Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

u nas o 21 było -11stopni a rano -10.

Szyb w aucie nie musiałam drapać więc wnioskuje że...chyba dużego mrozu jaki zapowiadali nie było.
Od piątku niby delikatne ocieplenie.
Jak dla mnie to w dzień -3 do -5 może być bo przynajmniej wiruski zginą.

Andzia- zdrówka dla Zosi.
Bartek kazał sanki zanieść do piwnicy bo woli dupolot ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam :lol:

Dawno mnie tu nie było :D. Święta były super, Sylwester nie (musieliśmy odwołać), bo mnie i K złapała angina i leżeliśmy w łóżku (dobrze, że przyjechała do nas teściowa). Dzieci na szczęście się nie zaraziły.
Od kilku dni głowę mam zaprzątniętą wybieraniem podłóg, paneli itd., bo odbieramy klucze do nowego mieszkania a nic nie mamy wybrane :Kiepsko:

Cosmo - ja się nie lubię przejadać z zasady, bo nie cierpię potem bólu brzucha, ale zjadłam więcej niż standardowo na co dzień :D
Zdrówka!

Jaskuła – kciuki mogę potrzymać za Twoje odchudzanie, tylko nie podjadaj :Oczko:

Andzia – super fotki, bliźniaczki niezmiennie identyczne ::):
Zdrówka dla Zosi!

Mrówka - witaj, napisz coś więcej o sobie i córeczce ::):

Pudelek – w Sylwestra mój tata też ma urodziny, ale obchodzimy je parę dni później :Oczko:
Bartuś też mówi na to jabłko dupolot? :D

Odnośnik do komentarza

mielismy jutro jechac do tesciow na 3 dni, ale sie pochorowalam i nici z tego. a w sumie moglo byc fajnie. no szkoda, co zrobic. pewnie jutro bede sie lepiej czula, ale tam jest 4 latek wiec nie bede ryzykowac zeby przeze mnie mial pozniej chorowac.
kinga na szczescie jeszcze nie zarazila sie ode mnie. watpie by nic jej nei ruszylo, no ale ona jest dosc odporna wiec jak cos to pewnie za kilka dni lekki katar zlapie. choc, oby nie!

u nas w kamienicy strasznie jest zimno w zimie. w lazience mamy +13'C. wczoraj jak mialam lekka goraczke i poszlam sie umyc, to myslalam ze pogubie zeby tak nimi szczekalam z zimna ;).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

I ja sie witam:lol:

Zosienka kaszle, jutro jedziemy jeszcze raz do pediatry:( Nie wiem skad to paskudztwo zlapala!!!
Zima szaleje, Stachu najchetniej wciaz by chodzil na sanki, niestety ja juz nie wyrabiam, jak bylo -12 to ok, ale dzisiaj przy -18 probowal mnie wyciagnac:Histeria:

Dziubala pewnie kupe roboty z przeprowadzka, ale to taka fajna robota:) Przynajmniej dla mnie:)
CO za pech z sylwesterm:(

Pudelek
my nie mamy dupolotu:) Poki co sanki robia furore:)

Cosmo duzo zdrowka!!!
U nas za to zimno w kuchni, zalozylismy za maly kaloryfer i przy tych mrozach nie narzewa:( Czeka nas zakupnowego, poki co dogrzewamy farelkiem. Ale 13 st...o ja, az mi sie zimno zrobilo!!!

Odnośnik do komentarza

no my w lazience grzejemy jedynie do kapieli. glownie kapieli kingi ;). mamy wentylacje ktora zrobili calkiem niedawno polegajaca na tym, ze kawalek otwartej rury jest wyprowadzonej na zewnatrz. tak wiec jakbysmy grzali to i tak sru by lecialo na pole. a za nasz prad poki co sasiedzi nie chca placic ;).
w kuchni tez nie grzejemy. wczoraj to na mysl ze mam isc po jedzenie dostalam napadu kichania. nie moglam przestac. na sama mysl o zimnicy jaka tam panuje.
a dzis moja sprytna mama wpadla na pomysl by wlaczyc piekarnik. no i bylo cieplo, no moze przesadzam, bo pewnie bylo z jakies 17'C. tyle, ze nic sie nie pieklo, ale poki mamy gaz ;) szalejemy.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

U nas raniutko było -7 a teraz to słoneczko mi zagląda przez okno więc pewnie cieplej.Najważniejsze że wiatru nie ma:D

