Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[Oleńka]

krestik

mirabell

Krestik
Kochana mi również bardzo przykro i naprawdę w takich sytuacjach nie ma słów na pocieszenie :-( Jesteś bardzo dzielna:-(
Może teraz przed kolejnymi próbami warto zasięgnąć porady u dobrego hematologa.
Skąd pochodzisz kochana?
Będę myślami z Tobą trzymaj się jakoś ściskam :-(

Dzięki serdeczne,
ja jestem z Krakowa.
A dlaczego akurat hematolog?

Hematolog może wykluczyć lub ustalić przyczynę Twoich niepowodzeń.Ja np.jutro mam kolejną wizytę u hematologa i niby wczesniej mi nic konkretnego nie wyszło,a po wnikliwych badaniach u hematologa podejrzewają zespół fosfolipidowy:(zresztą dużo zlecił mi ona badań dotyczących poronień...może spróujesz za jakiś czas...jak znajdziesz siłę na nowo stanąć do walki
Dzisiaj cały dzień o Tobie myślę...całuję

[Oleńka]

Ja jestem pare dni w domku,ale mam pod swoją opieką małą czterolatkę jutro do kina na jakieś wróźki i na kulki czeka mnie niezła zabawa
Z tą cukrzycą to chyba mnie ta laborantka wystraszyła,głupia baba!!!tzn.będę robiła powtórke badań i mam nadzieję że dobrze wyjdą:)
Kolorowych snów

[Oleńka]

dzidziulek2010

Witajcie dziewczyny :) w końcu dotarłam do 199 strony Waszego forum.... chciałam Was wszystkie poznać !
Napiszę kilka słów o sobie. Mam na imię Justyna w lutym straciliśmy z mężem naszego dzidziulka. Był to 13 tydzień ciąży. Niczego się nie spodziewaliśmy - nie miałam plamień. W ostatnim usg ( 7 tydzień ) wyszła odklejająca się kosmówka więc leżałam w łóżeczku dla dobra dzidziulka. Na kolejnym usg już nie usłyszeliśmy bicia serca naszego szkraba. Był to cios prosto w moje serce. Późnij wszytko pamiętam jak prze mgłę. Szpital, diagnoza 6 lekarzy i zabieg. Tylko ciągle mam przed oczami zdjęcia usg naszego dzieciątka z dnia zabiegu. Była taki śliczny, słodki mój ukochany...... Nasze pierwsze dzieciątko.... Myślałam, że problem poronienia mnie nie dotyczy, że to mnie się nie może przydarzyć.
Teraz kiedy mnie to spotkałam i czytam fora internetowe, wiem jak jest nas wiele - to serce mi krwawi.

Trafiłam do Was przez przypadek chciałam dowiedzieć się jakie badania robiliście przed kolejną ciążą. Nie chciałbym czegoś zaniedbać. Po zabiegu nie chciała przyjść miesiączka więc lekarka musiała ja wywołać tabletkami. W czerwcu i w lipcu miałam już swoje naturalne miesiączki. W sierpniu wybieram się do lekarza i mam zamiar poprosić o skierowanie na badania itd. Psychicznie czuję się dobrze, ale paraliżuje mnie strach przed kolejną ciążą...boję się tak bardzo się boję

Witaj:)Przykro mi że musiałysmy sie spotkać w tak tragicznych okolicznościach:(
Mam nadzieję,że już więcej nigdy nie przydarzy Ci się strata ukochanej istotki...
Życzę kolejnej,zdrowej i szczęśliwie donoszonej ciąży:)

[emienogie]

krestik

Kochana, mam nadzieję że to już ostatni raz, i że Was to ominie. Staram się tak myśleć.
Wiadomo że strach zawsze będzie... Cóż, po prostu zaczniemy pewnie za kolejne 3 miesiące ;-)) A za Was wszystkich mocno trzymam kciuki!

dlaczego za 3 miesiace?ta ciaza przeciez byla bardzo wczesna i raczej-trzymam kciuki- obedzie sie bez wizyty w szpitalu i pani lyzeczki..
wiec wystarczy miesiac..moze wrzesien bedzie NASZYM miesiacem..
usciski

[mamma]

Witam Kochane :*

KrestikKochana bardzo Ci wspołczuje -Tule Mocno.......

