Mamusie 2005:)

[CosmoEwka]

a ja nie mam okazji. nie mam tez na razie jeszcze potrzeby. ani koniecznosci. zatem nawet nie wyobrazam sobie doby bez Kingi. skoro nie musze sie z nia rozstawac to poki co tego nie robie.
zapewne jednak niedlugo byc moze bede musiala isc do szpitala na kilka dni i jeszcze staram sie nie myslec jak obie to przezyjemy.
nie bedzie latwo.
wszystko przy niej ja robie. ubieram, karmie, kąpie, przytulam do zasniecia...
a tu nagle bedzie mnie brakowalo.
wiem ze sobie poradza bo musza, ale ciezko bedzie.
no ale to za jakis czas.
teraz jednak czas na fotke

[pudelek]

ewa- mam podobne zdanie..Bartek jeszcze nie nocował poza domem i..na urlopik z dziadkami nie jedzie.Nie ubolewam
My dojeżdżamy w sobote rano z jednym noclegiem hahah jak się uda

Śliczne zdjęcie..co to takiego??

Wczoraj robiłam pazurki tym razem mam zielone tzn, frencz plus ozdoby.

Bartka wczoraj nie widziałam od 7:45 do 19:45...tragedia tak byłam stęskniona ale spotkała mnie niespodzianka...jak wróciłam z pazurków to chłopaki byli jeszcze na placu zabaw więc szybko kolacje zrobiłam i zajadaliśmy a Bartek wystartował z hasłem

KOCHAM MAMUŚ I KOCHAM TATUŚ.....normalnie aż mi się łezka zakręciła..bo tak na to czekałam. ...
opanował też zdanie..NIE MAM CZASU.....jak np. ma posprzątać zabawki...ale jak wymyśle jakąs zabawe np. kto pierwszy to oczywiście on sprząta bo ZAWSZE musi być pierwszy.
Uwielbia takie wyścigi a czytałam że to dobrze u dzieciaków hahah

Teraz jak mnie żegna buziakiem do pracy to dodaje "WIESZ MAMUS, KOCHAM CIE" i bardzo mocno mnie tuli...milutko mi nie powiem ;-) i mogłabym góry przenosić.

Andzia- trzymaj się dzielnie

Przyszły fotki 150szt....musiałam wywoływać żeby na urlopik zabrać album i cioteczkom pokazac Bartusia...niestety pierwszy raz nie skorzystałam z promocji żadnej :-(

miłego dnia i weekendu słonecznego

[jaskula]

WITAM przed i po urlopowo:)

Zakotwiczyliśmy chwilowo w Krakowie, bo w niedzielę chrzcimy Weronikę. W poniedziałek już nas nie ma.
W KOścielisku było bosko - robiliśmy megaspacery: Morskie Oko , Dolina Kościeliska, Chochołowska, obowiązkowe : Gubałówka+Krupówki. Odpoczęłam.....

Teraz właściwie na zmianę teściowie i ranczo rodziców. Super że jestem na urlopie w samo lato. Korzystamy ze świeżego powietrza na okrągło.

Weronika już dużo spokojniejsza - dużo się uśmiecha. Ale zasługą takiego stanu jest nie tylko ukończenie 3 miesięcy ale tez to że zaczęłam dokarmianie butlą. Niestety cycusie nie wystarczały. Teraz ciągniemy i jedno i drugie. Mam nadzieję, że uda mi się podtrzymać laktację!Chociaż równie chętnie napiłabym się już zimnego piwka;)

Postaram się nadrobić zaległości

[pudelek]

jaskula- super że wypoczełaś, a z tym urlopem latem to faktycznie bosko...

Super odjazdowej i spokojnej imprezki w niedziele....

[CosmoEwka]

Dziubala - widzialam jak zesmy sie widzialy u twojego Adasia autko zygzaka rysorowke. mozna wiec powiedziec ze przez ciebie ;) kupilam dzis takiego chyba podobnego Kini :). teraz i ona jest z sekty autkofilów ;)
pudelek - to taka mala łodeczka-ponton malzonek wczoraj kupil mlodej u siebie w pracy. radosci sprawilo jej to co nie miara.

[Dziubala]

Cosmo - Adaś tę resorówkę Zygzaka zgubił nad morzem (czyt. ktoś zabrał). Już nie będę wydawać kasy, poczekam aż ktoś mu kupi nową ;-)

[Dziubala]

CosmoEwka

a ja nie mam okazji. nie mam tez na razie jeszcze potrzeby. ani koniecznosci. zatem nawet nie wyobrazam sobie doby bez Kingi. skoro nie musze sie z nia rozstawac to poki co tego nie robie.

