Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziweczynki!
Ja wróciłam z pracy i zabieram sie za robotę papierkową:leeee:
Mirabell my robiliśmy badanie nasienia,mimo że dwa razy zaszłam w ciążę.Ale w sumie to nie wiem jak to jest,nie dopytywałam w tej kwestii gina.Mój M.podszedł do tego normalnie,skoro ja robię masę drogich badań,to on też musi,bo może okazać się,że u niego jest coś nie "halo"...nie martw się,na pewno zrobi,w końcu On chyba też chce zostać ojcem,co;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ;)

Sory że nie pisałam , ale wiernie czytałam Was ;P

Powróciłam do normalnego świata bo przez ostatnie tygodnie z taką deprechą byłam że porażka :36_2_12:, ale na szczęście wszystko powróciło do normy

Lenka jak dobrze słyszeć że to już 11 tydzień ( bo 11 prawda? ) i wszystko w porządku trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

Krestik wszystkiego najlepszego , zdrowia , szczęścia oraz spełnienia marzeń..szczególnie tego jednego ;)

A gdzie jest Martek??

Pozdrawiam Was wszystkie i obiecuję już częściej pisać ;P

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Oleńka
Oopsy Daisy
Moja koleżanka po 5 poronieniach jest , wczoraj była u gina a tu gin oświadcza piękne zdrowe serduszko bijące , 2 miesięczna fasoleczka ;))) i tym właśnie postawiłą mnie na nogi

I takich wiadomości nam potrzeba,więcej,więcej......czekamy na wiadomość od Lenki:smile_move:

zgadzam się

ja mam wizytę u gin 29 czerwca,od razu z wynikiem histo.

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

mirabell
Chce Oleńka che i to bardzo :-)
Tylko myślę że to takie męskie ego z jego strony tzn. jakby coś wyszło nie tak to pomyślałby że ze względu na złe parametry chłopaków nie jest 100%mężczyzą:-)
Wiem że to głupie ale niewiem jak za bardzo to wyjaśnić :-)
Ale wiecie o co mi chodzi prawda ???????????? :-)

Kochana ja niestety nie bardzo wiem,bo nie miałam z tym problemów.Może i mój M.też tak myślał,ale nie dał po sobie poznać.Powiedział po prostu,że jak trzeba ,to trzeba i zrobił,wyszło OK.:36_2_25: więc może u Twojego też tak będzie....słyszałam o tym,że czasami mężczyźni taki odczucia mają,ale powiedz mi czy my ich nie mamy?????Ja normalnie sama czasami się nienawidzę,że nie mogę utrzymać ciąży,a wtedy mój M. mówi, "a może to przeze mnie"......niby to tylko słowa,ale czasem podnosza na duchu,wiem wtedy,że nie jestem z tym sama:smile_move:
Nie martw się tym za bardzo,powiedz może po prostu,że to konieczne,bo inaczej zabrniecie w ślepą uliczkę (będziecie robić mnóstwo badań,a okaże się,że wystarczyło badanie nasienia);)

A ja dzisiaj idę na spotkanko babskie:hahaha:

Odnośnik do komentarza

Hej...
mirabell mój M też robił badanie nasienia, nie było to dla niego łatwe, ale dał radę i to dwa razy (bo jak pisałam wcześniej pierwsze badanie robił jak ja już byłam w ciąży, jak się później okazało)... teraz zastanawiam się czy nie powinien zrobić badania bardziej szczegółowego na bakterie w nasieniu (moja gin też uważa że to nie potrzebne, bo w ciążę zachodzę, ale gdzieś czytałam że powinno się zbadać)

Martek śliczny ten Twój synuś :)

Oopsy Daisy jak Twoja koleżanka dała sobie radę psychicznie po tylu stratach? Serdecznie jej gratuluję że teraz jest wszystko dobrze, taka info daje nam wszystkim nadzieję

Oleńko dla Ani [*] ...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ext0lqd6x.png]

Odnośnik do komentarza

weronyk83
Hej...
mirabell mój M też robił badanie nasienia, nie było to dla niego łatwe, ale dał radę i to dwa razy (bo jak pisałam wcześniej pierwsze badanie robił jak ja już byłam w ciąży, jak się później okazało)... teraz zastanawiam się czy nie powinien zrobić badania bardziej szczegółowego na bakterie w nasieniu (moja gin też uważa że to nie potrzebne, bo w ciążę zachodzę, ale gdzieś czytałam że powinno się zbadać)

Martek śliczny ten Twój synuś :)

Oopsy Daisy jak Twoja koleżanka dała sobie radę psychicznie po tylu stratach? Serdecznie jej gratuluję że teraz jest wszystko dobrze, taka info daje nam wszystkim nadzieję

Oleńko dla Ani

  • ...

