nikita_6

Po przeczytaniu zly same leja sie strumieniami:( nie bede pisac co czujesz bo nigdy nie przerzyłam takiej tragedi... tak bardzo mi przykro.....znalazlam piekny wiersz.... Nie mogłaś tu zostać kochanie, Nie mogłaś, choć bardzo chciałaś. Moja miłość wcale nic nie dała, I płacz za Tobą i lament. Odeszłaś ode mnie kochanie, Rozpięłaś skrzydła, odleciałaś. A byłaś taka słodka i mała... Mam w głowie okropny zamęt. Wciąż tęsknię za Tobą kochanie, Wciąż płaczę. A Ty płakałaś? Tak bardzo o Ciebie się bałam, A z tego został tylko lęk. Nie słyszałam płaczu kochanie, Głosu z siebie nie wydałaś. Nie pomogła nawet moja wiara, Nie pomogły prośby i jęk. Ból rozdziera serce, kochanie, Me serce, które zabrałaś. Została we mnie pusta szpara, Pełna zimna i lodu i łez. Jak teraz żyć mam kochanie, Jak żyć! Jak być! – pomyślałaś? Brak mi Ciebie! Moja Mała... Jaki tego będzie kres? Czy kiedyś tu wrócisz kochanie? Wiem, że zostać ze mną chciałaś. Ale miłość Boga – cała... Silniejsza była od mojej. Dlatego zostań tam kochanie, Nie bój się! Wiem, że się bałaś. Ale miłość ma – Moja Mała... Pomogła w bojaźni Twojej. Bóg zdecydował tak kochanie, Czemu? On wie. Nie wiedziałaś? Nie płacz już maleńka – Mała... Bo wrócisz w miłości swojej. A w sercu mym, och! Me kochanie, Szlak życia wieczny zostawiłaś. Bo miłość moja z Twoja wszędzie, Nierozerwalnie istnieć będzie

bardzo mi przykro ...tak naprawde nie potrafie ubrac tego w slowa....jak bardzo...

witajcie:) Kobietki tak mocno trzymalyscie kciuki za moje zdrowie ze mi sie poprawiło:) dziekuje:) jak sie ciesze ze zaczynam powoli slyszec:) i wszytsko wraca na swoje miejsce:) Jaskula zdjecia swiatne :) teraz i ja tesknie za taka mala Olwika i Oskarkiem...kiedy to bylo.....hahahahaha Kaskado fadny balejaz:) dobra zmykam na fajny film:) buziaczki

witam was kobietki:) mnie chorupsko dopadlo...temp...zapalenie wezłów chlonych..zapalenie ucha..wiec glucha jak pien jestem....antybiotyki..masci krople...dzieci nadal maja kaszel...malej oczka puchna ropieja...wiec jak widzicie tyle sie dzieje ze na nic czasu czlowiek nie ma....a i nic sie nie chce...za wiele jak sie chorym jest.....uciekam dalej lezec.... p.s poczytuje was ale sil brak na poodpisywanie...ale pamietam o was:) buziaczki:)

saljut20 minut po połnocy przyszła na świat Weronika, córeczka Jaskuli! Waży 4140 i mierzy aż 60 cm :) Jest najpiękniejszym noworodkiem na świecie :)!!!!!Z okazji narodzin waszej córeczki, która swoim przyjściem na świat uradowała tak wiele osób, życzymy Wam, aby rosła duża, silna i zdrowa, i żeby była dla Was źródłem nieustającej radości. zyczy nikitka z rodzinka

wczoraj mezulek pojechal i wplacil zaliczke:) maja miesiac na wyprowadzenie sie z domku i zacznie sie wyprowadzka....zdjecia jakies tam mam ale teraz wam jeszcze nie pokaze aby nie zapeszyc po 10 maja na 200% zaczne sie chwalic:) jesli pozwolicie:) maly ma jeszcze ten kaszel...znowu problemy znaczynkami na twarzy...ma popekane......musze zapisac ich do pumologa...mala chcemy odczulac na jady owadow ale slyszlam rozne opinie na ten temat jedni mowia ze warto inni ze nie...a wy co sadzicie???warto??? sprobowac? tym bardziej jak mala pochnie juz bardzo od malego komarka:( ide po malego...buziaczki zasiedzilam sie....

Dziubala Witam czwartkowoNocka znów kiepska, bo Adaś niemal całą przepłakał. Znowu bolało go kolanko, to samo co przez 2 ostatnie nocki. I panie w żłobku wczoraj mówiły, że z drzemki też wybudzał się z bólem kolanka. Poczytałam trochę w Internecie i wychodzi na to, że to tzw. bóle wzrostowe, ale będę jeszcze dziś u pediatry to dopytam o to. Dla odmiany Maciuś ładnie spal i na te kilkadziesiąt płaczów Adasia (głośnych) Maciuś obudził się tylko raz. moja maly tez sie budzi i kolanka go bardzo bola juz od jakiegos czasu...to sa bole wzrostowe...smaruje mu mascia rozgrzewajaca i duzo masuje mu te kolanka podaje czasami czopek przeciwbolowy...szkoda ze wiecej nie mozna zrobic...zycze wytrwalosci...:) nikita – a na czym polega jednooczność? Fajnie z domkiem :) I goń katar! jednoocznosc to jest jak jedno oko jest niesprawne a tylko na jedno sie widzi...:( ja tylko na jedno oko dobrze widze a drugie ze wzgledu ze mialam pozno operacje przestalam widziec:( i dlatego tez prawno jazdy mam na 4 lata pozniej znowu badania i takie tam...

