kasik

Witam dziewczyny po długiej nie obecności! Tak ciężko mi samej.Mąż zmienił prace i widzimy się tylko w niedziele i to nie zawsze:Smutny:Jeszcze teraz problem z mieszkaniem mojej mamy bo mam 2 braci itd.A ja chce tam isć mieszkać a to sprzedać.Ale nie będę się tu zalić.Napisze co u Majki Majka zaczęła chodzić już jakieś 2 tygodnie temu.Na dworze to piaskownica to przeżytek teraz to tylko schody do klatki potrafi tak godzine na tych schodach. Zębolów to juz ma 8 i potrafi nie zle gryśc.Po za tym to wszystko w porządku,postaram się pisać na bierząco co u nas. WSZYSTKIM DZIECIACZKOM KTÓRE SKOŃCZYŁY JUŻ PIERWSZY ROCZEK ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I ŚLĘ 10000 BUZIAKÓW

kajochaDziubalakajochawidziałam i powiem Ci, że ten SMART mi sie nie podoba bo jest ciężki i ma nosidło a mi to niepotrzebne juz jest Ja z BD mam wózek Tiny, ale to dla starszych dzieci, choć Maciuś kilka razy już nim jechał. Wśród jego wielu zalet jest waga - tylko ok. 7kg :) A wózki z przekładaną rączką są cięższe. Może skusisz się na taki, który takiej nie ma ;) nad tym sie zastanawiam BABY DESIGN SPRINT 03 SUPER WOZEK (315233667) - Aukcje internetowe Allegro co myślisz ? Kajocha widziałam na zywo ten SPRINT i nawet ciekawy jest dziewczyny to chwalą ten wózek.Ja tez szukałam i szukałam i kupiałam ten CHICCO CT 01 MISTRAL+UNIWERSALNY OCIEPLACZ MAMTU (317919941) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. tylko czerwony i jestem bardzo zadowolona a co do solara to zauważ ze ma bardzo wysoko podnóżek i dziecku za rok nózki będą zwisać. Ale to moje zdanie. Pozdrawiam

HEJ HEJ Przyszłam coś naskrobać i poczytać co u was bo nie długo to zapomniecie że istnieje A więc na początek to wielkie gratki dla bobasów które już tak ładnie stoją i mają tyle ząbków.Majce tez wyszły już 2 na dole.Mama zobaczyła wiec musiałam flaszkę stawiać Kamil teraz ma zapalenie krtani więc izoluje go od Majki ale to nie łatwe bo ona za nim to strasznie jest,nawet na śpiąco Kamila łapie za nos aby tylko go dotknąć. Zupki wcinamy najlepsze to tylko GERBER cos inne nie lubi i własnie miałam pytać was o deserki bo MAjka to żadnego nie chce jedynie to jabłko starte.A jak u was z tymi deserkami?

Witam moje kochane babeczki U nas wszystko w porządeczku,brakuje czasu od kiedy wróciłam do pracy. Jest dom ,praca dzieci i na nic nie starcza czasu. Majce wylazł juz drugi ząbek i zaczyna nas gryść POdnosi już sie na kolana już nie długa za nim sie obejrzymy będą raczkowac te nasze niunie. Napisze więcej jak was poczytam(tylko nie wiem kiedy),zaraz spadam do pracy. U mnie samopoczucie troszkę lepiej........:Smutny: .Dziubalka wie o co chodzi POzdrawiam was gorąco i śle 100000000 buziaków.

Witam was babeczki. Przyszłam sie przywitać i zaraz spadam. Kwiaciarko mam pytanko do Ciebie co ty masz za wózek graco?napisz czy się sprawdza i czy wogóle jest ok bo własnie się rozglądam za spacerówką na wiosne i nie mam pojecia jaką wybrać.A propo to ty już Ele wozisz w spacerówce? Obiecałam zdjęcia ale nie mam jak wkleić,brak czasu. Pozdrawiam

O jakich zdjeciach piszecie bo ja nic nie wiedzę ??? Patrzę teraz na MAjkę i widze że na kolana juz się podnosi,no no nie długo to raczkować będzie.A właśnie mam pytanko,wasze maluchy już siedzą same? Pózniej coś wkleje do galerii to zapraszam do oglądania. I WSZYSTKIM DZIECIACZKOM CO SKOńCZYłY Pół ROCZKU OGROMNE GRATULACJE !!!

Dziękujemy za życzenia Jak ja za wami tęskniłam Tak wiec od tygodnia ja już w pracy nie jest żle ale ciężko się przyzwyczaić od nowa. Cały tydzień babcie na spółke były w domu z MAjką,Kamil do przedszkola. Zastanawiam sie czy nie isc na wychowawczy i coś otworzyć jakiś sklep ?? Widzę ze temat danonków ja MAjce jeszcze nie dawałam takiego czegoś ale na spacerze to mamusie takich maluchów z lata to już dają?! Ja MAi to dawałam troszkę rosołku z kurczakiem i lepiej jej to smakowało niż te zupki ze słoiczka :Oczkoaje jej jabłko starte z biszkoptem.Wsuwa i ćmoka przy tym hihi.

