Majówki 2010

[bursztynka]

Dziewczyny a to widziałyście?
bezpieluch.pl - Pożegnanie z pieluszkami - Witamy

[Judar82]

Dziękuję za zaproszenie :)

Mam na imię Julia i jestem mamą z maja 2010.
Klara urodziła się 10. maja 2010.
Mam też starszą córeczkę: Sarę (3 latka).

Nie wiem co jeszcze napisać (na razie), więc to tyle :)

>>>

Bardzo podoba mi się ten pomysł z "wysadzaniem" od urodzenia :)
W związku z tym dziś zaczęłam z Klarą i... 2 razy już siusiu zrobiła do nocniczka

[bursztynka]

Witaj Julia czyli Klara jest młodsza od mojej córci o 1 dzień :)
Witaj u nas i rozgość się pisz co Ci leży na wątrobie i co Cie cieszy.

[bursztynka]

Judar82właśnie tam CIę znalazłam mi tez się to podoba ale na razie stosuję tylko przy przewijaniu czekam w miarę wolnego czssu na siusiu.Ale synka zaczełam wysadzać jak miał 6 mscy :)

[Judar82]

Na razie "na wątrobie" leży mi choroba, która chce mnie dopaść, więc boli mnie trochę łepetynka i gardło, ale mam nadzieję, że się nie rozkręci ;)

A co mnie cieszy?
Oj, bardzo mnie cieszy moja dietka - schudłam już 10,8 kg od 11. sierpnia 2010
Cieszą mnie też moje kochane córeczki :)
Cieszy mnie fakt posiadania chusty NATI od ponad tygodnia - Klarę i Sarę też to cieszy ;)
Cieszy mnie ostatnio wiele rzeczy i staram się nie myśleć o tym, co nie cieszy :)

Zajrzę teraz do profilu, by jakieś zdjęcie wrzucić i podpis zrobić, a potem zmykam do łazienki.

Dobranoc...

PS: Klara urodziła się przez CC (10. maja 2010) o godz. 14:06, ważyła 3440g i miała 53cm długości oraz 10pkt. :)
Reszta następnym razem :)

[bursztynka]

Życzę zdrowia w takim razie i gratuluję kilogramów wow :)

[nadinn]

judar witamy serdecznie!

normalnie życie towarzyskie ruszyło u mnie na całego ;-) wczoraj po uśpieniu Jasia wyskoczyłam z koleżanką z roboty na kawę i lody..i tak sobie poplotkowałyśmy do 23 ;-) ale obawiam się, że teraz mam kumulację wyjść a potem będzie posucha...
a dziś mamy mszę rocznicową - co prawda rocznica jutro, ale zamówiłam mszę niedzielną co by było uroczyście..a potem z Jasiem i teściami idziemy do moich rodziców na obiad...nie bardzo mi się chce siedzieć w domu ale cóż...już widzę jak teściowa będzie popisywała się przed moją mamką jak to ona potrafi zająć się wnukiem hihihi!!będziemy miały ubaw ;-)

Bursztynko, Judar jak to jest z tym odpieluchowaniem?? jak złapać siuski albo kupkę takiego małego nicponia bez pieluchy??oczywiście poza sytuacją kiedy przy zmianie pieluchy siknie na przewijak??jestem bardzo ciekawa

miłej niedzieli dziewczyny!!

[KATARZYNA_198]

cześć dziewczyny
u nas dziś spokojnie, jeśli spokojem można nazwać powolne przygotowania do wyjazdu i wewnetrzna radość pomieszaną z tesknota i lekiem, ale coż jeszcze 3 dni i sie przytulimy do marcina :)

judar- witaj

ściskam was mocno musze się powoli szykować do kościółka mama po mnie przyjdzie idziemy razem a potem idziemy na spacerek :)
wszystkim miłego dnia :)

[AnkaS]

hej!
witaj Judar82
Nadia mocz zbiera sie do specjalnych woreczkow do badania moczu a potem przelewasz do kubeczka
u chlopcow latwiej zebrac a dziewczynkom zaklada sie takie woreczki
a u nas dzis mecz w LEGIONOWIE Polska - Ukraina w siatkowce kobiet towarzyski widzialam Matlaka (nie wiem czy ogladacie siatke bo my z mezem tak) no i mecze chlopakow teraz leca bedzie co ogladac

