Majówki 2010

[stysiapysia]

Jeśli mogę się wtrącic, to asiabambo ma napisanych postów, powżej 20 powinno już byc wsio oki....Tak więc , musisz popisac asiabambo:)

Pozdrawiam Majóweczki!!!

[kaskam]

AnkaS - trzymam kciuki!!!

Ja również mam problem z ułożeniem się do snu. Najwygodniej zasypia mi się na prawym boku, ale budzę się w środku nocy cała zdrętwiała. Zmuszam się do snu na lewym boku, bo ponoć najlepiej na nim spać, tylko jakoś mało wygodnie. Kiedyś cały czas spałam na brzuchu, ale odkąd jestem w ciąży boli mnie brzuch gdy się tak położę. Na plecach również drętwieję. Co to będzie jak brzuch mi urośnie i pozostanie tylko lewy bok. Pewnie nie pośpię sobie, a szkoda bo uwielbiam spać!!!

[kaskam]

stysiapysia - nie ma znaczenia ile ma się postów, by wstawić zdjęcie. Przykład kasienka90 ma tylko 8 postów i pokazała nam swoje niemowlę:) (post 380 na 19 stronie)

[stysiapysia]

Możliwe ... zorientowana nie jestem chyba hehehe...

[Gość Pooh]

Dobry dzień

asiabambo witamy na pokładzie pisz z nami jak najwięcej. Cieszę się, że jesteś zadowolona po wizycie u lekarza.

kasienka90 gratulacje udanej wizyty

AnkaS jak tam po wizycie? Pochwal się.

Co do snu to ja też drętwieję Nie mogę długo w jednej pozycji spac. Mówiłam o tym lekarzowi i mówił żebym sobie piła magnez.

dorotta i jak tam Twoje mdłości? Dalej ich nie masz? Wiesz ja tam ekspertem nie jestem ale wydaje mi się, że nie musisz miec je cały czas A może umów się na wizytę do lekarza i on pewno rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości W każdym razie trzymam kciuki żeby wszystko było ok i dzidzia ładnie rosła

[dorotta]

Pooh

dorotta i jak tam Twoje mdłości? Dalej ich nie masz? Wiesz ja tam ekspertem nie jestem ale wydaje mi się, że nie musisz miec je cały czas A może umów się na wizytę do lekarza i on pewno rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości W każdym razie trzymam kciuki żeby wszystko było ok i dzidzia ładnie rosła

dziękuje za odpowiedź:)mdłości wróciły dziś rano ehhh,wiec faktycznie nie muszę mieć ich cały czas,chociaż do tej pory tak było,stąd mój niepokój.może po prostu mają się ku końcowi,bo przeciez drugi trymestr coraz bliżej.pozdrawiam serdecznie.

[Gość Pooh]

dorotta

dziękuje za odpowiedź:)mdłości wróciły dziś rano ehhh,wiec faktycznie nie muszę mieć ich cały czas,chociaż do tej pory tak było,stąd mój niepokój.może po prostu mają się ku końcowi,bo przeciez drugi trymestr coraz bliżej.pozdrawiam serdecznie.

No widzisz to super!
Swoją drogą dziwne nie... żeby się cieszyc z mdłości

[dorotta]

Pooh

dorotta

dziękuje za odpowiedź:)mdłości wróciły dziś rano ehhh,wiec faktycznie nie muszę mieć ich cały czas,chociaż do tej pory tak było,stąd mój niepokój.może po prostu mają się ku końcowi,bo przeciez drugi trymestr coraz bliżej.pozdrawiam serdecznie.

