Skocz do zawartości
Forum

nikita_6

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nikita_6

  1. mam do was pytanie czy wasze maludy tez tak dokazuja??? bo ja czasami mam ochote ja udusic...maly taki nie byl a ta to istny maly rozrabiaka.... maly dzis ma wigilje w przedszkolu tak sie cieszyl :) ja tez jestem ciekawa jak tam gwiazdorek:) i pamiatkowe zdjecie:) zachcialo mi sie zupy brokułowej i gotuje:) kawke wypiłam mam chwilke:) wiec klikam z wami:) kaskado fryzurka super:)
  2. witajcie:) wczoraj net mi nawalił i ponapisaniu jednego ppsta nie moglam juz nic napisac...werrrrrrrrrrrrr
  3. dziekuje z calego serca dziewczyny za te slowa otuchy duzo dla mnie znacza...w piatek ide na usg piersi i mam zamiar porozmawiac na temat tych badan...i moze uda sie je wykonac bezplatnie....napisze wam jak cos juz bede wiedzila.... mala zjadla sniadanko:) ja wypiłam kawunie ale chetnie wypije jeszcze jedna z wami:) i poplotkuje
  4. pudelekEwa- odsypiaj noc..jak się da A dedykacja- bardzo mi sie podoba i oby tak się stało heheDonoszę że jeśli Wasze dziecko szaleje za Kubusiem Puchatkiem to w biedronce są śliczne albumy na zdjęcia 10 x 15 , 200szt.Na okładce jest duża buźka kubusia- myśle że Bartek oszaleje z zachwytu dziekuje za info moje dzieci bardzo go kochaja:)
  5. witajcie:) obiecałam ze bede na bierzaco ale zycie wystawiło mnie na ciezko probe i nie mialam weny na klikanie.... czekalismy na wyniki mamy piersi...i sie okazało ze ma raka:( najgorsze jest to ze w mojej rodzinie jakos tego duzo...mamy brat zmarl na raka pluc, siostra miala raka szyjki macicy teraz co poł roku na badania czy nie ma przerzotow...kuzynka ma raka piersi a mojego taty brat zmarł na raka krtani...i jak sobie o tym pomysle tego tyle:( u nas:( zastanawiam sie nad badaniem...ktore moge wykonac i na tej podstawie dowiem sie czy mam ten gen odpowiedzialny za to ale to wydatek z rzedu 430 i chyba bardzo sie boje....przepraszam ze smutkasuje...ale komu jak nie wam...moge tyle powiedziec...jestem podlamana...lekarz mamie poeirdzial ze nie wyglada to dobrze wiec prosze o modlitwe zeby sie nie okazalo ze jest zlosliwy...choc wiem od niego ze tak podejrzewa ale ja mam nadzijeje ze wszystko sie ulozy...ale bede miala swieta.... postram sie zajrzec pozniej:)
  6. widze kobietki ze u was przygotowania ida pełna para skoro nikogo niet... uciakam do kuchni obiados robic buziole....
  7. witajcie:) piatkowo:) wczoaj i dzis mialam sciecie z mezem.....szlak mnie trafia.........i jakos jestem przybita...tym wszystkim..... dostalam kaszel...i nie czuje sie najlepiej ale spoko nie jest tak zle....na razie..... kobietki miłego dnia odezwe sie pozniej:)
  8. atenaNikita to urlop z przebojami mieliście :) a leki faktycznie inne, do tego inny klimat i wszystko szybciej mija, to samo w Turcji mieliśmy, ja dostałam jakiejs alergii, a dziewczyny kataru, 2 tabletki dla mnie, jedno zakropienie dla dziewczyn i po strachu. cos chyba jest w tym...jak bylam w turcji to nabawilama sie silej alergi na slonce...i dostalam rewelacyjna masc na zamuwienie od przewodnika ale dodal ze takiej masci nigdzie nie kupie bo ta masc robi jego zaprzyjazniony lekarz i mi pomogla...szkoda ze nie spytalam sie jak jej sie robi.... a u nas ...szkoda pisac...nasze leki wydaja mi sie gorsze :/
  9. nikita_6

    a jak wasz "popędzik" ?

