Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

mirabell
Dziewczynki ja zaraz kończę pracę i biegnę do domku wreszcie odpocząć po całym trudnym tygodniu pełnym pracy i stresu niestety.
W niedzielę szykuję małą imprezkę dla rodzinki bo mam urodzinki:-)
Niewiem czy dam radę w weekend do Was zajrzeć bo laptop w naprawie i nie mam netu :-(
Dlatego wszystkim życzę miłego weekendu buziole

Odpoczywaj Kochana i miłej imprezki.

Życzonka będą później:in_love2:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

buhahahahaha Oleńka
dobre :D
ja miałam podobnie z budowlańcami jak wykańczaliśmy mieszkanie -> masakra

mirabell to świetnie, że masz imprezkę, no i okazja miła -> dostaniesz prezenty /hihihihihihihi/ :D uważaj na żołądeczek, chociaż raz w roku, czy 3 można se pozwolić na szaleństwa ;)

Dunka świetnie o tym wszystkim napisałaś.
Ja strasznie się bałam mówić komukolwiek o tym, że w ogóle jestem w ciąży, no i dobrze, że nie wygadałam, tak więc duzo aż tak osób nie wie. Chociaż i tak wygadałam się niechcąco osobom, które wcale nie chciałam, żeby coś wiedziały, więc niewiadomo, co jeszcze ja usłyszę w przyszłości...
Mi się dobrze przytrafiło, bo akurat mozna powiedzieć, że zaprzyjaźniam się z jedną koleżanką, która ma 3-miesięczną córeczkę, a półtora roku przed jej urodzeniem też przeżyła poronienie. Bardzo mnie wspierała gdy ja przez to przechodziłam tydzień temu...
Pewnie osoby, które przez to nie przeszły nie zdają sobie sprawy z tego co mówią, ale uważam, ze rzeczywiście mogłyby się wykazać odrobiną myślenia i wyobraźni. Szczególnie jeśli jest się bliską osobą...

Pozdrawiam Was wszystkie...
...fajnie, że tu mamy zrozumienie...
buziolki

http://s7.suwaczek.com/20070317040123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jvpwp6gpz.png

:angel_l: 03.09.2010 r.

Odnośnik do komentarza

mirabell
Dziewczynki ja zaraz kończę pracę i biegnę do domku wreszcie odpocząć po całym trudnym tygodniu pełnym pracy i stresu niestety.
W niedzielę szykuję małą imprezkę dla rodzinki bo mam urodzinki:-)
Niewiem czy dam radę w weekend do Was zajrzeć bo laptop w naprawie i nie mam netu :-(
Dlatego wszystkim życzę miłego weekendu buziole

Hmmmm....to Ty "panna" ze zaku jesteś,jak moja siostrunia;)
W takim razie udanej imprezki,zaszalej póki możesz:36_6_5:

Odnośnik do komentarza

Witaj Martek:) Dobrze,że już weekend,nie?!
Stysia ja to bym sie wku....na taką teściową,a na M. chyba jeszcze bardziej. Moja na szczęście jest inna,bo sama 3-krotnie straciła dzieciątka,więc sama wie przez co ja przechodziłam. Po ostatnim moim poronieniu wzięła mnie na stronę i powiedziała mi o sobie...na koniec dodała "zawsze po burzy przychodzi słońce"...trzymam się tego i wierzę że tak własnie będzie:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Oleńka
HELLOOOOOOO JEST TU KTO??????

Chyba sama jestem,ale to nic;)Napisze co mam napisać i wrócę później:lup:
Jadę dzisiaj po stół do salonu,zamówiliśmy u stolarza i musimy odebrać,a jakie miałam z tym stolarzem przeboje to szok!!!Przedstawie Wam moją z Nim rozmowę:
Ja-chciałabym zamówić krzesło całe drewniane
Stolarz-a siedzisko z czego?
Ja-z drewna;)
S-no tak z drewna,ale czym obite (materiał,ekoskóra,skóra,zamsz)??
Ja-całe z drewna,bez obicia!
S-ale jak to siedzisko z drewna,takich się nie robi do salonu,takie są do kuchni.
Ja-wiem,ale ja włąśnie takie chcę do salonu;)
S-ale one bedą twarde
Ja-(jakbym o tym nie wiedziała) wiem,że będą twarde,ale takie właśnie chcę,czy to jest dla pana problem
S-ależ skąd,tylko nigdy nie słyszałem,żeby takie krzesła do salonu dawać!!!!!