Heloł. Tak szybko piszecie że nie nadarzam czytać ,dopiero jestem na stronie gdzie wybierają Dziubale na obserwatora Ta atmosfera nie miła to udzielała się nie kiedy tez mi.Czasami jak coś napisałam to po moim poście ktoś słał do innej osoby PW i co mogłam o tym pomyślec? Wiec od dawno mi sie to nie podoba a skoro Kwiaciarko piszesz że każdy ma swoje zdanie to po co ślesz PW.(chyba nie z życzeniami). I czasami się nie obraż bo znowu sie zacznie.(nie miło). teraz poczekam na atak........?! Spadam bo pijawka sie obudziła.........

DziubalaSerdeczności dla 6-miesięcznej Elusi! I dożo zdrówka

RenataOsloMarcin[Po drugie - fakt otrzymania prywatnej wiadomości jest doskonale widoczny dla adresata, więc prosiłbym o zaprzestanie wysyłania powiadomień o tym fakcie w wątkach - jak rozumiem, ma to służyć temu, żeby inni uczestnicy dyskusji poczuli się z niej wyłączeni. BRAWO MARCIN!!!!!! Bo właśnie wszytko się zaczęło od INFORMACJI NA FORUM O WYSYŁANIU WIADOMOŚCI PW! Bo skoro dyskutujemy o wszystkim, to o wszystkim a jak komuś się to nie podoba, to niech zakłada forum prywatne! Zdecydowanie się zgadzam z Renatą Renata twój Mikołaj taki czaderski jest ze hej.Przypomina mi mojego KAmila jak był taki mały. Kurcze Wytłumacz mi jak się wkleja fotki przez ImageShack.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI UKOŃCZENIA 6 miesięcy dla ALUSI

Dziubalakasik Ooooorany ale wam dobrze. Może ja zle coś robie??że Majka tak sie budzi czesto do jedzenia? 21-22h- 150ml mleka z kleikiem,wiecej nie chce 2-3h-150ml mleka,wiecej nie chce 6-7h-150 ml.mleka więcej nie chce. Póniej tylko herbatka koło 8-9h 100 ml. I za cholere nie weżmie już nic do buzi aż koło 13-14 słoiczka zje na siłe. 16-17 deserek tez na siłe bo pluje jak cholera.i nie wiem czemu ona taki ma apetyt w nocy.Aha i już cycusia nie chce ciumać ,zła jest ze musi tyle ciągnąć.Więc staram sie jeszcze odciągać i wieczorkiem jej dawać. Może już się Majeczka przyzwyczaiła do takiego jadłospisu. Ajakbyś jej dała mniejszą porcję o tej 6.00-7.00, i zamiast herbatki ok. 8.00 dała też mleko, a herbatkę później? Możesz tu pokombinować ;) Dzięki Dziubala spróbuje coś zmienić.Na Ciebie zawsze można liczyć Renatko nie umiem tu wklejać fotki ale możesz zobaczyć w galerii.pozdrawiam Jesteś jeszcze w Polsce ?

kwiaciarkaDziubalakwiaciarka wlasnie czytalam ze zeby dzidzia dobrze spala, to sie robi wlasnie jak Ty Renata. Przed spaniem o 20 daje sie kaszke a pozniej np. o 23 dokarmia sie zeby dziecko zatankowac do pełna i wtedy powinno spac do rana. I czytalam ,ze dziecko pol roczne powinno juz zaczac przesypiac wiekszoc nocy, a Ela nie chce :)Tylko nie każde dziecko budzi się np. o 23.00 na dotankowanie ;) Z dziećmi karmionymi piersią jest trudniej, bo dokąd są na piersi dotąd często się budzą. Bywa, że dopiero mając rok zacznają więcej przesypiać nocki ;) ło matko ,to zes mnie pocieszyla hahahahha Też teraz dopiero to przeczytałam