No widzisz to super!
Swoją drogą dziwne nie... żeby się cieszyc z mdłości

ehhh ciąża...sama siebie nie rozumiem

[AnkaS]

hej dziewczyny!
no to jestem po wizycie USG! trwala od 19.00-22.00 a dlaczego? niuniek nie mial zamiaru ustawic sie odpowiednio do badania przeziernosci karku dopiero za 4 razem udalo sie to obmierzyc 4 razy wchodzilam na usg 4 razy mnie smarowali zelem wykorzystalam chyba z pol butli. lekarka nie odpuszczala i mowila a teraz pani sobie pochodzi i poskacze moze sie ustawi i tak to trwalo do prawie 22.00 a glodna bylam ze hej no i brzuch mi zmaltretowala ale warto bylo mimo wszystko bo:
wyniki w jak najlepszym porzadku serducho zdrowe 166 uderzen/min przeziernosc karkowa NT 1,8, widac bylo wszystkie konczyny dzidzius glaskal sie po glowie fikal brykal prezentowal glowe i mozgowie. jednym slowem przezycia nie do opisania
dostalismy nagranie DVD na pamiatke i zdjecia co prawda niezbyt wyrazne ale w wolnej chwili wstawie fotki jak zrzuce na kompa.

[jeżykowa]

AnkaS

hej dziewczyny!
no to jestem po wizycie USG! trwala od 19.00-22.00 a dlaczego? niuniek nie mial zamiaru ustawic sie odpowiednio do badania przeziernosci karku dopiero za 4 razem udalo sie to obmierzyc 4 razy wchodzilam na usg 4 razy mnie smarowali zelem wykorzystalam chyba z pol butli. lekarka nie odpuszczala i mowila a teraz pani sobie pochodzi i poskacze moze sie ustawi i tak to trwalo do prawie 22.00 a glodna bylam ze hej no i brzuch mi zmaltretowala ale warto bylo mimo wszystko bo:
wyniki w jak najlepszym porzadku serducho zdrowe 166 uderzen/min przeziernosc karkowa NT 1,8, widac bylo wszystkie konczyny dzidzius glaskal sie po glowie fikal brykal prezentowal glowe i mozgowie. jednym slowem przezycia nie do opisania
dostalismy nagranie DVD na pamiatke i zdjecia co prawda niezbyt wyrazne ale w wolnej chwili wstawie fotki jak zrzuce na kompa.

AnkaS- to super, że z dzidzią wszystko w porządku. A swoją drogą to masz bardzo fajną lekarkę, że nie odpuściła i nie odesłała Cię po prostu do domu...

dorotta - brakiem mdłości się nie przejmuj, mi minęły na przełomie 11 i 12 tyg a wróciły ze zdwojoną siłą w 13 hihi

Witaj asiabambo!! Pisz jak najczęsciej i o wszystkim :)

[asiabambo]

Cześć Ciężaróweczki!

Dzis pisze z kompa w domu moich rodziców (wcześniej pisałam z pracy ;-) i tu jakoś mogę wstawiaz te wszystkie bajery.
Anka S - moje USG gdzie badano "karczek" tez trwalo długo, bo dzidzia się wierciła ale nie aż tak - podziwiam że byłas taka dzielna. Serduszko bije tak samo jak u Ciebie 166 a "karkoweczka" 1,2.


Ściskam was Dziewczęta bo w pokoju gdzie piszę był wczoraj malowany farbą olejna grzejnik i strasznie smierdzi więc nie chce tu za długo siedzieć, jutro napisze bo mam pewnien problem i chciałabym się poradzić.

[kaskam]

AnkaS - super że z dzidzią wszystko OK. Ale urwis Ci rośnie ... Moje też się bardzo wierciło, ale NT pozwoliło zbadać w pierwszym podejściu, a tu takie numery.
Przynajmniej mogłaś mu/jej się dobrze przyglądnąć.

[AnkaS]

hej kobiety!
witam niedzielnie, pogoda nie nastraja pzytywnie ale ogladanie filmiku z USG poprawia mi nastroj trzymajcie sie cieplo
zaraz zabieram sie za jakis obiadek bo jakos juz glod czuje
wczoraj bylam na koccercie Michala Bajora rewelacyjny lubicie go?

[asiabambo]

Witam Koleżanki

Czy ktorś z Was szczepiła sięmoże teraz na grypę? Strasza tak teraz ta zwykła grypa i AH1N1, w piatek pewnien znajmomy mi mowił że powinnam teraz na siebie uważać, ale co to znaczy...? Nie wychodzic z domu, nie stykac się z nikim, myslę że szczepienie w naszym stanie tez nie wchodzi w grę, czy może ktoras z Was rozmawiala o tym ze swoim lekarzem?

