Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

~sznuroffka no to udanego, mało męczącego weekendu :)
ja od dzisiaj wracam do pracy i zobaczymy jak to będzie.
wcale się nie nastawiam, że @ nie przyjdzie bo o Aniołka się staraliśmy rok więc nie wierzę aż w takie szczęście, że tak nam się od razu uda.. Chociaż nadzieja zawsze jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

wiecie co Ja to już chyba nie mam siły, próbuje jakoś sobie tłumaczyć że na każdego przyjdzie pora, że mi też się uda ale kiedy wszystkim dookoła się udaje a mi nie to przychodzi taki dzień że mam ochotę po prostu wyć;/ dziś dowiedziałam się że moja koleżanka zaszła w drugą ciąże, już ma jedno dziecko..... a Ja?? pogratulowałam jej i standardowo "dobra mina do złej gry" a za chwilę się popłakałam, ja już nie mam siły, nie chcę zazdrościć ale jak to zrobić kiedy ciągle się nie udaje:( jest mi strasznie przykro, powiem wam że boję się próbować kolejny raz że znowu coś będzie nie tak :(
ekstra weekend...

Odnośnik do komentarza

Skasowal mi sie caly komemtarz :/
silver doskonale Cie rozumiem. Nam sie tydzien po zabiegu trafily chrzciny i jeszcze nas posadzili miedzy dwoma zaciazonymi kuzynkami. Jedna w zaawansowanej ciazy a druga niby 5 miesiac ale brzuch miala juz spory. Pol dnia po chrzcinach wylam :( dzien wczesniej tez mialam paskudny humor i az w histerie wpadlm i nic nie moglo mnie uspokoic.... a najwieksza ironia w tym wszystkim byla taka ze obie kuzynki wpadly. Wcale sie nie musialy starac a my z A. rok stara i musielismy pozegnac Aniolka.
Niefajny byl tez termin tej uroczystosci bo 9 dni od straty..

Musimy sie trzymac razem. W koncu i do nas sie usmiechnie los.
Moc usciakow dla Ciebie kochana!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

pamiętam że my też byliśmy zaproszeni na jakieś chrzciny zaraz po zabiegu, ale nie poszliśmy bo nie przeżyłabym właśnie takiej sytuacji jak u Ciebie:( a jakby jeszcze ktoś zapytał kiedy u nas, to chyba by dostał w mordę;/ ciężko jest bardzo ciężko, i nie wiem co robić czy już działać od tego cyklu czy poczekać jeszcze jeden, lekarz niby mówił żeby poczekać do jeszcze następnego okresu. mam taką chuśtawke że raz mówię że już bym chciala się starać a za chwilę że może za jakiś czas, chyba na głowe zaczyna mi padać;/

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Hej dziewczyny,jak mija wam weekend? Mi pracowicie ale fajnie :)
Silver- rozumiem cię doskonale,strasznie smutne jest to że akurat nam się to przytrafiło,ale nie możemy się poddać,wiem że ciężko jest po takich przejściach,sama przez to przechodziłam i też zadawałam sobie te pytanie ,dlaczego nam się nie udało,a innym do okoła sie udaje. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak dużo nas jest dopoki nie zaczęłam przeglądać różne fora. Karola ma racje nic na siłę,bo może dojść do tego że się zablokujesz . Potrzebujesz odpoczynku,oderwania się od myśli,powinnaś zrobić coś dla siebie,jakieś zakupy,albo długa gorąca kąpiel ,jakeś winko dla relaksu :)
pamiętajcie,że nie może być caly czas źle,w końcu będzie dobrze i nam też się uda :)
będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Ale mnie zdenerwowali w Diagnostyce! Wyobraźcie sobie, że byłam na pobraniu krwi o 7.35 i do tej pory nie mam wyników. Zależało mi na szybkim wyniku (do 4h max) więc zamówiłam na cito. Minęło prawie 7,5 godziny a jak już mi się udało skontaktować z laboratorium to mi powiedzieli, że jeszcze przynajmniej 30 minut!!!!!
wrrr.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

też tak raz miałam;/ odświeżałam strone co 10 minut a wynik był dopiero na drugi dzień rano;/ no to czekamy nie ma co :)
ja chyba przeżywam najdłuższy okres w swoim życiu już 8 dzień;/ tzn już mi tam nic nie leci, tylko jak robię siku to jeszcze widzę że coś tam się dzieje.
zaczęłam od wczoraj brac ten Castangus, czytałam na necie że skutecznie obniża prolaktynę, jest ziołowy więc chyba nie zaszkodzi, jak myślicie? w środę wyjdę w końcu z domu, bo mam tragedie po usunięciu migdałków cały czas boli;/ i wezmę skierowanie od gina na wszystkie hormony.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny poradźcie, byłam dziś zrobić bete bo w sumie ta podwyższona temperatura nie daje mi spokoju (plus pobolewanie podbrzusza, zwiększone wydzielanie śliny i zatkany nos-ale bez kataru) Na test ciążowy na pewno za wcześnie bo 16 maja na usg było widać jajeczko. Przytulaliśmy się z mężem przed i po, ale bez specjalnych starań o dzidzię.
Beta dzisiaj wynosiła 3,66mIU/ml, ale nie wiem czy to jeszcze spada po poronieniu czy początki ciąży. (minął ledwo tydzień).
Beta 18 dni po zabiegu z 27 tysięcy spadła do 7,37mIU/ml.
Jak myślicie? Zrobić badanie za 2 dni? czy to raczej po poronieniu? hmmm

