Mamusie 2005:)

[saljut]

I ja sie witam :)
Domcia juz po sniadaniu, ja się zapycham woda mineralną.
W Krakowie mrozik :)

Moja mama sie rozłozyła, i to tak, ze nie poszła do pracy, co oznacza, że musi fatalnie sie czuć . Nagle, w nocy zaczeło ją bolec w krtani . Martwię się trochę, bo Domcia wczoraj u niej była na kolacji, ale mam nadzieje, ze nic złego z tego nie wykluje się, tfu tfu tfu!!!!

My chyba dzis siedzimy w chałupie, musze zrobić odgruzowanie naszych włości bo jest "trochę" nabałaganione ;)

Miłego dnia :)

[Gieniusia]

Witam Was serdecznie z kaweczka

No Nasza kruszynka juz zdrowa właśnie po snadanku ogląda Elma,uwielbia tego czrwonego stwora

I Ja jeszcze dziś posiedze w domku ale jutro wybieram sie na wielkie zakupy,musze sobie kupić buty do sukienki na Sylwestra mąz mnie obdarowł bilecikami

[kat_ja]

Witam się w mały weekend :-)

Gieniusia, ale masz fajnie z Sylwkiem. My pewnie znowu zalegniemy w domu... Ale co tam, odbiję sobie za parę latek.

Saljut, zdrówka dla Mamy. Może Domcia nic nie podłapie. Trzymam kciuki.

A tak w ogóle, to muszę się Wam wyżalić (no bo komu innemu?). Wysłałam wczoraj maila do mojej serdecznej przyjaciółki z LO, żeby się dopisała do naszej-klasy. No i przy okazji spytałam co słychać i dlaczego się nie odzywa. A ona mi walnęła tekst: "Z tego co wiem, to telefon działa w dwie strony." No kurde, ja o tym wiem, tylko że może jak ja dzwonię, to mogłaby odebrać... Poza tym odpisała, że nudy i nic ciekawego... No kurcze, jak nudy to można chociaż raz na miesiąc maila wysłać do psiapsióły, z którą się przesiedzialo 4 lata w jednej ławce :-( Nerwy mi puściły i napisałam jej, że skoro ja mogę pamiętać o jej urodzinach, rocznicach itd, a mam lekko więcej na głowie od niej to nie rozumiem tego tonu pretensji. Ogólnie to mi strasznie przykro się zrobiło...

[Gieniusia]

kat_ja-wiesz czasem ludzie po latach się zmieniają na gorsze a czasem to działa w druga strone czyli na lepszeWiesz może Ona sama teraz sie głupio czuje że Ci tak powiedziała,bo fakt była nie miła
Co do Sylwestra to Nasz pierwszy Sylwester gdzie gdzies idziemy.Mój maż nigdy mnie niczym nie zaskoczył a Tu prosze jaka zmianaNormalnie skończył ten swoj magiczny wiek czyli 40 i normalnie codziennie dzwoni po trzy razy dziennie tylko po to aby powiedzieć KOCHAM CIĘ

[AgaG]

Witam :)
Jakos ostatnio mam mniej czasu na neta ....w poniedzialek wracam do pracy po urlopie i te ostatnie dni wolnosci spedzam maxymalnie na zabawach z Bartkiem.
Młody juz lepiej ospa juz Go tak nie meczy krostki pozasychaly i troche mniej go swedza:)
Ja zaraz biore sie za obiad az mi sie nie chce
Duzo zdrowka Wam i dzieciaczka zycze:)

[raxneta]

Witam
chyba za Wami nie nadążam piszac z pracy ;(..a w domu nie mam szans nawet kompa odpalić, bo Wika mnie nie odstępuje na krok - w sumie nie ma sieco dziwić ja kmatki nei widzi cały dzień ;(((((
Jest mi źle i niedobrze......nic nie jest jak powinno buuuu
idę sobie połakać ..
Dużo zdrówka dla chorowitków!!!!!!

[raxneta]

AgaG ależ pyszności na obiad przygotowujesz mniam...

[saljut]

AgaG dobrze, ze Bartuś juz lepiej :) zdrowiejcie :)

Kat_jamam nadzieje, ze D się nie zaraziła, babcia wczoraj czuła się normalnie, a D i tak więcej czasu spędzała z dziadkiem w pokoju. OBY!!!!!