[*][*][*] to takie smutne:(

witam:) dawno nie pisałam gdyz za duzo na glowie mialam...mama nie miała przerzotow...i myslelismy ze po operacji bedzie juz tylko do przodu...jak badzo sie mylilismy:( mama nie ma za optymistycznych wynikow:( i nie wiadomo co dalej...jakos nie potrafie uwierzyc ale mam nadzieje ze pomimo tego pokona ta chorobe...choc na dzis dzien niczego nie jestesmy pewni:( czeka ja 6 X chemia co 3 tyg pozniej lampy i tp...to tyle...chciala abyscie wiedzilay ze walczymy choc moja mam nie ma pojecia ze jest nie zadobrze...prosilam lekarza aby jej nie mowil calej prawdy tym bardziej ze teraz jest podlamana a co jak by sie dowiedzila o tym... pozdrawiam cieplutko:)

o i prosze doczekałam sie ze stronka moja

CosmoEwkanikita_6 - brzmi bardzo prosto. drukujesz obrazek z netu ;) (az tak nie ufam swoim skromnym zdolnosciom ;) ) wycinasz go, odbrysowujesz na sklejce (my robimy to na grubej, wodoodpornej), wypelniam obrazek konturalmi, a pozniej kolorami, maz wycina to maszyna, a ja pozniej ta sama maszyna ale z inna nakladka ;) poleruje i wygladzam brzegi. najgorsze jest wycinanie bo troche sie kurzy przy tym. poleruje nad wanna wiec tez nie jest to czysta robota. ale i ja i Kinga mamy frajde ;) no nie powiem troszke tego jest:) ale tak jak pisals zabawa i satysfakcja z tak pieknego dziela wszytsko wynagradza:):Uśmiech:

witam:) srodowo:) pogoda do niczego...a bylo tak pieknie.... wlasnie robie sobie mala kawunie:) mala pieknie oglada bajki wiec mam chwilke dla siebie:)jak mi sie to podoba.... CosmoEwka pieknie ci to wychodzi:) jestem pod wrazeniem:) a moge wiedziec jak takie cudenka sie tworzy? :Uśmiech: Spoznione ale szczere zyczenia dla Adasia wszytskiego naj :)

Kobietki nie dziekuje aby nie zapeszyc....ale przesyłam

kaskado to super ze z malym juz do przodu:)

witam:) Wczoraj bylam u okulisty na cale szczescie nie musze nosic okularkow jak na razie ale ze mam tz jednoocznosc musze dbac o oczy bardziej...niz inni...ehhh Domek wczoraj nasz znajmowy nam sprawdzil ksiazke budowy i nie tylko i jest oki wiec kupujemy domek:) w srode najpozniej umowa :) jak bedzie wszytsko jasne tz zalatwione...dokumenty i tp to sie pochwale naszym domkiem:) wkoncu taki wyczekiwany i wynagrodzone mamy te problemy z wczesniejszym... bo na razie to za wczesnie na to wszytsko...boimi sie zapeszac...tylko 3 osoby wiedza ze mamy zamiar i nic wiecej... ja dzis wcale nie spałam...jestem juz tym kataram wykonczona bo od tego policzek mnie boli... tam gdzie kiedys mialam kanalowo czyszczy za jedynke w tym obrebie zbietala ropa...wiec juz brakuje mi sil...dobrze ze dzieci sa juz w lepszej kondycji:) pozdrawiam:)

Ale jestem nerwowa nie umiem usiedziec na miejscu :arf: dobrze ze dzieci w miare spokojne bo chyba bym oszlała... kaskado fajne zdjecia a pogoda no coz zmienna jak kobieta;) zaraz mazon przyjedzie zjemy obiados i do okulisty ciekawe co z tego wyjdzie... pozdrawiam cieplutko:)

CosmoEwka nikita- dzieki za komplement cyferkowy :)

Witam:) Poniedzialkowo:) przez ta zmiane czasu nie moge dojsc do siebie...poszlam spac o 3:00 wstalam o 7:00 i boli mnie brzuch mam dostac @ ...diecia tez sie poprzestawialo...wstaly o 21:00 a poszly spac o 23:00 zwariowac mozna... dobra ide sobie zrobic bo ledwo co widze... zycze miłego dnia:)

CosmoEwka ale fajoskie te cyferki :)

AnnNikita sił wielu i spokojnego wychodzenia na prostą bardzo sie przydadza dziekuje

Kobietki przeczytałam wszytsko:) uffff troszke tego bylo:) przepraszma ze nie poodpisuje kazdej z osobna ale tyle tego ze juz polowy nie pamiatam co ktorej chcialam napisac...zdjecia jak zawsze zjawiskowe:) jak tylko mezulek przekopiuje zdjecia do kom to pokaze wam moje maludy:) ale kiedy to bedzie???? nie mam pojecia....

Witajcie kobietki:) wieczorowa pora:) u mnie naprawde duzo sie dzieje i dlatego tak malo sie udzielam:( mam troszke problemow rodzinnych..ale wszystko mam nadzieje sie jakos ulozy...i oby szybko bo nermy mnie zjadaja...jesmy a wlasciwie bylismy na etapie szukania domku...mamy jakis upatrzony ale to nic pewnego wiec prosze trzymac kciuki:) napeno sie przydadza:) maly nie wiem czy pamietacie mial isc na zabieg przeciecia wezidelka ale wszytsko sie przesuwa w czasie bo maly ma kaszel i katar..ja tez jestem strasznie zagilana... Dzis nie uwierzycie ale maludy zasnely o 16 i spaly do 20 >30 i dalej poszly spac ciekawi mnie kiedy teraz wstana...ale sie porobilo przez ta zmiane czasu..... postram sie teraz byc na bierzoco:) pozdrawiam cieplutko:)

Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja" życzy..Kasia z rodzinka:)

:(