W tym artykule Sposoby na atak histerii - Dwulatek - arykuł jest takie jedno zdanie, które skojarzyło mi się z tym co wyżej napisałaś.
Nie rezygnuj z wyjść – gdy będziesz z dzieckiem non stop, nie będzie miało okazji się przekonać, że z tatą, babcią czy nianią też może być fajnie.
Ja nie mam nic przeciwko rozstaniom na kilka dni. Dobrze robi to na psychikę rodziców ;). Oczywiście dziecko musi być w dobrych rękach :)

[Dziubala]

CosmoEwka

teraz jednak czas na fotke

Adaś też to ma, to znaczy miał, bo pojawiła się gdzieś dziurka i powietrze uciekało więc wyrzuciliśmy. A kupiliśmy nad morzem 2 lata temu więc trochę posłużyło, bo Adaś często się w tym bawił. Wiele radości mu to sprawiało :). Uwielbiał tam wrzucać kulki a potem wsiadać do środka ;)
To z tyłu ma jeszcze płetwę, o którą można się np. oprzeć, no nie?

[CosmoEwka]

Dziubala - tak jest, ma pletwe. G. to wczoraj kupil za cale 6zl :). to chyba najlepiej wydane 6zl w ostatnim m-cu :). a co do rysorowki to wlasnie odkrylam ze kupilam wersje 'dirt' a w sumie wolalabym kupic taka czysciutka z czarnymi oponami a nie pseudozasyfionymi :/ no ale trudno cos mnie zatkalo w sklepie i z radosci ze wreszcie natrafilam na zygzaka wzielam jaki byl. tak mysle zeby dokupic jej jeszcze kilka bo niedlugo ma ur. to sie powinna ucieszyc. sally bym kupila i zlomka i moze szeryfa...

strasznie mnie boli glowa.

mam straszne przeboje z pewnym znanym krakowskim lekarzem aby uzyskac wazne dla mnie informacje ze swojej kartoteki. juz trace sile.
boli mnie glowa.
z bezsilnosci napisalam nawet epopeje na ten temat do 'uwagi'.
moze nic nie wskuram ale jak bedzie nas wiecej moze zainteresuje sie ktos lekarzem, ktory jest oszustem i nie wie co to etyka i ludzkie odruchy.
wedlug niektorych liczy sie tylko kasa i kamienne kregi

dobranoc

[CosmoEwka]

jutro jedziemy na kilka dni do tesciow oraz na wesele, zatem zycze wszystkim slonecznych dni pelnych usmiechu :)

a w szczegolnoci Ksawierkowi kakty z okazji 3 urodzin :).
buziaczki!

[andzia]

Cześć kobitki!!!
Wróciłam, ale jestem na Fenoterolu, bo mi się jakieś głupie rozwarcie przypałętało:( i musze leżec...masakra!!!

[andzia]

Witam,
dochodzę powoli do siebie po szpitalu...przez kilka dni tak bolał mnie kręgosłup, ze nawet przy kompie nie miałam siły siedzieć:( Dzis już troszkę lepiej...to chyba były jakieś poszpitalne odleżyny:)

Dziewczyny tydzień temu ważyły po 1,5 kg:) Lekarz stwierdził, że jak na bliźniaki to spora waga:)
Mam leżeć, żeby donosić tą ciążę chociaż do 35 tyg., w związku z tym jestem zmuszona wydawać Stasia na służbę...żal mi go troszkę, bo jak cygan bo ludziach łazi, ale mus to mus.
Rozstanie ze mną zniósł bardzo dzielnie, przez pierwsze dwa dni był obrażony i nawet przez telefon nie chciał ze mna rozmawiać. W sobotę przyjechał mnie z Kubą odwiedzić i już było super. Zuch chłopak naprawdę:) Od tego czasu dzwoinił do mnie codziennie wieczorkiem zdać relacje z całego dnia i powiedzieć DOBRANOC:)
Myślałam, że we wtorek puszcza mnie do domu, ale powiększyło się rozwarcie i musiałam jeszcze pare dni zostać. Doła miałam strasznego, a moje dziecko powiedziało mi wtedy (szkoła mojego męża, kochanego zresztą strasznie) "Mamusiu Ty się nie denerwuj, leż i odpoczywaj, my sobie tutaj świetnie dajemy radę". Ryczałam jak bóbr po tym telefonie...