ściskam

[AnkaS]

hej brzuszki!
ale tu cicho na naszym frum!
piszcie
dziewczyny czy w 13 tygodniu moga wracac mdlosci? jakos mnie tak bierze na mdlosci a moze to tylko tak mi sie wyjatkowo wydarzylo po slodyczach swoja droga macica sie powieksza i nasze jelita ida do gory moze to dlatego a moze to hormonki buzuja? jak wasze brzusie rosna wiecei ja przytylam w koncu ale jakies 0,8 kg
pozdrawiam was
kurcze troche boje sie tej nowej grypy mam nadzieje ze nie bedzie u nas pandemii ale stram sie omijac duze skupiska ludzkie hipermarkety i autobusy
a wy jak sie chronicie
maski jeszcze nie nosze

[kaskam]

Hej

Moje hormony buzują, oj buzują ...
Wczoraj mój mąż powiedział, że bez kija nie podchodź. Wybucham z byle powodu, poza jednym przypadkiem, kiedy to moja kochana teściowa znów postanowiła zadecydować za nas o świętach. Jednak tym razem nie ma szans. Znajdę jakiś sposób, w końcu jestem w ciąży, a kobietom w ciąży się nie odmawia
Czy Wam też święta kojarzą się z dylematem, gdzie je spędzić tym razem?

Powracając do mojej kochanej teściowej, to jest to jedyna osoba, która mi nie pogratulowała ciąży. Stwierdziła jedynie, że uwierzy gdy potwierdzę u lekarza. A gdy potwierdziłam, to znów się popisała i powiedziała, że jeszcze dużo czasu do porodu i że wszystko się może przytrafić. Nie wiem czym jej podpadłam, ale może to zwykła zawiść. W końcu jestem żoną jej ukochanego synka, który ma coraz mniej czasu dla mamusi.

Co do grypy, to ja jestem coraz bardziej przerażona, bo u nas w szpitalu leży ten ksiądz z A/H1N1 i jest w śpiączce. Ja na wszelki wypadek również unikam sklepów, przychodni oraz innych skupisk ludzkich.

[AnkaS]

hej a to obiecane fotki z usg
prawda ze zgrabne nozki u synusia (na 80% pewne)?

[jeżykowa]

kaskam

Hej

Moje hormony buzują, oj buzują ...
Wczoraj mój mąż powiedział, że bez kija nie podchodź. Wybucham z byle powodu, poza jednym przypadkiem, kiedy to moja kochana teściowa znów postanowiła zadecydować za nas o świętach. Jednak tym razem nie ma szans. Znajdę jakiś sposób, w końcu jestem w ciąży, a kobietom w ciąży się nie odmawia
Czy Wam też święta kojarzą się z dylematem, gdzie je spędzić tym razem?

Powracając do mojej kochanej teściowej, to jest to jedyna osoba, która mi nie pogratulowała ciąży. Stwierdziła jedynie, że uwierzy gdy potwierdzę u lekarza. A gdy potwierdziłam, to znów się popisała i powiedziała, że jeszcze dużo czasu do porodu i że wszystko się może przytrafić. Nie wiem czym jej podpadłam, ale może to zwykła zawiść. W końcu jestem żoną jej ukochanego synka, który ma coraz mniej czasu dla mamusi.

Co do grypy, to ja jestem coraz bardziej przerażona, bo u nas w szpitalu leży ten ksiądz z A/H1N1 i jest w śpiączce. Ja na wszelki wypadek również unikam sklepów, przychodni oraz innych skupisk ludzkich.

kaskam - oj współczuję Ci takiej "mamusi". Ja na szczęscie na swoją nie mogę narzekać, odkąd jestem w ciąży jest bardziej za mną niż za swoim synkiem hihi

Co do świąt to oczywiście mamy dylemat, tym bardziej że to nasze pierwsze święta po slubie btw- ślub w lipcu, a w sierpniu już ciąża- niezłe mamy tempo hihi

asiabambo - byłam dziś u internisty po skierowanie do neurologa (w związku z bólami głowy) i przy okazji zapytałam o szczepienie. Teoretycznie w II trymestrze można już się szczepić, natomiast decyzja w dalszym ciągu należy do mnie. Na pewno nie jest tak że lekarz namawia na szczepienie- powiedziałabym że wprost odwrotnie - jeśli nie musisz to nie przyjmuj szczepionki. Ja na razie nie planuję szczepienia - rok temu musiałam być osłabiona i po szczepionce dopadło mnie straszne przeziębienie, więc w tym roku nie chcę ryzykować.

