Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

no i se popisałam ;)

Mój małż na od dzisiaj chorobowe do wtorku bo zaś mu się k.... stwo wróciło na stopach :( pamiętacie jak zaszłam w ciąże ? mężuś wrócił ze szpitala i mnie zategował ;) właśnie ponad rok temu kurde leżał na dermatologii i kurde zaś mu się wrócił :( ach oby maści pomogły...

idę do Alki się szykować, karmić i na spacerek bo słoneczko wychodzi :)

wieczorkiem zaglądne :)

AHA mam nowinę !! MOJA ALKA WRESZCIE BEDZIE SZCZEPIONA !! WCZORAJ DOSTAŁYŚMY POZWOLENIE OD NEUROLOGA !! BOBAS ROZWIJA MI SIE PROAWIDŁOWO I JEST SILNA MOJA NIUNIA :) JUTRO ZAPODAMY JEJ SKOJARZĄNĄ SZCZEPIONKĘ TĄ 5W1 LUB 6W1 I KURDE JAK SIE CIESZE !!!!!!!!!!!:Śmiech:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki, Dziś mi sie sniło że mam termin na czerwiec 2008. Czułam we śnie ruchy dziecka i płakałam ze z dwójką brzdąców sobie nie poradzę. Płakałam ze nie wiedziałam ze jestem w ciąży a mogłam zabić moje dziecko bo dzwigałam wózek nie oszczędzałam sie wcale itp. Matko obudziłam się mokra.
Jak już to mogę być czerwcówką ale 2010 hihi, jakos letnie miesiące mnie pociągają.

Matko czy ja popadam w paranoje. Wszystkie kuzynki brzuchate, wczoraj kolejna powiedziała mi ze zaczyna starania i mnie tez namawiała:duren:zwariowałabym chyba.

A tak u nas ok, Kuba zdrowo rośnie 12 grudnia szczepienie, mierzenie i ważenie. Zobaczymy ile przybrał. Ciuszki rozmiar już 74 są dobre. Dziś idę kupić nowy kombinezon na zimę bo tem co kupiłam w październiku juz za mały a był na 74 i całej zimy nie przechodzi.
Kupujemy też krzesełko z regulacją sioddełka, i domową bujawke.
Nie wiem co kupić chrześniakowi pod choinkę ma 2 latka i chrześnica męża tez nie wiem ma 7 lat. NIC nie wiem.
Od wczoraj prowadzę zbiórkę ciuszków 56-62 i wieksze dla dziewczyny która na dniach bedzie rodzic i nic nie ma. Zaszła w ciąże ze swoim chłopakiem który sie wyparł, rodzice wyparli sie córki przez 'wpadkę" nikt jej nie chce pomóc.Jej sąsiadka wróciła z Angli i kupiła jej zapaz kosmetyków i pieluch,proszki waniemkę i wózek. Szkoda mi jej. Nawet jej nie znam, dzis zoaczę ją po raz pierwszy lezy na patologii i czeka na poród, mam dla niej troche ciuszków żeby miała w szpitalu w co Maleństwo ubrać.A wszystkie moje znajomw z sal porodowych przyłączyły sie do MIKOŁAJA dla niej.

Marta, Lipcówka 2007
Mama Aniołka 6.2.2006 i Kubusia 15.07.2007
http://www.suwaczek.pl/cache/8ec35bf903.png%22%3E%3C/a

http://nasza-klasa.pl/profile/10836862

Odnośnik do komentarza

No to Filipku Wielkie gratulacje 1 ząbka :brawo:

Renata ale teraz są bajery tylko kasy jak moja mama mówi.
Pochwal sie w czym będziesz chrzciła Mikołaja.

Sinka może jakiś samochód zdalnie sterowany a dla dziewczynki to nie wiem?

Asia nie mam pojęcia.