Przepraszam ,ze ja tak z doskoku ale czasu na neta niestety zabardzo nie mam . Jestesmy cały czas na wkacjach w PL ale tyle spraw mamy do załatwienia ,ze tak naprawde nawet jednego dnia nie odpoczelam uffff.
Mały cały czas przeziebiony i tak jakos sie wszystko porobiło . @ dalej nie przyszla ,wczoraj odstawilam Duphaston wiec czekam na @ , ale jestem strasznie nerwowa chyba jakies napiecie przedmiesiaczkowe mnie dopadlo:(
Jak wroce do domu mam nadzieje ,ze do Was wroce na stale ,bo teraz to czasem nawet nie poczytam co u Was.
Buziaczki dla Was kochane :*:*

[mirabell]

Witam Was kochane w dniu dzisiejszym :-)

Krestik

U hematologa dobrze by było gdybyś zaciągnęła porady ponieważ tak jak napisała Oleńka to mogą być jakieś przeciwciała niewykryte w Twoim organiźmie! A cholera musi coś być bo nie wierzę że tracąc czwartego aniołka to przypadek.
Teraz jak byłam na tym ostrym dyżurze w Szpitalu Św Zofii to lekarz właśnie polecił mi konsultacje u dobrego hematologa i wymienił nazwisko doktorki do której chodzi Oleńka a ona właśnie kochana Krestik jest hematologiem i b.dużo pomaga takim kobietom jak my gdzie czasami zwykli ginekolodzy rozkładają już ręce bo niewiedzą co już robić żebyśmy mogły w końcu donosić zdrową ciążę.
Powiedział mi również że generalnie w naszym organiźmie jest ok 100 przeciwciał. Lekarze zazwyczaj badają tylko te podstawowe (ok 10do20).Reszta jakby nie badalna.
I tutaj powiedział mi że często stosuje sie (mimo tego że te zbadane przeciwciała wyszły w normie)podawanie acardu - który rozrzedza trochę krew i zabija przeciwciała i jak kobieta zajdzie już w ciążę to zastrzyki z clexanu które są zbawienne i stosowane na zespół antyfosfolipinowy.
Wiem że wielu lekarzy to przekazuje innym pacjentkom bo czytałam na innych forach. może warto by było o tym porozmawiać z hematologiem czy dobrym ginem i przy następnej ciąży wdrożyć tą technikę bo ja tak właśnie najprawdopodobniej zrobię, poczekam jeszcze do wizyty u hematologa:-)
Pozatym to napisz Słoneczko jak się czujesz?
Cały czas myślę o Tobie i łzy same napływają do oczu :-(

Oleńko
Nie wiem czy czytałaś wcześniej jak napisałam że zapisałam się wreszcie do Jerzakowej na 08.09 :-)
Może kiedyś uda nam się spotkać na poczekalni na wizytę?:-)haha
Już nie mogę się doczekać spotkania z nią i jej opinii!
Cieszę się Oleńko że Ty już do niej chodzisz bo wierzę mocno że nam pomoże:-)

A u mnie już lepszy humor.
Crp spada, więc nie ma już żadnego stanu zapalnego.
Nie wiem co to było że ono tak wzrosło, teraz samo spada i to wszystko przed miesiączką. Może to nic złego ale oczywiście powiem o tym ginowi i zapytam czy to naturalne w miarę czy może świadczyć o czymś złym.
Ale czuję się już dużo lepiej:-)
Mąż mój mówi że przed okresem na fakt czy się udało czy nie zafasolkować wpadam w taką panikę że szok:-(
Rzeczywiście tak jest :-(tylko jak się uspokoić?:-(Jak tak bardzo się tego boimy mimo że tak bardzo tego chcemy:-(