    kobietki moze macie racje ze to ma zwiazek z tym ze on ma teraz mniejsze potrzeby ale do jasnej ciasnej na wakacjach moze w domku nie? a swoja droga ja stram sie aby bylo romantycznie ale on tylko kom...ze czasami mam ochote.... i moze wtedy znajdzie chwilke na male monika4 monia olej to!!!! może zapomniał o pieniążkach zgadzam sie moze tak byc...wiec pamietaj zlosc urodzie szkodzi:)
  10. MałgosiaLady witaj!!!! to w sumie mile, ze sie tak dobrze zaklimatyzował ;)a z tym brakiem czasu na buziaka Nikita -opowiadaj jak było ????opalona??zadowolona???? opalona zadowolona:) zdjecia jesli chcecie pokaze:) urlop sie udal choc pod koniec tyg maly zachorowal:( temp.kaszel, bol gardla...kiepsko wygladal...dusił sie pol nocy...niezle i sie wystraszylam ze w obcym kraju....ale opieka rewelka lekarz mowil po polsku, lekarstwa dostałam na miejscu i na drugi dzien maly był jak nowka:) te ich lekarstwa sa lepsze a nasz maly by w kraju chorowal tydz...nie rozumiem tego... w ten sam dzien kiedy mielismy leciec okazalo sie ze zgubilismy bilety...bylo strachu co nie miara...ale udalo nam sie zapasowe zalatwic pozniej tlumaczenie na lotnisku..wydzwanianie co sie stalo ale wszystko sie szczesliwie skonczylo i wrocilismy:) choc troszke strachu mialam jak pol godz krazylismy nad lotniskiem...a pozniej jak londowalismy...ale jestesmy cali:) ot cala historia:)w skrucie:) buziole:)
  11. pudelek nie myśl o tym co przed tobą..ale o tym ile juz zrobiłas...mi pomaga hehe a mi mi taka mysl pomogla dzieki:) tak sobie teraz siedze i mysle moze kremy mu kupie? bo perfumy odpadaja...ma ich tyle...połowe teraz powydawal gdyz stwierdzi ze wszystkich nie zuzyje...wiec sie pytam po co tyle kupuje?...ja to ja...kobietka jestem a on....chyba mnie nasladuje z tym kupnem...hahahahah idziecie gdzies na sylwestra??? ja mam propozycje...ale nie jestem pewna czy mam isc...szczerze powiedziawszy to nawet mi sie nie chce.... widze ze coniektore wybieraja sie do fryzjera:) fajnie:) pochwalcie sie pozniej nowymi fryzami:) ja tez bym musila sie wybrac tylko pytanie kiedy????
  12. witam:) wrocilam:) i wybaczcie ze nie poodpisuje kazdje ale po takim czasie ciezko byc na bierzaco...wybaczcie...ale teraz postram sie byc:) buziole i zycze milego dnia:)
  13. nikita_6

    a jak wasz "popędzik" ?

