Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[dada]

Angela mam nadzieję, że znów sytuacja zostanie opanowana. Informuj nas kochana. Ja to szczerze się martwię jak tam się czujesz Ty i maleństwo(?) Trzymam za Was mocno kciuki :*

[Megane]

masakra, mam takie hustawki nastroju, ze szok, ostatnio cały czas rycze, już samej mi zle ze sobą :(

dziewczyny, a teraz pytanie - byłam u endokrynologa i powiedział, ze tarczyca za małe, wyniki złe i niedoczynność i leki mam brać. Tyle zrozumiałam. Zdąrzyłam jedynie spytać, czy mamy na razie odpuścić staranie, skoro niedoczynność z dużą pewnością była przyczyną poronienia. Ale powiedziała ze brać leki i nie przerywać.
Tylko kurcze, tak sobie teraz mysle, zanim te leki zadziałają to chyba minie jakiś czas, a co jeżeli jakoś na dniach np zaciąże? he? nie chce powtórki z historii.

[dada]

Megane

masakra, mam takie hustawki nastroju, ze szok, ostatnio cały czas rycze, już samej mi zle ze sobą :(

dziewczyny, a teraz pytanie - byłam u endokrynologa i powiedział, ze tarczyca za małe, wyniki złe i niedoczynność i leki mam brać. Tyle zrozumiałam. Zdąrzyłam jedynie spytać, czy mamy na razie odpuścić staranie, skoro niedoczynność z dużą pewnością była przyczyną poronienia. Ale powiedziała ze brać leki i nie przerywać.
Tylko kurcze, tak sobie teraz mysle, zanim te leki zadziałają to chyba minie jakiś czas, a co jeżeli jakoś na dniach np zaciąże? he? nie chce powtórki z historii.

Jejka, Megane, wiem o co chodzi z tą huśtawką nastrojów... myślę, że każda dziewczyna z formum to przerabiała...(?) Jesli chodzi o mnie, to ja sobie radzę z tym tak, że przeczekuję, daje sobie prawo do kiepskiego samopoczucia i spokojnie czekam na lepszy dzień, robie coś przyjemnego dla siebie, np. dobrą herbatę i czytam książkę w spokoju i ciszy... a jeśli chodzi o miejsca publiczne - typu praca (bo ja troche pracowałam już w życiu, choć teraz nie pracuje), to zajmowanie się pracą mi pomagało... Pisałaś kiedyś, że wolisz pracować, że lepiej się wtedy czujesz(?) Najpewniej dzieje się tak przez hormony, więc może i te leki Ci pomogą... a co do staranek, to może któraś tu się zna z dziewczyn, ale tak naprawdę, to chyba ten endokrynolog wiedział co mówi, toż on od hormonów, to powienien wiedzieć najlepiej... :]
Kochana, nie nerwuj się, bo zmarszek przybędzie i siwych włosów ;)
Buziolki :*****

[Megane]

Dzięki Dada.
Generalnie w pracy to luzik, full opanowanie itp, ale własnie czasami jak jestem sama to mnie łapie znowu... normalka, stoje w korku nie ma co robić to zaczynam rozmyślać i to dlatego. i jeszcze ta pogoda...wychodze z pracy i juz ciemno, brak mi słońca
Dziewczyny, jak któraś wie coś o tych hormonach to dajcie znac
dzisiaj wzełam pierwszą pigułę - Euthyrox - zobaczymy co dalej
a teraz spadam, trzeba trochę ogarnąć mieszkanko...

[Oleńka]

Witam niedzielnie
Ja właśnie piję kawkę i zjadłam troche czekolady Tiki-taki no ale raz na jakis czas chcyba mozna mieć taka potrzebę,nie?!
Zrobiłam też juz pranko i zaczyn na ciasto drożdżowe a zaraz na wybory wybieram się,trzeba odbębnić powinność

Megane zapytaj o te hormony Amirian.Ona miała z tym problemy i z tego co pamiętam to chyba trochę czekali ze starankami,aby się hormony wyregulowały

Asia powiem Ci,że ja też czasem mam takie problemy,np.czy ustapić miejsca w tramwaju lub przepuścić w kolejce.Bo jak dziewczyna ma mniejszy brzuszek,to czasem może wcale nie być w ciąży,tylko ma taki właśnie brzuszek raz mi sie takie coś zdarzyło i laska spojrzała na mnie jak na głupa,chyba nawet była zła

Aniusia super że eta prawidłowa,ciesze się bardzo

Aga, ano z mamusiami tak jest,pewnie my też takie będziemy
Ja "cięzko pracuję" więc łapę Twoje fluidki.