DziubalaRenataOsloDziubalaRano 7.00-8.00 mleczko /zależy jak wstanie Obiadek 11.00-12.00 zupka lub obiadek-chodzi o nazwę ze słoiczka około 14.00 deserek owocowy lub jabłuszko tarte-uwielbia 16.00-17.00 mleczko z dodatkiem kaszki ryżowej 20.00-21.00 mleczko i jak kładę się spać raz jeszcze mleczko 23.00-24.00Spi do rana Dzięki , a mogłabyś też napisać ilości, bo chcę sobie to odnieść do Maciusia :) Rano 210 ml mleczka-wypija do dna! Obiadek-cały słoiczek jeśli to to, co lubi, jeśli coś co mu gorzej smakuje, to też cały ale z ciężką bidą i z dwoma podejsciami Deserek-cały słoiczek, nieraz nawet taki po 190 gram, szczegolnie jak w skladniku jest jabłko, badz gruszka Mleczko o 16.00- nie zawsze całe 210 ml-lubi cos zostawic. Wieczór-210ml I noc tez- 210 ml Dzięki A po tym karmieniu o 23.00 śpi Ci już Miko do rana? Ooooorany ale wam dobrze. Może ja zle coś robie??że Majka tak sie budzi czesto do jedzenia? 21-22h- 150ml mleka z kleikiem,wiecej nie chce 2-3h-150ml mleka,wiecej nie chce 6-7h-150 ml.mleka więcej nie chce. Póniej tylko herbatka koło 8-9h 100 ml. I za cholere nie weżmie już nic do buzi aż koło 13-14 słoiczka zje na siłe. 16-17 deserek tez na siłe bo pluje jak cholera. i nie wiem czemu ona taki ma apetyt w nocy.Aha i już cycusia nie chce ciumać ,zła jest ze musi tyle ciągnąć.Więc staram sie jeszcze odciągać i wieczorkiem jej dawać.

Heloł Przeczytać was nie zdążę ale melduje się że żyjemy poprostu brak czasu :Smutny: Ja jeżdżę do zakładu robić jakieś badania kontrolne itp. We wtorek do pracy tak ze juz przezywam :Smutny: W domu Maja cos zaczęła kaszleć.Dzisiaj do lekarza jade na 16.30. Kamil wczoraj pchnął chłopczyka który nabił sobie guza.Rozmowa przeprowadzona była z tatem i ze mną.Ma zakaz oglądania bajek.Kurcze to normalnie już wchodzą takie poważne sprawy w wychowaniu że człowiek do pewnego momentu nie zdaje sprawy że ma takie duze dziecko. Do klikania pa

gosia211Witam sie wieczornie. nawet nie przesledziłam tego co sie działo przez te dni. za mało czasu ostatnio. Z Danielkiem jestesmy juz w domku. wszystkie badania wyszły prawidłowo, w płuckach zmian nie ma, kardiolog powiedział ze moj "mały kawaler ma serce jak dzwon" wiec nastroj mi sie poprawił i jest ok. aaa hemoglobina mu wzrosła do 12,6 wiec to jest kolejny powod do zadowolenia bo mały miał anemie. w szpitalu było dobrze, kazde dziecko miało osobny pokoik, była cisza i co najciekawsze Daniel nie miał problemow zeby zasnac wieczorem (a zasnał po 21), dlatego postanowilismy z M. ze jutro przenosimy sie juz na dwa pokoje. tylko jedno mnie wkurzyło, mówiłam pielegniarka zeby dawały mu bebilon z kaszka ktora zostawiłam a jak przyszłam do niego rano to kaszki było tyle ile zostawiłam gdyby mały lezał dłuzej a ja nie sprawdzałabym ile ubyło jedzenia to zagłodziły by małego to co piszesz to mnie przeraza. Jakieś znieczulice te pielęgniarki.JAk tak można :duren::duren:

Witam sobotnio !! Ehh.. Własnie codziennie myslałam czy Adaś zdrowy i MAciuś. Dziubala a Maciuś chodzi do przedszkola? Duzo zdrówka dla chłopaków. Kajocha3-mam kciuki za zrzucanie kilogramów. Ładnie Ala wcina A moja Majka to mleka najwięcej zjadła 150ml.i to tylko raz a przeważnie wcina 90-120ml. Słoiczek to czasami pół to problem.A deserki to nie lubi więc jej nie daje. A powiedzcie mi czy słoiczka mogę lekko zagęścić np.Sinlak to wtedy jak zje pół to będe pewna ze coś pojadła. Jakiś taki nie jadek z niej(ciekawe po kim)?Jak mama i tato lubią zjeść

Święta świeta i po swiętach!! JAk dziewczyny zadowolone z prezentów? Ja pod choinką znalazłam superową pidżamę i jestem bardzo zadowolona Kajocha to tak dziwnie bez choinki.Kurcze to jakiś pech normalnie. Dziubala co u was?Jak Maciuś i Adaś?Zdrowi? Renata hop hop A ja dzisiaj jadę do ikei jest wyprzedaż to moze cosik kupimy bo i by sie jakieś nowe łóżko przydało.