Później wybraliśmy stół,a pan pyta:
S-to jakie te krzesła w końcu pani wybrała??
Ja-(już w lekkim zdenerwowaniu) takie jak mówiłam,całe drewniane,z siedziskiem z drewna!!!!
S-hmmm,ale wie pani,że to siedzisko będzie twarde??
Mój M. (bo ja już nie wytrzymałam)- tak chcemy własnie takie twarde krzesła!!!:Śmiech:

Masakra jakaś,nie wstawia się krzeseł z drewanianymi siedziskami do salonu!!!!!!!

hihihihihihi :) dobre :36_1_21::36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Mirabell,wszystkiego najlepszego,baw sie dobrze (to TWOJ dzien)i pusc wszelkie ciazowe komentarze kolo uszu.
Olenka,ty juz naprawde nie wiesz na czym 4 litery posadzic-te krzesla to chyba dla upierdliwych gosci,zeby za dlugo nie siedzieli?Za to stolarz-normalnie salonowiec.:o_master::o_master::o_master:
Ja kiedys tak mialam z hydraulikiem-spluczka nam sie popsula wiec zaprosilysmy pana(ja i moja siostra),zeby zobaczyl co jest nie tak.Poniewaz kibelek byl dosc wiekowy wiec pare czesci w srodku bylo do wymiany.Jak pan hydraulik zaczal nam mowic co trzeba kupic i wymienic,to troche sie pogubilysmy(fachowe slownictwo typu dzwony,plywaki i inne takie)i postanowilysmy sie zapytac jeszcze raz i zapisac.Pan hydraulik nie chcial jezorem mlec po proznicy,wiec stwierdzil krotko "pani pojdzie i kupi armature do sracza".No i poszlysmy.Wyrazu twarzy obslugi(meskiej) w sklepie jak poprosilysmy o...nie zapomne do koncz zycia.
Dziewczyny,trzymcie sie dobrze,ja spadam bo idziemy z moim do restauracji(zalegly obiad urodzinowy) i milego weekendu.Zajrze albo dzis wieczor albo w przyszlym tygodniu.:zwyrazami_milosci::Kiss of love::bye:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61357.png

Odnośnik do komentarza

Mirabell no kochana to 100 lat Spełnienia najskrytszych marzeń i dużo prezentów !!!!!!:36_15_4::party: :36_3_19::36_3_19::36_3_19::36_3_19::36_3_19:

Martek73 ...... miłego weekendu ;)

Oleńka dziękuje za wsparcie!! już mi złość troszkę przeszła :) Fajną masz tą teściową i niech jej słowa będą dla nas mottem " zawsze po burzy przychodzi słońce" dzewczyny !! Nam również zaświeci już niebawem :)

Doda Super, że masz u swojego boku kogoś kto Cię wspiera i rozumie! :)

Dunka mądra z Ciebie babka :) Przeczytałam Twój ostatni wpis o spłuczce - mega się pośmiałam :) udanej kolacji Dunia :)

Życzę Wam Kochane miłego weekendu ! Odpoczywajcie dziewczynki !!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

mirabell
Witam Was kochane

Angela
Z tego wszystkiego zapomniałam Ci pogratulować córuni :-)To super wiadomość, ja zawsze marzyłam o córeczce :-)
Dada
Widzisz kochana ja też nie wiedziałam że układ pokarmowy tak bardzo współdziała z naszym układem rozrodczym:-(I czasami szukamy innej przyczyny i nikt nie spodziewa się tego że jednak przyczyna leży po całkiem innej stronie!
Jak czytałam w internecie to rzeczywiście piszą że celiakia moźe być w dużej mierze przyczyną poronień!
A Ty jakie masz dolegliwości żołądkowe kochana?
Ja miałam gastroskopie ze 2 lata temu i nic nie wyszło!
Zobaczymy co teraz Pan doktor wymyśli?:-)
Agalk28
A Ty kiedy kochana odbierzesz swoje wyniki?
Dunka
Kochana napewno mężuś się wykuruje i zaczniecie działać:-)
Widzisz mi też wszystko się ciągle wydłuża i przedłuża i wiem jakie to wkurzające !
Stysia
Trzymam kciukaski za staranka:-)
Lenka
Kochana co u Ciebie?Napisz nam tu coś szybciutko :-)
Oleńka
Powiem szczerze że bałam się tej wizyty i nastawiłam się na to że nie nie będzie przyjemna ale zostałam mile zaskoczona:-)Było ok :-)Oprócz tego pobrała mi odrazu cytologie, zbadała, nawet się uśmiechnęła:-)
A przed gabinetem tłumy takie były że jakaś masakra, bo prawdopodobnie Pani doktor skróciła czas przyjmowania w Limie:-(
Buziaki dla Was wszystkich dziewuszki

Kochana nic się nie stało.:23_30_126: I wszystkiego naj naj najlepszego :flower2::love_pack::36_3_15:

Oleńka
HELLOOOOOOO JEST TU KTO??????

