Majówki 2010

[bursztynka]

Witajcie Mamusie !

Byliśmy dzisiaj w Bydgoszczy najpierw w Multikinie bo wygrałam wczoraj na naszym portalu bilety na poranek dla dzieci, więc Hania już zaliczyła pierwszy seans - podobało jej się a 3 min przed końcem zasnęła.a dzięki Nadinn byliśmy potem w Myślęcinku na świecie Bab, mała spała my spacerowaliśmy Dominik bawił się na placu zabaw i zwiedzała zoo

Kamelia 06 z całego serca Ci współczuję tych płaczów musisz być silna i nie dać się mężowi i mamie. ty jesteś matką i to Ty czujesz i wiesz co dla Małej jest najlepsze :)

[bursztynka]

Kaskam Hej dziewczyny

Jak tam u Waszych dzieciaczków z ząbkami, bo pisałyście że zaczynają im już iść?
Dziś Stasiowi pękło dziąsełko i widać białego ząbka

Gratki dla Stasia !
u nas są rozpulchnione i na razie na tym koniec :(

[bursztynka]

Jagoda super że Basia się przemogła !

AnkaS gratulacje że udało Wam się tak zasnąć wow :) suszarkę to mój maż naprawiał w ten sposób chyba w kwietniu bo zerwałam linki, przy okazji odmalował sufit :)

[nadinn]

kurczę bursztynko co za pech!!! my też byliśmy wczoraj po południu w Myślęcinku na festynach i spacerach...a mogłyśmy się spotkać..bardzo szkoda..a jak przechodziliśmy koło placu zabaw to jeszcze mówiłam do męża, że strasznie oblężony ten plac przez maluchów ;-) i żałuję też, że Renata Przemyk była tak późno, bo z chęcią poszłabym na koncert..no nic. trudno...

u nas ząbków nie widać, ale oczywiście najlepsze na świecie są teraz paluszki.. A Stasiowi gratulujemy pierwszego ząbka!!

my już po kościele, młody śpi, jak się obudzi to lecimy do babci a po południu może coś jeszcze wymyślimy ;-)

miłej niedzieli!!
pozdrawiam,
Nadia

[KATARZYNA_198]

HEJ MAMUSIE

my po wczorajszej wolności wypoczęcie i wybawieni :)
teraz czekamy na zosie zaraz ja mama przywiezie a zuzia pewnie wróci do nas wieczorkiem bo jeszcze siedza nad morzem a co tam niech korzysta :)

KASKAM-gratulacje dla stasia :)
u nas tak jak pisza dziewczyny zabków nie widac najlepsze sa pieluszki i paluszki ale my walczymy jeszcze z pleśniawkami wiec bronie jej ciagle tego wsadzania paluszków ale wiadomo nie siedze przy niej cały czzas bo w domu sie wszystko sie samo nie zrobi :(

u nas dziś pięknie słonecznie choć troszke chłodno
teraz musze pomyśleć co dzis na obiad a nie mam bladego pojecia

UŚCISKI

[KATARZYNA_198]

Tu dzisiaj całkiem sama piła soczek :) i wypiła calutki

[KATARZYNA_198]

A taka jestem silna i tak już sobie stoje :)

[KATARZYNA_198]

Bluzeczka mokra bo tak się właśnie ośliniłam

[bursztynka]

Ech mój mężuś skończył właśnie urlop i śmignął do pracy :(
Staraliśmy się by do końca jakoś aktywnie spędzić wolny czas dlatego po kościółku i obiedzie wyjechaliśmy do lasu, takiego który mamy najbliżej :) nie jest grzybowy ale i tak znaleźliśmy ( w zasadzie mój M.) piękne prawdziwki 3 :)
Ale najważniejsze że wjechaliśmy i zanim zdążyliśmy zaparkować natknęliśmy się wprost na naszą przyjaciółkę z synkiem więc my pogaduszki a dzieciaki grały piłkę :)

Nadinn napisała

kurczę bursztynko co za pech!!! my też byliśmy wczoraj po południu w Myślęcinku na festynach i spacerach...a mogłyśmy się spotkać..bardzo szkoda..a jak przechodziliśmy koło placu zabaw to jeszcze mówiłam do męża, że strasznie oblężony ten plac przez maluchów ;-) i żałuję też, że Renata Przemyk była tak późno, bo z chęcią poszłabym na koncert..no nic. trudno...

no tak spotkanie przeszło koło nosa - faktycznie ten koncert trochę dla nas zapóźno zwłaszcza że musieliśmy jeszcze dojechać do Ina :(

KATARZYNA_198 HEJ MAMUSIE

my po wczorajszej wolności wypoczęcie i wybawieni :)
teraz czekamy na zosie zaraz ja mama przywiezie a zuzia pewnie wróci do nas wieczorkiem bo jeszcze siedza nad morzem a co tam niech korzysta :)

Super zdjęcia wstawiłaś no i widzę że kolejna siłaczka nam rośnie super :)