[amirian]

Mirabell że tak się wtrącę... właśnie mi lekarka zaleciła w kolejnej ciąży Acard (brałam już 2 miesiace przed ciążą, by w trakcie zapłodnienia juz mieć rozrzedzoną krew, bo u mnie ciąze się zatrzymywały tak w 5-6 tygodniu, wiec trzeba było szybko działać). No i jak tylko mi wyszedł pozytywny test to pojechałam do niej po receptę na te zastrzyki Fraxiparine (claxen to praktycznie to samo, tyle, ze podobno Fraxi ma mniej skutków ubocznych) i od 30dc już robię sobie codziennie zastrzyki i do tego 1 tabletka Acardu, no i jak widać u mnie to skutkuje, wiec ja każdej dziewczynie z podobnymi problemami będę to polecać

[angela00000]

Witajcie dziewczynki :)

Krestki kochana ja się czujesz??? nie mogę przestać myśleć o Tobie...

Oleńko to miłej zabawy z małą :)

Karolinko jak tam u Ciebie???? Odezwij się kochana !!!!!

A ja tak tylko na chwilkę wpadłam się przywitać i zostawić oczywiście ( mam nadzieję że się przydadzą i jeszcze chcecie,bo jak nie to przestanę ) :
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Buziaki.Miłego dnia

[Oleńka]

Hej:)
Ja juz po wizycie u hematologa,znowu byłam kłóta i musze czekac długo na kolejne wyniki badań,ale podobno już po tych badaniach będziemy się starać (oczywiście jeśli wyjdzie to co podejrzewają)
Kochane uciekam bo zaraz do kina jedziemy

[krestik]

Witajcie laseczki,
byłam oddać krew na BHCG, a potem zaszalałam i poszłam do fryzjera ;-)))

Zastanowię się nad hematologiem, chociaż zespół anty-fosfolipidowy mam wykluczony. Zobaczymy...

Ja jeszcze mam kuzynki córeczkę do niedzieli, więc nie mam czasu nad sobą się użalać (przynajmniej staram się cały czas czymś być zajęta).
Pogoda znowu jakaś taka nie wyraźna ;-( A chcemy pojechać do DinozatorLandu z małą.
Idę nastawiać obiadek...
Buziaki

[mirabell]

Amirian

Ja już kochana czytałam na wielu forach że wiele dziewczyn stosuje tą metodę i się udaje :-)I wielu ginekologów to stosuje :-) Oczywiście napewno Tobie też się uda i w końcu wkrótce urodzisz pięknego aniołka. Ja też w takim razie zaczynam łykać acard. Nie zaszkodzi mi a czy pomoże to zobaczymy :-)

oleńka

A jakie kochana robiłaś to ostatnie badanko o któryym piszesz że trzeba długo czekać?
Długo tzn ile?
Trzymam za Ciebie kciuki :-)

Krestik

Jesteś bardzo dzielna :-)
Dobrze że myślisz pozytywnie bo wreszcie napewno doczekasz się pięknego bobaska :-)
I pomyśl o tym co napisałam ja i potwierdziła amirian. Przynajmniej porozmawiaj o tym z dobrym ginem :-) lub najlepiej z hematologiem :-)

[agalk28]

Witajcie kobietki

Mirabell- ciesze sie ze beta spada i samopoczucie lepsze , kochana ja tez lykam acard juz od marca jednak zauwazylam wtedy jak mialam @ byla bardzo obfita ale gin powiedziala ze to efekt acardu, ale mam nadzieje ze przyniesie efekt bo bralam go 2.5 miesiaca przed tym jak zaszlam w ciaze

Krestik- super kochana sobie radzisz, grunt to pozytywne nastawianie

Mamma- kochana tesknimy, ucaluj Alanka tak mi Was szkoda ze sie to wykluło teraz na wakacjach mam nadzieje ze w koncu lekarz trafi z odpowiednim lekiem.