Dziubala- to nie fajnie z tym sylwestrem wyszło.Ale dobrze ze dzieciaczki zdrowe.
Bartek używa JABŁUSZKO-ja dopisałam w poście dupolot bo już się spotkałam z nie zrozumieniem(co to jabłuszko):36_2_27:

Wczoraj widziałam filmik jak sobie na jabłuszku radzi i...byłam zaskoczona i przerażona:Oczko:...muszę to zobaczyć na żywca ale to w weekend dopiero:D

Z nowym mieszkankiem super ale wiadomo teraz pewnie wpadniesz w wir zakupowy i urządzanie gniazdka:36_2_25:

Ewa- nie zazdroszczę +13stopni :eek:

Andzia- ale on te spodnie tak niszczy w przedszkolu? Bartek od września ma 2 pary dresowych i 1 parę jeansów.Na tych dresowych widać przetarcia,zabrałam je do domku bo i jakieś krótkie są już i teraz dałam mu nowe dresowe i te jeansy miękkie na gumce bo nie chce dresowych za bardzo w przedszkolu bo twierdzi że on musi mieć dorosłe.W sumie zakładam mu te dresowe w tym dniu kiedy mają gimnastykę:Oczko:

U nas balik 21 a dzień babci i dziadka 22.Pan iprosiła mnie o pomoc-upieczenie ciasta hmm piekarnik odmawia posłuszeństwa więc na pewno kupię:sofunny:

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

W Krakowie piękny, mroźny dzionek ale na szczęście tym razem bezwietrzny.

Dziewczyny, w czym chodzą Wasze dzieci w przedszkolu (chodzi mi o dolną część garderoby). Nam wygodniej byłoby żeby Adaś zostawał w rajtkach, bo wtedy wystarczy tylko ściągnąć spodnie i już jest gotowy do pójścia na salę. Niestety Adaś nie lubi mieć rajtek więc ściąga mu się te rajtki i zakłada pod spodnie skarpetki. Trochę to czasu zajmuje i jest mało wygodne ze względu na brak wygodnego miejsca do przebierania (bo jest mokro na podłodze a ławeczki są niskie i wąziutkie), a szatnia jest niezbyt ciepła. A jak to u Was wygląda?

Cosmo – może się przeziębiłaś przez te zimną łazienkę/kuchnię. Zdrówka!
W pierwszym mieszkanku, które wynajmowaliśmy było strasznie zimno w zimie i dogrzewaliśmy się włączając wszystkie palniki na kuchnce gazowej :Śmiech:

Andzia – jakie wieści od pediatry?
Adaś też uwielbia (!) śnieg. Musimy szybko kupić sanki to chłopaki będę miały frajdę ::):

andzia
Czy Wasze dzieciaki te tak dra portki???
Nie, Adaś nie ma żadnych spodni zniszczonych na kolanach. Choć jedne dżinsy (takie granatowe) mają ciut jaśniejszy kolor na kolanach ale nie rzuca się to w oczy.

Pudelek – zanim wpadnę w wir zakupowy to musimy podjąć decyzję co na podłogę :Kiepsko:. To chyba najtrudniejsza decyzja, przynajmniej teraz.
Ja ciasto też bym kupiła :D

Odnośnik do komentarza

Pediatra zadzwonil przed chwila i przelozvl wizyte na jutro, bo mu cos waznego wypadlo. Nie wiem sama, czy czekac do jutra, czy jechac do rodzinnego. Humor dopisuje, temp. brak, tylko ten kaszel...

Dziubala u nas tez problem z ubieraniem, w szatni ciasno i mokro, dla mnie tez byloby najwygodniej w rajtkach, Stachu nawet lubi, ale lekarz zalecal zakladanie luznych portkow, ze wzgledu na objawy AZS.
No i chodzi w rajtkach i spodniach, w szatni rajtki zdejmujemy i zakladamy skarpety. Zazwyczaj zakladam mu jakies luzne dresowki, bo po pierwsze na gumie i latwiej mu sie samemu ubrac, a po drugie dlatego, ze tak je niszczy...juz nie mam pomyslu, chyba bede po prostu laty naszywac, bo to jakis horror, zeby co tydzien nowe spodnie kupowac.

Pudelek
u nas Dzien Babci 16-go, Pani nic o placku nie mowila, wiec to chyba jeszcze nei moja kolej. U nas jada alfabetycznie, co impreza piecze ktos inny.

