Skocz do zawartości
Forum

Gieniusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gieniusia

  1. kim30-co do teczki to Ja mu nie kupie Hugo drogie strasznie ale jak słyszlam jego ton jak mowił jaka ta teczka piękna To wiesz chciało by się zrobić przyjemność moj Małż często wyjezdza i do pracay chodzi z teczuszką taka ma pracea co do Kasi znow ma katar buuuuu i jakos nie mozemy się z Nim uporać:( Dagles-teczka fajna ale znalałm bardzo podobna i za połowe ceny tagrze się ciesze
  2. FEUDALIZM Masz dwie krowy. Twój pan zabiera Ci większość mleka, ale w zamian pilnuje by inny szlachcic Ci ich nie ukradł. SOCJALIZM (w teorii) Masz dwie krowy. Rząd zabiera Ci obie i zamyka w oborze z innymi krowami. Teraz jesteś właścicielem tysięcy krów. Rząd daje Ci tyle mleka ile potrzebujesz. Masz też darmowy obornik. SOCJALIZM (realny) Masz dwie krowy. Rząd zabiera Ci obie i zamyka w oborze z innymi krowami, a Ciebie i resztę posiadaczy krów w byłym kurniku (kury zdechły z braku żarcia). Dostajesz tyle mleka, ile rząd uważa, że potrzebujesz, czyli niewiele. A zresztą mleka i tak nie dowieźli. Masz też darmowy obornik, którym nawozisz wspólne pole, na którym i tak nic nie wyrośnie, bo ziarno już wcześniej zgniło. FASZYZM Masz dwie krowy. Rząd zabiera Ci obie i sprzedaje Ci mleko. Niedużo, bo resztę zużywa do produkcji czołgów, autostrad, łuków triumfalnych czy czegoś tam. KOMUNIZM (teoria) Masz dwie krowy. Sąsiad pomaga Ci je - tak z dobrej woli - obrządzić i wszyscy mają duuuużo mleka i są szczęśliwi. KOMUNIZM (w wersji ZSRR) Miałeś dwie krowy. Siedzisz w okolicy Czukotki i kopiesz kanał, którym popłynie rzeka mleka, gdy tylko zostaną opanowane przejściowe problemy w jego produkcji, które wywołali imperialistyczni sabotażyści. TOTALITARYZM Masz dwie krowy. Wojsko zabiera Ci obie i "rozwala" Cię pod pustą oborą bez specjalnych powodów. Mleko zostaje zakazane. Rząd zaprzecza, że kiedykolwiek istniały krowy. DEMOKRACJA (typowa) Masz dwie krowy. Twój sąsiad decyduje, kto dostaje mleko. DEMOKRACJA (a la USA) Gubernator obiecuje, że za niedługo będziesz miał dwie kolejne krowy, o ile zagłosujesz na niego w wyborach prezydenckich. DEMOKRACJA (Unia Europejska) Masz dwie krowy. Obie są szalone. Zatem UE zakazuje importu baraniny z Bangladeszu. Ponadto zostaje wydane 3547678 aktów prawnych dotyczących np. kształtu rogu typowej krowy, liczby czarnych plamek na jej grzbiecie, optymalnym kształcie obory itp. itd. do momentu, aż krowy zdechną. Nie ma krów - nie ma problemu. Farmer dostaje kasę za to, że nie ma krów. KAPITALIZM Masz dwie krowy. Sprzedajesz jedną i kupujesz byka. Albo się dorobisz, albo nie. ANARCHIA Masz dwie krowy. Chcesz je zastrzelić, ale zanim to zrobisz, ktoś wysadza Twój dom w powietrze i zabiera zwierzęta. EKOLAND Masz dwie krowy. Nie możesz wydoić żadnej z nich, bo to niezgodne z naturą. Krowom pękają wymiona i ekolodzy humanitarnie je usypiają, pomstując na Ciebie wniebogłosy. FEMINIZM Masz dwie krowy. Obie tworzą alternatywną rodzinę i adoptują samotne cielę. Oczywiście o mleku możesz zapomnieć, wstrętny, szowinistyczny samcu!
  3. Ech i Ja dzis sama z dzieciarkami mezus na naradzie buuuuuuuuuu wraca jutro
  4. hheheheeh szczególnie podobaja mi się te dzwonki hehehheheI wyobraziłm sobie mojego M z czyms takim ale mam glupie pomysły
  5. Dla Małza mojego mam zamiar kupic teczke ze skóry do pracy
  6. pudelek-moze być i herbatka Do do frycka jestem umówiona w sylwestra na 14 stą hi
  7. No i to moje zycie kiedy to czytalm to smiałam sie z sama siebie,dziewczynki nie jest tak ze aby nie moglo byc lepiej noski do góry .Witam Was z kaweczka
  8. Sweethope-przesliczna mina ,Ja na swoja teściowa nie moge powiedziec nic zlego jest cudowna Dagles-slicznie wyglada Twoja córcia Atena -trzymaj sie cieplutko i kruj sie kochana Ann-ale fajnie ze synus juz przesypia noce i Krakowa Ci zazdroszcze bo Ja nigdy nie bylm w tym cudownym mieście ,Mam nadzieje ze pojedziemy latem na wczasy kim30-mnie w czoraj walnelo na latanie z miola mycie okien robil dosłownie wsztko to czego nie lubie ,ale bylsk sie zrobił .Tylko ze jak moja banda w padla to znow syfek i tek w koło .Do tego Nasza Kasia taka placzka sie zrobiła ze maskra:(Moj M dzis na delgacji w Swinousciu a Ja sama ,w czoraj był Wawie .Pozatym jeschala w czoraj w pociagu z Panem J.Piechota i podziwiała jego piekna teczke ze skóry Hugo Bossateczka pewnie kosztowła majatek ,mialam mu kupic teczke ale nie tak firmowa :(((((((Myslałam o tej PROMOCJA ! TECZKA ! AKTÓWKA ! LAPTOP ! SKÓRA (280071470) - Aukcje internetowe Allegro
  9. Witam Was z kaweczką Moj M dzis na narde do Swinouścia pojechała,w czoraj był Wawie nie widuje Go prawie ale mam doline
  10. nikita_6-My idziemy na Sywestra do knajpi Fantzja,przyjezdza moja teściowa z Włoch i zajmie się dziećmi a My noga pomachamy.Juz wsztko załatwione:money: saljut-zdrowia kochana zycze kurujcie się ,u Nas tak samo maskra katar a teraz juz kaszel .Bylismy u lekarza wszedzie czyto,zobaczymy co będzie dalej. kat_ja-tak to z tymi mlacami jest Ja to mysle ze to bunt dwulatka u mnie non stop jakies placze o nic .Ja nie wim zrobiła sie z Kasi mala zlosnica:( Zrobilam kawke czy ktos ma ochote ,Kasia spi;)
  11. Gieniusia