Miłego dnia mamuśki:)

[MalaMoni]

Andzia, masz wietnego synka i mężą no i całkiem spore 2 dziewczynki w drodze, , dużo leż i nabieraj sił, juz bliżej końca, bęzie dobrze.
buziaki!

[pudelek]

Bartek z przyjaciółmi..przed spaniem

zaległa fotka ze ślimakiem...mieszkał u nas tydzień ahah

weekend

nowy nabytek..maskotka...

dyskoteka na świeżym powietrzu

codzienny spacer na jagody i maliny



W piątek skończyłam prace 2h wcześniej i tym sposobem zaczęłam weekendzik..o 15stej bylismy już w Brennej a tam super pogoda.
\W sobote pojechalismy do Ustronia na Czantorie..2 fotki z gadami hahah
Bartek dzielnie je głaskał i nie mial dość,jechal też 2 razy torem saneczkowym..był w 7 niebie.
lesne wdrówki ,maliny i jagody-tylko wieczorkiem..przed basenem

Jak byliśmy na miejscu to korzystalismy z basenu krytego ...był w cenie pokoju bilard i sauna tezna miejscu...niestety nie ze wszytskiego zdąrzyliśmy skorzytstać..ale mamy już gdzi eechacnawet jakby pogoda nie dopisła.Jest tam siłownia(w cenie doby hotelowej)a do tego jeszcze grota solna...brakło czasu nam na nią niestety hahah

Mam nadzieje że od piatku będą upały...tak zapowiadali bo wyjeżdzam na urlop z Bartusiem

Andzia- trzymaj sie ciepło i powiedz dziewczynkom że jeszcze mają czas..masz bardzo odważnego syna...i jaki on mądry...ja to bym też się poryczała haha

pozdrowionka

[Gość puszek]

dopisuję się do grona mam 2005 :)

[jaskula]

Pudelek:)- zdjęcia rewelacja, widać , że fajnie się bawiliście:)

Ewa - już po weselu?? To może zdasz relację, a njlepiej fotorelację:) A tak przy okazji to Jestem totalnie spłukana po ostatnich kilkku wizytach w GKr, ta twoja mania wyprzedażowa była zaraźliwa a ty mnie nie ostrzegłaś:>!!

Andzia - trzymaj się ciewplutko. To już naprawde niedaleko. A dziewczyny naprawdę spore.
Ech niedawno też przezywałam ostatnie tygodnie ciąży a już Weronisia ma 3 miesiące. Ależ ten czas zaiwania....

u nas końcówka karmienia cycanego. Weronika za żadne skarby nie chce cyca, a nawet jak weźmie to po kilku ciamknięciach wypluwa. A o butelkę drze się niemiłosiernie. Pokarm miałam strasznie wodnisty i chudy, wogóle nie przybierała teraz zaczęła się najadać to i dużo spokojniejsza jest. A i ja już motywacji do podtzrymywania karmienia nie mam.

W piatek znów wyjeżdżamy na tydzień:) Te wakacje wykorzystuję w 100%

[jaskula]

Puszek - witamy, napisz coś więcej o sobie i swojej pociesze:>

[andzia]

Witaj Puszek:)

Pudelek zdjęcia jak zwykle super:)

JAskulazazdroszczę wakacji:) Korzystaj, korzystaj i fotki wrzucaj:)

Własnie uśpiłam mojego łobuza, to jedna z niewielu rzeczy, jaką mi pozwalają przy nim robić, bo nie wymaga chodzenia:)
Dlatego też robię to z ogromną przyjemnością i daję się naciągać na jeszcze jedną i jeszcze jedną bajkę i tak to usypianie trwa ponad godzinę...ale co tam:)

[jaskula]

Andzia - mówisz masz:

najcudniejszy uśmiech na świecie:

i moja księżniczka w dniu chrztu siostry:

[andzia]

Jaskula śliczne:):):)

A Weronika jaka duża:) Wygląda co najmniej na 5 miesięcy:)

[Dziubala]

Witam wtorkowo

Mieliśmy w sobotę urodzinki Maciusia, było superowo . Szok normalnie, że to już rok zleciał!
Adaś pojechał na kilka dni do babci i w domu zrobiło się smutnawo i pusto. Dobrze, że Maciuś mnie rozwesela, wszędzie go pełno ;). Adaś ma u babci sporo frajdy, mam nadzieje, że nie wróci zanadto rozpuszczony ;)

Cosmo – jak gdzieś zobaczysz resorówkę Złomka to daj znać, strasznie trudno go kupić.
Pokaż jak wyglądałaś na weselu :)

Andzia – jak się czujesz?

