Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewuszki.

Witam się dopiero teraz, bo w pracy mały rozgardiasz dzisiaj, a weekend wyjątkowo zabiegany mieliśmy.
Ale już zaraz piszę co i jak :)

W piątek teściowa zadzwoniła do M., że dawno Kubulca nie widziała i może byśmy go podrzucili na popołudnie, to będą pierniczki piec razem. Tak więc Kubulec u babci popołudnie spędził, a my w tym czasie na duże zakupy spożywcze pojechaliśmy. Uwinęliśmy się wyjątkowo szybko, jak nikt nam między półkami nie biegał i nie dorzucał dziwnych rzeczy do koszyka :)
Potem do teściów pojechaliśmy po Kubulca, któremu ani w głowie było wychodzenie do domu, więc posiedzieliśmy chwilę. Pierniczki ponoć takie twarde im wyszły, że nawet nam teściowa nie chciała dać do spróbowania he he :) Tylko Kuba jadł, jemu nic nie przeszkadza :)

W sobotę z samego rana pojechaliśmy do Reala po laptopka nowego dla mnie :yuppi: Wybraliśmy taki fajny Dell Inspiron i śmiga jak złoto. Ten mój stary chyba zostawimy sobie, bo on niewiele warty, kupiony chyba z 8 lat temu, więc jak mam za niego 200 zł dostać, to już wolę sobie na wakacje do oglądanie filmów zabierać i ogólnie do tłuczenia.
A pojechaliśmy z samego rana, bo była promocja, że 30% za zakupiony sprzęt AGD oddają w bonach i duże zainteresowanie było.
Bony wprawdzie do wykorzystania do końca roku, ale część teściowa na zakupy weźmie, jakąś chemię się kupi na zapas i jak zostanie to jakiś prezent kupimy Kubulcowi na kwietniowe urodziny, bo dużo zabawek jest teraz :)
A opłacało się, bo laptop 1900 zł kosztował, a 570 dostaliśmy w bonach z powrotem.
Potem podjechaliśmy do Galerii Krakowskiej, bo chciałam się za jakąś sukienką na wesele rozejrzeć, ale w sumie nic mi się nie podobało jakoś specjalnie. Tzn były ładne, ale nie takie jak sobie wymarzyłam :) Tak więc na razie nie kupiłam nic.

A w niedzielę M. nas zabrał na obiad do Karczmy pod Wielką Solą z racji piątej rocznicy naszej pierwszej randki :) Kubulec zadzwiająco grzeczny był, frytki sobie zażyczył i sok jabłkowy i wcinał z apetytem, a my mogliśmy się prawie jak na pierwszej randce poczuć he he :)

Odnośnik do komentarza

AniaB
Hello dziewczynki :)

Ja tylko tak króciutko: właśnie dziś po południu wróciłam do domku z Witusiem :) Który urodził się w czwartek o 12.40. Waga ur. 2640, 51cm. Urodziłam przez sc, co było fenomenem na oddziale że po cc się da.
Ale trudno mi siedzieć bo jestem pozszywana, więc na razie pogaduchy przy komp. odpadają.. Jak dojdę do siebie to postaram się pisać bardziej regularnie :)

Ania gratulacje ogromne!!!! :yuppi: :yuppi:

Jak już dojdziecie do siebie, to zdjęcia Witusia obowiązkowe :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wtorkowo, ja już tylko dni do świąt odliczam :)

Wczoraj fajny dzień mieliśmy, Kubulec grzeczny był bardzo.
Poszliśmy na spacer długi i jeszcze o bibliotekę zahaczyliśmy, bo książki chciałam sobie przed przerwą świąteczną wymienić. Polatał trochę między półkami, ale nawet nie broił za bardzo. Tylko się na takie małe drabinki parostopniowe, których panie do zasuwania rolet używały, wspinał trochę. Na oku trzeba go było mieć, ale jakoś mi się udało parę książek wybrać. Po czym pod koniec przez całą bibliotekę zaczął do mnie biec, krzycząc, że mu się kupę chce z lekką paniką w głosie :lup:
Pani bibliotekarka od razu do mnie, żebyśmy z ich toalety skorzystali, ale dziecku się odechciało, jak tylko do łazienki wszedł :) I potem to już szybko do domu wracaliśmy, żeby jakiejś akcji nie było po drodze :)

Odnośnik do komentarza

Witam środowo :)

Słyszałyście, że dziś popołudniu ma spaść śnieg, fajnie jakby tak było :)

Jak przygotowania do Świąt? Ja już mam już część zakupów na Gwiazdkę, resztę prezentów dokupię jutro :). Okna już umyte :lol: więc najgorsze za mną :D. Z pierwszych zakupów spożywczych to dziś kupiłam fileta solę :D, reszta zakupów jutro. Umówiłam się z K. tak, że ja pojadę do hipermarketu i jak skończę zakupy, to on przyjedzie po mnie, w ten sposób nie zmarnuje czasu ;). A jutro muszę zrobić ostatnie zakupy, bo w piątek Adaś ma wolne w szkole i trzeba będzie mu czas zagospodarować.

