nikita_6

wiam:) melduje ze zyje.... dzieci ok zdrowe:) mazlon wyjechal na wczasy ale nie rozpaczam raczej zajmuje sie soba czekam za wynikami z pozniania odnosnie mamy ...i strasznie sie denerwuje ...czasu na wszystko mi brakuje.... postram sie byc pozniej pozdrawiam cieplutko:)

CosmoEwkamoja strona zatem: za szybka sucha sloneczna wiosne. Wypije za to

Dziubala Nikita - świętujecie jakoś? ;) jesli swietowanie oznacza wypicie po lapce winka i siedzenie przed telewizorem to tak....jakos ostatnio u nas jest ciezko...z komunikacja...

dziekuje serduszka za zyczenia

witam czwartkowo:) dziekuje babeczki macie racje doly precz :) dzis mamy rocznice i jakos sie nie ciesze moze pozniej humor mi wroci... czekam za koleznaka ma wleciec na mala czarna pozdrawiam cieplutko:)

witam:) zyje ale ledwo ...mam troszke malych problemow i przez to mam malego dola:( a moze i mega:(nie chce o tym pisac jak na razie...co mnie trapi staram sie przeanalizowac wszystko na spokojnie nerwy nie sa dobrym doradca.... Mama po zabiegu czuje sie nie najgorzej:) to tyle co wiem dzis ide do szpitala dowiem sie czegos wiecej.... dzieci zdrowe:) Przesyłam buziaczki:)

witam:) piatkowo:) Asja u mnie troszke sie dzieje ale o tym pisac nie chce wszystko sie wyjasnia moze kiedy juz wszystko bede wiedzila jak na razie mam dosyc ...ale staram sie trzymac fason:) mam dzis troszke pracy przyjezdza meza znajomy z Litwy i zostaje na 3 dni wiec praca u mnie wrze.... pozdrawiam cieplutko:) p.s postram sie zajrzec pozniej jak sie wygrzebie......

witam czawartowko:) kaskado fajna fryzurka:) mam pytanie ty masz takie proste włosy czy prostujesz?

^Joasia^ Witam, można?;-) jasne :) witamy:) i zapraszamy:)

Dziekuje ze w tak trudnym czasie jestescie....ze mna.....

witajcie kobietki:) dzis malzonek ma wolne dlatego malo mnie w necie.... zrobilam juz zupke:) pomidorowke:) a pozniej zrobie drugie danie bo teraz jakos mi sie nie chce....wole poklikac;) smutno zaczela sie ta sobota....... ....pozniej bylo troszke lpeiej ale humorki jakos nie dopisywaly.....czeka nas gruntowny remont wiec i pewnie malo w necie mnie bedzie....a i mama bedzie z nami mieszkac wiec...przybedzie mi obowiazkow....mam nadzieje ze uada mi sie jak zawsze z wami zasiasc do kom:) przedszkole mam teraz tak blizko kaletke obok a pozniej troszke dalej...bedzie...i na dodatek martwie sie czy sie dostanie....bo teraz chodzi do prywatnego przedszkola a tam w poblizu mamy nie ma prywatenego...wiec i nabor jest inny...wszystkim sie bardzo przejmuje....moze i niepotrzebie???? W piatek bylam z malym u Chirurga...i maly idzie do szpitala 31 marca na 3 dni bedzie mial znieczulenie ogolne bo trzeba mu to uciac i pozszywac ja myslałam ze na miescu da sie to zrobic a tu masz ale bede z nim doba z dzieckiem kosztuje 20 zl wiec nie majatek a wyezywienie zawsze sobie kupie:) mam tylko nadzieje ze terminowo sie twm wstawimy bo widomo roznie wybwa z chorobskami.... pozdrawiam was cieplutko:)

kat_jaAnn fajnie że się udało z bańkami. Dzielna dziewczyna z Ulci! A tort dla mojego młodego brata (no dobra, nie takiego młodego bo 24-letniego) z okazji zaległych środowych urodzin. Postanowiłam trochę odciążyć Mamę finansowo i zrobić. Dawno nie robiłam, a mam dobry i prosty przepis, więc czemu nie. Tylko te blaty biszkoptowe cholerne... to bardzo miło z twojej strony za taki gest:) miło sie czyta:) a i poprosze o przepis:) najlepiej na moje gg:) 7704302 bardzo dzikuje:) lub na nikita_6@o2.pl:)