Powiem wam ze tak mi się smacznie dzisiaj spało że nawet nie słyszałam jak T wstawał do Mai.Aż mi go żal bo rano o 6 musi wstać.No ale korona mu z głowy nie spadła.

http://lilypie.com/pic/071130/BflM.jpghttp://b1.lilypie.com/sbeBp1/.png

http://lilypie.com/pic/071130/BYt0.jpghttp://b4.lilypie.com/BCylp1/.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

się witam.
Noc o dziwo baaaaaaaarrrrrrrdzoooooo dobra!!!! :yes: Wstawałam do Natanka tylko 2 czy 3 razy i to tylko po to,żeby go na drugi boczek przekrecic lub smoczka podać... zakasłał tez tylko kilka razy w nocy i to tak lekko,że go nawet ten kaszel nie obudził, nie było żadnych napadów duszacego kaszlu....:)
no odrazu sie lepiej poczułam!!!!! :)
bo bałam sie te nocy strasznie, juz miałam wizje że go złapie w nocy atak i będe musiała pogotowie do niego wzywać.....
ale się ciesze mówię wam.....:)
i apetyt ma lepszy :)
no zobaczymy co bedzie z ta choroba, czy się rozwinie czy może organizm sam zwalczy...
te syropy mam podawac przez 4 dni, zobaczymy...
zadzwonie jakby co do tego lekarza i zapytam co dalej robic gdyby ten kaszel sie utrzymywał...

tylko ja gorzej się czuję, juz mnie do tego ucha pół twarzy boli, w nocy łykałam pyralginę bo myślałam że nie wyrobię z bolu...
no i jeśc nic nie moge...., ale to z nerwów i stresu... normalnie mam zaciśniete gardło i nic przełknąć nie dam rady....

ech, A jutro wieczorem wraca ( to znaczy chyba wieczorem, bo kontaktu dalej nie mam z nim żadnego, on się nie odzywa to ja to pieprzę, i tez pisac czy dzwonic do niego nie zamierzam, więc nie wiem o której tak naprawde wraca...) , a ja nie wiem jakie mam uczucia z tym związane...., ani jak się będe zachowywać w stosunku do niego....

Odnośnik do komentarza

Kwiatek dobrze że sie nie pogorszyło Natanowi.Cieszę się.
Piszesz ze on się nie oddzywa tzn,Nic go nie interesuje?
A z tymi zakupami w sobotę to nie możesz ty jechać od razu jakąś kosmetyczkę zaliczysz np.maseczkę relaksacyjną.Zapewniam cię ze on Natanowi nie zrobi krzywdy a starsze dzieci też weź ze sobą i zjedzcie sobie na mieście.np obiad.
Tak myślę ale nie znam dokładnie waszej sytuacji wiec się nie gniewaj ze tak pisze.
Przytulam Cię gorąco

Asia nie wpadłabym że to chodzi o encyklopedie.
Mój Kamil na kakao mówi kakał wiec jest śmiechu co nie miara :sofunny:

http://lilypie.com/pic/071130/BflM.jpghttp://b1.lilypie.com/sbeBp1/.png

http://lilypie.com/pic/071130/BYt0.jpghttp://b4.lilypie.com/BCylp1/.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

kasik
Kwiatek dobrze że sie nie pogorszyło Natanowi.Cieszę się.
Piszesz ze on się nie oddzywa tzn,Nic go nie interesuje?
A z tymi zakupami w sobotę to nie możesz ty jechać od razu jakąś kosmetyczkę zaliczysz np.maseczkę relaksacyjną.Zapewniam cię ze on Natanowi nie zrobi krzywdy a starsze dzieci też weź ze sobą i zjedzcie sobie na mieście.np obiad.
Tak myślę ale nie znam dokładnie waszej sytuacji wiec się nie gniewaj ze tak pisze.
Przytulam Cię gorąco

Asia nie wpadłabym że to chodzi o encyklopedie.
Mój Kamil na kakao mówi kakał wiec jest śmiechu co nie miara :sofunny:

nie wiem, widac go nie interesuje co w domu sie dzieje.... choc on mi pewnie bedzie zarzucal ze ja tez sie nie interesowalam co u niego,czy dojechal i takie tam...
no i dobrze, ja tez jestem uparta...
a co do zakupow, to niestety nie mam prawa jazdy wiec to odpada....
a Natana bym mu na kilka godz nie zostawiła, nie chce sie tu rozpisywac dlaczego, ale uwierz mi, bałabym sie.....
jak byłam jeszcze z 1 mezem to zdazało sie ze nawet wyjezdzałam na 2-3 dni do kolezanki na drugim koncu polski, a on zostawal z dziecmi, ale to byl zupełnie inny czlowiek, nie miałam obaw, wiedziałam ze cudownie z sercem i bez łaski zajmie sie dziecmi....
teraz, z A to absolutnie nie byłoby mozliwe....
i nie pytaj mnie prosze dlaczego.....

