Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie nic, żadnych zmian, żadnego rodzenia:Smutny:
Miednica mnie strasznie boli, niby to jakiś objaw, ale tak było 2 tyg temu i przeszło, więc jakoś nie wierzę. Tak poza tym to dopadło mnie zniechęcenie i już nie czekam, aż mała się urodzi. Jak się zdecyduje to dobrze, jak nie to chyba umrę z tej ociężałości:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Jak ja sie niecierpliwilam to mi ciagle powtarzali odpoczywaj poki mozesz bo potem juz sie nie wyspisz itp. Ja i tak sie nie wysypialam bo wszystko dretwialo no i ile mozna odpoczywac jak czlowiek sie doczekac nie moze.
Na pocieszenie jedno - wczesniej czy pozniej urodzisz - wiecznie w tej ciazy nie bedziesz :D
Choc pewnie tak Ci sie teraz wydaje :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Asik droga kolezanko, u mnie spokojnie. Dni plyna... a w pracy mi sie pierdz#$^ mikroskop i jestem troche smutna, bo bez niego moga moja pracownie zlikwidowac:Histeria::Histeria::Histeria: Zobaczymy
Jak Natalka??

Wiecie od wtorku mam wrazenie, ze jest piatek:Zakręcony: Strasznie mi sie ten tydzien dluzy

Dziubala mam nadzieje, ze dzisiaj spacer Wam sie udal:Śmiech:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Tasik a ja nie wiem gdzie Ty teraz pracujesz, mikroskop? Czyzby w zawodzie? :Uśmiech:

Natalka rosnie, dzis konczy drugi miesiac, normalnie ten czas tak szybko leci. W polowie czerwca bede w Krakowie i zostaje do konca lipca, tak zeby sie dziadki wnusia nacieszyly. Mam nadzieje ze uda nam sie spotkac.

Dziubala u mnie z pogoda tez nie lepiej, co rusz leje - no ale to Anglia :Śpiący:
wlasnie mialysmy wyjsc sie dotlenic a tu taka chmura i jeszcze grzmi! :Zakręcony:

podobno w weekend ma byc cieplutko...
moze u Was tez :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Katrzynko Pa przestal kaszlec. Kaszlal przed zasnieciem czyli ok 19.30 i potem kolo 22-23. A tak to cisza no moze czasem w ciagu dnia. Po Clemastinie i Eurespalu przestal. Odstawilismy tez kakao i miod, bo jadal w ilosciach hurtowych. Nie wiem co pomoglo, ale wazne, ze pomoglo.
Mam nadzieje, ze Gabi zyrtec pomoze.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Piękna dziś pogoda na spacery :). Oby się nie zepsuła, bo mam jeszcze sporo planów na ten weekend :)

Asik - a często u Was pada?

Katrzynka - Adaś kiedyś też tak kaszlał na wieczór i w nocy. Dostawał Clemastinum i chyba po tygodniu przeszło. Nie wiem dlaczego tak na koniec dnia tylko kaszlał?
Oby Zyrtec szybko pomógł Gabi!

Tasik - a Pa jest alergikiem?

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala niestety ostatnio czesto, choc dzis bylo super cieplutko i slonecznie. Udalo nam sie pospacerowac az ja dostalam alergii :D
Odkad przyjechalam na wyspe to co roku kolo kwietnia/maja mnie lapie jakies cholerstwo a nigdy wczesniej nie mialam zadnych alergii pylkowych a tu masz, cos sie przypalentalo.

pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...