Dziubala Brawo dla dzielnej Ulci! ja tez sie pod tym podpisuje

saljutNIkita, a wiesz jakie u mnie bylo jajo z ta choroba lokomocyjna? jak sie urodzila Donica to zmienilismy auto, konkretnie na opla. I jak jezdzilam nim bylo mi wiecznie niedobrze. Do tego czasu nigdy nie mialam problemow z jazdą samochodem. Od listopada mamy inny samochod i teraz jest wszystko ok, za to Domcia zaczeła... W drodze do Muszyny jadla paluszki i cos tam pila, myslalam, że to moze to. dzis, na wszelki wypadek, odczekalismy godzine po sniadanku, po drodze zero picia i jedzenia, przejechaliśmy 120 kim i sie zaczęło...Była blada jak ściana, trzesla sie... A co dajesz przed trasą? ja kupiłam Lokomotiv i jakies plastry... Bidulki te nasze dzieciaczki :(a wracając do opli... moja kolezanka tez ma problemy tylko w tych markach czy czasami lokowotiv nie jest od 3 latek? ja tego nie podaje moja jest alergikiem i musze podawac jej lekarstwa zgodnie z wikiem choc i tak nie ma reguly bo kiedys podalam cos co nie bylo do jej wieku i bylo male zamieszanie...ja nie mam wyboru i podaje jej difergen lub najczesciej aby nic nie podawac zaklejam jej pempuszek plastrem na tz plusik i to skutkuje moze i ja na poczatku z tego sie smialam ale odkond zaczeam to stosowac i dzila przestalam sie smiac :)sprobuj:) polecam na mojej skutkuje:) a masz racje biedne te nasze malenstwa:( przepraszma za bledy

saljut Jedyna zła wieść...D ma chorobą lokomocyjną. Do 120 km jest ok, pozniej jest o wiele gorzej... to witaj w klubie...moja nawet w miescie minutki nie mozetak po cos jak wyskoczymy to juz wymioty:( ona nie moze wcale wiec podajemy jej leki i od niedawna odkrylam ze ja tez mam zawsze bylo mi niedobrze teraz juz wiem wiec biore leki i jest git:) biedne malenstwa tylko sie mecza ...moja jak widzi auto juz panikuje:( kat_ja nie ma to jak zdolne dziecko ktore wie co lubi:) a ja siedze i sobie moj z kolegami pewnie wroci okolo 2 jak wroci okolo 4 to bedzie

MałgosiaNikita wiele słońca WAM życzę na codzień i zapraszamy na Przyda sie:) dziekuje:) a kawunie z checia wypije:)

AnnNikita :Smutny: spokojnego dnia pomimo tylu trudnosci mam nadzieje ze taki bedzie dzieki:)

Pije i jak na zlosc zab mnie boli ..... dzieci sie w miare grzecznie bawia...pisze w miare bo czasami mam zamiar ich uduic tak szleja..... zaraz bede a pozniej jakiego ja mam dzis lenia......

Ostatnie pozegnanie Wszystko przemija z czasem, kiedys było wiele radosci teraz tylko zapytanie, gdzie podzialy sie tamte chwile... lecz słonce dwa razy nie wstanie, nie ma wciaz nowych szans, nikomu nie daje sie je nieskonczenie wiele, pewnego dnia zostaje wycofanie, i smutne lecz prawdziwe-ostatnie pozegnanie.... Bedzie mi Ciebie brakowac wspoczywaj w pokoju [*][*]

dziekuje kobietki:)

Wczoraj miałam isc na zakupy ale odechciało mi sie po wiesci ze moja koleznaka nie zyje miala 32 lata dostala wylew , tak nagle i po niej ciezko pogodzic mi sie z mysla ze jej nie ma i nigdy juz nie bedzie.... Jutro jest pogrzeb.... Dzis z małym ide do chirurga ciekawe co mi powie ....eh.... pozdrawiam musze wypic bo cos obudzic sie nie moge

pudelekNikita to ty faktycznie zapracowana kobitka jesteś..ale my tu zawsze czekamy na pościki twoje:wink2: bardzo sie Ciesze kaskado zycze wam aby wszystko poszlo szybko w zapomnienie:) ja bardzo bym chciala isc na ale moj nie jest az tak chetny moze uda mi sie go przekonac??? zrobilam i mam z glowy wiec teraz czekam az moj i zjemy razem i do miasta na co mnie bardzo ciesze:) pozdrawiam cieplutko:)

MałgosiaNikita- też bym siedziała z mama i sie cieszyła usciskaj mame i poprosimy same dobre wiesci ;) Dziekuje kochana

AnnZa Zdrowie I Dobre Nastroje za to chetnie

witajcie czwartkowo:) spałam calkiem calkiem) dzieci wstaly o 6 raczej spia do 7 ...wiec nie jest jeszcze zle:) Ann Nikita Uliśka była już na zapoznawczej i takiej z lakierowaniem, dentystka miła z podejściem do dzieci (przyjmująca dzieci), nie było problemu, milo ją oswoiła u nas nawet to nie zdalo rezultatu:( nie chcialy pokazac zabkow poprostu sie zaparly....i wyszlo jak wyszlo ...mala nie pokazala a mal;y musial miec na sile bo inaczej chodzil by z dziura i martwym zabkiem....ehhhhhhhhhhhhh pozdrawiam cieplutko i zycze milego dnia:)