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Kajoszta a to bedzie pierwsze szczepienie Ali??

No niestety Renatko moja Alka będzie dopiero teraz na wsio szczepiona. Była od szczepień odroczona bo urodziła się w ciężkim stanie i to napięcie mięśni... Aaaa była zaszczepiona jedynie na gruźlicę i WZW a jutro zapodamy jej skojarzoną szczeponkę i zaczniemy nadrabiać zaległości bo już się martwiłam bo dziecko rośnie z nie szczepione :/ no ale już można więc sie cieszymy :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Sinka
Cześć kobietki, Dziś mi sie sniło że mam termin na czerwiec 2008. Czułam we śnie ruchy dziecka i płakałam ze z dwójką brzdąców sobie nie poradzę. Płakałam ze nie wiedziałam ze jestem w ciąży a mogłam zabić moje dziecko bo dzwigałam wózek nie oszczędzałam sie wcale itp. Matko obudziłam się mokra.
Jak już to mogę być czerwcówką ale 2010 hihi, jakos letnie miesiące mnie pociągają.

Matko czy ja popadam w paranoje. Wszystkie kuzynki brzuchate, wczoraj kolejna powiedziała mi ze zaczyna starania i mnie tez namawiała:duren:zwariowałabym chyba.

A tak u nas ok, Kuba zdrowo rośnie 12 grudnia szczepienie, mierzenie i ważenie. Zobaczymy ile przybrał. Ciuszki rozmiar już 74 są dobre. Dziś idę kupić nowy kombinezon na zimę bo tem co kupiłam w październiku juz za mały a był na 74 i całej zimy nie przechodzi.
Kupujemy też krzesełko z regulacją sioddełka, i domową bujawke.
Nie wiem co kupić chrześniakowi pod choinkę ma 2 latka i chrześnica męża tez nie wiem ma 7 lat. NIC nie wiem.
Od wczoraj prowadzę zbiórkę ciuszków 56-62 i wieksze dla dziewczyny która na dniach bedzie rodzic i nic nie ma. Zaszła w ciąże ze swoim chłopakiem który sie wyparł, rodzice wyparli sie córki przez 'wpadkę" nikt jej nie chce pomóc.Jej sąsiadka wróciła z Angli i kupiła jej zapaz kosmetyków i pieluch,proszki waniemkę i wózek. Szkoda mi jej. Nawet jej nie znam, dzis zoaczę ją po raz pierwszy lezy na patologii i czeka na poród, mam dla niej troche ciuszków żeby miała w szpitalu w co Maleństwo ubrać.A wszystkie moje znajomw z sal porodowych przyłączyły sie do MIKOŁAJA dla niej.

A wiesz coś w tym jest :) Ja to marzę o drugim bobasie. Brakuje mi wieliego brzucha, marzę o tym, żeby mi jakaś mała stópka pod żebrem figlowała i chce tego 3kg bobasa tulić i kurcze no wszystko mi się chce a możliwości nie ma ;) jak narazie przerwa musowa bo po CC nie powinno się przez 2 lata zachodzić w ciąże, ale kto wie może kiedyś ? ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
się witam.
Noc o dziwo baaaaaaaarrrrrrrdzoooooo dobra!!!! :yes: Wstawałam do Natanka tylko 2 czy 3 razy i to tylko po to,żeby go na drugi boczek przekrecic lub smoczka podać... zakasłał tez tylko kilka razy w nocy i to tak lekko,że go nawet ten kaszel nie obudził, nie było żadnych napadów duszacego kaszlu....:)
no odrazu sie lepiej poczułam!!!!! :)
bo bałam sie te nocy strasznie, juz miałam wizje że go złapie w nocy atak i będe musiała pogotowie do niego wzywać.....
ale się ciesze mówię wam.....:)
i apetyt ma lepszy :)
no zobaczymy co bedzie z ta choroba, czy się rozwinie czy może organizm sam zwalczy...
te syropy mam podawac przez 4 dni, zobaczymy...
zadzwonie jakby co do tego lekarza i zapytam co dalej robic gdyby ten kaszel sie utrzymywał...

tylko ja gorzej się czuję, juz mnie do tego ucha pół twarzy boli, w nocy łykałam pyralginę bo myślałam że nie wyrobię z bolu...
no i jeśc nic nie moge...., ale to z nerwów i stresu... normalnie mam zaciśniete gardło i nic przełknąć nie dam rady....

ech, A jutro wieczorem wraca ( to znaczy chyba wieczorem, bo kontaktu dalej nie mam z nim żadnego, on się nie odzywa to ja to pieprzę, i tez pisac czy dzwonic do niego nie zamierzam, więc nie wiem o której tak naprawde wraca...) , a ja nie wiem jakie mam uczucia z tym związane...., ani jak się będe zachowywać w stosunku do niego....