  • Ja to jeszcze cos takiego słyszałam,że jesli do poronienia dochodzi we wczesnym okresie ciąży,to to tez może być wina plemniczków,ale ekspertem nie jestem:lup:

    Odnośnik do komentarza

    Oleńka
    Martek73
    A czego on nie lubi.

    To dobrze,że ma tak wiele zainteresowań:)Gorzej,gdyby Ci marudził,że się cały czas nudzi.Znam takie dzieciaki,mają chyba za duzo zababwiek i same nie wiedzą czym się bawić,porażka!
    Może Twój synuś zabierze Cię kiedyś na przejażdżkę ścigaczem:hahaha:

    Ja dziękuję za jazdę motorem i skuterem.
    Raz jedyny jechałam motorem i krzyczałam, aby wolniej jechać. Oczywiście jechałam jako pasażer, a i szybko nie jechaliśmy, bo tylko jakieś 60.
    Taka jestem odważna.:hahaha::hahaha::hahaha:

    Ja mogę jeździć Szymka motorkiem, który jedzie tylko 3 km/h:sofunny:

    http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

    http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

    Odnośnik do komentarza

    Witajcie dziewczynki :)

    Lena u mnie nawet dobrze.Mdłości to mam już tylko rano jak wstaję z łóżka a i do tego brzusio ładnie sobie rośnie :) Ja mam wizytę na 25 czerwca,ale szczerze nie mogę się już doczekać i czasami sie boję że coś nie tak będzie.Ech szkoda gadać.

    A my z mężusiem dzisiaj zrobiliśmy sobie prezent i poszliśmy do sklepiku i kupiliśmy laptopa i drukarkę,bo mieliśmy stary zwykły stacjonarny ale już się psuć zaczyna i nie było sensu wiecznie w niego pieniądze wkładać :) A teraz to jestem zadowolona :36_1_21: I humorek mi się poprawił :)

    I obowiązkowe oczywiście ze szczerego serduszka:
    &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
    &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
    &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
    &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

    Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.Buziaczki :36_3_15:

    http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
    http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
    http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
    :Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

    Odnośnik do komentarza

    mirabell
    Dziewczynki mam do Was jeszcze jedno pytanko, mianowicie chciałabym abyście napisały co myślicie o tym????
    Chodzi mi o to że ostatnio czytałam dużo że po poronieniach dwóch lub więcej dobrze jest również aby nasi mężowie zrobili badanka nasienia.
    Jedni lekarze mówili jak pytałam że jak zachodzi się w ciążę to znaczy że chłopaki M. OK, a jeszcze inni że mogą być wady nasienia tzn.zła budowa genetyczna i takie tam.
    My narazie z M. nie robiliśmy tych badań ponieważ czekam na swoje wyniki. Zastanawiam się czy jak wyjdą dobrze moje badanka wszystkie to czy nie powinniśmy zrobić tych badanek. Z tego co wiem nie są drogie koszt ok 100zł i szybko wyniki :-)
    Tylko jak namówić M. na te badanka? :-)

    Mój M bez problemu zrobił sobie badania,chociaż zachodziłam w ciążę od pierwszego razu.Warto je zrobic,bo jeśli coś z plemnikami nie będzie grało to leczenie(czasem witaminy) i nowe żołnierzyki za ok.2-3m-ce.Szkoda czasu.My robiliśmy te badania w zeszłym m-cu,kolejny raz.Plemniki bardzo się zmieniają i chcemy byc na bieżąco.Ale racja:lekarze mówią różnie.Jeśli chodzi o męża to powiedz mu może jak to się odbywa.Można przywiezc nasienie z domu w ciągu chyba 1 godz.,zero stresu i takie tam.
    Aaaa i te badania to pokazują tylko ruchliwośc,ilośc,aglutynację i stopień uszkodzenia plemników.Nie wiem czy to już genetyka,chyba nie?

    http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

    Odnośnik do komentarza

    cześć dziewuszki.
    Ja to tylko podczytuję co tu piszecie, jakoś nie mam weny twórczej do pisania...

    Aśka36 z tym czekaniem na wyniki to chyba zwariować można :36_2_12:

    angela00000 dzięki że nie zapominasz nam przesyłać fluidki, łapię ile mogę, bo już niedługo zaczniemy działać :hahaha:

    Martek73 ja też boję się szybko jeździć, a na motorze tym bardziej. Ale faceci to co innego. Twój Szymuś rzeczywiście ma zamiłowanie do pojazdów ;-))

    Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!! Buziam

    Krestik

    Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

    Aniołki :
    05.1999 - :Aniołek:
    11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
    01.2010 - :Aniołek:
    07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...