Mamusie 2005:)

[saljut]

Hop hop????
ja tylko daje głos, że wróciłam, obyło się bez ofiar ;)

[Dziubala]

Witam sobotnio

W Krakowie paskudna pogoda, przynajmniej nie żałujemy bo i tak nigdzie (poza sklepem osiedlowym) nie wychodzimy ;)
Dzieci śpią, K pracuje, ja na www

Saljut – byłam spokojna o studentów, bo nie wyglądasz na taką, która dokonałaby mordu

Kaskasto – nie daj się! To chyba nie przez teściową :(

Aga – heh, też z rana ogarniałam mieszkanko, ale fajnie, bo na resztę weekendu mam to z głowy

[Dziubala]

kaskasto

http://parenting.pl/potrzebuje/447-przeczytajcie-prosze-o-patryku.html

:( :( :(

[kaskasto]

Dziubala teściowa ma do tego też swój wkłąd ... ale nie tylko ona ...

[Ann]

Kaskasto czytalam :Smutny: Nie dawaj sie dolom. Chocby czlowiek stanal na glowie na niektore rzeczy wplywu nie mamy :Smutny:
Saljut dobrze ze jestes, studenci, studentami, czekam na wiesci co u Doniczki
AgaG u mnie nie ogarniete jeszcze bo rano pojechalam sobie z Szymkiem na w-wskie spotkanko forumowe a teraz cala rodzinka spi a ja tu i czekam na pobudke Szymka ktory juz 2,5 h lulka.

[Dziubala]

Kaskasto - mam nadzieję, że dół uda się szybko zakopać!

Ann - ładnie śpi Szymuś :)

[CosmoEwka]

Kinga jest dzis nieznosna.
Moja mama tez.
Oszaleje zanim wplyw ksiezyca zmaleje.

[kaskasto]

ide zaraz urwisy wsadzić do wanny ... niemozliwi są ...

[saljut]

Kaskasto, mam nadzieję, że wraz z pomniejszaniem sie księżyca Twój dół się spłyci i wygładzi :) Ja o swojej teściowej to mogłabym epopeje napisać, wolę o niej nie myśleć i już. Na szczęście mieszka 150 km od nas, więc luz teoretycznie, poza niektórymi telefoniadami.

Ann, co u Doniczki? ano odpukać ;) humor dopisuje, psoci jak małe diablątko, gada jak najęta..

a właśnie, czy wasze dzieci seplenia? czy to jest normalne i minie z czasem??? NIe zebym sie jakoś specjalnie martwiła, ale same wiecie ;)

[kaskasto]

Saljut moja mieszka na drugiej ulicy ... widzę ich dom z okna w kuchni ... a i oni mają obserwację na nasz dom ... ale to nie tylko teściowej sprawa z moim dołem ... to głębsze jest :(

[Ann]

Saljut to dobrze ze jest dobrze u Donisi.
Nie wiem o jakie dokladnie seplenienie Ci chodzi, Uliska nie mowi "r" zastepujac je "j" a poza tym normalnie
Kaskasto wychodz z dolka, trzymam kciuki

[CosmoEwka]

Kinia tez nie mowi "r" zatepujac "j". zdarza jej sie powiedziec 'r' ale rzadko. Czasem mowi niektore slowa bardzo wyraznie i dorosle, ale bardzo czesto mowi tak po prostu po dzieciecemu, mozna by to okreslic seplenieniem czasem. mysle ze na pewno to minie. w koncu mamy dwulatki dopiero.

dzis usnela o 18. bez kolacji. koszmar z karmieniem.
wypila za to mnostwo herbatki.

teraz spi, ale ciagle sie wierci. niespokojna noc przed nami.
zeby...

katar jakby mniejszy.
chyba.
oby.

a ja w ramach odstesowania wysylam zdjecia do wywolania. od sierpnia uzbieralo sie nam 335.
w Rosmann teraz jakas promocja ze po 0,25 za sztuke wychodzi. z otwarciem sesji wyjdzie mi po 26groszy, wiec nie tak zle, choc wolalabym zeby bylo taniej ;)

[Dziubala]

Adaś nam padł o 19.40, Maciuś chwilę później więc wieczór mamy już wolny . Szkoda tylko, że tak spać mi się chce

Cosmo - może jutro będzie lepiej, oby ;)