    Świąteczne ozdoby

    pudelek-sliczny ten makaronowy aniołekCo do tego pistoletu to Ja kupilm Go kiedys jak robiłm dekoracje do jednej kawiarenki .Poprostu ten pistolet był niezawodny,maly kosztuje 12 zł Małgosia-własnie buszuje po sklepie super link
  12. atena-Moc usciskow i radości :)
  13. pudelek-Ja w poprzednim roku kupowąłam takie aniołki robione na szydełku,nie stety a moze stety jestm noga do szydełka Zato masa solna i makarony rewelka noi jak mam jakies takie świecące duperelki to zawsze cos mi ladnego wyjdzie.Nie wim ostanio w padlam na pomysł aby robic kolczyki wisiorki ale tylko na kamyczkach SwarowskiegoNo zobaczymy co z tego wyjdzie narazie to moje jakieś tam pomysły Co do mnie to dzis od rana latam na miotle umylm jedno okno a zostało mi jeszcze4 wielkie padaczka Boziu jak ja nie nawidze myć okien:duren:
  14. Kochany Święty Mikołaju! Cały rok byłam bardzo grzeczną mamusią. Karmiłam, myłam i głaskałam na żądanie dwójkę moich dzieci, chodziłam do przychodni częściej niż do sklepu, upiekłam 700 pierniczków na jarmark mikołajkowy w klasie mojej córki i wymyśliłam, jak zrobić szopkę na technikę bez użycia kleju. Mam nadzieję, że mógłbyś wykorzystać mój list na kilka Wigilii, bo pisałam go czerwoną kredką mojego syna na paragonie, czekając, aż pralka odwiruje, i nie wiem, czy znajdę jeszcze chwilkę wolnego czasu w ciągu najbliższych 18 lat. Oto moje świąteczne życzenia: Chciałabym dostać parę nóg, które nie bolą po całym dniu uganiania się za dziećmi (w dowolnym kolorze poza filetowym, bo takie już mam), i ręce, które nie zwisają bezwładnie, ale są wystarczająco silne, żeby wynieść wrzeszczącego dzieciaka z alejki ze słodyczami w markecie. Chciałabym mieć również talię, bo moja zniknęła gdzieś w siódmym miesiącu ostatniej ciąży. Jeśli w tym roku spełniasz również duże życzenia, to chciałabym dostać samochód z oknami odpornymi na odciski palców, i radio, które puszcza tylko muzykę dla dorosłych, telewizor, w którym nie ma żadnych programów z gadającymi zwierzętami, i lodówkę z sekretną szufladą za zamrażalnikiem, gdzie mogłabym się schować, żeby porozmawiać przez telefon. Z rzeczy praktycznych, przydałaby mi się lalka, która mówi „Tak, mamusiu”, żeby podnieść moją samoocenę rodzicielską, a także jeden dwulatek, który załatwia się do nocnika, dwójka dzieci, które się nie biją, i trzy pary dżinsów, których zamek zapina się na całej długości bez użycia siły i narzędzi. Fajnie byłoby mieć nagranie mnichów tybetańskich, mamroczących „Nie jedz w salonie” i „Nie bij brata”, dlatego że mój głos jest chyba zakresem odbioru moich dzieci i słyszy go tylko pies. Proszę, nie zapomnij też o podróżnym zestawie ciastoliny, prezentu pożądanego najbardziej przez wszystkie matki przedszkolaków. Robią ją w trzech żarówiastych kolorach i gwarantują, że rozkruszy się na każdym dywanie, sprawiając, że dom teściów będzie wyglądał tak samo jak mój. Jeżeli nie zdążysz już załatwić któregoś z tych produktów, poproszę o pare minut, żeby wyczyścić zęby i rozczesać włosy w ciągu tego samego poranka, albo o luksus zjedzenia obiadu o temperaturze wyższej niż pokojowa, podanego w czymś innym niż opakowanie styropianowe. Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, mógłbyś dokonać kilku cudów Bożonarodzeniowych. Czy byłoby wielkim problemem, żeby oficjalnie uznać keczup za warzywo? Uspokoiło by to znacznie moje sumienie. Nie byłoby też źle, gdybyś mógł skłonić moje dzieci do pomagania w domu bez żądania zapłaty, jakby były szefami rodziny mafijnej, albo żeby mój maluch nie wyglądał tak słodko skradając się w piżamce o północy do kuchni, żeby zjeść lodową kontrabandę. Cóż, Mikołaju, za dwie minuty odblokują się drzwiczki pralki, a mój syn dojrzał już moje stopy przez kratkę wentylacyjną w łazience. Chyba chce swoją kredkę. Bezpiecznej podróży i pamiętaj, żeby zostawić mokre buty w przedpokoju! Wejdź i napij się herbaty, żebyś się nie zaziębił (zostawiam Ci też aspirynę). Poczęstuj się ciasteczkami ze stołu, ale nie zjedz za dużo i nie nakrusz na dywanie. Z wyrazami szacunku Mamusia PS. I jeszcze jedno – możesz anulować wszelkie moje prośby, jeśli jesteś w stanie sprawić, żeby moje dzieci były na tyle małe, żeby wciąż w Ciebie wierzyć. Moja kolezanka to znalazla pozwolilm sobie to w kleic bo to jest na czasie
  15. Gieniusia

