Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was po dość długiej nieobecności. Niestety z Mają trafiłyśmy do szpitala i tam spędziłysmy 8 dni i w niedzielę wyszłysmy w końcu do domku. W skrócie napiszę że nasza Maja miała bakterię w moczu i stąd ten płacz i ciągłe prężenie. Na szczęście anybiotyk zadziałam i jest już w porządku. Wracamy jeszcze na początku sierpnia na 3 dni na badanie CUM - bo mała ma jeszcze podejrzenie refluksu.
Nie dam rady nadrobić Waszyc postów ale zdjęcia oglądłam i narawdę śliczne te Wasze maleństwa !!! Jak znajdę chwil ę to wkleję też aktualne zdjęcie mojej Majki. Niestety od powrotu ze szpitala mała jakoś nie może się odnaleść spowrotem w domku i śpi niespokojnie w nocy a w dzień nie spi w ogóle, przez co ja nie mam w ogóle na nic czasu. Jutro jedziemy jeszcze na kontrolne badanie słuchu po tej mojej boleriozie, niestety szczepienia musiałyśmy przełożyć o kolejne 2 tygodnie. Po za tym mała już od jakiego czasu ślicznie się uśmiecha i gaworzy :)
Pozdrawiamy!!!!

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

asia nic sie nie martw kryzys minie.. wiem jak ci ciezko ale musisz byc silna.. trzymam kciuki za was.. ja dostawialam czesto malutka bo tak mi kazala polozna ona plakala a ja razem z nia i dodatko laktator i po wieczornym karmieniu pilam karmi pomoglo ilka pisala ze jak ktos nie lubi karmi to kawa zbozowa dziala podobno tak samo.. jestes cudowna mamusia dla swojego malenstwa a jezeli chodzi o dokarmianie to nic zlego ja rowniez musial dokarmiac jak nie bylo mleczka..
rosna nasze dzieciaczki jak na drozdzach :) za nie dlugo nie bedziemy pamietac jakie byly malutkie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

Bigbitówka przykro mi, że się tak nacierpiałyście. Oby już się skończyły te problemy.

Kamelia Maja jest superaśna;)

Asiu nie ma się czym martwić bo tak jak piszą dziewczyny dokarmianie to nie koniec świata. Ważne żeby Michałek był najedzony. Jak miałam krysys laktacyjny to też 2 razy dokarmiałam - gdybym nie miała wystarczająco dużo swojego zamrożonego to dokamiłabym i modyfikowanym. Wiem, że to przykre bo też płakałam, ale najważniejsze dobro dziecka więc nie rób sobie żadnych wyrzutów i raczej się uśmiechaj do Miśka;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie, nie pisałam ostatnio, ale staram się czytać na bieżąco.

Po pierwsze śliczności te Wasze maleństwa :)

Bigbit - dobrze że już jesteście w domu i że antybiotyk zadziałał i jest ok.

Asiu - nie jesteś sama!! U nas w sumie podobnie, tzn codziennie inaczej z tym mleczkiem, jednego dnia mi cieknie, drugiego posucha i mały ciągle na cycku, już sama nie wiem od czego to zależy. Paradoksalnie musiałam kupić większy stanik , bo piersi mi się męczyły i może to tez przez to, bo zauważyłam ze jak w domu chodze bez to mleczka jakby więcej. Poza tym to mały chce jeść już od jakiegoś czasu prawie co godzine, góra dwie, śpi po 15/40 min max w ciągu dnia. Nie wygląda jakby był ogólnie głodny, budzi sie raczej uśmiechnięty. Za to pediatra mówi ze mały za duzo je-paranoja i że mam go karmić co 3 godz i dawać wode w między czasie-tylko boje się że wtedy to już wogóle bedzie posucha. Moja mama i siostra mówią zeby go nie słuchać i karmić piersia. Jestem już tak skołowana że masakra. Z resztą najgorzej jest wieczorem jak mały ma wilczy apetyt a mi sie pokarm kończy wtedy powtarzam sobie (może to głupie) "że moje piersi produkują dużo pokarmu dla Ksawerusia" Ponoć laktacja jest w głowie nie w piersiach. Wiec stres, niepokój i przemęczenie dużo psują.

