Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[weronyk83]

Martek73

Oopsy Daisy

Właśnie dzwoniła do mnie moja mama.Mojego kuzyna żona dzisiaj nad ranem urodziła, ale niestety dzidziusia bez rączki;( Nawet nie wiem czy to chłopczyk, czy dziewczynka...Ja nie wiem jak oni , znaczy lekarze mogli to przeoczyć , tym bardziej że miała dziewczyna robione usg w 3d;/

O kurcze.

Macie racje, jak tu ufać lekarzą.
Szymek też miał robione po urodzeniu usg i lekarze nie zauważyli, że ma zwężenie odwziernika. Jak mówiłam pediatrze, że codziennie wymiotuje, to też nic takiego. Dopiero jak jej powiedziałam co podejrzewamy, to dostaliśmy skierowanie do szpitala i następnego dnia miał operację.

Instynkt matki jest nie zastąpiony, a lekarze często mówią że nic groźnego się nie dzieje, bo nie wiadomo czy im się nie chce czy coś innego...

[Aśka36]

mirabell

Mamma
Ja mam tak samo z zaparciami ;-)fuj....
Aniusia
Kochana ja też miałam rozwolnienie....chyba to takie nasze objawy:-)
Ja jak byłam 04.11 na USG to mam wpisany 5 tydzień ciąży i z kalkulatora w internecie też tak wychodzi:-) ostatnią miesiączkę miałam 22.09 a Ty?
Wiem że lekarze liczą to inaczej niż my, bo ja obliczyłam sobie że to 6 tydzień albo już nawet siódmy hehe
Więc wydaje mi się kochana że nie obliczyłaś za dobrze jeśli chodzi o 6 tydzień ciąży:-)
Napisz kiedy miałaś ostatnią miesiączkę to Ci obliczę mniej więcej bo już wiem jak to się liczy :-)
A z tymi nerwami i zaglądaniem w gacie czy nie ma przypadkiem plamienia to ja tak cały czas mam :-)
Chyba już tak pozostanie nam dopóki nie urodzimy ;-)
Nic się nie martw wszystko tym razem będzie dobrze!Trzymam kciuki za Ciebie, siebie i wszystkie inne dziewczynki z naszego forum:-)
Aska
Lalka co dzisiaj u Ciebie i fasoleczki słychać?

Eeee,nie chcę smęcic,bo w doła wlazłam.

[aniusia992]

Aska Co sie dzieje? Czemu masz dola?
To juz prawie polowa kochana.

Zycze wszystkim milego Wtorku.

[mirabell]

Witam Was kochane
Ja niedawno z łóżka się zwlekłam!
Też mam jakiś humor do bani .
Cały czas w głowie siedzą głupie myśli! Czy wszystko będzie dobrze itd......
Nie mam spokojnej głowy tylko cały czas w tej bańce mojej powstają różne pytania i wątpliwości ech....
Poza tym jakoś od wczoraj piersi nie bolą i już mi się w głowie kołuje że może dzieje się coś niedobrego.
Zwariować można. Najlepiej to w ogóle nie myśleć ale jak to zrobić?????????!!!!!!!!
Aniusia[/B
Z tym wyliczaniem to ja już nie wiem :-)
Wydaje mi się że i Ty dobrze liczysz i ja.
Tzn Ty liczysz od daty ostatniej @ a ja od zapłodnienia mniej więcej i to by się zgadzało :-)
No pomijając już to mój gin powiedział że to był 5 tydzień i tego się trzymam bo jeszcze serduszka słychać nie było, a jak pójdę 22.11 to mówił że to będzie 7 tydzień i już wtedy powinniśmy serduszko usłyszeć :-)
A jak się czujesz ogólnie kochana?
Aśka36
Co wczoraj kochana taki humorek kiepski?
A jak dzisiaj lepiej? :-)
Weronky
Kochana a Ty już staranka zaczęłaś?
Bierzesz coś na tą prolaktynę o której wcześniej wspominałaś czy na razie nie?
Martek73
A Ty słonko umówiłaś już się w końcu do gina?
Nie wiedziałam że Szymuś Twój miał operacje?
Pewnie to dla Ciebie był duży stres!Ale to po urodzeniu od razu kochana?
buziaki dla Was kochane

[weronyk83]

Witajcie! u mnie dziś potwornie... myślałam o wybraniu się na jakieś zakupy na poprawę humoru, ale jak patrzę przez okno to chyba zostanę w domu gorącej herbatce z miodem i imbirem.... brrry jak strasznie wieje....

