Mamusie 2005:)

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Mojego małża choróbsko rozłożyło :(. I pierwszy raz (odkąd się znamy) pójdzie dziś do lekarza! Do pracy oczywiście poszedł
Zostałam ostatnia zdrowa na placu boju :oh:

Nikita – to straszne :(, dobrze, że poza guzkiem nic się nikomu nie stało! A Synek się nie przestraszył? Samochodu szkoda, ale jak pisałaś to rzecz nabyta.

Aga – nie daj się choróbsku!

Wpadnę na drzemce Adasia ;)

[Ann]

dzien dobry
AgaG zdrowka
Dziubala zdrowia dla K i Ty sie trzymaj

Ja czuje sie slabo po tej wirusowce i marze o weekendzie, ale wczesniej trzeba wytrwac - dwa dluuuuuuuugie dni

[kat_ja]

Dziń doby!

Ale zaczęłam dzień pracowicie. Ale dzięki temu może później będę miała troszkę czasu dla siebie. A. wrócił o 23.00, a o 7.10 już go nie było Nie dość, że siedział tyle czasu wczoraj, to jeszcze mu się jakiś fi... napatoczył ze strony zleceniodawcy i napsuł krwi, że hej. Na pocieszenie powiedziałam, że jak chce to wynajmiemy cyganów, żeby mu wytłumaczyli jak się trzeba odnosić do ludzi

Ann, a jak u Was? Męczy Was jeszcze bardzo czy już troszkę lepiej?

Nikita o rety!!! Dobrze, że wszystko w porządku z Wami. A samochód - tak jak napisałaś, ale szkoda...

AgaG, zdróweczka. Coldrex, witaminki i pod pierzynę!

CosmoEwka, jak się czujecie?

Uciekam głowę suszyć, bo zaraz ruszamy podtuczyć kaczki osiedlowe :-)

[kaskasto]

nikita_6

Kaskado przykro mi ze masz taka tesciowa...ja mialam zlota..i bardzo mi jej brakuje kiedy jej zabraklo zawalil mi sie swiat...ona potrafila okazac mi tyle serca...moglam ponarzekac na meza.. razem chodzilysmy na zakupy:) a moja mama zachowuje sie czasami jak twoja tesciowa....mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej sie dogadywac:) czego ci zycze....

ona się nie zmieni ... niestety ... daje odczuć że nie jestem jej wymarzoną synową ...

[AsJa]

Hej

Melduje, że żyję, ale w pracy zaczął się kocioł przedświąteczny, więc czasu brak, wczoraj wieczorem nie miałam neta bo mi mąż zabrał. A dziś mamy po pracy imprezke firmową:rolleyes:

Ale pamięta o Was

Będę starała się poczytać chociaż i w miarę możliwości odezwać

narazie buziakuje.

Papa

[kaskasto]

Asiula :) wracaj szybciutko :)
i udanej imprezy ...

poszłabym gdzieś sobie poszaleć ...

[pudelek]

COSMO

ale serio ona taka rewelacyjna?
jestem podatna na reklamy wiec przeszla mi mysl przez glowe by sie tam wybrac i kupic szczote tylko jakos tak tandetnie na tym zdjeciu wyglada. choc moze nie powinnam za 5zl spodziewac sie cudow estetycznych

no włąsnie to w sumie plastik z obrotowa szczotka..jak dla mnie OK.Jak bym nie maiła odkurzacza w domu to bym sobie super poradziła włąsnie tym cackiem..no może jedyny minus to ten ze jednak na kolankach trzeba sprzatac hehe no i wiadomo czyścić np. z włosów które sie tam wkręcą..

a tak wogóle

DZIEŃ DOBRY

[saljut]

i ja sie witam :)

Wzięliśmy dziś na chwilkę Domcie na pole, bo fajna pogoda. Kurcze, mam nadzieje, że już wszystko będzie dobrze.
Najpierw podjechaliśmy do mojej pracy po paczkę dla mikołajową, dostała wielki wór (naprawde duży i porządny) słodyczy. A potem przez 15 minut chodziłyśmy koło domu ;)

a mnie okropnie głowa boli, i spac mi się chce :(

[nikita_6]

zapraszam na mala :Uśmiech:

kaskasto

ona się nie zmieni ... niestety ... daje odczuć że nie jestem jej wymarzoną synową ...

Dziubala

Nikita – to straszne , dobrze, że poza guzkiem nic się nikomu nie stało! A Synek się nie przestraszył? Samochodu szkoda, ale jak pisałaś to rzecz nabyta.

coz w pierwszej chwili maly nie wiedzial co sie stalo...a pozniej grzecznie stal obok...

mam luzik maz w poznaniu:) wiec necik dla mnie lalalalala tylko pozniej bede musiala

[pudelek]

kaskasto

qrcze ja pracuje naście godzin na dobę, non stop jak nie praca w firmie to dom, jak nie dom to praca firmowa w domu ... chyba coś mi się też należy od życia i to ze chcę zrobic coś dla siebie to nie zbrodnia ...

nie zazdroszcze teściowej...ale oczywiście że ci się chwila chociazby relaksu nalezy..olej teściówke..bo one(podobno) tak już mają

Ja wiem, ze ani ja ani bratowa nie jesteśmy jej wybranymi synowymi ...
miała inne plany względem synów ... ale oni wybrali inaczej niż po myśli
mamusi ... i to ją boli ... od tylu lat niezmiennie ...

no to juz wiemy czemu jest taka a nie inna...więc jeszcze raz OLEJ JĄ bo nie jest warta twoich nerwów...:duren:

wyzaliłam się ... sorry że smucę ... ale nie miałam z kim pogadać ...

