Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość sznuroffka

Silver Glowa do góry będzie dobrze i @ też przyjdzie :)
może ten lekarz u którego byłaś ma rację za wysoki poziom prolaktyny,no i beta strasznie długo ci spada...oby gin przepisał tabletki na wywołanie później powinno już się unormować wszystko.
A u mnie...w sumie to bez zmian humoru też cos nie mam a w dodatku dziś coś mi słabo było,nie wiem czemu ale pewnie od ostatniego stresu. Dzis zakupiłam w aptece witaminki z kwasem foliowym żeby brać je caly czas skoro planujemy starania i test ciążowy,w sumie może on nie będzie potrzebny bo coś czuje że @ przyjdzie,ale mam taka cicha nadzieję że może jednak się udało.
ostatnio myślę czesto o moim poronieniu i tak trochę tym dołuje,ale pocieszam się że wszystko Oki ze mną i lekarz pozwolił nam się starać,kolejna będzie już udana i donoszona :)
tak więc Silver nie tylko ty dziś masz zły dzień :)

Odnośnik do komentarza
Gość karola88

Hej Dziewczyny, byłam dzisiaj u lekarki bo podniosłam siostrzeńca i od dwóch dni strasznie mnie bolało podbrzusze (nie mogłam normalnie usiąść bo miałam wrażenie jakbym siadała na jakimś ostrym bolcu) i dodatkowo miałam stan podgorączkowy pomimo przyjmowania antybiotyku. Lekarka wypisała mi skierowanie do szpitala:/ Próbowałam się dodzwonić do sekretariatu, żeby się dowiedzieć czy w razie czego mnie będą zostawiać, ale przecież o 14.50 już nikt nie podniósł słuchawki i jutro rano muszę jechać. (Gdyby chcieli mnie zostawić to nie miałam nic ze sobą a mieszkam pod Krakowem trochę problem z szybkim dowiezieniem rzeczy). Mam nadzieję, że mnie nie będą chcieli położyć, że przepiszą kolejny antybiotyk i do domu.
Dzisiaj miałam robione pierwszy raz beta hcg od zabiegu (6 dni temu) i z 27 tys spadło na 278,9. Mam nadzieję, że prędziutko spadnie.

Nie wiem jak Wy, ale gdzie nie popatrzę to widzę, albo kobiety z pięknie zaokrąglonymi brzuszkami albo ze ślicznymi szkrabami w wózkach. Strasznie mi żal serce ściska..
Trzeba to przezwyciężyć i mieć nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży.
Pozdrawiam Was gorąco i życzę lepszego samopoczucia :)

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Karola88 oj ja też wszędzie widzę dzieci,albo kobiety w ciąży,na początku było to straszne,aż żal bylo patrzeć bo łzy się cisnęły do oczu,a teraz jestem pełna nadzieji że i ja w końcu doczekam i będę chodzic z brzuszkiem :)
tego życzę nam wszystkim :)
karola 88- widzę że ten sam rocznik cos ja jesteś :)
silver-jak humorek dziś?

Odnośnik do komentarza

hej, wiecie co tez tak mam że wszędzie spotykam kobiety w ciąży ;/ to jakaś obsesja, nigdy wcześniej tak nie miałam. beta spada u mnie tak długo przez ten chlerny zaśniad który wyszedł na wyniku histpat, w tamtym tygodniu było 3,8 wieć mam cichą nadzieje że juz jest zero, zaraz skoczę do lekarza bo w mojej firmie mamy luxmed na dole, to poproszę o skierowanie na betę. powiem wam że po @odczekam tylko jeden cykl i działamy :D

Buziaki:*

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

I dobrze,ja tak zrobilam i czekam na efekty,plus do tego lekarz,który potwierdził że możemy sie starać,dzis mija mi 28 dc a @ nie widać, ciezko mi stwierdzić bo po zabiegu mialam tylko 1@ teraz powinna byc druga,a od rana czuje dziwne klucie w jajniku..zastanawiam sie co to oznacza.

Odnośnik do komentarza
Gość karola88

silver ja też mam luxmed. ;) Do jakiego lekarza chodzisz?
Wróciłam ze szpitala. Broniłam się rękami i nogami, żeby mnie znowu nie położyli i się wybroniłam, ale się okazało, że mam jakiś stan zapalny jajników i dostałam antybiotyk na 5 dni. Z dwojga złego wole antybiotyk w domu niż kiblować w szpitalu.
sznuroffka witaj rówieśniczko ;) życzę Ci, żebyś na najbliższe urodziny miała albo małego brzdąca już na świecie, albo żeby dawał znać z brzucha kopniakami, że się już nie może doczekać :)
Mi trochę smutno bo myślałam, że urodziny będą takie przyjemne, że podzielimy się tą radosną nowiną z rodziną a wszystko się tak pokomplikowało :( a urodziny za 5 dni....
a tak w ogóle jak wczoraj byłam u lekarki to jej zapytałam kiedy możemy zacząć współżyć to mi powiedziała, że za 6 tygodni! W życiu tyle nie wytrzymam :P
a dzisiaj dokładnie mija tydzień, odkąd straciliśmy naszego Aniołka :(
Pozdrawiam gorąco!