Olenka- kciuki zacisniete za wyniki i za wrzesniowe staranka

[Oleńka]

Ja wróciłam padnięta....
Teraz małą tylko nakarmić i położyć spać,na szczęście chodzi wcześnie,po bajce

Krestik ja też w tamtym roku miałam wykluczony zespół fosfolipidowy,a teraz po szczegółowych badaniach jednak wyszedł!!!Dlatego robie dodatkowe badania,żey hematolog mógł potwierdzić,że to na 100% ten zespół zaszkodził moim skarbom.Nie namawiam Cię,ale może warto to skonsultować.

Mirabel tak jak pisałam,są to badania potwierdzające,że występuje u mnie zaspół fosfolipidowy,wyniki będą za ok. 2 m-ce
Fajnie,że jednak zdecydowałaś się na Jerzakową.Ja miałam termin na koniec sierpnia,ale muszę przełożyć na wrzesień,bo bez wyników to nie opłaca mi się do Niej iść;)
Mam nadzieję,że Ci pomożę

Miłego wieczorka

[krestik]

Oleńka

Krestik ja też w tamtym roku miałam wykluczony zespół fosfolipidowy,a teraz po szczegółowych badaniach jednak wyszedł!!!Dlatego robie dodatkowe badania,żey hematolog mógł potwierdzić,że to na 100% ten zespół zaszkodził moim skarbom.Nie namawiam Cię,ale może warto to skonsultować.

Mogłabyś napisać jakie te szczegółowe badania robiłaś? Może zrobię je i z nimi już pójdę do hematologa...

[dzidziulek2010]

Dziewczyny dziękuje Wam, że mogłam podzielić się swoją historią i za miłe przyjęcie
Mam do Was takie pytanie czy po poronieniach brałyście zwiększoną dawkę kwasu foliowego ?? Jeżeli tak to jaką ? Czy zażywacie jakieś witaminy ?

[Aśka36]

dzidziulek2010 ja po poronieniu to z tego wszystkiego nic już nie bralam chyba przez m-c.Potem normalne dawki foliku.Teraz tzn.uzbiera się ,że pewnie z pół roku to łykam feminatal metafolin 800.W jednej tabletce masz i witaminy i kwas foliowy w ilości dla kkobiet planujących ciążę i przez pierwszy trymest.

[emienogie]

dzidziulek2010

Dziewczyny dziękuje Wam, że mogłam podzielić się swoją historią i za miłe przyjęcie
Mam do Was takie pytanie czy po poronieniach brałyście zwiększoną dawkę kwasu foliowego ?? Jeżeli tak to jaką ? Czy zażywacie jakieś witaminy ?

dzien dobry:)
ja lykam feminatal 800, z kwasem folio i szeregiem przydatnych substancji. oprocz tego lek z zelaza i pokrzywa tea:)
nie slyszalam by po poronieniach bylo wieksze zapotrezbowanie na kwas foliowy

[dzidziulek2010]

dziękuje dziewczyna za odpowiedz :) mi lekarka, która przeprowadzała zabieg wspomniała żebym zażywała kwas foliowy na przynajmniej 3 miesiące przed planowaną ciążą. Tłumaczyła mi to, że jest to bardzo ważne.... Ja pomału zaczynam przygotowywać się do ciąży wiec mam zamiar kupić sobie kwas i witaminy....na dobry początek !

[Oleńka]

krestik

Oleńka

Krestik ja też w tamtym roku miałam wykluczony zespół fosfolipidowy,a teraz po szczegółowych badaniach jednak wyszedł!!!Dlatego robie dodatkowe badania,żey hematolog mógł potwierdzić,że to na 100% ten zespół zaszkodził moim skarbom.Nie namawiam Cię,ale może warto to skonsultować.

