Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Ale Baśka mi dzisiaj zrobiła akcję. Po południu wybudzała się z drzemek z płaczem nie do uspokojenia. Za drugim razem tak mocno płakała że aż jej się usteczka trzęsły i po tym zaraz odpływała w sen, tak dziwnie. Też tak wam się zdarzyło?? Aż spanikowałam i po męża że coś jest nie tak. Jak dojechaliśmy na ostry dyżur to już była spokojna i bardziej swoja, tylko było widać że zmęczona. Także zobaczyła ją pielęgniarka, temp ok, serduszko ok. I zdecydowaliśmy się wrócić do domu bo na lekarza byśmy jeszcze czekali 2-3 godz. Wypiła mleczko i teraz spokojnie śpi a ze mnie schodzi adrenalina. Mam nadzieję że po prosty spanikowałam. Tłumaczę sobie że jakby coś było nie tak to by miała gorączkę. Chyba dobrze myślę

Sopfie zdrówka dla Michałka

nadinn Jaś przesłodki

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

jagdeb
Ale Baśka mi dzisiaj zrobiła akcję. Po południu wybudzała się z drzemek z płaczem nie do uspokojenia. Za drugim razem tak mocno płakała że aż jej się usteczka trzęsły i po tym zaraz odpływała w sen, tak dziwnie. Też tak wam się zdarzyło?? Aż spanikowałam i po męża że coś jest nie tak. Jak dojechaliśmy na ostry dyżur to już była spokojna i bardziej swoja, tylko było widać że zmęczona. Także zobaczyła ją pielęgniarka, temp ok, serduszko ok. I zdecydowaliśmy się wrócić do domu bo na lekarza byśmy jeszcze czekali 2-3 godz. Wypiła mleczko i teraz spokojnie śpi a ze mnie schodzi adrenalina. Mam nadzieję że po prosty spanikowałam. Tłumaczę sobie że jakby coś było nie tak to by miała gorączkę. Chyba dobrze myślę

Sopfie zdrówka dla Michałka

nadinn Jaś przesłodki

Nie wiem Jagoda co moglo sie stać wspołczuje stresu ale tak juz bedzie ze odkad stalysmy sie mamami stres o dzieci bedzie nam towarzyszył.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

cześc mamusie

Jagoda - nasz misiek tez tydzień temu mial taki ryk nie wiadomo skad.....

Nadia - Jasiulek SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

My dzis idziemy znowu do ortopedy, mam nadzieje ze juz ostatni raz.
A z kulaniem się Michalaka znowu to samo,jak tylko jest kładziony na brzuszek to zaraz skrzeczy... Nie wiem czy mam się martwić...???

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Hejka

Gosiak slicznie Ci w tej fryzurce i super ze sie tak wybawilas:)
Naddin Jas super wyglada,bardzo duzy chlopiec-zamyslony Jan tez rewelacyjne zdjecie:)
Jagoda u nas tez raz byl taki krzyk -w nocy i m nie bylo akurat,nie bardzo moglam ja uspokoic i tez juz zaczelam panikowac ale na szczescie przeszlo ale wystraszylam sie ze szok.Mysle ze u Basi tez wszystko dobrze a co do temp. to niestety nie zawsze wystepuje.Wiktoria nie miala temp.przy zapaleniu oskrzeli,wogole na chora nie wygladala tylko kaszel sie pojawil.A od gardla sie jej zaczelo i troche trwalo zanim do oskrzeli doszlo.
AsiabamboWiktoria tez nie jest zwolenniczka lezenia na brzuchu ale kilka razy dziennie ja klade,jak sie przekreca na plecki to ukladam na nowo az zacznie strasznie plakac,wtedy juz trzeba przerwe zrobic.Lekarze i rehabilitanci bardzo nas do tego zachecali.

Co do gotowania to na poczatku dawalam malej sloiczki ktore bardzo lubi,potem tak na przemian ale nie za bardzo lubi te moje gotowane.Widze to po jej minie ale na szczescie zjada z pol sloiczka.Mam to szczescie ze warzywa i mieso z krolika mam swoje.Na razie inne mieso tylko ze sloiczkow podaje.

moje szczęście:))06.05.2010

Odnośnik do komentarza

Dużo zdrówka dla półurodzinek!!!! Juz nam sie miesiac konczy, wiec zaraz wszystkie bąble beda w pół drogi do roczku...