    witajcie:) po dluzszej przerwie...widze duzo nowych mamus:) wiecie co...kiedy czytam was to jak bym widzila mojego...on tez unika jak moze...albo zmeczony...albo nerwowy...zawsze jest powod...i pozniej sie klocimy...gdyz...ja chce a on nie:( wiem kobietki ze aby chciec was nikt nie zmusi bo nie o to tu chodzi ale tym ktorzy maja wieksza potrzebe tez jest ciezko...chcialabym aby moj poszedl na kompromis....ja tego nie chcialam...ale dostalam...i mam byc gorsza? tylko dlatego ze mam wiekszy temperament? kurcze naprawde powoli sie zastanawiam czy by sie nie przejsc do seksuologa???? moze on cos poradzi? sama nie wiem....jak jestesmy na wczasach jest bosko....ale jak z nich wrocimy jest co bylo...rozumiem ze praca wykancza ale az tak??? ja mam dwojke babli w domku domowe obowiazki a pomimo tego mam ochote...i byc moze dlatego jest mi jego zrozumiec ciezko jak i on nie rozumiem mnie...i kolo sie zamyka....wiecie chcialabym nie chciec...i zylo by mi sie spokojniej....a tak chodze rozdrazniona....choc nie powiem pracuje nad soba...aby tak nie nalegac...i nie napastowac jesli wiecie co mam na mysli;) pozdrawiam was cieplutko:)
  14. witam:) choc nie jestem teraz na bierzaco i nie poodpisuje...wybaczcie:) ale wszystkie was cieplo pozdrawiam...choruszkom zycze duzo zdrowka:) mala jeszcze spi...ja pije kawunie...popralam ale wizja ze jeszcze tyle przedemna mnie przeraza....swieta ida duzymi krokami...na cale szczescie ze prezenty juz pokupowane...tylko do malonka nie mam...bo nie mam weny co mu kupic? moze wy rzucie jakies haslo?:) buziole:)
  15. witajcie kobietki :) chcialam sie przywitac ...czasu na wszystko...mi braknie...piore...sprztam...nie moge sie ogarnac jak tylko sie wszystko uspokoji to bede na bierzaco...pozdrawiam cieplutko was kobietki:)
  16. witajcie po dluzszej przerwie:) Wyjazd sie udal:) dzieci bardzo zadowolone pogoda dopisala:) jedzsenie smaczne :) pod koniec 2 tyg maly sie rozchorowal mial straszne dusznosci czerwone gardlo i temp pojechalismy do lekarza a tam mile zaskoczenie bo nie dosyc ze mowil po polsku to jeszcze wychodzac od lekarza lekarstwa sie dostaje nie tak jak u nas ze trzeba po aptekach latac.... a i lepiej dzialaja bo maly na drugi dzien jak nowka a u nas maly tydz i dalej chory...ale nie tylko ja jestem zdania ze ich lekarstwa sa lepsze ale i inni ktorzy sie tam leczyli....a teraz zdjecia:) jestesmy juz w samolocie:) a takie cuda robia w pokoju z reczników:) maja pomysly:) wybralismy sie na stateczek z podwojnym dnem aby zobaczyc rybki:) tu czekajac jak przycumoje robilismy sobie zdjecia:) i ruszylismy:) zeszlismy na doł:) zobaczyc rybki:) kiedy mialam chwilke to sobie tak lerzalam;) a pozniej zabawa z dziecmi w brodziku:) a i dzeci bawily sie same:) reszte zdjec pokaze pozniej gdyz mam niespodzewanego goscia:) buziole i miłego dnia:) Dziekuje za uwage:)
  17. witajcie kobietki:) tyle naplodziliscie:) ze szok:) wrocilam ale nie dam rady poodpisywac...jedynie w wolniej chwili pokaze zdjecia poopwiadam co sie wydazylo:) no i mam nadzieje ze choc troszk4 teskniliscie?:) kolorowych snow:) ps teraz mam sajgon w domku piore i piore....przepraszam ze z wami sie nie pozegnalam przed wyjazdem ale nie mialal kiedy..... buziole:)
  18. Małgosianikita_6 rewelacja- ja uwielbiam Egipt- pisłam nawet prace mgr o Egipcie pojadę tam kiedyś ale rejsem po Nilugdzie bedzie stacjonować? wygrzewajcie się i odpoczyczywajcie- a z kaszelkiem super- zawsze to krok na przód w hurgardzie:) a super to wiesz wiecej niz ja skoro prace pisałas:)
  19. pudelekkaskasto- w kosmos z nią !!! czyz nie zylo by sie lepiej??? hahahahaha
  20. kaskastodobra to robimy zrzutę kto jeszcze ?? i ja i ja znajdzie sie pare osobek ktore bym chetnie tam posłała
  21. kaskastoja też się zbieram ... papapa
  22. pudelekzałapałam stronkeZA ZDROWIE NASZYCH DZIECI to i ja się żegnam..do jutra kobitki.... papa do jutra:) wrocilam w lepszym humorku po przeczytaniu ze mam sie rozladowac w kuchni to tez tak uczynilam
  23. przed chwilka rozmawialam z mezem...ale mnie wkurzył.... dzwonie do niego jak tam korki i gdzie juz jest a on na mnie z ryjem ze szybciej zalatwi sprawy jak przestanie ze mna gadac przez tel i ze jest zly po po godz dojechal do sklepu...i czy cos sie stalo ze dzwonie a nie mu dupe zawracam...no kurcze mam ochote go to ja sie rozlaczylam i napisalam mu sms tersci: to ze korki to nie moja wina ! widac nie oplaca sie byc milym zaczne byc taka opryskliwa jak ty! a pozniej ze jest jak jest... i zadz po chwili ale nie odebralam...po co wysluchiwac jego wywodow....a taki fajny dzien miaqlam...niech to szlak!!!!!! milego dnia mimo wszystko ucikam do kuchni wrrrrr z nienajlepszym humorkiem....
  24. DziubalaAnn - ja zarejstrowałam K do lekarza na 17.15 więc ma motywację by wyjść wcześniej z pracy ;) kazda motywacja dobra ;)
  25. DziubalaNikita - fajnie Cię widzieć taką radosną :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...