[AnkaS]

KATARZYNA_198

cześć dziewczyny
u nas dziś spokojnie, jeśli spokojem można nazwać powolne przygotowania do wyjazdu i wewnetrzna radość pomieszaną z tesknota i lekiem, ale coż jeszcze 3 dni i sie przytulimy do marcina :)

judar- witaj

ściskam was mocno musze się powoli szykować do kościółka mama po mnie przyjdzie idziemy razem a potem idziemy na spacerek :)
wszystkim miłego dnia :)

Kasia tylko nie opuszczaj nas wirtualnie w tych Niemczech

[Judar82]

Ja tylko krótko, bo trza zrobić śniadanko:

Klara już dziś zrobiła 3 razy siusiu do nocnika
Obserwowałam ją i zaczynam wyłapywać konkretne zachowanie u niej, jak ma pełny pęcherz.
Wtedy ją rozbieram (ona się w takim momencie uspokaja, uśmiecha się) i daję nad nocnik (bo siedzieć nie umie)... mówię "psi psi" i za chwilkę robi siusiu

Uciekam... wpadnę później, a może dopiero wieczorkiem...

[anmiodzik]

Witaj Judar:) pisz z nami jak najczęściej!

Ania - one mówią o wyłapywaniu siusiu do nocnika ;) nie do badania :P

Gosia - uczulenie wyszło przy przemywaniu oczka.. pół twarzy jej obsypało po rumianku :( zeszło po kilku dniach kuracji wapnem

[storczyk11]

Hej Dziewczynki:)
Swietna pogoda az chce sie zyc:))
BURSZTYNKA dzieki za linka,jeszcze nie czytalam ale na pewno to zrobie w wolnej chwili
NADIA jak ja Ci zazdroszcze tych wypadow..Na szczescie juz za tydzien jedziemy z mala do moich rodzicow na 3 tyg wiec tez beda wypady i ogolnie odpoczne sobie a dziadkowie beda przeszczesliwi mogac zajac sie mala:))nie moge sie juz doczekac!
JUDAR82 witaj:)gratuluje sukcesow z siusianiem,to niesamowite ze tak rozumiesz swoja coreczke.Poczytam to moze i mi sie to z czasem uda:)
KATARZYNA to milego pakowania,te 3 dni zleca bardzo szybko
WIOLKA wspolczuje,bardzo mi przykro

A co u nas??
w piatek wybralismy sie tradycyjnie do tesciow z mysla pozostania do niedzieli i korzystania z przepieknek pogody ale niestety okazalo sie ze szwagierka i jej mala sie rozchorowaly wiec zmylismy sie jak tylko maz prace skaczyl.Szkoda mi bylo ogromnie bo to oznaczalo sobote samotnie spedzona w domu ,bez mozliwosci wyjscia na spacer ale zdrowie najwazniejsze.W piatek tylko na karmienie do domu wchodzilysmy a tak to na podworku i w lesie caly dzien spedzilysmy(oczywiscie kosz grzybow tez uzbierany:))Dzisiaj juz spacer do kosciola zaliczony a jak mala z drzemki sie wybudzi to idziemy na spacer nad jeziorko:)Mam nadzieje ze chociaz kilka dni takich pieknych i slonecznych bedzie jak pojade do rodzicow:)

milego dnia:)

[storczyk11]

Aaa,w Biedronce sa po 20 zl ksiazki ktore beda nieocenione za okolo 2 latka jak nasze pociechy zaczna majsterkowac:ksiega pomyslow gdzie jest mnostwo pomyslow jak zrobic zabawki,ramki,choinkowe ozdoby i druga:ksiega origami.Ja sama uwielbiam bawic sie w takie rzeczy wiec mysle ze jak Wiki podrosnie to bedziemy mialy swietna zabawe:))

[kaskam]

Witajcie

Witaj Judar

AnkaS

hej!