Miłego dzionka,dużo słonka i usmiechu na twarzy

[agalk28]

Olenka obawiam sie ze tez takie bedziemy apoki co kochana kibicuje Ci bardzo mocno i czekam na wyniki testu

Anusia i Mamma - w Sainsbury's maja 1/2 ceny na produkty pielegnacyjne dla dzieci ja dzis sie zaopatrzylam w wipes, Bepanthen nappy rash, jest tez krem do sutkow i do kapieli Oilatum, ponadto wkladki do biustonosza i oczywiscie pudry, szampony itp,

Mirabell jak u Ciebie dzisiaj, mamusia dalej dogadza?

Kochane widze ze wszystkie odpoczywacie bo nikt tu nie pisze i dobrze ... ja dalej sama nie wiem kiedy maz wroci, sytuacja bez zmian, wiec spedzam kolejny weekend sama... no niezupelnie Maly jest ze mna
i dla Was :

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[aniusia992]

Angela Kochana nadal kciuki mocno zacisniete, czekam na ciebie.

agalkDzieki serdecznie bede w srode to sie porozgladam.
Mam nadzieje ze maz szybko wroci.

mirabell, mamma Jak samopoczucie kobietki?

A ja czuje sie kiepsko mdlosci bardzo dokuczaja i to przez cale dnie raz jest gorzej raz jest lepiej.
Dzis ide na kolejna bete jutro rano wyniki tak bym chciala zeby prawidlowo przyrastala.

A moja siostra znow wyladowala w szpitalu dali jej morfine i blokade w zastrzyku na wymioty i znow beda dzis dopasowywac nowe leki bo tamte nie dzialaja.

Usciski dla was wszystkich.

[mirabell]

Witam Was kochane

No ja dzisiaj wieczorkiem na wizytkę.
Bardzo się cieszę ale jednocześnie bardzo boję :-(
Chyba zawsze już tak będzie!!!!!
Mamuśka wczoraj pojechała już do domku i strasznie smutno mi się zrobiło.
Poza tym miałam wczoraj mega stresa, wyryczałam się za wszystkie czasy chyba i mam tylko nadzieję że tym nie zaszkodziłam fasolce i wyrzuty sumienia straszne że naraziłam maleństwo na taki stres.
Już nie będę pisać dlaczego tak bardzo się zdenerwowałam i opłakałam (za długo by pisać, zostawię to dla siebie:-(

aniusia
Słoneczko jestem pewna że beta będzie prawidłowo przyrastała.
Wszystkie Twoje objawy o tym mówią:-)
Mnie nudności już trochę opuściły więc może i u Ciebie za jakiś czas ustąpią:-)
W sobotę zbolał mnie tylko strasznie brzusio.
Nie wiem czemu mam nadzieję że tak po prostu miało a dzisiaj na usg okaże się że jest wszystko dobrze!
Ale bolał mnie strasznie. Tak dziwnie bo cały brzuch i nawet dotknąć za bardzo się w niego nie mogłam tak bolał.
A u Ciebie jak aniusia z brzuszkiem?też jeszcze czasem pobolewa?
Agalk28
Kochana mężuś na pewno niedługo do Was wróci.
Wiem że wolałabyś z nim uczęszczać na szkołę rodzenia ale widzisz czasami los stawia nam takie właśnie sytuacje.....
Ale musisz być dzielna i wiedzieć że pewnie mężuś myślami jest z Wami no a jak jego mama w tak ciężkim stanie to sama wiesz że po prostu musi przy niej być!
Trzymam kciuki za wyniki na glukozę!!!!
Chyba dobrze napisałam????
I czekam na info od Ciebie:-)
Aśka37
Kochana to dobrze że humorek lepszy:-)
Na pewno też dlatego że w końcu można wyjść z domu i z łóżka bo wiem że to też dobija:-)
Trzymaj tak dalej :-)
A wiesz może co u naszej Angelimartwię się bo odkąd napisała że jedzie do szpitala to się nie odzywa?
Mamma
kochana z tego co pamiętam Ty jutro masz USG?
Trzymam mocno kciukasy:-)
A jak się czujesz wogóle?przeziębienie przeszło?
Oleńka
Słońce za Ciebie i Weronykcały czas trzymam mocno mocno kciuki :-)
Megane
Też jeszcze niedawno miałam właśnie takie huśtawki i marudziłam strasznie dziewczynom na forum:-)
To normalne!
Ale pomyśl że najważniejsze że znasz już przyczynę, teraz zaczynasz leczenie i niedługo naprawdę zobaczysz jak szybciutko też doczekasz się upragnionej fasoleczki lub groszka:-)