Chyba sama jestem,ale to nic;)Napisze co mam napisać i wrócę później:lup:
Jadę dzisiaj po stół do salonu,zamówiliśmy u stolarza i musimy odebrać,a jakie miałam z tym stolarzem przeboje to szok!!!Przedstawie Wam moją z Nim rozmowę:
Ja-chciałabym zamówić krzesło całe drewniane
Stolarz-a siedzisko z czego?
Ja-z drewna;)
S-no tak z drewna,ale czym obite (materiał,ekoskóra,skóra,zamsz)??
Ja-całe z drewna,bez obicia!
S-ale jak to siedzisko z drewna,takich się nie robi do salonu,takie są do kuchni.
Ja-wiem,ale ja włąśnie takie chcę do salonu;)
S-ale one bedą twarde
Ja-(jakbym o tym nie wiedziała) wiem,że będą twarde,ale takie właśnie chcę,czy to jest dla pana problem
S-ależ skąd,tylko nigdy nie słyszałem,żeby takie krzesła do salonu dawać!!!!!

Później wybraliśmy stół,a pan pyta:
S-to jakie te krzesła w końcu pani wybrała??
Ja-(już w lekkim zdenerwowaniu) takie jak mówiłam,całe drewniane,z siedziskiem z drewna!!!!
S-hmmm,ale wie pani,że to siedzisko będzie twarde??
Mój M. (bo ja już nie wytrzymałam)- tak chcemy własnie takie twarde krzesła!!!:Śmiech:

Masakra jakaś,nie wstawia się krzeseł z drewanianymi siedziskami do salonu!!!!!!!

:hahaha::hahaha::hahaha:

Dunka
Mirabell,wszystkiego najlepszego,baw sie dobrze (to TWOJ dzien)i pusc wszelkie ciazowe komentarze kolo uszu.
Olenka,ty juz naprawde nie wiesz na czym 4 litery posadzic-te krzesla to chyba dla upierdliwych gosci,zeby za dlugo nie siedzieli?Za to stolarz-normalnie salonowiec.:o_master::o_master::o_master:
Ja kiedys tak mialam z hydraulikiem-spluczka nam sie popsula wiec zaprosilysmy pana(ja i moja siostra),zeby zobaczyl co jest nie tak.Poniewaz kibelek byl dosc wiekowy wiec pare czesci w srodku bylo do wymiany.Jak pan hydraulik zaczal nam mowic co trzeba kupic i wymienic,to troche sie pogubilysmy(fachowe slownictwo typu dzwony,plywaki i inne takie)i postanowilysmy sie zapytac jeszcze raz i zapisac.Pan hydraulik nie chcial jezorem mlec po proznicy,wiec stwierdzil krotko "pani pojdzie i kupi armature do sracza".No i poszlysmy.Wyrazu twarzy obslugi(meskiej) w sklepie jak poprosilysmy o...nie zapomne do koncz zycia.
Dziewczyny,trzymcie sie dobrze,ja spadam bo idziemy z moim do restauracji(zalegly obiad urodzinowy) i milego weekendu.Zajrze albo dzis wieczor albo w przyszlym tygodniu.:zwyrazami_milosci::Kiss of love::bye:

I znowu się uśmiałam :hahaha::hahaha:

Miłego weekendu dziewczynki :36_3_15:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Mirabell- :rybkaszczescia::love_pack::cocktail: wszystkiego najnajnaj .....
Mamma- mam nadzieje ze wykorzystalas wieczorki i juz za kilka tygodni pokazesz nam test :36_3_15:

Dunka- :36_2_25::brawo: tak trzymaj!!!!!!!!!! a M wez z zaskocznia nie bedzie zestresowany :smile_move:
Olenka- i co przywiezli te krzesla? a jaki masz stol bo ja tez strasznie podobaja mi sie te masywne, znalazlam juz taki jeden debowy ale cena tez niczego sobie....

buziole i oczywiscie zarazliwe fluidki:

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

a nasza Karolcia nic sie nie oddzywa a my tu na zdejcia czekamy!!!!