[kamelia06]

hejka
gratulacje dla stasia

katarzynka malutka slodziutka :) swietnie sobie radzi z ta butla :)
jagdeb super ze basienska zalapala buteleczke dobre i 20 pozniej bedzie wiecej :)

a u nas? wiec tak kupilam dziewczyny bebilon dla dzieci z kolkami i zaparciami i butelek z canpola antykolkowa robilam jej wczoraj trzy razy mleko i za cholere nie chce mi jesc z butli plakal strasznie wiec sprobowalam i dostawilam do cycka zlapala tak ze jadla bardzo lapczywie wiec jagdeb tez musze walczyc zeby przyzwyczaila sie butli i innego mleka.. ciezko ja myslalam ze dam jej butelke i bedzie ladnie jadla a tu taki psikus :( jutro bede dalej probowac to mleko co robilam szkoda mi bylo wylewac wiec wypilam bo pomyslam sobie ze cos przeniknie do mojego ale powiem wam ze bylo wstretne :)
no i jakby tego bylo malo to od rana ropieje i lzawi jej lewe oczko przemywam rumiankiem narazie zobacze jutro jak nie przejdzie to wybiore sie do lekarza..

anmiodzik lub mamusie ktore dokarmiaja powiedzcie prosze jak czesto dajecie butelke i kiedy cycka?? no i jakie mleko podajecie.. jestem ciekawa bo tyle tych mlek ze mialam straszny problem z wyborem.. no i zauwazylam to bebilon dla dzieci z kolkami..

[Wiolka]

czy któras karmi swoje maleństwo butlą?

[bursztynka]

Kamelia 06 jak tam obiad u Babci męża- przeżyłaś jakoś ?
Współczuję Ci problemów z brzuszkiem i oczkiem małej
Co do butli i dokarmiania to niestety nie umiem pomóc :(

[KATARZYNA_198]

hejka

KAMELIA-to znaczy że kupiłaś to mleko co ci polecałam wiec słuchaj do tego mleka musisz mieć smoczek z większą dziurką bo jest gęstsze niż normalnie,napisz jak ten obiad z teściową bo jestem tak samo ciekawa jak monika

wiolka- ja karmie butla ale tak jak wiekszość naszych forumowych majówek.
A co masz z czymś problem? to pisz odpowiemy

[Wiolka]

kiedy zaczynacie rozszerzac dietę dziecka?a moze juz zaczełysci?i od czego?

[KATARZYNA_198]

powiem tak
zosia urodziła sie w ten sam dzień co Nikodem i:

od ponad 3 tygodni dostaje kleik
od dobrych 3 tygodni dostaje soczki złociste jabłko bobovity
od ok 2 tyg kaszki (bananowa, jabłkowa i malinowa nestle)
i od prawie 2 tygodni dostaje deserek-jabłuszko gerber (ale przez butelke, z łyżeczką się złości bo narobi sobie apetyt a za długo trwa zanim sie naje a nie należy do cierpliwych).
jutro mam zamiar podać jej pierwsza gotowana marcheweczke zobaczymy jak jej posmakuje bo jak tydzień temu zrobiłam jej soczek z marchewki, ze świeżej marcheweczki z działki to nie miała najmniejszego zamiaru go pić i tylko go wypluwała bo jej nie smakowało

[AnkaS]

kamelia ja przemywalam ropiejace oczka sola fizjologiczna a lekarka zapisala Tobrex (antybiotyk) i pomogl po 2 dniach
Kasia no to twoja Mala niezle stoi (tak ja dokarmilas tymi soczkami kleikami ze nabrala sily)
wiolka ja karmie sztucznym od prawie miesiaca (Bebilon 1) obecnie podaje 6x150ml na dobe poza tym herbatka do przepajania Hipp ( na trawienie) ok 100ml na dobe ale nie zawsze wypije calosc lubi wypic przed snem po kapieli

[AnkaS]

Wiola spojrzalam na twoj suwaczek i tego samego dnia bralysmy slub oprocz nas jeszcze chyba Ilka (o ile sie nie myle) albo bigbit tez miala weselisko

[anmiodzik]

Witam

Trochę mam zaległości, bo miałam problemy z netem. Z oczkiem Natalki jedziemy jutro - prawdopodobnie na zabieg przetykania kanalika... ał! Choć jest jeszcze optymistyczna wersja, że skończy się tylko na konsultacji i specjalista powie nam, że to samo przejdzie :P (tak sobie wymyśliłam)...

