Skocz do zawartości
Forum

MartaAlvi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MartaAlvi

  1. Nie wiem czemu się nie zalogowało, ale to byłam ja :)
  2. Kari kochana po wczorajszej wizycie u gina przekładamy szaleństwa na po 3@... W końcu mi ktoś racjonalnie wytłumaczył co i jak, zlecił badania itp. W końcu ktoś potraktował mnie poważnie a nie na zasadzie 'bo tak', przez 40 minut dyskutowaliśmy o wszystkim i jednak wracamy do pierwotnej wersji, że odczekujemy 3@. Emocje troche opadły więc ten miesiąc mnie nie zbawi :)))
  3. violaa to faktycznie może wskazywać na jakiś tan zapalny albo coś takiego. Może kup sobie jakiś proVag, inVag albo jak ja ostatnio Iladian Direct :) Zaszkodzić nie zaszkodzi a może obejdzie się bez wizyty u gina.
  4. Wiedziałam, ze jak tu wejdę rano to mordka mi się będzie cieszyć!! Spragniona kochana ogromne gratulacje, trzymajcie się zdrowo! :* Malutka wiedziała!
  5. Zazdroszczę! Ja byłam już 2 razy na kontroli. Pierwszy raz chyba jakoś 1,5 tygodnia po zabiegu miałam robione USG u babki która zrobiła mi zabieg - wszystko pięknie wyczyszczone, macica gładka, endometrium 4-5mm. Teraz w poniedziałek byłam u innego, na NFZ, zbadał, pooglądał powiedział że wszystko jest ok. Generalnie to nie zamierzam czekać pół roku tak jak niby zalecają, ale tochę się boję, że w razie gdyby znów coś poszło nie tak to będę się obwiniać :( Z drugiej strony - natura jest mądrzejsza od nas, skoro zarodek się zagnieździ to chyba znak, że wszystko jest ok, no nie? Oszaleć można od tego wszystkiego, a najbardziej od tego, że co lekarz to inna opinia... To trzymam mocno kciuki za jutrzejszy teścik, mam nadzieję, że się będziemy cieszyć od samego rana
  6. Noo jasne, rozumiem :)\ 60zł to dupne przegięcie, mnie chyba 25zł kosztuje. Ciekawe ciekawe! Powiedz mi kochana, kiedy miałaś zabieg? edit: wpadłam na to, ze moge se przeca policzyć :) 3 kwiecień jeśli się nie walnęłam nigdzie. A powiedz, bo ja mam ciągle dylematy, lekarz pozwolił się tak szybko starać? Mój kazał czekać aż 6 miesięcy, ale chyba go pogrzało :P
  7. o kurczę, to ciekawę czy tak się zmieniło czy może coś jest na rzeczy Nie masz możliwości zrobić sobie bety? Było by czarno na białym
  8. Śliczne te Wasze Dzidziulki dziewczynki :) Spragniona - podziwiam za silną wolę i cierpliwość. Ja testowałam 2 dni przed @ i to po południu! haha taka byłam cierpliwa
  9. Ależ cudne wiadomości :) WielkiZnakZapytania ogromnie się cieszę, że wszystko u Was ok! Dopinguję z całych sił :) Kari superrr! Oby tak zawsze... Zresztą co ja.. na pewno każda wizyta kończyć się będzie super humorem :) Spragniona powoli zaczynam sie stresować :P Siedzę już jak na szpilkach i czekam na wynik końcowy!
  10. Jestem jestem Kochana :) Czuwam cały czas, tylko jakoś weny do pisania mi brakło chyba... Powiem szczerze, że ta kłótnia mnie trochę wybiła z tropu. Obiecuję poprawę! U mnie po staremu w sumie. Zaliczyłam ostatni egzamin i teraz jeszcze tylko się obronić i bedzie wymarzony mgr inż. Jak się cieszę, że to już koniec tej nauki, tak bardzo mi się już nie chciało!! Dzisiaj 22dc także koło wtorku powinna się zjawić druga@ i chyba po niej zaczniemy się jednak starać, choć jeszcze mamy dylematy :P Kari trzymam kciuki za wizytę :) Daj znać po Spragniona, chyba coś się mega święci!
  11. Baaardzo dziękuję, oby tak było :) Dzięki Kochana! Ja również wszystkim staraczkom życzę szybkiego zafasolkowania. Niech moc będzie z Wami! :)
  12. Ja bym nie wytrzymała :P więc podziwniam Cię za wytrwałość! Mi gin kazał czekać 6 miesięcy :P haha, akurat. Zaczynamy staranka po 2@, mam nadzieję, że bardzo owocne :)
  13. sznuroffka oby same dobre rzeczy :) Może mały teścik? :P Trzymam kciuki żeby tak właśnie było! karola88 my też mieliśmy zalecenia 6 tygodni, ale wytrzymaliśmy 2,5 :P Wszystko było ok, nic nie bolało, nic nie przeszkadzało.
  14. No to fantastyczne wieści! Nawet jeśli paskudna @ przyjdzie to przynajmniej się przebadasz od stóp do głów i będziesz spokojniejsza jak już zobaczysz potem II kreski! Super ten Twój gin Ci powiem, że tak się przejął, niejeden by pewnie powiedział, że nic nie widzi i tyle :) Może zrób jutro rano znowu test dla własnego spokoju? :)
  15. Spragniona, Kochana co jest? Jesteś po wizycie u lekarza? Mów no tutaj prędko :*
  16. WielkiZnakZapytania, trzymajcie się dzielnie! minimum przez najbliższe 4 tyodnie :)) Myślami i sercem jestem z Wami, na pewno wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki i modlę sie za Was :* Informuj na bierząco bo wszystkie tu siedzimy jak na szpilkach :)
  17. KariKari, z moim łobuzem jest to samo. Siedzę sama i się uczę bo jutro ostatnie kolokwium w mojej "karierze naukowej" (hahaha) a ta cholera wiecznie mi przeszkadza, skacze, drapie i generalnie ciągle chce się bawić! Kamil pewnie wróci, to się przywita i pójdzie spać do siebie. Wrrr też mnie to wnerwia jak diabli :P
  18. spragniona, ja w ciązy od samego początku miałam non stop wzdęcia - ogromny twardy brzuch :P Kolejny argument za tym, żeby lecieć prędko na betkę :P
  19. U mnie w zaleceniach pisalo 6 tygodni ale wytrzymalismy chyba 2,5 i wszystko bylo ok :-) przykro mi ze musialas dolaczyc do naszego grona... trzymaj sie cieplo!
  20. Smacznego Kochana :* :) Jedz ile wlezie, bo z tego co pisałaś to średnio było z Twym apetytem
  21. Olciaaa po tej @ się uda, mi po mojej @ też sie uda i będziemy miały podobne brzuchy! W sam raz na nagranie tego filmiku :P Kari, jeśli już przeszłaś toxo to nie ma się czym martwić ponoć :) A już o psa tym bardziej bo ponoć od nich nie można się tego zarazić. Poza tym to dotyczy chyba głównie sprzątania odchodów zwierzęcych. Tak mi mówi moja uboga wiedza w tym temacie :P Co do psiaków, chciałam Wam ostatnio na dobranoc pokazać z kim się przytulam w łóżku jak męża nie ma, ale nie dało się zdjecia załączyć :(
  22. Mnie też się wydaje, że to nasza Olcia :))) A ja już już robię kawkę! Na zdrowie Kari :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...