napisze wieczorkiem po wizycie.
Życzę Wam miłego dnia kochane

[Aśka36]

Mirabell ooo jak fajnie,że masz wizytę.Wszystko dobrze będzie przecież,hi,hi.
Ja w środę idę na 3/4D i tylko mam nadzieję,że synek będzie ładnie się prezentował i może głupotkę pokaże jakąś.Tylko,że 13:3o to nie jego pora,kopie zawsze po 18 tej.Chociaż raz w tygodniu mnie straszy,bo jeden dzień sobie odpuszcza.
A do Angeli zaraz napiszę do niej.Przedwczoraj pisała,że jset w miarę ok,skurczy nie ma tylko małe rozwarcie ale nie stanowi zagrożenia,bierze fenoferol i troszkę się po nim zle czuje.Także kciuki trzymamy i czekamy na powrót.

[mamma]

Witam Dziewczynki:)

Mirabell Tak jutro mam uff o 10:40 tzn waszego czasu godzine pozniej :) Tak sie stresuje - jeszcze dzis mialam taki glupi sen az sie boje ...... mam nadzieje ,ze u dzidzi wszystko wporzadku ,a jutro zobaczymy ...
Trzymam kciuki za Twoja wizyte i napisz co u dzidzi slychac :)

Asiu Dzieki za wiadomosci od Angeli mam nadzieje ,ze u niej wszystko oki - pozdrow ja :*

Aniusia Oj Kochana widze ,ze Twoja siostra naprawde ma problemy z wymiotowaniem - biedulka - wsumie powinny sie juz skonczyc - no ale u mnie tez dzis powtorka -juz myslalam ,ze pozbylam sie ich na dobre ,a dzis rano oooooooooo nawet nie pisze

Olenka Trzymam kciuki mocno za Ciebie:*

Agus a co u Ciebie Kochana - kiedy M wraca???

[mamma]

Mirabell Kochana powiedz jak sobie radzisz z zaparciami ,bo ja juz sie poddalam - nie mam sily z nimi walczyc .........

[mirabell]

mamma

kochana wypróbowałam te śliwki suszone i są rewelacyjne:-)
TZN możesz podjadać sobie zwykłe z torebki śliweczki suszone, albo ja np rano wrzucam kilka do szklanki, zalewam gorącą wodą i na wieczór zjadam tą papkę.
Jak na razie u mnie zaparć nie ma:-)aż byłam w szoku ze rzeczywiście one tak działają.
Mówię Ci mamma kupuj śliweczki i do roboty :-)
Trzymam mocno kciuki również jutro za Ciebie:-)

[Oopsy Daisy]

Witam ;)

Jestem zła ! Kolejne 2 tyg w domu! w sobotę w nocy szłam do toalety i jakoś sobie krzywo stanęłam tą nogą co miałam wypadek.No i wyobraźcie sobie budzę się rano wczoraj a tu jak bańka i ból niesamowity że na nogę stanąć nie mogę !po południu wczoraj pojechaliśmy do szpitala-powiedzieli że trzeba wsadzić w plastikową szynę i leżeć ! jak na razie 2 tyg, a potem mam iść na kontrolę i zobaczymy co dalej.