A, Nissan już nieaktualny, w sobotę sprzedany :)

Ania, gratulacje!!! ::):::):::):

Daffo – byliście w Karczmie pod Wielką Solą, tej w Wieliczce? Smakowało Ci jedzenie? Ja tam byłam w zeszłym miesiącu na chrzcinach i jedzenie oprócz ciast było delikatnie mówiąc... niedobre.
Uśmiałam się z akcji kupa :D

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam środowo :)

Słyszałyście, że dziś popołudniu ma spaść śnieg, fajnie jakby tak było :)

Jak przygotowania do Świąt? Ja już mam już część zakupów na Gwiazdkę, resztę prezentów dokupię jutro :). Okna już umyte :lol: więc najgorsze za mną :D. Z pierwszych zakupów spożywczych to dziś kupiłam fileta solę :D, reszta zakupów jutro. Umówiłam się z K. tak, że ja pojadę do hipermarketu i jak skończę zakupy, to on przyjedzie po mnie, w ten sposób nie zmarnuje czasu ;). A jutro muszę zrobić ostatnie zakupy, bo w piątek Adaś ma wolne w szkole i trzeba będzie mu czas zagospodarować.

A, Nissan już nieaktualny, w sobotę sprzedany :)

Ania, gratulacje!!! ::):::):::):

Daffo – byliście w Karczmie pod Wielką Solą, tej w Wieliczce? Smakowało Ci jedzenie? Ja tam byłam w zeszłym miesiącu na chrzcinach i jedzenie oprócz ciast było delikatnie mówiąc... niedobre.
Uśmiałam się z akcji kupa :D

Tak właśnie w tej.
My zawsze jeździmy tam na placki po węgiersku i nam osobiście smakują bardzo :) Przyznaję bez bicia, że innych rzeczy nie próbowałam, bo zawsze jak mam ochotę coś innego spróbować, to mi tych placków żal he he i znowu to samo biorę :)

Super, że autko sprzedane.

Co do przygotowań świątecznych, to ja nie szaleję za bardzo :) Na całe święta wyjeżdżamy, więc porządki tylko takie tradycyjne jak co sobotę robimy, żeby czyściutko było. Okien nie myję, poczekam na bardziej sprzyjającą wiosenną aurę :)
A prezenty mam już wszystkie. Zapakowałam i pochowałam głęboko, żeby mały szperacz nie wyśledził :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki czwartkowo.

Jeszcze tylko jutro :)
Pogoda średnia z rana, bo zero stopni dzisiaj i ten marny śnieżek, który wczoraj napadał już się topić zaczyna.
Wczoraj połaziliśmy trochę, Kuba po śniegu tuptał, zadowolony bardzo.
A wieczorem jak już spać poszedł, to przez dwie godziny żelazkiem machałam. A żeby tak pięknie nie było, to kolejne się suszy i dzisiaj lub jutro jeszcze jedną partię mam w planie :lup:

Odnośnik do komentarza

U nas przygotowania do świąt idą pełną parą... czyli jesteśmy już prawie spakowani :D Jutro rano wyjazd do mojej mamy więc w tym roku oprócz ubrania choinki nie miałam za dużo roboty- nie żebym się skarżyła...:D Ale zadeklarowałam się już, że w wigilię od rana lepię pierogi i uszka do barszczu żeby wszystko było świeże- zresztą to i tak co roku 'moja działka' więc wielką łaską się nie wykazałam:D Nastroje bardzo pozytywne w tym roku, no a przynajmniej mój! :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
I na koniec witam z zasypanego śniegiem Krakowa :)
Coś mi się wydaje, że dzisiaj spacer ze żłobka do domu wydłuży nam się maksymalnie, bo będą szaleństwa :)
Moje biedne dziecko tak za śniegiem stęsknione, że jak w weekend parę małych płatków spadło, to już chciał iść bałwana lepić :)

Pięknie było! ...przez chwilkę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki przedświątecznie :)

Ja już nareszcie w miarę doszłam do siebie po porodzie. Jak po południu mój m. wróci z pracy i zajmie się Ulą to obiecuję poczytać co napisałyście przez ten tydzień i coś więcej opisać. Na razie powiem tyle że Ula jest "zakochana" w braciszku, pomaga jak go karmię to nikomu nie pozwala podejść ;) nawet tata ma siedzieć w fotelu w 2gim pokoju i się nie ruszać ;) Muszę ją z tym doprowadzać do pionu bo zaczyna przesadzać. Poza tym stwierdziłam że przez ten tydzień zrobiła się taka "dorosła"
A Wituś na zmianę je śpi sika i tak w kółko. Staram się go karmić piersią ale jak po całej nocce wiszenia na cycku dalej chce jeść to mięknę i dostaje butle, zjada wtedy ok 40ml.