Kamelia - pytałaś, jak dokarmiam Małą.. Podaję jej dwa razy na dobę 150ml bebilon 1.. zawsze po cycu! - żeby się nie odzwyczaiła i żeby pobudzała mimo wszystko laktację. I powiem Ci, że dużo pije z piersi.. a mimo to zawsze całą butlę jeszcze w siebie wyssie!
Zazwyczaj jest to około 14:00 i na noc po 21:00.. pozostałe pory karmienia - na rządanie - czyli co 3 godziny - czasem co 2,5. Po takiej butli zazwyczaj ją usypiam i zajmuje mi to minutkę! Jest spokojna, najedzona i ładnie śpi... w dzień niestety tylko do 45min.. ale w nocy przesypia mi do 5:00 - 6:00 :)

Stasiu - gratulujemy Ci z Natalką pierwszego ząbka!! Mam nadzieję, że się przy nim za wiele nie nacierpiałeś i że każdy kolejny będzie łatwo i gładko wychodził :) tak, by nie narobił przykrości ani Tobie, ani Twoim rodzicom :)... Kaskam, a Tobie dumna mamusiu również serdecznie gratuluję i życzę cierpliwości do dalszych "przebić" ;)

[anmiodzik]

Zosiu - ale Ty już ślicznie stoisz! Nie moge się nadziwić i nacieszyć oczu, że w tym czasie już można być taką silną dziewczynką - to zapewne te wszystkie przysmaki sprawiły, jakie Ci mamusia serwuje od dłuższego czasu :)

[Wiolka]

mój mały tylko w szpitalu był na piersi
daje mu kaszke nestle,kleik z startym jabłkiem,a wczoraj dałam mu zupe marchewkowa zagęszczoną kleikiem.
tylko jak czytam na nie których forach ze to niby za wczesnie na rozszerzanie diety i ze niby matki które tak robią sa nie normalne

[Wiolka]

AnkaS

Wiola spojrzalam na twoj suwaczek i tego samego dnia bralysmy slub oprocz nas jeszcze chyba Ilka (o ile sie nie myle) albo bigbit tez miala weselisko

ja z moim nie mamy ślubu

[anmiodzik]

Wiolu - my zaczniemy wprowadzać nowe produkty jak Natalka skończy 4 miesiące. Powolutku w piątym miesiącu zacznę z marchewką i jabłuszkiem... może z bananem...
ale nie ma się co spieszyć! Nasze dzieci karmione piersią, mają wystarczającą ilość bodźców smakowych a i o wartość odżywczą nie ma się co martwić :) ...a i w butelkowym mleku nie brak tego, co potrzebne naszym Skarbeńkom!

[anmiodzik]

AnkaS

dziewczyny moje dziecko od wczoraj zasypia przy czytaniu bajki dzis maz mu czytal Kota w Butach nie zdazyl do konca a maly juz chrapal
moj Kubcioanmiodzik troche sie uspokoil marudy mu przeszly za to jest nadaktywny jak je z butli to calym cialem

AniuS - to wielki sukces z takim zasypianiem wzbogaconym o edukację!! WOW - jestem pełna podziwu i zazdroszczę :) Może i mnie się uda tak Natalkę usypiać przy czytaniu? :) Choć narazie zamiast czytania, to wymyślam sama niestworzone historie - a i tak najlepiej zasypia przy śpiewaniu "Kaczki dziwaczki" hehe - ale noszona na rękach!
No i cieszę się, że Kubuś jest już spokojniejszy :) po takim skoku rozwojowym - heh, pięknie się to nazywa! - doceniamy wszystkie spokojne chwile z naszymi pociechami :)

[anmiodzik]

bursztynka

Ech mój mężuś skończył właśnie urlop i śmignął do pracy :(
Staraliśmy się by do końca jakoś aktywnie spędzić wolny czas dlatego po kościółku i obiedzie wyjechaliśmy do lasu, takiego który mamy najbliżej :) nie jest grzybowy ale i tak znaleźliśmy ( w zasadzie mój M.) piękne prawdziwki 3 :)
Ale najważniejsze że wjechaliśmy i zanim zdążyliśmy zaparkować natknęliśmy się wprost na naszą przyjaciółkę z synkiem więc my pogaduszki a dzieciaki grały piłkę :)

Podziwiam Cię Bursztynko za to aktywne spędzanie czasu.. "do ostatniej pestki trzeba mocno żyć!" czy nie tak śpiewali SDM?

[bursztynka]

anmiodzik
Cytat:
bursztynka napisała Zobacz post
Ech mój mężuś skończył właśnie urlop i śmignął do pracy :(
Staraliśmy się by do końca jakoś aktywnie spędzić wolny czas dlatego po kościółku i obiedzie wyjechaliśmy do lasu, takiego który mamy najbliżej :) nie jest grzybowy ale i tak znaleźliśmy ( w zasadzie mój M.) piękne prawdziwki 3 :)
Ale najważniejsze że wjechaliśmy i zanim zdążyliśmy zaparkować natknęliśmy się wprost na naszą przyjaciółkę z synkiem więc my pogaduszki a dzieciaki grały piłkę :)
Podziwiam Cię Bursztynko za to aktywne spędzanie czasu.. "do ostatniej pestki trzeba mocno żyć!" czy nie tak śpiewali SDM?

Aniu kocham od lat... SDM na wielu koncertach byłam :) a i nasz synek już zna wiele piosenek na pamięć :)