a u nas dzis mecz w LEGIONOWIE Polska - Ukraina w siatkowce kobiet towarzyski widzialam Matlaka (nie wiem czy ogladacie siatke bo my z mezem tak) no i mecze chlopakow teraz leca bedzie co ogladac

Aniu - ja oglądam mecze siatkówki już od najmłodszych moich lat to moja ulubiona dyscyplina sportu. Sama grałam w siatkówkę przez 12 lat.
Później często jeździłam na ligę światową mężczyzn, bo mój kolega z klasy grał w reprezentacji (Świderski). Byłam też kiedyś na finale ligi światowej w Katowicach. Bardzo dobrze znam byłego trenera reprezentacji Wspaniałego, oraz śp. Huberta Wagnera. Mój ojciec też grał w siatkówkę a moja mama była kiedyś dyrektorem klubu sportowego GTPS Gorzów. Tak więc miłość do tego sportu niejako wyssałam z mlekiem matki

[kaskam]

A tak w ogóle to łapię doła. Mój mąż wyjechał dzisiaj na szkolenie do Warszawy i będzie dopiero w piątek

Bursztynka, Nadinn - kto wie może w przyszłym roku (styczniu, lutym) będziemy sąsiadkami :) Wczoraj dzwonili do mojego męża z Bydgoszczy, że czekają już tam na niego:( Składał tam papiery prawie 2 lata temu i oni teraz mówią że mają dla niego etat, tylko że mój mąż już nie za bardzo chce tam iść, bo to się wiąże z wieloma wyjazdami gdyż to jednostka NATO. Znowu będę słomianą wdową.

[AnkaS]

kaskam

Witajcie

Witaj Judar

AnkaS

hej!

a u nas dzis mecz w LEGIONOWIE Polska - Ukraina w siatkowce kobiet towarzyski widzialam Matlaka (nie wiem czy ogladacie siatke bo my z mezem tak) no i mecze chlopakow teraz leca bedzie co ogladac

Aniu - ja oglądam mecze siatkówki już od najmłodszych moich lat to moja ulubiona dyscyplina sportu. Sama grałam w siatkówkę przez 12 lat.
Później często jeździłam na ligę światową mężczyzn, bo mój kolega z klasy grał w reprezentacji (Świderski). Byłam też kiedyś na finale ligi światowej w Katowicach. Bardzo dobrze znam byłego trenera reprezentacji Wspaniałego, oraz śp. Huberta Wagnera. Mój ojciec też grał w siatkówkę a moja mama była kiedyś dyrektorem klubu sportowego GTPS Gorzów. Tak więc miłość do tego sportu niejako wyssałam z mlekiem matki

wow super

[nadinn]

no to po kościele i obiedzie i spacerku..Jan na mszy spał, na obiedzie spał, na spacerku spał...mam nadzieję, że przez to w nocy nie będzie grandził ;-)

Storczyk - obyś miała pogodę u rodziców i korzystaj z tego, że możecie z mężem wyjść sobie od czasu do czasu ;-)to naprawdę dodaje energii
a co do tych książek to muszę iść zobaczyć - ja też jak byłam mała uwielbiałam majsterkowanie i tego typu zabawy...
Kaskam - no to byłoby super gdybyście przeprowadzili się do Bydzi!!jak dojdzie faktycznie do tego to musimy koniecznie spotkać się w realu ;-)
Katarzyno - no właśnie - nie opuszczaj nas w tych Niemczech wirtualnie tylko jak się urządzisz tam to melduj się!!!

[kaskam]

Melduje że mój Staś już śpi Kochane dziecko. Wykąpałam go, zjadł i usnął. Myślałam że jak będę wszystko robiła sama to mi to zajmie więcej czasu.

Nadinn - ja to nie jestem zbyt optymistycznie nastawiona na Bydgoszcz, a to dlatego że będę miała daleko do rodzinki i a mój mąż będzie jeździł na więcej szkoleń i to już nie w Polsce niestety. Kto wie czy nie skończy się to nawet jakąś misją zagraniczną... Ale jak to on mówi rozkaz to rozkaz ... Praca w wojsku ma swoje plusu (ogromne plusy) ale i minusy :( Pożyjemy zobaczymy
Jak już wypali ta Bydgoszcz to dam Ci znać i na pewno się spotkamy w realu.