Kaskasto - po nocy przychodzi dzień

Saljut - różne są odmiany seplenienia. Nie wiem o co dokładnie pytasz, ale to, że dziecko np. nie mówi "r" jest normalne w tym wieku ;)

[kat_ja]

Witam i zaraz znikam, bo zarobiona jestem :-)

Gocha zamiast "r" mówi "l". Ogólnie wydaje mi się, że mówi dość niewyraźnie, ale co dziwne obcy ludzie ją rozumieją. Widzę natomiast poprawę w porównaniu do np. dwóch miesięcy wcześniej. Teraz jak wychodzimy ze sklepu do mówi ładnie i wyraźnie "Dziękuję, do widzenia", co wcześniej przypominało tylko częściowo składny zwrot. Zauważyłam też, że jak ją przycisnę tzn. proszę o wyraźne powtórzenie jakiegoś słowa, to potrafi to zrobić. Ogólnie odnoszę wrażenie, że Gocha się ze wszystki spieszy i robi wszystko w biegu. Mówi też.

Wszystkim zdołowanym życzę wykopania się z tego paskudnego doła.

Acha i jeszcze jedno - niedługo już będzie po pełni!!!

[AsJa]

Witam

My dziś cały dzień poza domem Rano spotkanie warszawianek w Hulakula - super Potem obiad u teściowej też ok Zostawiliśmy na trochę małego i jeszcze shopping zrobiliśmy

Było fajnie

Jakby ktoś był ciekaw to wrzuciłam nowe fotki do galerii

Precz z pełnią!!!

[saljut]

hej!
D zastępuje "r" "l", ale mnie chodzi o wymowe pocekamy, cy ;)

ide przed pracą do kościoła, czyli na 7 ;)
No i optem do tych mądrali, ech....

trzymcie sie!

[Ann]

Imieninowe serdecznosci dla Kaś

[CosmoEwka]

poki co stawiamy czola pelni.
Kinia wstala w radosnym nastroju i korzystamy z tego.

milej niedzieli!

[kaskasto]

Ann

Imieninowe serdecznosci dla Kaś

dziękuję :)

D. nie pamięta ... :Smutny:

[CosmoEwka]

:)
Co tam u was?

Kini zostal tylko niewielki katar, ale chyba to juzz nic takiego :)

[dreadka]

U nas Cosmo w 3 słowach
wrzask
lanie
bunt...

i już mam dzisiaj naprawde dość i niewiele mi brakuje żeby eksplodować.

[Dziubala]

Witam niedzielnie

Za mną ciężka noc, ledwo rano wstałam . Nie wiem jak Adaś to robi, że mimo że sam źle spał, to rano tryskał energią za trzech, ale dzięki temu senność szybko minęła

Wszystkiego najlepszego dla Katarzynek!

[Dziubala]

saljut

D zastępuje "r" "l", ale mnie chodzi o wymowe pocekamy, cy ;)

Adaś zmiękcza "cz" i brzmi to trochę jak "ci", zamiast "sz" "si". Np. "poczekamy" - "pociekamy", "szukaj" - "siukaj", itd. ;)

[Dziubala]

Cosmo - u nas rodzinny dzionek :). Lubię takie, bo w dni powszednie mało K widzę. A tak to dzieci szczęśliwe i ja też
Adaś codziennie pyta czy idziemy do żłobka, i jak mu wyłumaczyć, że jeszcze nie
Tak się zasugerowałam Twoją teorią o pełni ;), że co parę tygodni będę jej wyczekiwać z nastawieniem, że zaczynają się gorsze chwile

[CosmoEwka]

w GKr sa juz choinki.
na polu za to +9'C ;).
posprzatalam troche.
podjelam decyzje o konsekwentnym odchudzaniu.

pozytywne myslenie czyni cuda!
mam dzis duzo lepszy dzien.

staram sie czesto przytulac Kinie, glaskac, mowic do niej spokojnym lagodnym tonem... odwzajemnia mi to.
poki co dzisiejszy dzien jest o niebo lepszy od wczorajszego.

swiadomosc ze bede mogla uzupelnic nasze albumy nowymi 335 zdjeciami poprawila mi nastroj i humor.
i tego i wam zycze!
znajdzcie cos co was cieszy...
chocby i maz mial za to zaplacic ;) hehe

nie bijcie dzieci... jak cos zbijcie mezow ;)
oni zawsze na to zasluguja.
szczegolnie gdy nic nie robia ;).