Mogłabyś napisać jakie te szczegółowe badania robiłaś? Może zrobię je i z nimi już pójdę do hematologa...

Krestik to własnie hematolog decydował jakie mam zrobic badania,więc i tak musisz chyba sie najpierw wybrać:)
Pozdrawiam

[krestik]

Witajcie dziewczyny,

jak tam wakacje??? Jak nastroje??

Ja czuje się dobrze, dalej mam wszystkie objawy ciąży a poronić się samo nie chce ;-( Czekam do piątku i idę do szpitala ;-(( Potem będę się umawiać do lekarzy...

Pozdrawiam
Buziaki

[emienogie]

mila krestik, ano nastroje i wakacje jakos nie moga sie w tym roku ..wyfajnic?nie wiem jak to nazwac.troche wszystko w rozsypce, a moze to nie wszystko tylko ja.hm.tyle u mnie.w weekend na audioriver a potem moze morze na kilka dni.prawdziwe wakacje chyba w 2 pol sierpnia i wrzesniu beda..

slabo z tym poronieniem.w szpitralu mialam wrazenie ze sila mysli trzymam w sobie malca..mala ,oby sie to skonczylo jak najpredzej,mocne usciski

[Dunka]

Tak sobie podpatruje po trochu...
Krestik,przykro mi,trzymaj sie dziewczyno,chociaz ciezko sie podnisc po czyms takim.Sciskam mocno.
Angela i Agalk poszly sobie na watek ciazowy.
Lene wcielo zupelnie.
Aska zestresowana poszla sie odstresowac(i dobrze)
Oopsy Daisy wcielo.
Emienoge morze to nie moze a na pewno.
Amirian-wszystko w porzadku?
O kims zapomnialam?Przepraszam,przypomnijcie.

A u mnie...alergia jeszcze siedzi choc juz mnie nie dusi,w probkach od lekarza nic nie znalezli,wiec chyba mam urojenia(hipochondria),dopytywali mi sie czy nie jestem zdolowana jakas,wiec dalam dyla tak na wszelki wypadek jakby mi chcieli nowa bluzke z rekawkami z tylu dac...I juz mi lepiej.
Moja druga polowa dostala przepukline wiec staranka szlag trafil-nawet mnie to nie dziwi,bo od paru miesiecy jak nie urok to sraczka lub bol zebow.
Jestesmy na urlopie,wiec jutro pakujemy psa na wakacje do tesciowki i jedziemy pod namiot sie zrelaksowac.
Trzymcie sie dziewczyny:)

[krestik]

Witajcie dziewczyny,

Jaka dzisiaj piękna była pogoda, wyszłam na ogródek coś porobić, popodlewałam kwiatki...
Przed chwilą poszłam z psem na spacer a tam jak lunęło ;-)) wróciłam mokruteńka

Jak u Was dzień mija??? Coś widzę że wszystkich gdzieś wcięło ...

Buziaki

[Aśka36]

Hej dziewczyny,
ja tu rzeczywiście tylko wpadam na chwilkę i czasami.Tak poza tym to buszuję w wątkach ogrodniczych,zwłaszcza jak za oknem leje i nie mogę nic robic w ogrodzie.Za tydz.mam urlop.Tak wogóle to czekam na @,bo czuję,że znowu się nie udało(gdzie fluidki?)No to jem łyżką nutellę na te smutki i zaraz mnie zemdli.No i to wsio u mnie.

[agalk28]

Fluidki bardzo prosze :

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

i nigdzie nie uciekam czytam Was caly czas ale malo sie oddzywacie

Asia ja dzis tez nutelle z rana zaliczylam, moga jeszcze byc lody czekoladowe wczoraj 1/4 pojemnika wchlonelam
Krestik- trzymam kciuki za samoczynne