po to jestesmy..z taka EKIPĄ WSPARCIA..damy rade nawet ...twojej teściowej wrrr
przytulam cie mocno..i nie myśl juz o tym potworze

aha i zdrówka życze..nie daj się przeziębieniu

ona się nie zmieni ... niestety ... daje odczuć że nie jestem jej wymarzoną synową ...

no nie ..pewnie nawet zdaje sobie sprawę jak bardzo cieboli to co mówi i robi to świadomie..co za typ

Cosmo- cieszę się że Kinia zdrowieje..bo u nas od wczoraj poiawił się katar..więc chyba teraz dopiero wyszło cokolwiek...no ale kaszel wykrztuśny bez tempki..tyle że my sie nie poratujemy gruchą..ale to już pewnie nikogo nie dziwi...moje dizecko nie znosi wynalazków

dziubala

Pudelek – ja to cudo za 7 zł jakoś inaczej sobie wyobrażałam

bo to chyba mój błąd..od razu miałam napisac że nazwę CUDO ironicznie tu użyłam..estetyczne może nie jest..(a szkoda bo zwracam na to uwage ...niestety)ale dobrze się sprawuje :money: i to juz kilka lat

Czyżby teraz choróbsko przeniosło się na dorosłych wrr a sio a sio

Nikita- koniec dnia ze słuczką ...dobrze że nikomu nic się nie stało....

Teraz zmykam do obowiązków

[pudelek]

widzę że nikomu do gustu nie przypadł mały pomocnik w "odkurzaniu"..a byłam pewna że pomogę i pozowli to zaoszczędzić troszkę czasu np. na relaks na WWW

[kaskasto]

pudelku takiego pomocnika moja babcia używała :)
fajny :) i naprawdę do szybkiego sprzątniecia super sprawa ;)

ja nie mam dywanów w domu więc odpada :)

i dziękuję wam za wsparcie :) kochane jesteście :)

[nikita_6]

pudelek

widzę że nikomu do gustu nie przypadł mały pomocnik w "odkurzaniu"..a byłam pewna że pomogę i pozowli to zaoszczędzić troszkę czasu np. na relaks na WWW

jak to nikomu a mi????

[Dziubala]

Adaś słodko śpi, Maciuś nie, ale to mi nie przeszkadza więc mogę się porelaksować na www z kolejną :kawka:

[Dziubala]

Madziulek – co u Ciebie??

Ann – jeszcze tyko 2 dni, już niecałe ;)

Kat_ya – tak to już jest z pracującymi mężami, trzeba się przyzwyczaić, by i sobie nie psuć krwi ;)

AsJa – super z imprezą firmową, fajnie to integruje ludzi

Saljut – paczki Mikołajowe z pracy to już rzadkość, ale pamiętam te czasy jak rodzice nam przynosili... ;)

Nikita – dobrze, że Mały się nie przestraszył!

Pudelek – to oby poza katarkiem nic już nie wyskoczyło!
Ja się chorobie nie dam, uciekam przed nią jak mogę ;)

[Dziubala]

pudelek

widzę że nikomu do gustu nie przypadł mały pomocnik w "odkurzaniu"..a byłam pewna że pomogę i pozowli to zaoszczędzić troszkę czasu np. na relaks na WWW

Pewnie, że pomogłaś! Uświadomiłaś np., że nie samym odkurzaczem człowiek żyje ;)

A to jest tylko do dywanów? Bo tych ja w domu nie mam ;)

[pudelek]

no to super...NIKITA

tak najlepiej się sprawdza na dywanach i wykładzinach...ja nie znosze paneli...wrr

[nikita_6]

siedze i piej kawunie delektuje sie chwilka....jak to fajnie jest miec necik dla siebie:)

maly powiedzil pani w przedszkolu ze przyszedl sie pozegnac bo dlugo go nie bedzie...dobre..nie wiedzilam ze cos takiego powie...

zaraz bede obiados robic...mez wraca moze ok 16...jak fajnie..

[Dziubala]

Nikita - fajnie Cię widzieć taką radosną :)

[Ann]

Delektuje sie czasem ze Ula juz spi, a Szymek po spacerku jeszcze dosypia, pewnie niebawem glod go obudzi.
Nikita super nastroj masz!
Pudelek i u mnie raczej gole podlogi
Dziubala dzis juz tylko ok 6 godzin :Uśmiech: i lapanie oddechu, czyli w biegu ale bez dzieci (i bez B)

[Dziubala]

Ann - ja zarejstrowałam K do lekarza na 17.15 więc ma motywację by wyjść wcześniej z pracy ;)

[nikita_6]

Dziubala

Nikita - fajnie Cię widzieć taką radosną :)

[nikita_6]

Dziubala

Ann - ja zarejstrowałam K do lekarza na 17.15 więc ma motywację by wyjść wcześniej z pracy ;)

kazda motywacja dobra ;)

[Dziubala]

nikita_6

Ekstra, aż się uśmiechnęłam na ten widok

[nikita_6]

przed chwilka rozmawialam z mezem...ale mnie wkurzył.... dzwonie do niego jak tam korki i gdzie juz jest a on na mnie z ryjem ze szybciej zalatwi sprawy jak przestanie ze mna gadac przez tel i ze jest zly po po godz dojechal do sklepu...i czy cos sie stalo ze dzwonie a nie mu dupe zawracam...no kurcze mam ochote go to ja sie rozlaczylam i napisalam mu sms tersci: to ze korki to nie moja wina ! widac nie oplaca sie byc milym zaczne byc taka opryskliwa jak ty! a pozniej ze jest jak jest...

i zadz po chwili ale nie odebralam...po co wysluchiwac jego wywodow....a taki fajny dzien miaqlam...niech to szlak!!!!!!

milego dnia mimo wszystko ucikam do kuchni wrrrrr z nienajlepszym humorkiem....