Super Kwiatuszku, że Natanek spokojną noc miał :) Kochana a może kup sobiekropelki do uszu i zakrop i watkę wsadz. Mi to pomagało na bół ucha. A jak wróci A. to sama zobaczysz jak On się bedzie zachowywał...

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam z Alką ze spacerku :) Po drodze mężusia spotkałam bo wracał od lekarza i razem pospacerowaliśmy i do domciu. Alka zjadła zupkę Marchewkową z ryżem z Bobovity (bardzo jej posmakowała ta zupka) i teraz nyna z babcią a ja mam czas dla siebie :) No, ale oczywiście zaraz pewnie Alka się obudzi i bedzie mleko, noszenie, odbijanie i marudzenie bo biedaczka na te zęby się męczy, marudzi i wszystko to, co z ząbkowaniem jest związane.

Zakupiłam Alusi dresik welurowy błękitno kremowy i ogrodniczki różowe takie większe rozmiary 98 chyba :) Fajowe :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Witam:Uśmiech:

Z lekkim opoznieniem, ale dotarlam tutaj. Pisalam kiedys przez jakis czas na noworodku, ale pewnie mnie nie pamietacie. Podzwiam Was wszystkie, a zwlaszcza matki wielu dzieci, bo ja majac jednego Franka nie mam czasu na nic, doslownie. Faktem jest, ze on mocno absorbujacy, ale mimo wszytko nie wyskrobac nawet chwilki na napisanie malego posta... Slabo zorganizowana jestem, jak nic.

U nas po tygodniu ostrego marudzenia bylo kilka dni spokoju i dzis znowu zaczela sie jazda. I wiecie co, zastanawiam sie czy to moze miec zwiazek z zoltym serem, ktory wczoraj jadlam. Teraz sobie kojarze, ze wczesniej jak tak jeczal to tez go jadlam, no tak mi sie to w czasie ladnie zbiega. Jak myslicie, moze to miec zwiazek?

Franus byl wczoraj szczepiony- wazy 8500:surprised: Taki jest gigant. Aha, i od jakiegos czasu tarl oczka raczkami, mi sie wydawalo to slodkie, a tymczasem powieczki cale zaczerwienione i masc ze sterydem dostalismy. Niezla matka ze mnie, synek sie meczyl a ja sie tym zachwycalam. Ale naprawde uroczo to wygladalo...

Kwiatek, czytam to, co piszesz i moge Ci tylko powiedziec, ze ja Ciebie podziwiam,. Mam jedno dziecko, meza, ktory jak jest w domu duzo mi pomaga, rodzine w poblizu i nie raz i dwa wyhaczylam takiego dola, ze hej... Nosa mi z niego nie bylo widac... Jestes bardzo dzielna i tyle. Bo co ja Ci moge poradzic, sama wiesz jak jest i co da sie lub czego nie da sie z tym zrobic... Zreszta, ja podobnie mysle- tez wychodze z zalozenia, ze albo ktos cos chce robic sam z siebie albo nie, laski bez. Sciskam mocno.

A w kwestii noszenia na rekach- Tracy Hogg w swojej dosc znanej ksiazce "Jezyk niemowlat" poleca branie dziecka na rece jesli placze i po uspokojeniu go odkladanie z powrotem i tak do skutku, az zrozumie, ze nie ma sensu upominac sie o noszenie. U Franka za kazdym kolejnym odlozeniem jest tylko wieksza zlosc, ale niektorzy chwala jej metody. Ja jak juz nie moge wytrzymac to odkladam go, znikam z pola widzenia na kilka minut i jak pojawiam sie ponownie to Franek tak jakby to docenia, bo zazwyczaj na sam moj glos przestaje plakac. A jak stoje przy nim jak placze to sie nakreca tylko. Mysle, ze odzwyczajanie Natanka od nozenia bez placzu sie nie uda, a jesli masz z tym klopot, zeby sluchac jak placze to nie mam pomyslu.

Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...