6 grudnia pobierają mi pierwszą krew do badanek ;))

Mamma, Mirabell czekamy na wiadomości po usg ;)

Angela Kochana Ty sobie leż i odpoczywaj.Ja kciuki trzymam żebyś szybciutko wyszła

Megane jaką dawkę masz tego Euthyrox-u? u mnie wykryli niedoczynność tarczycy i też biorę te tabletki.Kazał mi endokrynolog odczekać ok.2 miesiące ,by te hormony się wyrównały.

[Oleńka]

Witajcie:)
Ja padam z nóg,siedziałam dzisiaj w pracy 3 godz.dłużej bo trzeba było protokoły zrobić
Nie wiem wcale czy u mnie już ta owulka była i się skończyła,czy dopiero będzie.Bo jakies takie dziwne objawy mam...dzisiaj rano mdłości miałam,a później kłucie w dole brzucha

Mirabell, Mamma, mówiłam że coś z moich pomysłów Wam pomoże mi najlepiej pasowały ogórki kiszone,ale za to teraz nie moge na nie patrzeć

Asiu to proszę się tutaj pochwalić zdjęciami synka:)Czekamy z niecierpliwością

Aniusia na pewno będzie przyrastała,nasze kciuki pomogą A co się stało Twojej siostrze,że aż morfinę dostała??

Przyjemnego wieczorku życzę

[Oopsy Daisy]

Właśnie Asiu czekamy jutro na zdjęcie synusia ;)

[mirabell]

Kochaniutkie już w domciu jestem i piszę
a więc
Fasoleczka moja kochana rośnie!:-)
Wszystko jest w porzadku :-)
Jestem dokładnie w 8 tyg i 4 dniu ciąży:-)
jestem bardzo szczęśliwa ale oczywiście nadal się modlę żeby wszystko było dobrze!
Następną wizytę mam 13.12:-)
Całuję Was kochane

Oleńka
Z tymi dniami płodnymi to nigdy nic nie wiadomo.
U mnie były kilka dni przed @:-)
Więc nie odpuszczaj jeszcze tylko tam przytulaj się do mężusia:-)

[Oopsy Daisy]

No to brawo moja droga ! ;) gratuluję 8 tygodnia no i 4 dnia ;) teraz wstawiaj sobie suwaczek ;)

Miłego wieczorka moje drogie Wam życzę ;)

[Aśka36]

Mirabell no właśnie,suwaczek prosimy.Gratulacje,super

Oleńko ja raz zaszłam w ciążę co owulka była "cichociemna",hi,hi,nic straconego i nie odpuszczac proszę.

A ja wcinam żurawinę z jogurtem i cukrem na mój pęcherz.Kupiłam w sumie pierwszy raz mrożoną i właściwie wogóle pierwszy raz ją jem.Trochę jak porzeczki czerwone ale bardziej cierpka.Może byc.

Miłych snów kobitki

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[aniusia992]

Aska Czekamy na fotki z 3D jestem tak ciekawa jak synek sie prezentowal.
Masz moze kochana jakies wiadomosci od angeli?

mirabell Czekamy na suwaczek tak sie ciesze ze u ciebie wszytko dobrze.
Mnie nadal macza mdlosci ale nie wymiotuje poprostu strasznie mnie ciagnie.
Wczoraj bylam na kolejnej becie i czekam a telefonem od poloznej.
Wychodzi na to ze jest miedzy nami 8 dni roznicy.

mamma Jak tylko wrocisz pisz nam tu wszystko czekamy.
Ja od 3 dni mam rozwolnienie mysle ze przez mandarynki i pomarancze bo pochlaniam je kilogramami.

Oopsy Daisy Tak mi przykro znow polezysz w domku. Jej ty chyba jestes taki dzikusek jak ja.

Olenka Moja siostra jest w pierwszej ciazy 13 tydzien i od poczatku bardzo boli ja zoladek zwraca wszysto co zje i raz w tygodniu jest w szpitalu z takim bolem ze podaja jej morfine zeby usmiezc szybko bol, dzis jest przelom bo stwierdzili ze wiedza juz co jej jest dali jej zastrzyk i jak pomoze to dadza tabletki.
Ja zaszlam w ciaze myslac ze nie zdazylam i ze ju po owolce a tu 2 kreseczki, trzymam kciuki za ciebie.
I za wszysrkie nasze staraczki.

