dopiero jak beta osiąga wynik ok 10 000, także spokojnie.
normalnie mam banana od ucha do ucha, trzymamy kciuki za ciebie i fasolke :*

[Justyśkaaa]

sznuroffka wielkie gratulacje z malutkiej fasolki :) Za 10dni napewno bedzie widac serduszko i zobaczysz swoje malenstwooo :) Mi @ spoznia sie 3ci dzien, jak wszystko bedzie dobrze to w sobote zrobie test .,.,.. Buziaki

[Gość sznuroffka]

Silver - powiedział że jest ok,że za 10 dni mam przyjść to powinno byc widać serduszko,nic więcej.
ale kamień z serca normalnie,teraz czekam dalej na rozwój sytuacji,oby bylo już dobrze.
justyśka- dziekuje za słowa wsparcia,czekamy na twoje 2 kreski :)

[silver]

to ekstra :) a tyle było strachu :) teraz kolej na mnie i Karole hehe

[Gość sznuroffka]

Czekam na was dziewczyny :)
będę was informować co i jak z kolejna wizyta,z tego,co wiem to mój gin idzie na urlop,ale pójdę do innego, wizyte mam 2.08 albo 3.08
zobacze jak bede mogla się wyrwać z pracy.