[storczyk11]

Wiktoria tez juz smacznie spi:))ale pustki nastaly na naszym forum ale wierze ze to chwilowe i niedlugo znowu wszyscy tu zajrza:)
udanego wieczoru,zmykam poogladac tv przy filizance kakao:)

[bursztynka]

Witajcie Majówki Hania śpi od 15 minut Dominik leży w łóżku mąż w pracy a ja mam czas dla siebie :)

My jak zawsze o 10,30 w Kościółku potem chwilka na kawę i do Torunia, dzisiaj w Toruniu atrakcje za pół ceny mieliśmy zwiedzac muzea itp. ale na wjeździe zatrzymalismy się przy forcie i były atrakcje dla panów działa bunkry wybuchy itp. więc do Torunia wpadliśmy tylko na mały spacer kawę i lody w naszej ulubionej kawiarni i musieliśmy wracać bo M. na 20.00 szedł do pracy ale było fajnie :)

Kaskam fajnie być może kiedyś się spotkamy obie z Nadinn przyjedziecie do Inka na spacer :)

Ja też dzisiaj złapałam 3 siuski do nocnika :)
Ja mam taki system że po obudzeniu np. kiedy widzę że pieluszka jest sucha to dotychczas rozbierałam i pozwalałam robić na tetrę ale teraz faktycznie na nocniczek ale pamiętajcie Hania jest b. silna i moge sobie na to pozwolić.

[bursztynka]

dzisiaj :)

w czołgu :)

[kamelia06]

hej mamulki

witam nowa majoweczke :)

wiola moje kondolencje..
bursztynka widac ze dominik zachwycony.. hania tak patrzy i mysli sobie jak by tam wejsc :)
gratuluje malenstwom wysadzania na nocniczek :)

a teraz z innej beczki :) dzieki dziewczyny za napisanie tych lekow ilka te kropelki co pisalas sa super :) juz mi przechodzi najgorszy byl ten katar.. malutka tez juz zdrowiutka cale szczescie bo balam sie zeby jej nie zarazic bardziej..
u nas ostanie dwa dni byly ciezkie caly dzien mi plakala dzisiaj juz spokojniejsza troche po kapieli spodziewalam sie przerazliwego placzu a tu ku moje zaszkoczeniu zjadla i poszla spac co mnie bardzo ucieszylo bo juz plakalam razem znia bo niewiedzilam ja mam jej pomoc ale dopiero teraz moge napisac bo zwolnili mi kompa :)
my rowniez wykorzystywalysmy pogode bo od dzisiaj juz straszne deszcze i tak ma byc juz przez jakis czas wiec nici ze spacerkow :(
asia napisz co u was?? jak misio? i jak Ty sie trzymasz?

[bursztynka]

Witajcie dziewczyny!

Życzę wszystkim dobrego dnia nawet w taka ponurą pogodę niech buźki Waszych maleństw rozświetlają niczym słońce Wasze domy:)

[Sopfie]

Cześć Dziewczynki;)
Witam nową Majóweczkę!
U Nas oczywiście też pogoda paskudna więc i nastrój trochę gorszy.
Wiolu Baredzo mi przykro z powodu babci;(
Kaskam Trzymaj się mocno i oby czas szybko zleciał do piątku. A z pracą w wojsku masz rację - plusów na pewno jest dużo, ale trzeba być bardzo silnym, żeby przetrwać te wszystkie rozłąki... i to dotyczy nie tylko samego żołnierza...
Bursztynko śliczne zdjęcia. Dominik jest świetny! Musi być fajnie mieć już takiego dużego synka;)
Katarzyno Spokojnej i szczęśliwej podróży! Daj znać o sobie jak już się zadomowisz w tych Niemczech.

Coś miałam jeszcze napisać, ale oczywiście zapomniałam. Uciekam bo Miśkowi znudziła się karuzela i zaczyna krzyczeć. Trzymajcie się ciepło! Zajrzę później;)