[weronyk83]

Mirabell jak doskonale Cię rozumiem z tymi wątpliwościami i nakręcaniem się... sama tak myślałam i pewnie przy następnej ciąży też tak będzie... odliczanie do wizyty później do następnej i tak dalej... niech dni szybko mijają oby do 22...
co do moich staranek to dojrzewam do tego... ostatnio badałam prolaktynę i jest już niższa, jeszcze nie norma ale już nie daleko, na razie zacznę staranka bez lekarstw, a jak się nie uda to zacznę brać na zbicie, a to pomoże w zajściu... teraz biorę tylko Acard

[Aśka36]

Mirabell tak,masz rację,w głowie non stop się kotłuje i to nie mija.Mój humor z tym właśnie związany.

[Oopsy Daisy]

Aśka i Mirabell bo zaraz przez kolano przełożę i klapsa w tyłek dam !złe humory do wora i nad Wisłę ! cieszcie się dziewczyny,Pani Joanno zaraz połóweczka stuknie , a dzidzia ma się dobrze;) Mirabell u Ciebie też wszystko na pewno dobrze wszystko;)

W ogóle to dzień dobry ;) u mnie pogoda w miarę , za oknem słońce ale wiatr hula ;) Dzisiaj idę ostatni dzień do pracy, jutro mam tą wizytę w klinice ortopedii ( tak, zdam relację jak wrócę ) ;) kostka nadal napuchnięta -już 3 miesiące , będzie usztywnienie jak tralalala ;)nawet mi to na rękę -odpocznę !

Aniusia a co tam u Ciebie Słońce?

Miłego dnia;)

[mirabell]

Aśka36
Doskonale Cię rozumiem kochana Asieńko :-)
Ale tak jak napisała Oopsy Daisy u Ciebie to już połóweczka będzie więc proszę się tu nie smutać albo smutki na forum wywalić tu nam to szybko postawimy na nogiiiiii :-)
Ale ogólnie jak się czujesz?
Oopsy Daisy
Wiem kochana że powinnyśmy być szczęśliwe i tak dalej...przede mną jeszcze długa droga do końca 3 miesiąca aby przebrnąć właśnie przez te najgorsze miesiące ale zobaczysz kochana jak niedługo już będziesz w ciąży i też tu nam będziesz smutać i ciągle martwić się czy aby na pewno wszystko jest dobrze :-)
Taki to już nasz urok po tych wszystkich przeżyciach :-)
Weronky
To super kochaniutka że ta prolaktyna już spadła :-)
A co do staranek po postaraj się o tym wogóle nie myśleć i samo wszystko przyjdzie zobaczysz :-)
Ja w to nie wierzyłam a tu niespodzianka :-)

[Oleńka]

Witam:)
Ja dopiero wróciłam, taki zabiegany dzień miałam że szok, padnięta jestem
A jutro idę tu: Galeria | PURE Poland
Koleżanka ma dwie wejściówki i idziemy zobaczyć jak tam jest,może się zdecydujemy

Dziewczyny wyobrażam sobie jaki to musi być ciężkie "nie myśleć o TYM".Ja tez nie mam złotego sposobu....zawsze łapałam sie na tym,że im bardziej starałam się nie myśleć tym więcej myślałam.Taki już nasz urok,że będziemy miały tego typu myśli i już,nic z tym nie zrobimy.Trzeba sie trzymać i zajmowac sobie czas jak tylko potrafimy a na pewno będzie dobrze:)
Trzymam kciuki za każdą NASZĄ FORUMKOWĄ CIĘŻARÓWECZKĘ I FASOLECZKĘ

[mirabell]

Witam się z Wami kochane w dniu dzisiejszym

Pogoda do bani , wieje i pada brrrr
Właśnie można powiedzieć że niedawno zwlekłam się z łóżka.
Rano zawsze koszmarnie się czuję bo mnie strasznie mdli.
A ogólnie to mam odrzut od mięsa! Nie mogę go jeść, chyba że pierś z kurczaka:-)
I dobija mnie trochę to siedzenie w domu bo strasznie się nudzę i dni wolno mijają.
No i jak tak się siedzi w domu i ma się za dużo czasu właśnie to o głupotach człowiek myśli :-)
A jak dzisiaj u Was kochane?