Poniżej wklejam wam linka do zdjęcia z Witkiem. Hej dziewczynki przedświątecznie :)

Ja już nareszcie w miarę doszłam do siebie po porodzie. Jak po południu mój m. wróci z pracy i zajmie się Ulą to obiecuję poczytać co napisałyście przez ten tydzień i coś więcej opisać. Na razie powiem tyle że Ula jest "zakochana" w braciszku, pomaga jak go karmię to nikomu nie pozwala podejść ;) nawet tata ma siedzieć w fotelu w 2gim pokoju i się nie ruszać ;) Muszę ją z tym doprowadzać do pionu bo zaczyna przesadzać. Poza tym stwierdziłam że przez ten tydzień zrobiła się taka "dorosła"
A Wituś na zmianę je śpi sika i tak w kółko. Staram się go karmić piersią ale jak po całej nocce wiszenia na cycku dalej chce jeść to mięknę i dostaje butle, zjada wtedy ok 40ml.

Poniżej wklejam wam linka do zdjęcia z Witkiem. Wituś - fotoblog okavango w Photoblog.pl Jak miał dwa dni. Jak miał dwa dni.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

http://www.zsm1.mszana-dolna.pl/kartka3.jpg

Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało węzły,
konflikty, powikłania.

Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.

Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.

WSZYSTKIEGO DOBREGO NA ŚWIĘTA I NOWY ROK!

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczątka piątkowo :yuppi: :yuppi:

Jak to dobrze, że już ostatni dzień w pracy, a potem tydzień obijania się :)
Wczoraj późno poszliśmy spać, bo o 20 przyszedł do nas mój kuzyn z dziewczyną, żeby na weselę nas zaprosić i posiedzieliśmy trochę. Kubulec niewyspany też, bo wczoraj też posiedział dłużej. Wprawdzie wykąpaliśmy go wcześniej i w piżamie latał, ale do łóżka mu się nie śpieszyło. Dzisiaj ziewał ostentacyjnie i gadał jaki to jest zmęczony. A wczoraj jeszcze gości skrytykował zanim wyszli he he. Oni już buty ubierają, a ten zauważył, że wszystkich ciastek nie zjedli, przybiega do mnie i mówi 'Mamusiu!!! ciastka zostawili!! Nieładnie tak zostawiać' :hahaha: Ubaw z nim.

A dzisiaj mnie pani w żłobku wnerwiła. Ja w szatni jestem jeszcze, Kubę przebieram i słyszę jak z jednym gościem gada, żeby jak najwcześniej odebrać dziecko. Ten mówi, że jak tylko wyjdzie z pracy, to odbierze, a ta do niego z takim mega wyrzutem 'Ale proszę też o nas pomyśleć!' Facet jej coś tam mruknął, a ja się aż zagotowałam, ale stwierdziłam, że nie będę z szatni mordy drzeć. Już byłam nastawiona, że jej wygarnę jak po Kubę przebranego wyjdzie, ale inna babeczka przyszła i już nie mówiła nic.
No kurde tak to powiedziała, jakby ludzie odprowadzali dziecko do żłobka i wracali do domu poleżeć do góry brzuchem :lup: Przecież wiadomo, że jak tylko się z pracy wychodzi, to się jedzie od razu. Już stwierdziłam, że jak nas nie puszczą wcześniej, to zrezygnuję z obowiązkowej przerwy i wyjdę o 15. Raz mnie szef nie zatłucze może, a nie chcę, żeby Kubulec sam tam siedział, a panie z fochem :lup:

Odnośnik do komentarza

I z racji tego, że dzisiaj mogę mieć lekkie zamieszanie w pracy, a jutro pewnie już nie zdążę zajrzeć, to z samego rana życzę Wam dziewuszki:

Świąt wypełnionych radością, niosących spokój i odpoczynek, Nowego Roku, w którym spełnią się wszystkie Wasze marzenia, a także mnóstwa optymizmu, szczęścia i cierpliwości do dzieciaczków :)

http://www.fantastyczny-prezent.pl/images/udekorowana-choinka-swiateczna.gif

Odnośnik do komentarza

AniaB
Hej dziewczynki przedświątecznie :)

Ja już nareszcie w miarę doszłam do siebie po porodzie. Jak po południu mój m. wróci z pracy i zajmie się Ulą to obiecuję poczytać co napisałyście przez ten tydzień i coś więcej opisać. Na razie powiem tyle że Ula jest "zakochana" w braciszku, pomaga jak go karmię to nikomu nie pozwala podejść ;) nawet tata ma siedzieć w fotelu w 2gim pokoju i się nie ruszać ;) Muszę ją z tym doprowadzać do pionu bo zaczyna przesadzać. Poza tym stwierdziłam że przez ten tydzień zrobiła się taka "dorosła"
A Wituś na zmianę je śpi sika i tak w kółko. Staram się go karmić piersią ale jak po całej nocce wiszenia na cycku dalej chce jeść to mięknę i dostaje butle, zjada wtedy ok 40ml.