kajochaasia78czesc!!!Nawet nie dalam rady wpasc zeby Wam zlozyc zyczenia:(ale myslalam o Was przez Swieta. Mam nadzieje ze spedzilyscie je rozwnie milo jak ja:) Oprocz tego ze cos sobie zrobilam w kregoslup, A mowi ze to miesnie sobie nadwyrezylam,moze i racja. Zamiast sie polozyc na lozku jak karmilam Stefana u cioci to siedzialam 40 min bez podparcia plecow:duren: Wiedzialam ze sie tak skonczy ale mim wszystko tak zobilam a nastepnego dnia ledwo wstalam:( Ale poza tym wszystko fajnie:) ojoj biedne plecki... no ale chyba A. Ci je wymasuje cio ?? dla Stefcia z okazji skończenia 5 miesięcy dużo serdeczności, uśmiechu i buziolków od Alusi i Kajoszki :) :) :) Ładnie to tak zapominać. Natan też miał 5 miesięcy i MAjka. Więc dla na NATANKA wszystkiego najlepszego

To ja troszkę humorku napisze i spadam sie prasowac. Jak zabić karpia? 1. Bicie na chama: - młotek: walnąć z całej siły między oczy lub w okolice oczu (uważać na palce); - tasak: obciąć głowę (uważać na dłoń). Skutki uboczne: gwarantowane wyrzuty sumienia i mdłości. Nasze kalectwo i śmierć karpia równie prawdopodobne. 2. Bicie "na tchórza" - unikanie walki: - do wanny z karpiem wrzuca się włączoną suszarkę do włosów. Skutki uboczne: wymina korków, zakup nowej suszarki, a w najgorszym wypadku porażenie prądem. 3. Bicie psychologiczne: - podchodzi się do wanny, w której beztrosko pływa karp i znienacka pokazuje mu się kalendarz z zakreśloną czerwonym pisakiem datą 24 grudnia (na 99,9% karp umrze na zawał). Skutki uboczne: a co będzie, jak trafisz na ten 0,01%? 4. Gry wojenne: - do wanny wrzucasz petardę. Skutki uboczne: odpada patroszenie, lecz dochodzi malowanie ścian i sufitu. 5. Bicie damskie: - wyciągasz korek z wanny i wychodzisz na papierosa i serial brazylijski. Skutki uboczne: możesz zachorować na raka (palenie szkodzi). 6. Bicie niesportowe: - idąc do domu z karpiem udajesz, że niechcący wypada ci siatka pod nadjeżdżający autobus. Skutki uboczne: czasem kierowca autobusu chcąc uniknąć kolizji z siatką, w której może przecież być mina przeciwpancerna, przejeżdża nie tego co trzeba. 7. Bicie koleżeńskie: - wypijasz z karpiem flaszkę i tłumaczysz mu, że on nie ma już po co żyć, bo jego dziewczyna zdradza go z innym w sąsiedniej centrali rybnej; karp umiera z żalu lub przepicia. Skutki uboczne: chora wątroba, wyrzuty sumienia, a jak karp wie coś o twojej żonie? no to wesołych świąt

To ja też wam złoze życznia bo nie wiem jak jutro z czasem. Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj piesek w nocy gada, niech choinka pachnie pięknie no i radość będzie wszędzie! życzę wam i waszym rodzinom.

RenataOsloSerdeczności dla półrocznego Kubusia!!!!!! ! Od nas też i wszystkim maluszkom którym nie długo kończą 5 miechów

kajochawitam sie :) na szybko na chwilke wpadłąm, czeka na mnie robota, rybka po grecku, inne dupsy i bucząca Alka ;) wróciłysmy już z rehabilitacji i normalnie robota wre !! poczytam Was wieczorkiem :) A na tą rybę to nie za wcześnie?No chyba ze mrozisz? Ja właśnie się zastanawiam nad tą rybą.Kwiaciarko nam chyba troszkę pojeść nie zaszkodzi co? A wy gdzie? JAk przyszłam to one uciekły

Kwiaciarko a mi się podoba ta na 1 zdjęciu. Wczoraj kompa włączyłam ale nawet nie usiadłam.Nie wiem jak wy to robicie ale mi czasu brak. Mama przyszła o 10 to poleciałam jakieś prezenty pokupować szybko byłam a zleciało 2 godzinki Lubię święta ale ta kasa idzie jak woda. A jak u was przygotowania?

DziubalakwiaciarkaDziubalo jutro fryzjer przygotowalas sie psychicznie na zmiany? hehe :) fryz obmyslony? kolor? bo ja juz mam wsio obmyslone Ja wiem tylko, że włosy ścinam na... krótko, reszta w rękach fryzjerki. Trochę się boję, bo krótkich włosów nie miałam od... 3 rż. A do tego włosy mam grube i gęste. Ale muszę się zobaczyć w krótkich włosach! Najwyżej będę chodzić w czapce Na pewno nie będzie tak źle .A kolor?jaki? Prosimy o zdjęcia jak już będziesz po.