U nas tez juz zima przyszla, musze zamykac balkon, bo chlodnawo sie w nocy rob (wczoraj byLo tylko 20C...) i przescieradelko juz za malo ;-)

Moj bąk "lata" po chałupie od dwóch dni!!! Tzn odkryla, ze poza dywanem tez sie da czolgac i robi to coraz sprawniej i z taka gracja, ze nic tylko obserwowac i podziwiac... Zaczela tez podciagac nozki pod brzuszek, wiec pewnie odkryje niedlugo, ze na kolankach szybciej ;-)
Dzisiaj wszystkie kwiatki z podlogi dostaly eksmisje na balkon.
Mała wlasnie zasnela, wiec lece umyc podloge, bo od rana pewnie bedzie ja froterowac brzuchem...
Moj berbec od urodzenia tylko na brzuszku. Jak ją polozylam na pleckach to po 5 min byla wielka awantura i dopiero po przekreceniu na brzuszek spokojnie zasypiala. Teraz juz sama sie turla w obie strony, wiec musze z raz nakrecic jak spi, bo to jest super show! Zasypia na boku, potem jest zmiana na brzuch, potem przewrotka przez plecy na drugi bok, potem znow na brzuch, ale przez plecy...itd

No i ida nam gorne jedynki... Az mi jej szkoda.

http://tinyurl.com/NaturalPregnancyProgram http://tinyurl.com/HowTeachBabyRead

Odnośnik do komentarza

Witajcie Majóweczki!

Ależ mi się za Wami tęskni! Ostatnio nie mam kiedy nawet czytać na bieżąco. Nadal dostosowywuję się do nowej sytuacji. Sypiam po 6h (jak na mnie, śpiocha - to strasznie mało), potem ok. 18:00 biorę córcię i razem lulamy i do 20:00 ;) przez co Nairusia chodzi ostatnio spać nie wcześniej niż 22:00! Ale dzisiaj walczę ze sobą i nie udałam się na drzemkę.

Serdecznie dziękujemy za słodziutkie życzonka urodzinkowe! :D

To już tydzień jak wróciłam do pracy. Jest całkiem nieźle. Nawet sobie radzimy. Tylko w zeszłym tyg. przez te 3 dni dzwoniłam do domku raz na te prawie 8h, a teraz od poniedziałku nawet nie mam czasu - wpadłam w wir obowiązków.
Cieszę się, że udaje się córci wytrzymać z jedzeniem "stałym" aż do mojego powrotu do domku. Nie zawsze zje cycusia rano ok. 7:00. Ale później wcina ok. 100ml gęstej kaszki (łyżeczką) ok. 9:30, kolejno ok. 11:00 je deserek, w międzyczasie wcina albo biszkopta, albo chrupki kukurydziane i ostatnio lubi to popijać wodą przegotowaną z niekapka (soczki jej nie podchodzą), ok. 13:00 dostaje zupkę (moja mama gotuje, ja też gotowałam jeszcze przed powrotem do pracy. I gotujemy na mięsku, tj. kawałeczek piersi z kurczaczka. Dodajemy przeróżne warzywka, ostatnio był nawet kawałeczek buraczka). I tak ok. 15:30 jestem w domku i Naira aż się trzęsie do cycusia :) czasem po 30 min. domaga się następnego :) i tak już do końca dnia i przez noc, aż do rana. Także obyło się bez mm. Na razie do stycznia mam "odwołaną" zmianę na popołudnie, bo boję się, że bez cycka nie zaśnie... a jak skończy już te 8 mscy to może będzie to rozumieć, że da się zasnąć i najeść bez maminego cycusia... zobaczymy!

Wszystkim chorowitkom życzymy jak najlepszego zdrówka!

Postaram się niedługo napisać coś do każdej z osobna...

I na pół roczku pokażemy kilka foteczek :) Takich sprzed kilku dni. Dziś jeszcze może się pofotografujemy przed snem ;)

1. Nie ma to jak woda! Szkoda tylko, że mydlana, bo mama zaraz mi zabiera tą myjkę :/ :D
2. Nairusia i całe kuzynostwo w linii prostej ;)
3. Zabawy na macie mojego kolegi z bloku obok :)
4. No, tą wodę mamusia mi pozwala pić! I rzeczywiście jest smaczniejsza niż ta z wanny :D

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Te moje 20C odczuwa sie jak z 10 w PLu...
Najzimniej jest w styczen-luty, nocą moze byc nawet z 5C - a ogrzewania w domach nie ma i okna/drzwi nieszczelne, w dzien ze 20C - na slonku ok, calkiem niezle, ale w cieniu chlodno. Ja, bedac tu odczuwam to troche inaczej - jak ktos przyjedzie z -20C to te lutowe 20C bedzie cieplusie... Najgorsze sa wiatry, niby nie mocne, ale zima chlodne...

http://tinyurl.com/NaturalPregnancyProgram http://tinyurl.com/HowTeachBabyRead

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...