Poniżej wklejam wam linka do zdjęcia z Witkiem. Hej dziewczynki przedświątecznie :)

Ja już nareszcie w miarę doszłam do siebie po porodzie. Jak po południu mój m. wróci z pracy i zajmie się Ulą to obiecuję poczytać co napisałyście przez ten tydzień i coś więcej opisać. Na razie powiem tyle że Ula jest "zakochana" w braciszku, pomaga jak go karmię to nikomu nie pozwala podejść ;) nawet tata ma siedzieć w fotelu w 2gim pokoju i się nie ruszać ;) Muszę ją z tym doprowadzać do pionu bo zaczyna przesadzać. Poza tym stwierdziłam że przez ten tydzień zrobiła się taka "dorosła"
A Wituś na zmianę je śpi sika i tak w kółko. Staram się go karmić piersią ale jak po całej nocce wiszenia na cycku dalej chce jeść to mięknę i dostaje butle, zjada wtedy ok 40ml.

Poniżej wklejam wam linka do zdjęcia z Witkiem. Wituś - fotoblog okavango w Photoblog.pl Jak miał dwa dni. Jak miał dwa dni.

Cudny jest!! :zwyrazami_milosci:
I ogromne brawa dla Uleczki, że tak poważnie do roli starszej siostry podeszła :) Będziesz w niej mieć pomocnicę :brawo:

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo :)

Ale czas zleciał, trudno uwierzyć, że jutro już Wigilia.

Dziś Adaś zaczął wolne od szkoły :), Maciuś początkowo miał zostać w domu ale, że jest piątek i to jest dzień, w którym można przynieść zabawkę, to jednak poszedł do przedszkola i wziął ze sobą... Atlas Dinozaurów :)

Ja dziś zaczynam przygotowania do Wigilii, bo jest u nas. Nie wiem od czego zacząć, ale chyba od przygotowania farszu do krokietów, żeby się "przegryzł" do jutra ;)

Królowa – śliczne masz w podpisie świąteczne zdjęcie Julka ::):

Ania
– słodziutki Wituś ::):. Fajnie, że tylko je, śpi i sika ;). A gdzie qpki? :Oczko:
Pięknie się wczuła Ula w rolę starszej siostry :)

Daffo - nieładnie pani się zachowała, takie teksty rzucała jakby rodzice mieli wpływ na wcześniejsze wyjście z pracy. Ehh...

Odnośnik do komentarza


W tę szczególną okazję do dzielenia się dobrym słowem i radością, jaką są Święta Bożego Narodzenia, składam z serca płynące życzenia. Niech pokój zagości wśród nas i serca wypełni głęboką nadzieją na dobrą przyszłość.
Niech nie zabraknie także tych osobistych darów, jak zdrowie, radość, pokój ducha
i ludzka życzliwość.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczątka poniedziałkowo.

Jak Wam święta mijają? Przejedzone brzuszki? :)
U nas cudnie. Pogoda wprawdzie niezbyt świąteczna, ale nastroje jak najbardziej :)
Wigilia u teściów, bardzo sympatycznie było. A w niedzielę z samego rana już do moich rodziców pojechaliśmy. Wczoraj w domku, babcia z dziadziem przyszła na obiadek, a dzisiaj zamiana i my do babci poszliśmy. Super tak sobie z rodzinką posiedzieć, pogadać o pierdołach. Stęskniona jestem za nimi bardzo.

Jutro rano mam fryzjera w planie, bo już zarośnięta jestem strasznie, a potem połażę po sklepach, może uda mi się jakoś fajną sukienkę na weselę wyszukać.

Kubulec przeszczęśliwy, że u dziadków jest, nie odstępuje ich na krok :) Prezentów tysiące dostał, ale największą furorę zrobiła kasa sklepowa i od dwóch dni bawi się bez przerwy :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry poświątecznie.

Ja dzisiaj fryzjera zaliczyłam, włosy skrócone, odrosty zlikwidowane, wreszcie wyglądam jak człowiek :smile_jump: Potem odwiedziłam parę sklepów i wreszcie kupiłam sukienkę na wesele na początku lutego. Całkiem fajna, czarno-malinowa, całkiem się sobie podobam w niej :)
Potem jeszcze moją drugą babcię odwiedziliśmy, żeby Kubulcem się trochę nacieszyła i kolejny dzień minął. A jutro już do Krakowa wracamy, strasznie szybko mi te święta zleciały...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...