Aniusia, Stysia, Dada, Angela00000,Oleńka, Aśka36, Martek73,Weronky, Oopsy Daisy,Krestik i wszystkie nie wymienione dziewczynki co u Was dzisiaj słychać?
Jak humorki?
Nie wiecie co u Lenki bo wcale tu z nami od dłuższego czasu nie pisze?
Buziaki

[angela00000]

Witam się :)

Mirabell kochana u mnie tak sobie.Drugą noc z rzędu nie spałam... maleństwo mi rączki pod żebra wkładało i bolało jak cho***** zresztą cały czas to robi
Dzisiaj zasnęłam przed 5 nad ranem a Oliwka już o 7.40 zrobiła pobudkę i teraz kawkę na pobudkę piję.
Wczoraj byłam na rynku na zakupach z babcią no i troszkę kupiłam w zasadzie to takie pierdołki potrzebne bo Oliwce rajstopki grubsze, sobie legginsy ciepłe no i najważniejsze płaszczyk bo w moją kurtkę zimową już się nie mieściłam.... No i babcia kupiła mi koszulę do szpitala i małej czapeczkę z szalikiem na zimę.Tak że wczoraj humorek miałam całkiem i na rzeczy hihi

A u Lenki to też nie wiem... na ciąża po poronieniach też się nie odzywa....

A Ty kochana jak się czujesz???? Słuchaj a może żeby te mdłości nie były aż tak dolegliwe spróbuj nim wstaniesz z łóżka zjeść jakiegoś krakersa albo sucharka, podobno to działa...
Ja z Oliwką tak robiłam to zawsze troszkę lżej było....

[Oopsy Daisy]

Witam ;)

A u mnie za oknem słoneczko świeci, ale mroźny wiaterek jest;) Wstałam już o godzinie 6.20 i usnąć nie mogłam, do 8 czytałam sobie książkę z nadzieją że oko mi się zamknie

Ja wiem że po naszych przeżyciach ciężko jest do 3 miesiąca nie żyć w strachu, też co chwila latałam do ubikacji podpatrywać.Ale Wam nowym zafasolkowanym na pewno się uda donosić dzidzię ;)) a co u Anusi ? właśnie i co u Lenki...

[weronyk83]

Hej !
u mnie przynajmniej przestał padać śnieg, bo wczoraj to było strasznie... przyszła zima... a ja czekam na ciepełko...
Mirabell jak ja w poprzedniej ciąży miałam straszne mdłości i to pomagały mi gumy Mamby, które sobie po malutkich kawałeczkach konsumowałam, a mdliło mnie przez cały dzień...
Oleńka ma rację musimy się czymś zająć aby za dużo nie myśleć i to dotyczy Ciężaróweczek jak również takich jak ja które czekają :) ale czym????? jakieś propozycje... Również dla tych które muszą leżeć jak Asia. Jakiś czas temu Kristek mówiła o tym że robi na drutach czy na szydełku, ale do tego potrzebny jest talent :) a tak a pro po Kristek to dawno się nie odzywała...