    Świąteczne ozdoby

    Tu macie sporo fajnych pomysłów ZRÓB TO SAMA: BOŻE NARODZENIE - Kura Domowa Ja juz sobie majciochy kupiłam
  16. A My dzis bedziemy robić ozdoby choinkowe Miłego dnia
  17. monikouettegieniusia, no nie celowo ale jakby logicznie bo jakze inaczej ... tez nie lubie jak ktos sie wypowiada za cale spoleczenstwo jakby jedna osoba miala przedstawiac ogolnonarodowe myslenie... jestem za wyrazeniem swojej opinii ale bez przesady w dazeniu do udowodnienia ze ma sie absolutna racje ;) I to jest własnie racja
  18. Hej dziwczynki Ja juz od rana szukam dla męza na prezent teczki do pracy:yesla tesciowej i mamy mam juz prezenty i dla dziewczynk tylko mopj Małz mi został hi Milego dnia
  19. AnnBardzo proszę by dyskusja miała na celu wymianę poglądów a nie wzajemne atakowanie, jeśli komuś zależy na innej wymianie zdań z druga osobą polecam GG lub PW. Aniu mi cisnienie skoczyło ale nie celowo
  20. Gieniusia

    Świąteczne ozdoby

    I mi sie podobają Ja sama robie z masy solnej
  21. Gieniusia

    Świąteczne ozdoby

    No co Ty pistolet na silikon i mozna robić rózne ozdoby nie koniecznie Aniołki,a ile zaplacilas za te makaron jesli moge zapytać
  22. mamadomiMam córcie Dominiczkę 14 i pół miesiąca, jest chora ma katar i kaszle czy słayszałyście coś o syropie z mleczu? czy jest skuteczny bo teścowa mi go dała własnej roboty a ja nic o czymś takim nie słyszałam, pozdrawiam A Ja proponowała bym pójść do lekarza bo to jednak maleńki dziecko
  23. Gieniusia

    Świąteczne ozdoby

    Ja robiłam w poprzednim roku takie Wielkie Żarcie - Artykuły - Aniołki z makaronu
  24. kwiatek1976-dobrze ze to napisłaś wiem że nie było to latwe,tym większy moj szacunek dla Ciebie Ardhara-czy to jest Twój problem że ktos to zrobi ,jakie masz prawo moralne decydowac o kimś!!!!!!!! Mowisz ze wpadja bo sa głupi,kobieto o czym TY mówisz.Przepraszam ale jak to przeczytałam ,to normalnie przypomniala mi sie afera kioskowa.Jak pewna pani z kiosku przekówała prezerwatywy szpilką,bo musza sie dzie rodzić .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...