Pudelek – fajne fotki, widać, że fajnie czas spędziliście :). A Bartek nurkujący zrobił na mnie wrażenie.

Puszek – heloł

Jaskuła – faktycznie niesamowite, że Mała ma już 3 m-ce :oh:
Śliczne fotki, rozbrajający uśmiech ma Weronisia, a starsza siostra wygląda naprawdę jak księżniczka :)

[pudelek]

dziekuje na komplemenciki fotkowe

Jaskula-m masz cudne,przeslodkie księżniczki...

dziubala- no wszystkich Bartek zaskakuje wyczynami basenowymi....

Szukama kwatery w Zakopanem lub w Żywcu dla rodziców..w sumie od piątku 3 dni..polecacie coś??
problem z wolnymi pokojami..ale moze sie uda takjak z Brenną ;-)

Też wczoraj majątek straciłam na wyprzedażach...głównie jesiennych .
Musze jeszcze Bartkowi dokupic dresiki,spodnie,piżamke i bluzy ze 2...reszte już ma.....za to sobie bluzeczki bo kurtkę już nabyłam wczoraj ;-)

Musze jeszcz

[CosmoEwka]

Dziubala - wlasnie złomka widzialam tylko na allegro za chyba najmniej 25zl :/
ale i tak mysle zeby jej kupic na urodziny...

na weselu wygladalam jak zwykle jak kupa. najatrakcyjniejsze foto zostalo mi zrobione gdy wysadzalam Kinge do sikania na trawe. widac na nim moja wypieta a zarazem skulona osobe od tylu. no mowie wam masakra ;). mam tez jedno pozowane foto gdy pozeralam śledzia. szwagierka przetrzymala mnie ze dwie minuty z otwarta paszcza bo nie mogla sie zdecydowac czy lepsze foto bedzie z lampa blyskowa czy bez.

[andzia]

CosmoEwka

Dziubala - wlasnie złomka widzialam tylko na allegro za chyba najmniej 25zl :/
ale i tak mysle zeby jej kupic na urodziny...

na weselu wygladalam jak zwykle jak kupa. najatrakcyjniejsze foto zostalo mi zrobione gdy wysadzalam Kinge do sikania na trawe. widac na nim moja wypieta a zarazem skulona osobe od tylu. no mowie wam masakra ;). mam tez jedno pozowane foto gdy pozeralam śledzia. szwagierka przetrzymala mnie ze dwie minuty z otwarta paszcza bo nie mogla sie zdecydowac czy lepsze foto bedzie z lampa blyskowa czy bez.

Ewka jak zwykle mnie rozwalasz:)

Ja myślałam, że moje plecy już trochę lepiej, ale teraz znowu tak napieprzają, że ledwo chodzę i siedzę.
Z tego bólu ciągłego jestem nerwowa jak cholera i wyżywam się na wszytskich, którzy się napatoczą:( Przed chwilą nagadałam mojej mamie:(Niepotrzebnie:(

[jaskula]

andzia- współczuję bólu pleców, nielada ciężar nosisz. Dobrze, że upałów na razie nie ma , to troszkę lżej. Odpoczywaj jak najwięcej:)A humorki to Ci ustawowo przysługują, więc wogóle się nie przejmuj, mam też na pewno do serca sobie nie weźmie!!

Pudelek - my stacjonowaliśmy w Kościelisku, służę namiarami . Kwatery prywatne - warunki ok , no i blisko do Doliny Kościeliskiej, Chochołowskiej i Zakopanego.

Dziubala - faktycznie to już rok , ja jakoś zakodowałam , że Maciuś ma 6 miesięcy i tak mi zostało, ale cudze dzieci rosną zdecydowanie szybciej:)

Weronika dała nam popalić wczoraj cały dzień maruda, coś jej brzuszek spokoju nie dawał. A kurcze na samym mleku sztucznym jest, więc nawet nie można zwalić na mnie , że coś zjadłam nieodpowiedniego. Dzisiaj za to śpi jak aniołek.

Pogoda do bani -kisimy się w domu....