Odnośnik do komentarza
Gość Sznuroffka

MartaAlvi - Teścik już kupiony i czeka na wykorzystanie :P
po zabiegu nie wiem jaki mam cykl bo przed miałam co 28 dni , ale po zbiegu przyszedł po 31 dniach... i tak oooo...;/
chyba poczekam do poniedziałku (to będzie 31 dc) i jak @ nie przyjdzie to zrobię test , mam nadzieję że tyle wytrzymam :P
nie chcę się jakoś nastawiać , sporo stresu i w ogóle.
karola88 - mój przypadek był taki, że fasolka urodziła by się akurat w przybliżeniu w miesiącu kiedy ma urodziny mój facet , więc to dla niego miał być prezent , ale też nie wyszło..niestety.
Mi lekarze w sumie nic nie mówili odnośnie starań ,pamiętam że podczas zabiegu pytałam gin kiedy będę mogła zacząć starania, wtedy mówił że ok 2-3 miesiące, a jak poszłam po 1 @ to powiedział, że wszystko jest ok, że się zagoiło i że nie widzi przeciwwskazań i dał zielone światło :)
My próbowaliśmy 2 tyg. po zabiegu ale jeszcze chyba nie byłam zagojona bo dzień po lekko krwawiłam.

Odnośnik do komentarza

do Dr.Pałdyny, to luxmed w budynku Compensy na Alejach :) to taki mój podręczny lekarz do skierowań, docelowy to Dr.Pazio-z szpitala na Solcu i praskiego i do niego chodzę prywatnie, ale z tym luxmedem to mega wygoda, zjeżdżam dwa piętra niżej i mam lekarza ;p
Właśnie idę do niego za 10 minut :) ciekawe jak tam moja beta, jak zobaczę wynik powyżej 1 to chyba padnę ;/ minęło już 8 tygodni od zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Gość karola88

silver trzymam kciuki żeby beta wyszła poniżej 1 żebyście się mogli zacząć starać o dzidzię! :)
ja następną idę robić pewnie w sobotę 14, mam nadzieję, że będzie lecieć na łeb na szyję żebyśmy też mogli się od razu zacząć starać. Widzę, że niektórym z Was kazali się zgłosić miesiąc po zabiegu albo dopiero po pierwszej@ do ginka a mi w zaleceniach kazali po 2 tygodniach z wynikiem histo.
straszna wygoda z tym luxmedem. no i fantastycznie, że nie trzeba za nic płacić bo to przecież majątek można stracić..
Sznuroffka trzymam kciuki za dwie kreseczki! :)

Odnośnik do komentarza
Gość Sznuroffka

olciap- ja dostałam zielone światło po pierwszej @, lekarz na badaniu kontrolnym powiedział że on nie wierzy w te 3-6 miesięcy i skoro dostałam @ to wszystko wróciło do normy bo i nie ma potrzeby czekać skoro chcemy się starać.

Odnośnik do komentarza
Gość Sznuroffka

Hej dziewczyny, dziś nie wytrzymałam i zrobiłam test- apropo mojej cierpliwości he he
i wyszedł negatywny, teraz czekam na @ chyba
Ale pamiętam za pierwszym razem , że pierwszy test wyszedł negatywny a jak zrobiłam tydzień później przy dalszym braku miesiączki to już były takie wielkie i widoczne dwie kreski .
Postanowiłam ,że pora się wyluzować trochę i weekend zaszaleje i odpocznę, teraz już niech się dzieję co chce :)
miłego weekendu wam życzę :)

Odnośnik do komentarza

cześć, ja też tak miałam że zrobiłam test i był negatywny a za tydzień powtórzyłam i bach dwie kreski, więc może poczekaj jeszcze chwilę, a jak się nie udało w tym cyklu to uda się w następnym :) mamy piękną pogodę to tzreba korzystać, ja chyba dzisiaj pojde do rodziców grillować :)

weekendowe buziaki:*

Odnośnik do komentarza
Gość karola88

silver dobrze, że lekarz Ci coś przepisał, żeby oszukać trochę organizm, wcześniej będzie @ więc szybciej będziecie mogli się starać ;)
Jak tam samopoczucie? A jak z babcią?

Sznuroffka a patrzyłaś później na test? Bo mój jak robiłam to nie od razu mi pokazał 2 kreski, dopiero jak na niego przypadkiem zerknęłam po ponad godzinie to nie mogłam uwierzyć, że zobaczyłam dwie kreseczki.
no, ale trzeba być dobrej myśli i mam nadzieję, że najbliższy cykl będzie bardziej owocny ;)

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Karola 88- na patrzyłam już później na niego,czekam na @ albo na kolejny test jak @ nie przyjdzie.
zastanawia mnie ten ból w jajniku,może być że na @...no nic zobaczymy jam to będzie :)
weekend odpuszczam sobie od myślenia i pełny relaks. Moze nad morze sie wybiorę,wygrzać kości hehe
silver-dobrze ze beta już spadla,leki pewnie pomogą i @ w końcu przyjdzie do ciebie :) ja pamietam jak ja czekałam na @ po zabiegu,kurcze nigdy tak na to nie czekałam jak wtedy :P
i ten krwiak pewnie też zniknie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...