Dodatkowo po tym szczepieniu w zeszłą środe mały się rozregulował i już nie ma stałych por budzenia, jedzenia. A od niedzieli robi robi zielone kupki ze śluzem, podejrzewam że to po cukinii,która jadłam w sobote i niedziele(nie pierwszy raz). Jak sytuacja się nie unormuje to idziemy do lekarza. A jesli to nie cukinia to obstawiam alergie na gluten lub powrót drożdżycy. Ogólnie jestem już tak zmęczona..i pewnie przez tą diete bezmleczną/białkową/bezrybną i ogólnie "bez"..
Na oczko teraz tez stosujemy Tobrex (trzecie krople) dzisiaj idziemy do okulisty na badanie dla dzieci po naświetlaniu, wiec bede pytać i o to oczko.

no to sobie po marudziłam..
udanego dzionka-moze dzisiaj nie będzie padać deszcz

ps.: zapomniałam napisać, ze od kilku dniu mały się ślini i wpycha rączkę do buzi- wyczytałam, że mogą to być początki ząbkowania (ponoć czasem juz u 2 miesięcznych dzieci się to zdarza)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane ::):

Dzisiaj jest u mnie znowu słonecznie, to dobrze przynajmniej pojde z mala na spacerek ::):
Wczoraj bylismy u siostry na imieninach i zauwazylam, ze mala nie czuje sie dobrze jak jestesmy u kogos, bo caly czas marudzila, mialam juz dosc ale jak tylko wsiedlismy do auta to zaczela sie usmiechac do mnie i cala droge do domu tez, a wdomu najadla sie i zasnela.

Ja stanik zalozylam tylko dwa rzy i strasznie było mi nie wygodnie, kupilam sobie 4 sportowe krótkie koszulki (2 białe i 2 czarne) i nosze je sa bardzo wygodne i dobrze sie karmi, bo tylko podniose do góry, naprawde polecam.

Ilka masz racje to napewno sa zabki ale tak może się slinic nawet dwa lub trzy miesiace i dopiero moga sie pojawic albo tez za kilka dni sie pojawia.

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Ale piękne nam maluszki rosną - ślicznie wyglądają na zdjęciach :)

Bigbitówka - współczuję pobytu w szpitalu, super że Maja już zdrowa:)
Ilka - u nas podobnie - Jasiek też wpycha sobie całą pięść do buzi, a czasami mu tylko kciuk wystarcza. Wiem że to wynika z potrzeby ssania, ale nie chcę mu dawać smoczka zbyt często (jedynie w ostateczności) po później będzie ciężko go odzwyczaić.

U nas z oczkiem poprawa - w końcu! Tobrex chyba jednak zadziałał, kilka razy dziennie wpuszczam mu kropelkę, jeśli się uda wycelować, bo zazwyczaj ta kropelka ląduje na powiece albo pod oczkiem hehe...

Wybieramy się dzisiaj do Urzędu Dzielnicy żeby złożyć wniosek o becikowe - ciekawe kiedy dostaniemy pieniążki? Na razie czekam aż się Jasiek obudzi bo zapadł chyba w sen zimowy bo spi juz 3 godziny a pora karmienia już dawno minęła.... Za to nadrobiłam zaległości kury domowej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

kamelia06 - Pszczółka przekochana!!

Bigbitówka - ale się nacierpiałyście :( - dobrze, że już w domku! dużo zdrówka Wam życzę!!

Sopfie - też tak czasem mam, że muszę się choć na chwilę z domu wyrwać ;).. wczoraj pojechałam z mamą do fryzjera i odżyłam. Czasem wystarczy wyjść samej po zakupy... 15 minut to już coś! ;)

Ilka - Ja też zaczęłam Natalię trochę przetrzymywać z jedzeniem, bo bywało już tak, że po połowie godziny ona znowu cyca szukała! Teraz karmię ją najczęściej co 2 godziny.. jak przyśnie przy karmieniu po 10minutach i nie umiem jej wybudzić, to biorę ją do odbicia, po czym za jakiś czas (czasem 5 czasem 20 min) przystawiam znowu do piersi, żeby się najadła i już potem nie szukała aż do następnego karmienia.
Wiesz.. też pomyślałam wczoraj o ząbkowaniu, jak zobaczyłam, że Małej ślinka cieknie ;) w końcu duże dziecko mi się urodziło i wszystko jakoś tak szybciej się rozwija, to może i jakiś początek ząbkowania już jest. Piąstki do buzi pcha już od powrotu ze szpitala, ale ślinić zaczęła się w tym tygodniu.

Oczko dalej ropieje :( masuję i zakraplam.. przemywam świetlikiem.. boję się, że skończy się to udrażnianiem kanalika :( buuu Ale Natalka przy tym wszystkim dzielna jest niesamowicie.. oczka daje sobie zakraplać bez problemu, troszke jej aspirator i sól fizjologiczna do noska nie podeszły, ale kto by chciał, żeby mu w nosie takie przeciągi robić ;P Masaze kanalika chyba lubi, bo się uśmiecha przy tym :)

Odnośnik do komentarza

Ja sciagam czasem nawet dwa razy dziennie z obu piersi po 110, bo reszte zostawiam w razie gdy sie obudzi, bo wole karmic ja piersia niz butelka.