Miłego wieczoru brzuchate

[AnkaS]

kaskam to szczerze ci wspolczuje ze twoja tesciowa ma takie oryginalne podejscie do dziecka.
swoja droga to ty decydujesz o swietach z mezem a nie inni
u mnie jest inaczej bo moja tesciowa to zlota kobieta a tesciowie mieszkaja w odleglosci od mojej mamy 60 km wiec zaliczymy w swieta jednych i drugich ale za rok to moze juz urzadzimy sobie wigilie tylko we trojke tu gdzie mieszkam kto wie

[AnkaS]

kobiety a moze by tak zaktualizowac nasza liste z terminami porodow na czerwcowkach maja przesliczna liste czerwcowek
ktora z was lubi sie w to bawic, w grafika?
moj termin 23 maja 2010

[kaskam]

Rzeczywiście super wygląda ich pierwszy post. U nas też mogłoby to tak wyglądać.

Moja data to 09.05.2010

[bigbitówka]

AnkaS zdjecie super Ja mam wizyte w piatek i mam nadzieje ze Pani dr zrobi mi usg i nasza dzidzia pokarze czy jest chlopcem czy dziewczynka

Kaskam tesciowej nie zazdroszcze chociaz moja idealna tez nie jest a na dodatek razem mieszkamy. Moja co prawda cieszy sie z kolejnego wnuka-wnuczki ale odkad jestem w domu na l4 to doklada mi prac domowych i moje l4 traktuje jakbym byla na urlopie a nie zwolnieniu, nie dociera do niej ze musze duzo lezec bo boli mnie zaraz brzuch. Nie pomoglo nawet jak moj maz powiedzial jej wprost, zeby nie obarczala mnie tyloma obowiazkami, bo mam duzo odpoczywac - przez 2 tygodnie odpuscila ale dzien po rozmowie z moim mezem powiedziala mi zebysmy sami sobie pralke wstawiali bo ona i tak ma duzo prania (do tej pory pralke z ubraniami wszstkich domownikow wstawiala ona albo ja i tak samo bylo z suszeniem) A mi sie zawsze wydawalo ze dla oszczednosci lepiej wstawic jedna pelna z ciuchami wszstkich niz 2 niepelne - ale coz jej wybor, ja moge sobie sama prac, dla mnie to nie problem.
Ale sobie ponarzekalam

[bigbitówka]

Moj termin to 03.05.2010

[Gość Pooh]

Witam i ja

Co do Świąt to ja w tym roku idę do teściów, ale akurat mi to na rękę Przy garach nie trzeba będzie stac a i wesoło będzie - w kupie raźniej

AnkaS to Ty już wiesz, że synuś? Lekarz Ci powiedział? Bo ja idę 24 do lekarza i też liczę na to co by mi już powiedział płec

Ja też jestem za jeśli chodzi o pierwszą stronę z terminami Ale myślałam, że to musi zrobic dziewczyna która założyła wątek... czy się mylę?

[AnkaS]

Pooh

Witam i ja

Co do Świąt to ja w tym roku idę do teściów, ale akurat mi to na rękę Przy garach nie trzeba będzie stac a i wesoło będzie - w kupie raźniej

AnkaS to Ty już wiesz, że synuś? Lekarz Ci powiedział? Bo ja idę 24 do lekarza i też liczę na to co by mi już powiedział płec

Ja też jestem za jeśli chodzi o pierwszą stronę z terminami Ale myślałam, że to musi zrobic dziewczyna która założyła wątek... czy się mylę?

ni wydaje mi sie ze to zalozycielka ma zrobic ale jak nikt sie nie podejmie to ja sie moze zbiore ale jeszcze brak nam wszstkich dziewczyn