Kurcze, a ja to Sylwestra chyba nie lubię ;) Tzn. pamiętam sylwestra sprzed 10 lat, było strasznie fajnie, zabawa przednia... a teraz??? wołami mnie nikt z domu nie wyciągnie ;) starośc ;)

[CosmoEwka]

strajk okupacyjny trwa

[Gieniusia]

CosmoEwka

strajk okupacyjny trwa

Gdzie

[pudelek]

To i ja się witam

saljut- ja tez jakoś wole w sylwestra siedzieć w domu.Wytańczyłam sie keidyś..heheh w tamtym roku robiliśmy imprezke z balonami,sempartynami,i zimnymi ogniami u nas..w tym roku mam zamiar też tak zrobić..tyle że do nas dołączy parka..szkoda że bez dziecka jeszcze..ale że Bartek uwielbia wujka to pewnie zaciągnie go i tatusia do pokoju swojego a ja z kumpeką zagadamy się na śmierć (w końcu)
W tamtym roku Bartek poszedł spac po 1..ale był szczęśliwy...w tym roku więcej rozumie i...powinno być jeszcze lepiej

U nas dziś mroźno brrr i wietrznie.
Gucio zamiast zaliczyć drzemke po intensywnym spacerku z babcią..właśnie wygłupia się z tatusiem...jak mi padnie do godziny to..katastrofa..wolałbym żeby nie poszedł już spać dopiero o 20 na noc,ale to moje marzenia bo on jest w stanie o 16stej zasnać np. na krześle,podłodze itp.

[pudelek]

cosmo- jeśli to ten strajk o jakim myśle to..oby już się skończył i Kinia poszła spać

[pudelek]

wróciłam z biedronki...zakupy zrobione

[CosmoEwka]

pudelek - nie to nie ten o ktorym myslisz.
spac swoja droga nie chce isc... ale ten okupacyjny to doslownie okupacyjny.
polega na niecheci do wychodzenia na spacer.
nie wiem jakie ma ządania ale wiem ze do poki nie zmieni zdania okupujemy nasze mieszkanie ;).
no ale w sumie... wiosna juz niedlugo ;)
a i na sanki zaoszczedzimy ;) hehe

[Gieniusia]

No to twardy orzech do zgryzienia,a może jak zobaczy śnieg to zrezygnuje ze strajku

[pudelek]

cosmo- no to mnie zaskoczyłaś....a raczej Kinia..oby strajk okupacyjny szybko się zakończył

gieniusia- w jakim wieku masz starsze dziecciaki..napisz coś wiecej o sobie,pracujesz??

[kat_ja]

Jakby ktoś nie wiedział, to jest 14.45. A moja córka nadal nie psi... Wstała dzisiaj o 7.10, zgoniłam ją jak psa na spacerze, a ona dalej nic!!! No co jest kurde???

[pudelek]

katja- a mi mąż na GG napisał że Bartek właśnie zasnął..rano wstał o 8:20...nie wiem skad te dzieciaki tyle energi czerpią...ja też chcę

[Ann]

Katja Ula dzis jak nie ona spala do 7.45 wiec choc biegala w Krolikarni i wygladala na zmeczona w domu polezala i wstala tak wiec aby do wieczora (a B w Wilnie, wraca dopiero jutro poznym wieczorem). Przykre z przyjaciolka, ludzie jednak niekiedy nie mysla co pisza lub mowia
Raxnetta glowa do gory, bedzie lepiej, oczysc kanaliki lzowe i wracaj
Cosmo jak pomysle ile obecnie trwa wychodzenie z domu, tyle tych roznych warst to rozumiem Kinię
Saljut i ja coraz bardziej domowa
Pudelek zakupy udane?

[Gieniusia]

Nie pracuje z wyboruMogłam wybrać więc wybrałam,lubie to co robie i jestem z tego zadowolona że moge być razem z moją rodzinką.
Pudelku znamy się i to myśle że dość dobrze.
Jestem dobra koleżanka Madziulki na imie mam Gabrysia ,mam troje dzieci
syna lat 14 córke lat 8 i najłodszą która ma 2 latka.
Na forum zaprosiła mnie Madzia i mam nadzieje ze Ty Pudelku nie masz nic przeciwko temu.Dla mnie to stary temat i nie trzeba do tego powracać ,a swoja drogą wsztko powraca;)

[pudelek]

GABI?? z N??

[pudelek]

jeśli moja intuicja się potwierdzi to właśnie ty..i dlatego pytam o dzieci..nieźle nieźle..(ja tu nie wierzyć w intuicję)
OD razu jak dziś spojrzałam na avaterek i jak napisałąś o 3 dzieci to pomyśłam GABI z N
oczywiscie że nie mam nic przeciwko..bo niby dlaczego...
A madzia be.dzie z nami tu pisać?? bo dawno jej nie było a wiem ża udziela się na warszawskim wątku...a mi jej tu brakuje

[Gieniusia]

Tak to Ja .Wiem że Madzia nie pisze może się skusi mam taką nadziejeJa nie ukrywam tego że to Ja a avanter jest dla TROLLI ;)

[pudelek]

no ja też tu na nią czekam...pisała i przestała :-(

JA zmykam do domku bo dziś jade jeszcze z dokumentami do klienta..więc kończe szybciej

Wszystkim życze miłego popołudnia i przespanej nocy(sobie też)

[Gieniusia]

A Ja czekm na kurjera ma mi przywieść nowy tel do domu i od w czoraj nie może dojechać :diablozis miał być o 15-stej:duren:
Miłego wieczoru Mam nadzieje ze Madzia zacznie pisać