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny:)

Muszę Wam się przyznać, że podczytuję Was od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży i znalazłam to forum. Nie odzywałam się nigdy bo ja tak na prawdę nie przeżyłam tego co Wy przeżywacie. Mimo to mam powody, aby czuć się z Wami związana. Nie będę się rozpisywać, bo moja historia to sielanka w porównaniu z Waszymi, ale chcę Wam powiedzieć, że bardzo za Was wszystkie trzymam kciuki i naprawdę wierzę, że wszystkie po kolei doczekacie się swoich Małych Skarbów tak jak ja się doczekałam. Wiem, że będziecie świetnymi i bardzo szczęśliwymi mamusiami bo bardzo na to zasługujecie. Nie dajcie sobie wmówić, że może być inaczej! Całuje Was serdecznie, życzę Wam dużo siły i czekam na szczęśliwe zakończenia dla KAŻDEJ z Was!

Odnośnik do komentarza

kurcze, no ja pochwaliłam swojego męża, bo w kryzysowej sytuacji całkiem fajnie się zachował, ale ja jakaś strasznie rozdrażniona jestem... dzisiaj sie wkurzyłam na niego i czuje sie okropnie... myślałam, zeby spotkać sie z koleżankami, ale przez to wkurzenie zupełnie mi sie odechciało. wręcz dostałam jakiejś histerii. nie demonstracyjnej, ale w środku czuje się fatalnie...
zanim poroniłam, to nam się właściwie od dłuższego czasu już nie układało. moje małżeństwo, relacje z mężem bardzo się pogorszyly... teraz chyba wszystko wraca na ten tor i nasza więź znowu słabnie... i myślę, że to odczucie jest po obu stronach.
najgorsze jest to, że nawet nie mam ochoty z nim rozmawiać. myślę, że się nie rozumiemy i on się ze mną nie solidaryzuje i strasznie mnie to boli... gdyby nie Dawid pewnie bym się już z nim rozwiodła, ale zależało mi zawsze bardzo, zeby syn wychowywał się w pełniej rodzinie. tylko to mnie przy nim trzyma. ten brak solidarności zabija mnie od środka. ostatnio żałuję, że akurat z nim się związałam, ale czasu nie cofne.
nie mam już siły tego wszystkiego przeżywać, może dlatego staję sie coraz bardziej oschła(?) jakaś szczególna krzywda mi się nie dzieje, więc wiem, że nie mam powaznych powodów by się rozwodzić. jednak w środku noszę w sobie jakiś taki straszny żal... i czuję się dzisiaj mimo wszystko strasznie samotna...

http://s7.suwaczek.com/20070317040123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jvpwp6gpz.png

:angel_l: 03.09.2010 r.

Odnośnik do komentarza

Sopfie
Witajcie Dziewczyny:)

Muszę Wam się przyznać, że podczytuję Was od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży i znalazłam to forum. Nie odzywałam się nigdy bo ja tak na prawdę nie przeżyłam tego co Wy przeżywacie. Mimo to mam powody, aby czuć się z Wami związana. Nie będę się rozpisywać, bo moja historia to sielanka w porównaniu z Waszymi, ale chcę Wam powiedzieć, że bardzo za Was wszystkie trzymam kciuki i naprawdę wierzę, że wszystkie po kolei doczekacie się swoich Małych Skarbów tak jak ja się doczekałam. Wiem, że będziecie świetnymi i bardzo szczęśliwymi mamusiami bo bardzo na to zasługujecie. Nie dajcie sobie wmówić, że może być inaczej! Całuje Was serdecznie, życzę Wam dużo siły i czekam na szczęśliwe zakończenia dla KAŻDEJ z Was!

Jakie masz powody by czuć się z nami związana?

http://s7.suwaczek.com/20070317040123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jvpwp6gpz.png

:angel_l: 03.09.2010 r.

