Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Hejo. Wrocilam wlasnie od lekarza ii wszystko sie ladnie zagoilo i lekarz powiedzial ze po @ mozna dzialac :))
A co do wyniku to stwierdzil "ciaza obumarla" wiec wiele wiecej mi nie powiedzial.
Dodatkowo powiedzial ze jak juz sie uda i zobacze dwie wymarzone kreseczki to mam zazywac jakies tabletki 3x1 a pozniej tzn po tygodniu na wizyte

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Hej dziewczyny,a co tu taka cisza?
karola fajnie że już możesz się starać,czyli jesteśmy we 2 :P
ja na moim wyniku histo miałam że nie stwierdzono tkanek zarodka.
ale najważniejsze,że teraz już tylko do przodu :)
ja ten cykl niestety nie zobaczylam 2 kresek,ale to nic będę dalej próbować i się uda,:)
a co u was? Odzywajcie się częściej :)

Odnośnik do komentarza

ja dzisiaj kończę mini maraton między lekarzami :)
Dzisiaj miałam jeszcze kardiologa, ale wszystko pozałatwiałam i mam spokój do 23 lipca :)
sznuroffka trzeba podejść na luzie i nie załamywać się jeżeli nie będzie ||
silver jak tam babcia? lepiej się czuje?
Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Karola i bardzo fajnie :)
sporo beta spada to wszystko powoli wraca do normy :)
Powiem Ci że się nie załamuję, chcę się starać ale tak jak piszesz na luzie, bo jak się zatnę i powiem że chcę już teraz natychmiast to nic z tego nie wyjdzie,dlatego czekam z cierpliwością na te 2 kreski :)
ten cykl teraz trochę dziwny bo z 28 wskoczył na 37 i mnie to zmyliło :)
Ale będzie dobrze, oby wszystko się dobrze ułożyło :)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny:) Ja wczoraj wróciłam ze szpitala bo miałam wycinane migdałki we wtorek, już od dawna planowałam bo ciągle choruje na anginę, i w tym roku powiedziałam że nie ma rady najpierw robię porządek z gardłem i później będziemy starać się o bobo. Narazie nie mogę ani mówić ani jeść, jedynie kisiel i jakieś papki ale mam już to za sobą to najważniejsze. U mnie @ rozkręciła się na dobre, mam iść do lekarza na usg 3 dni po @ żeby sprawdził czy zszedł krwiak, i muszę pobrać leki od prolaktyny bo jest podwyższona, zaczynamy starania od następnego cyklu :) już nie mogę się doczekać :)

Odnośnik do komentarza

~sznuroffka i brawo za podejście :) niestety natura zwykła nam robić psikusa i im bardziej się staramy tym bardziej robi nam na złość i odkłada wszystko w czasie ;)

silver znam ten ból bo kilka lat temu też miałam usuwane. przez 5 dni schudłam 6 kg ;) ale wszelkie dolegliwości jak ręką odjął bo ani nie mam już problemów ze stawami ani z gardłem. A anginę miałam równo co 3 tygodnie.
;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

21.05 miałam usunięty prawy jajowód z powodu ciąży pozamacicznej. Teraz czekam na wyniki hist pat i @. Chciałabym już ją dostać, wtedy może bym się uspokoiła, że wszystko wraca do normy. Ostatnie badanie bhcg wyszło 8. Powinnam teraz powtórzyć, może jutro się wybiorę. Jak będę miała wyniki czeka mnie wizyta u gin.
Piszę do Was, bo trochę jestem sama z tym wszystkim. Mąż za granicą jest aktualnie i chyba muszę się wygadać... Pzdr

Odnośnik do komentarza

karola88 wyniki pewnie już są. Jutro mam wolne, więc zadzwonię do szpitala i się dowiem wszystkiego. Dziękuję za szybką odpowiedź. I choć nie życzę tego najgorszemu wrogowi, to dobrze, że nie jestem sama. W ten poniedziałek wróciłam do pracy po miesiącu zwolnienia. Czuję się jakbym była trędowata - też miałyście takie odczucia. Niestety, moja dyr się wygadała innym dlaczego mnie nie ma. I teraz chyba nikt nie wie jak ze mną rozmawiać...

Odnośnik do komentarza
Gość Sznuroffka

Karola - no niestety tak to już jest z tym nakręcaniem się , że im bardziej chcesz, tym bardziej nie wychodzi. Dlatego bez ciśnienia a dla przyjemności przytulania i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na co dzień raczej zajmuje głowę czym innym aniżeli myśleniem że ja chce już być w ciąży. Oczywiście jak widzę kobiety z brzuchami to czasami aż zazdrość zjada ale no cóż tak miało być , a będzie lepiej :)

Silver- dobrze że się odezwałaś bo już myślałam że zaginełaś gdzieś, wracaj szybko do zdrowia :)
i odwiedzaj nas częściej :)

Widzę dziewczyny że mamy pracowite cykle he he :)
Ale dobrze nie ma to jak połączyć przyjemne z napisała bym pożytecznym ale jakoś mi nie pasuje he he
a więc czas na staranka i oby były owocne :P
ale pamiętajcie nic na siłę , nie blokujemy się tylko korzystamy z przyjemnych chwil i pełen relaks .