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

silver jak się robi badania w do ok 16 to zdarza się że wyniki jeszcze tego samego dnia są. A ja robiłam na cito o 7.35 a wyniki były dokładnie o 15.18. To grube przegięcie. Z tego co mają tam napisane to w ciągu 4 godzin od otrzymania materiału mają być wyniki a zapewnili mnie, że do 11 równo co godzinę przyjeżdża kurier po materiał do badań.
Najgorszy ból już za Tobą, teraz już powinno być tylko lepiej :)
tak odnośnie jeszcze bólu po usuwaniu migdałków to raczej nie próbuj żadnych zabaw oralnych przez co najmniej miesiąc bo boli cholernie. (niestety wiem z doświadczenia)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola żeby mieć porównanie zrób bete za dwa dni, bo z jednej strony może być to rzeczywiście resztka hormonu po poronieniu a z drugiej strony może fasolka już tam siedzi, na dwoje babka wróżyła. życzę Ci żeby to były początki fasolki :) czekam na wieści od Ciebie.

z tymi zabawami to wiem wiem, ja ledwo wkładam do buzi szczoteczkę do zębów a gdzie tam coś większego haha:) z takimi bajerami to tak jak mówisz przez jakiś czas damy sobie spokój, chociaż mój mąż na pewno będzie nie pocieszony ;p

Ja odczekam jeszcze ten cykl i dopiero od następnego coś zaczniemy działać, bo teraz brałam dużo leków przeciwbólowych i antybiotyk, niech tam się wszystko oczyści z organizmu i dopiero.

Odnośnik do komentarza

no to chyba zrobię tą betę. Dobrze się składa bo w sumie mam załatwienia w mieście więc nie będę musiała specjalnie jechać. Ale jak mi na cito znowu każą czekać prawie 8h to ich pogryzę :P

Silver, z tego co pamiętam to największy ból mija jakieś 2 tygodnie po zabiegu. Chyba coś koło 3 tygodni już normalnie mogłam jeść. A mąż musi się uzbroić w cierpliwość ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, obserwuję Wasz temat od jakiegoś czasu, gdyż również staram się o dziecko już od dłuższego czasu i nie wiem już co mam robić. Do tej pory z suplementów brałam jedynie kwas foliowy, ale lekarz ostatnio mi wspomniał, że mogę mieć defekt enzymatyczny (mam nadzieję, że nie przekręciłam) i powinnam zmienić. Mam pytanie, jaki kwas bierzecie?

Odnośnik do komentarza

Julia, wszystkie bierzemy kwas foliowy. Może pod różną postacią, ale jednak ;)
Jeżeli lekarz zasugerował Ci taki problem to może bierz jakieś suplementy dla kobiet starających się o bobasa np. Femibion itp. Bardzo dużo jest takich produktów. Najlepiej jak pójdziesz do apteki i poprosić o jakiś taki suplement to może farmaceuta Ci doradzi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

silver
Ja biore femibion natal 1,gin mi go polecil bo jako jedyny suplement zawiera jakis tam skladnik,ale nie pamietam o jaki chodzi.

Pewnie mu chodziło o metafolinę :) Mnie też polecał, bo powiedział, że połowa kobiet ma defekt enzymatyczny i nie przyswaja prawidłowo kwasu foliowego. A wiadomo, że jak nie ma wystarczająco dużo kwasu foliowego w organizmie to mogą wystąpić wady cewy nerwowej u maluszka itp. Więc dla bezpieczeństwa również biorę Femibion. Lepiej dmuchać na zimne

Odnośnik do komentarza

doskonale wiem co czujesz:( bo u mnie jest to samo... czasami lepiej jakby ludzie się nie wypowiadali kiedy nie potrzeba, Ja jestem ciągle w takim bojowym nastroju a w szczególności działają na mnie jak płachta na byka teksty "planujecie dziecko?" no normalnie tylko dać w mordę, albo powiedzieć nie twoja k**** sprawa!

Odnośnik do komentarza

silver, 2 dni temu miałam 3,66 a dzisiaj mam 2,54 więc spada ;)
Ale martwi mnie tsh :/ endokrynolog kazała mi odstawić leki i jak badałam to 2 czerwca miałam 0,28 a dzisiaj czyli po 23 dniach mam 1,63.
Wydaje mi się, że trochę za szybko mi to rośnie a przecież mówiłam jej, że jak dostaniemy zielone światło od gina to będziemy się od razu starać :/
mam niedoczynność.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...