I porcja na wtorek dla wac kochane &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&7

[Megane]

Oopsy Daisy - mam najniższą - 25. Kurcze to juz sama nie wiem, lekarz mi powiedział ze czekac nie trzeba, a z tego co się nczytałam i słyszałam to jednak zanim poziom hormonów się unoruje to jednak troche minie..

[agalk28]

Mirabell- gratuluje kochana, dzidzia rosnie i to najwazniejsze, starsznie sie ciesze no i faktycznie wstawiaj tutaj suwaczek...
a i wiem ze mezus wroci ale ciezko tak samej....

Anusia oby siostre zdjagnozowali i bidula bedzie mogla wreszcie sie ciaza cieszyc a nie ladowac w szpitalu, a na nudnosci wciaz polecam cukierki mietowe u mnie sie sprawdzaly
fajnie ze miedzy Wami kilka dni roznicy my tak mamy z Amirian

Daisy kurcze Ty z ta noga to masz problem, oby w koncu si zagoila, zdrowka zycze

Olenka nie ma co sie zastanawiac czy owulka byla czy jeszcze nie trzeba dzialac a wtedy na pewno sie uda, kciuki zacisniete
Mamma Ty teraz w szpitalu wiec czekamy na wiesci po wizycie

dziewczyny wskoczylam dzis na 7 kwiatek :)))))))))))) juz sie nie moge doczekac

pozdrowionka dla reszty i dla wszystkich:

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[mirabell]

Witajcie kochane

[mirabell]

Suwaczek tak bardzo jeszcze nie śmiało już wstawiłam:-)
Mamma
Czekamy z niecierpliwością na ino od Ciebie po usg:-)

Kurczę wiecie co wyszło że fasolka moja ma 18 mm wczoraj.
Lekarz powiedział że wszystko jest jak najbardziej prawidłowo, a ja wczoraj na necie się naczytałam że zaczynając 9 tydzień ciąży moja fasolka powinna mieć od 22 do 30mm i zaczęłam sobie już wkręcać cholera!
A teraz nawet po suwaczku widzę że tam piszą że dzidzia ma ok 15 mm więc wszystko wporząsiu.
Ale się wystrachałam jak czytałam te bzdury na necie :-)

[Megane]

mirabell, tak własne mysle ze czasami czytanie na necie roznych rzeczy w naszym przypadku powinno byc zakazane. Od twgo tylko sobie wkrecamy i zaczynamy sie denerwowac. ja przez to sobie wkreciłam, ze dopiero zaczełam brec te leki natarczyce, a juz sie nie zabezpieczamy i co bedzie jak sie okaze ze jestem w ciazy?

[Aśka36]

Mirabell no to ja tak jak Ty,czytam głupoty i się martwię.W sumie już ostatnio to nawet nic nie szukałam ale jak mnie pecherz zaczął nawalac to musiałam.Nigdy nie miałam z tym problemu i nic nie wiedziałam.No iwyczytałam,że zaraz na nerki mi się rzuci a bakterie z moczu wlezą nie wiadomo gdzie i strach o synka.Szkoda gadac.
Ale dziś to miałam zator dla odmiany w innym jelicie.Myślałam,że wybuchnę.
A wielkośc fasolki to mi się też zawsze z suwaczkiem zgadzała.Kochana a potem się nie pomyl,bo podają wielkośc od pupy do głowy u gina a w necie czasem znajdziesz wymiary razem z nóżkami.Też będzie różnica.

Kochane Angela już w domku,proszę się nie martwic,odezwie się.Niech sobie kobitka odpocznie.

Oopsy Daisy Ty to masz pecha,no.Niech się girka goi i jej nie nadwerężaj.A ja to ostatnio w markecie wlazłam w doniczkę z jakimś dzrzewkiem i od razu walnęłam też w ławkę obok.Czy ja już zatracam zdolnosci oceny odległości czy jak?Dobrze,że chwilowo samochodem nie jeżdżę,bo mi ta ciąża na mózg chyba padła.

Buziaki