Odnośnik do komentarza

Dziubala- Bartek ma na sobie skarpetki,rajstopki i ocieplane spodnie.Zdejmuje spodnie i rajstopki i zakładam spodnie ktore ma zawsze w szafce.Z tym suchym miejscem nie mam większego problemu w razie czego stoi na ławeczce ;-) No i dośc ciepło w szatni..mi zdecydowanie za gorąco ;-)

Andzia- powiadasz alfabetycznie ;-) ciekawe jak u nas haha ale co tam kupie ciacho, przełożę na balszkę żeby im bylo wygodniej i po problemie ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Ewka sama nie mam pomyslu. Myslalam o kubkach ze zdjeciami, dziewczyny z innego watku zamawialy takie na Fotosiku i calkiem fajne. Problem tylko taki, ze moj ojciec nie uznaje kubkow-pije tylko ze szklanki:Szok:

Bylam z Zoska u lekarza, osluchowo na szczescie czysto, sugerowala, ze kaszel moze byc od nadmiernego slinienia sie i od refluksu. Ciekawe co jutro powie pediatra!!!

A Stachu jeszcze nie spi...nie wiem co mu odbilo, normalnie o 20-tej juz kima. Przed chwila stanal w drzwiach z kalkulatorem w rece, udajac, ze to telefon i mowi: Mama, policja do Ciebie dzwoni. Ciekawe co znowu ptzeskrobalas!!!

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Dziś w przedszkolu K zostawił Adasia w rajtkach. Niestety Adaś był bardzo nieszczęśliwy, następnym razem same rajtki nie przejdą, zresztą szkoda go stresować.

Cosmo - ja nie mam na razie pojęcia co na Dzień Babci i Dziadka. Liczę, że Adaś coś zrobi w przedszkolu :D

Andzia - to chyba dobre wieści od lekarza? Macie jakieś zalecenia?

Odnośnik do komentarza

U nas Eurespal zalecają przy kaszlu wykrztuśnym jako przeciwzapalny żeby właśnie się nic na oskrzelach nie porobiło..chyba faktycznie co lekarz to opinia.
Ja tak w każdym bądź razie podaję jak Bartek ma kaszel ;-)

Co do prezentu to dziś się dowiedziałam że w przedszkolu dzieci robią prezenty dla dziadków ;-)
Już kiedyś myślałam o kubkach ze zdjęciami ale moi rodzice nie kubkowi ;-)Dziadek ewentualnie breloczek z fotką...ale nie wiem czy coś będę takiego robić.
Babcia lubi ptasie mleczko a dzidziuś...też coś dokupię...jako upominek ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

no i kupa.
kinga podlapala katar ode mnie.
na razie niewielki, ale chodzi taka bidulka z lekkimi wypiekami i troche zatkanym noskiem.
oczka ma chore i marudzi o byle co :/.
no ale to bylo do przewidzenia. jeszcze nie bylo tak bym chorowala ja, a ona nie. na szczescie ja juz prawie zdrowa, to latwiej bedzie mi znosic chore dziecko, zwlaszcza noca.

u nas dziadkowie tez nie kubkowi.
chyba tez kupimy jakies slodkosci dziadkom. jakos nie mam pomyslu, a zdjecia, kubki, poduszki... to juz w sumie takie oblatane podarki i szczerze to szkoda mi kasy na to w tym roku :/

a ja bylam dzis na wyprzedazach.
udalo mi sie kupic Kini 2 sweterki. przecena z 55 na 27 i 28.
kupilam tez takie spodenki-getry za 7zl (z 22)
a dla siebie kamizelke i bluzeczke.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Pediatra powiedzial o dziwo to samo co wczoraj lekarka w osrodku, zmienilismy tylko leki i Eurespalu rzeczywiscie mam nie podawac. Mam nadzieje, ze szybko im minie, bo Maryska oczywiscie tez juz pokaszluje:lup:

Cosmo zdrowka dla Kini!!!

Dziubala
jak plytki i panele? Ja to przerabialam jakis czas temu w dodatku z ooooogromnym brzuchem:)

Odnośnik do komentarza

Andzia - zdrówka dla dziewczynek! Oby nic poważnego się nie rozwijało!
Płytki i panele tudzież deski (bo nie wiemy co wybrać) to ciężkie decyzje na co się decydować :Kiepsko:
Jutro moja siostra przyjeżdża zająć się dziećmi, a ja z K ruszamy na sklepy. Kafelki to jeszcze nic (chyba), ale żebyśmy się chociaż zdecydowali czy będą panele czy deski, to już będzie dużo :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...