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Ja sie tylko dzis melduje ,ze jestem przeczytalam wszystkoooo ale nie dam rady dzis odpisac kazdej z osobna ,bo glowa nie moja............. Wczoraj kolezanka wyciągnela mnie na impreze domowa (po 2 latach i miesiacu abstynencji ) i po kilku drinkach mi dzis tak szumi w glowieeee buuuuu straszne to jest ale przynajmniej sie wczoraj fajnie bawilam.
Powiem Wam ,ze od wczoraj mam takie dziwne bole podbrzusza mam nadzieje ,ze to nic z jelitami ,bo kiedys mialam male problemy z nimi a tak jakos mi to na nie wyglada. No nic wezme no spe moze mi pomoze .
Udanego weekendu:*

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

dada
Sopfie
Witajcie Dziewczyny:)

Muszę Wam się przyznać, że podczytuję Was od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży i znalazłam to forum. Nie odzywałam się nigdy bo ja tak na prawdę nie przeżyłam tego co Wy przeżywacie. Mimo to mam powody, aby czuć się z Wami związana. Nie będę się rozpisywać, bo moja historia to sielanka w porównaniu z Waszymi, ale chcę Wam powiedzieć, że bardzo za Was wszystkie trzymam kciuki i naprawdę wierzę, że wszystkie po kolei doczekacie się swoich Małych Skarbów tak jak ja się doczekałam. Wiem, że będziecie świetnymi i bardzo szczęśliwymi mamusiami bo bardzo na to zasługujecie. Nie dajcie sobie wmówić, że może być inaczej! Całuje Was serdecznie, życzę Wam dużo siły i czekam na szczęśliwe zakończenia dla KAŻDEJ z Was!

Jakie masz powody by czuć się z nami związana?

Tak w skrócie...
Od okresu dojrzewania miałam problemy z miesiączkami i okropne bóle brzucha. Żaden lekarz nie traktował tego poważnie bo w/g nich to normalne w tym wieku... Kiedy już byłam pełnoletnia trafiłam z ostrym bólem brzucha na izbę przyjęć i okazało się, że mam policystyczne jajniki i to przez torbieliki był ten ból i problemy. Kilka lat leczenia hormonami, laparoskopia, potem informacja, że prawdopodobnie nie będę mogła zajść w ciążę... Zawsze chciałam mieć dzieci...
Poznałam mojego przyszłego męża, pobraliśmy się. Praktycznie od początku naszego związku się nie zabezpieczaliśmy, bo myśleliśmy, że ten problem Nas nie dotyczy...
W czasie podróży poślubnej zaszłam w ciążę... Cud, ale jednocześnie zaczęłam się bać czy donoszę... Poza tym moja mama straciła dwoje dzieci, bo urodziły się z wadami genetycznymi, a 30 lat temu... wiecie same jak było z medycyną... Mój mąż ma z kolei niepełnosprawną umysłowo siostrę... Co Wam będę tłumaczyć - na USG w 12 tygodniu szłam jak na ścięcie. I znowu cud bo okazało się, że wszystko w porządku.
Uspokoiłam się, ale nie na długo. W 30 tygodniu obudziłam się nad ranem mokra. Okazało się, że odpływają mi wody... Szpital.. Znowu strach, leżenie....

A co najważniejsze - cud - mój cud ma na imię Michał. Jest zdrowym dzieckiem. Urodził się 9 maja, donosiłam ciążę. Jestem Mamą:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane !!!
Siedzimy sobie z M. w domku na działce. W kominku się pali, a my popijamy herbatkę z Wiśniówką. Jest cieplutko i przyjemnie:smile_move:

dada może jakoś to musisz przetrwać i wszystko się ułoży... Przytulam Cię mocno !!

Mirabell wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń !!!:36_3_19:

Dziewczynki pozdrawiam wszystkich !!! Buziam

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

I ja się witam :)

Dada na pewno wszystko się ułoży.Może troszkę cierpliwości?Tulam Cię mocno :36_3_15:

Krestik miłego odpoczynku

Oopsy Daisy a co u Ciebie?

A ja zaraz biorę się za kremy do ciast.A po południu goście.
Przesyłam zaraźliwe fluidki:
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angela Słońce- a u mnie jakoś leci...powoli do przodu.Z nogi opuchlizna pomału schodzi, jutro rano idę do GP po zwolnienie na kolejny tydzień. A za tydzień w sobotę lecę do PL , aż na 5 całych dni ;) Sprawdzę cukrzycę , tarczycę i jajniki.Mam nadzieję że dowiem się więcej od polskich lekarzy bo tutaj to ...szkoda słów z resztą ;) a co u Ciebie? Zuzanka mocno daje znać o sobie ?

A ja uciekam na cieplutką kąpiel:wanna1:

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...