MiK - jesteśmy tu żeby się wspierać nawzajem, każda z nas przeżywa to w swój sposób , ale ja dzięki temu forum dowiedziałam się jak wielu z nas niestety to się zdarzyło, na początku myślałam że jestem w tym sama, bo przecież wszystkim do o koła się udało , a mi nie i zadawanie sobie pytań dlaczego akurat ja...
Jeżeli potrzebujesz się wygadać, wypłakać i wyżalić to trafiłaś we właściwe miejsce.
Mogę tylko dodać Witaj wśród nas :) i opisz nam wszystko co cię trapi.

Odnośnik do komentarza

MiK ja tez wlasnie wracam do pracy, ale bardzo prosilam zeby informacja sie nie rozeszla. W sumie to wiedzieli tylko dwaj moi przelozeni, chlopak ktory.zastepowal mnie na stanowisku i moja dobra kolezanka ktorej de facto sama powiedzialam.
Mimo wszystko i tak sie czuje dziwnie bo te osoby nie wiedza jak maja ze mna rozmawiac, unikaja kontaktu wzrokowego jakbym conajmniej byla bazyliszkiem, ktory ich usmierci..
Musimy byc silne i trzymac sie razem bo kto tego nie doswiadczyl nigdy nie zrozumie tego bolu.

My z A. postanowilismy ze jak sie Nam uda zaciazyc to nie podzielimy sie z nikim ta informacja do konca 1 trymestru...

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola a od kiedy moglas jesc cos normalnego? I czy pamietasz kiedy glos Ci wrocil?
Sorki ze tak nie na temat,ale mam okazje podpytac odpowiednia osobe:-)

7.07 ide na badanie-test z obciazeniem na prolaktyne i po wynikach gin zdecyduje czy dawac mi leki na zbicie. Oby nastepna @ przyszla w terminie,bo ta byla wywolywana luteina.

Odnośnik do komentarza

Jakis specjalnych problemow z glosem nie mialam (przynajmniej nie pamietam) chociaz na poczatku bolalo jak mowilam wiec siedzialam cicho. Na poczatku w ogole nie chcialam jesc bo mnie bolalo, ale lekarka mnie ochrzanila ze puls mogla mi wyczuc na plecach. To bylo jakies 4 dni po zabiegu wiec od 5 dnia zaczelam jesc letnie puree.
Strasznie dlugo Cie trzymali w szpitalu bo mnie na 3 dobe po zabiegu wypuscili do domu.
Jak cos jeszcze moge pomoc to wal smialo ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

To fakt,takie wieści i ma się milczeć? Hehe
ale ja jednak zostane przy opcji milczenia,oczywiscie nie zakładam,że tym razem mogło by coś pójść nie tak ,ale tak będzie lepiej dla wszystkich :)
wcześniej za szybko wszystkich poinformowaliśmy i radość taka byla ,aż tu nagle wszystko się odwróciło.

Odnośnik do komentarza

dzięki Karola za instrukcje :)

wracając do tematu to powiem wam, że my z mężem też mówiliśmy że jak drugi raz się uda to nikomu ani słowa,i tak zrobiliśmy i niestety za drugim razem było puste jajo płodowe, cieszę się że nikomu nie powiedzieliśmy bo co by to dało? wszyscy by się nad nami użalali a nas by szlag tarfiał słuchać że będzie dobrze, następnym razem się uda itd;/
po pierwszym poronieniu byłam dwa miesiące na urlopie macierzyńskim, niestety u mnie w pracy wszyscy wiedzieli co się stało... pierwsze dni były najgorsze, zdarzało się że ludzie pytali gdzie mam brzuch :( myślałam że mi serce pęknie z rozpaczy:( ten cykl sobie darujemy bo biorę antybiotyki itd, od następnego zaczniemy działać, czyli gdzieś od połowy lipca.

Odnośnik do komentarza

~sznuroffka te zastrzyki są na rozrzedzenie krwi- powiedział mi lekarz, że lepiej dmuchać na zimne bo jestem trochę obciążona genetycznie a dodatkowo mam trochę swoich dolegliwości zdrowotnych więc ciągle chodzę do jakiegoś ...-loga. No, ale te zastrzyki to też kosztują bo 10 ampułek kosztuje ok 200-250zł i jak zobaczę || to mam od razu brać też duphaston 3x1. Niektóre stężenia clexane kosztują nawet 300zł. No, ale czego byśmy nie zrobiły żeby wszystko się dobrze skończyło.
Silver, strasznie mi przykro,że straciłaś już dwa Aniołki. Myślałam, że to nieszczęście tylko raz Cię spotkało. (musiałam nie doczytać).

~sznuroffka mi kazali od razu brać kwas foliowy, więc też sobie zażywaj bo to Ci nie zaszkodzi a w razie czego wyjdzie tylko na plus :))

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Silver ja mialam podobną sytuacje,wiesz w pracy tez wszyscy wiedzieli,rodzina znajomi itd,znam to jak się pytają o jak łzy podchodzą do oczu,a nawet płaczesz jak dziecko jak tylko pytają jak tam sie czujesz i czy wszystko ok.
Karola ja po ostatniej nie przestalam brać witaminek z kwasem foliowym,biore je juz prawie 4 miesiące :)

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczynki, jak tam samopoczucie?
Mnie coś od wczoraj podbrzusze pobolewa,ale jakoś tak dziwnie. Inaczej niż na @ :/ zmierzyłam sobie temperaturę i 37stopni dziś miałam.
Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie bo w następny piątek (wg starego 28 dniowego cyklu) powinnam dostać @. (chociaż nie ukrywam, że wcale bym jej nie chciała :P)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...