Asiu byc moze masz malo tresciwa diete i za mało pijesz, zwroc na to uwage, bo innej przyczyny nie znam, z tego co pisałas to przystawiasz małego czesto do piersi wiec mleko powinno byc.
Ja też dokarmialam mala sztucznym mlekiem ale to tylko przez trzy dni i tylko raz dziennie wieczorem, bo w ciagu całego dnia mala mi wszystko wypijala.
Teraz mam duzo pokarmu ::): zaczęłam wiecej wody pic, bo wypijam okolo 2,5l do tego 2 herbatki laktacyjne, 2 razy dziennie kawa Inka 3/4 kawy i reszte mleka, 2 lub trzy szklanki soku warzywnego, 250 soku z marchwi, duze jablko, marchew, czasem arbuza jem, banana, suszone owoce, koktail bananowy, po pół bułki z sałata i serkiem białym, serkiem zoltym, jajkiem, bo trzy razy w tygodniu jem jajko do sniadania.
A jezeli chodzi o obiad to roznie to bywa dzisiaj akurat zrobilam zupe szabelkową, bo lubie taka :bardzoglodny:

Kamelia super córunia ::):
Jeżykowa śliczny usmiech maluszka ::):

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Ilka sorry ale jakiś głupi ten twój pediatra, jak masz mleko to po co masz dokarmiać wodą, to co on ci zalecił to stara szkoła z przed chyba 20-30 lat. Słuchaj mamy i siostry.

A co do alergii to mały nie może mieć alergii na gluten bo on nie przechodzi do matczynego mleka, więc to możesz wykluczyć.

jeżykowa Jasiek wygląda tak pogodnie, ślicznie

AnkaS współczuję to musi strasznie boleć :/

A Basia coraz bardziej aktywna w ciągu dnia, skubana nie chce dzisiaj za bardzo spać :)

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kobitki!

bigbitówka - dobrze, że już wszystko macie za sobą, teraz miejmy nadzieję, że nie będzie już tych prężeń itp.

asiabambo
- nie martw się, ja cały czas też mam schizę, że mam za mało mleka, bo wydaje mi się, że cycki puste, ale jak zrobiłam sobie masaż brodawek (tak jak AnkaS pisała) i okazuje się, że nawet po karmieniu mleka jest jeszcze sporo. Nawet jak laktator nie daje już rady, to ręcznie jeszcze można sporo wycisnąć. Problem tylko taki, że mojemu Jasiowi nie chce się już ciągnąć jak mleko samo nie tryska...i denerwuje się mocno wtedy.
Ale z drugiej strony wychodzę z założenia, że jak robi ładne kupska i przybiera dobrze na wadze (615g w 2 tygodnie :D) to musi się najadać...A my dodatkowo mamy jeszcze problem z dosyć mocnym ulewaniem (serce mi się kraja, jak młody tyle mleczka zwróci tak ciężko wystaranego...)Mimo tego wydaje mi się, że jest ok...
Więc może u Ciebie jest podobnie..

Jeżykowa - Jaś superaśny! skubany wygląda na całkiem wyspanego jak na 5 rano;-)

Anmiodzik
- a stosowałaś na oczko ten Tobrex? wydaje mi się, że może pomóc bo u nas też mocno ropiało a już po pierwszym zakropleniu była znaczna poprawa. A po paru dniach już śladu nie było

Izzys - oświeć mnie - co to jest ta zupa szabelkowa???

A ja wczoraj u gina byłam na przeglądzie poporodowym i wszystko na szczęście w porządku. Dostałam zielone światło na przytulanie się (mąż cieszy się najbardziej bo od połowy ciąży była posucha przez moją skracającą się szyjkę;-)) tylko znowu ja - chcę, ale boję się hihi:36_1_21: jak przed pierwszym razem:36_2_15:

Tak na marginesie, wiecie może jak ustawić sobie, żebym mogła dziękować za posty??doczytałam, że powinna być taka opcja na dole po prawej stronie, tam gdzie jest Cytuj, Multi Wył., Szybka Odp. ...ale ja tego tam nie mam..może miała któraś z was podobny problem?

to miłego drogie panie!

pozdrawiam,
Nadia

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Byłam dzisiaj u swojego gin. i wszystko jest ze w porzadku:smile_move: tylko jestem troche zła, bo za wizyte bierze juz wiecej, brał 100zł, a teraz juz 150zł:36_2_24:

Jak bede w kolejnej ciazy to raczej nie bede do niego chodziła juz tak czesto, to smieszne becikowe nie jest w stanie pokryc wizyt u lekarza, a co dopiero wyprawke dla dziecka.

Myslalam, ze po cc w kolejna ciaze mozna zajsc dopiero po roku, a dzisiaj lekarz mi powiedzial, ze mozna juz po zakonczeniu karmienia, czyli po pół roku ::):

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

nadinn
A my dodatkowo mamy jeszcze problem z dosyć mocnym ulewaniem (serce mi się kraja, jak młody tyle mleczka zwróci tak ciężko wystaranego...)Mimo tego wydaje mi się, że jest ok...

Nosisz maluszka na ramieniu po kazdym karmieniu tak dlugo dopóki mu się nie odbije? Bo jezeli tak to nie powinno sie ulewac.

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...