[mirabell]

Angela0000
No to kochana zakupki udane :-)
Chyba każdej kobiecie przynajmniej większości zakupy poprawiają humorek :-)
No kochaniutka to rzeczywiście się nie wyspałaś :-)ale może uda Ci się po południu przynajmniej drzemkę jakąś malutką złapać :-)
Spróbuję tak jak radzicie może przed wstaniem z łóżka coś tam mieć przy sobie i przegryźć :-)
kochana a ogólnie oprócz tych mdłości to szczególnie rano to czuję się strasznie słabo, jakbym miała zemdleć za moment ech...
No i czasami czuję w dole brzucha jajniki :-(i taki napompowany brzuchol;-)
Aśka36
Kochana mam nadzieję że Twój kiepski humorek poszedł już sobie w siną dal:-)
Aniusia
Pisz nam tutaj jak się czujesz?
Dzwonili już do Ciebie i udało się ustalić termin USG?
Weronky
No właśnie czym by tu się zająć?żeby nie zwariować hihi
Trzymam kciuki teraz za Twoje staranka :-)

[Oopsy Daisy]

A ja zaraz idę do cieplutkiej wody-kąpiel rzecz jasna ;) i powoli zbiorę moje papiery i jadę z moim S do tej kliniki.Ból to w ogóle już w stronę pięty mi idzie, fakt faktem opuchlizna zaczyna schodzić, ale zostaje temat bólu.Chyba na miejscu będzie jak powiem żeby mi usztywnili nogę ?

Angela zdrzemnij się póki masz okazję ;)

A ja mam pytanie.Przebywacie może na jakiś czatach? bo może tak z wieczorka umówiły byśmy się np na czaterii na jakimś pustym pokoju ;) i pogadały ,a nie tak czekamy która z nas coś napisze;P. Oczywiście nie zaniedbamy naszego wątku ;)

[angela00000]

Oopsy Daisy

A ja zaraz idę do cieplutkiej wody-kąpiel rzecz jasna ;) i powoli zbiorę moje papiery i jadę z moim S do tej kliniki.Ból to w ogóle już w stronę pięty mi idzie, fakt faktem opuchlizna zaczyna schodzić, ale zostaje temat bólu.Chyba na miejscu będzie jak powiem żeby mi usztywnili nogę ?

Angela zdrzemnij się póki masz okazję ;)

A ja mam pytanie.Przebywacie może na jakiś czatach? bo może tak z wieczorka umówiły byśmy się np na czaterii na jakimś pustym pokoju ;) i pogadały ,a nie tak czekamy która z nas coś napisze;P. Oczywiście nie zaniedbamy naszego wątku ;)

Kochana na zdrzemnięcie póki co nie ma szans.Oliwka rządzi jak diabli A mężuś w pracy jeszcze. Może później jak będzie w domku :)

[Oopsy Daisy]

Niech sobie dziewczyna porządzi ;) ja lubię jak jadę do brata i nasz Alan rządzi-zabawnie jest.A w tym wieku to różne pomysły naszym mądralińskim przychodzą.Mój bratanek teraz przechodzi fazę klnięcia , także ostatnio do mnie dzwoni i nasza rozmowa wyglądała tak:

A-Ciociu , ciociu kiedy przyjedziesz?
Ja-za godzinkę
A-To pospiesz się ciociu bo galaretkę mi za**bali

A moja mama mówi że wsadziła galaretkę do lodówki , żeby stężała

[Martek73]

Witajcie

[Martek73]

Wczoraj miałam strasznie dużo pracy i nie udało mi się do Was zajrzeć.

A dzisiaj za to siedzę dłużej w pracy, bo przyjechałam później do pracy.
Rano byłam z Szymkiem u lekarza.
Ma anginę.

[Oopsy Daisy]

Witaj Martek ;)

Niech Ci chłopak zdrowieje szybciutko !

No , a na mnie już czas ;) Kąpiel relaksująca i jadę do tej kliniki;) Napiszę jak wrócę co wymyślili ;)

Miłego dnia życzę ;)

[Martek73]

Czekamy na wieści

[mirabell]

Martek73
oj to pewnie gardełko ma zawalone i źle się czuje ten Twój kochany synio ;-)
Niech wraca szybciutko do zdrowia!!!!

[Martek73]

Witaj Mirabell

i dziękuje

Podobno gardło ma strasznie zawalone, aż tym wymiotował.
ALe na ból gardła się nie uskarżał, tylko brzuszka.

Dostał antybiotyk i mam nadzieje, że szybko mu przejdzie.

[weronyk83]

Dużo zdrówka dla Twojego Synka Martek, miałam anginę raz w życiu i okropnie to wspominam...