Majówki 2010

[kaskam]

Hebanova - u mnie też więcej zielonego i żółtego niż niebieskiego. Ściany w pokoju małego są fioletowe :)

[jagdeb]

Sophie - i tez tego sie trzymam ze juz nieduzo do konca zostalo a po porodzie powinno przejsc.

Kaskam - z wygodna pozycja tak zle nie jest bo tak naprawde boli dopiero jak sie chce ruszyc, jak siedze czy leze jest spoko.
Trzymam kciuki za ciebie i maluszka i czekamy na info.

Emilka - super wygladasz, a pokoik tez sliczny

A maz poszedl dzisiaj na kontrole i dostal kolejny tydzien zwolnienia. Jakby siedzial za biurkiem to pol biedy ale ze on caly dzien w ruchu to jeszcze mu nie pozwolili wrocic do pracy. Noga jeszcze opuchnieta i zmienia tylko kolory ale juz nie boli tak mocno i maz sie samodzielnie porusza :) tak sobie razem kustykamy
A plusy sa takie ze jak bedzie w domku to ja bede wracala na gotowy obiadek :)

Co do porodu to w ogole nie mam stresa i chyba jeszcze do mnie nie dotarlo ze to prawie juz. Podejrzewam ze mnie chwyci jak zaczne rodzic :)

[KATARZYNA_198]

anmiodzik- ja cię raczej nie pociesze jeśli chodzi o rozstępy, przy zuzi wyskoczyły mi w ciągu tygodnia mam cały brzuchol w paseczkach mało tego troche na piersiach pare pod kolanami z tylu i kilka na biodrach a w tej ciąży ani jednego w tamtej się smarowałam kremami a teraz tylko masłem do ciała, oczywiście te stare rozstępy teraz znowu są zaczerwienione :(.
po zuzi blakły długo prawie 10 mies pomógł cepan taka maść na blizny i w zeszłe wakacje były prawie niewidoczne po opaleniu a naprawde mam na całym brzuchu nawet powyżej pępka, najważniejsze żebyś ich nie opalała dopóki nie zbledną tak mi mówiła lekarka ani na słońcu ani na solarium jak solarium to zakrywać brzuch.

Gosiu-sto lat dla synka

Ilka- świetnie wyglądasz ja nie wiem co będziesz miała bo ja teraz wyglądam jak to wszyscy mówią na chłopaka ale lekarka i lekarz twardo twierdzą że na 100% dziewuszka

Hebanova - uściski i spokoju dla kuzynki

Jagoda -współczuje rwy kulszowej :(

Kociakowa-sto lat

BRZUCH MI OD WCZORAJ TWARDNIEJE ALE BÓL PRZY TYM MAŁY WIĘC TO NA RAZIE PRZEPOWIADAJĄCE ALE TO ZNAK ŻE DO PRZYJŚCIA ZOSI NA ŚWIAT CORAZ BLIŻEJ :)

[Ilka]

Fajnie tak wracać do domu a tam obiadek, ech...

co do kolorów, to ja mam hopla na punkcie zielonego, brązowego, bordowego, fioletowego (ogólnie nasycone kolory lubię) i cały dom w tych barwach, dlatego u kluska jest niebieski i biały :) ale wózek mamy czekoladowy

[asiabambo]

Hej Brzuszki! Juz po badaniu na paciorkowca a właściwie tylko po pobraniu, bo wyniki bede dopiero w czwartek

Ale naskrobałyscie, przecież rano tu byłam....

Gosia - dużo zdrówka dla Mateuszka!!!

AnkaS - z tego wszystkiego wynika że zaczynam rzeczywiście 37 tc!!!!

Anmiodzik - nic nie wiem na temat rozstepów bo ich nigdy nie miałam, tzn mam dokładnie 2 na dole pleców ale nie wiem kiedy wylazły (pare lat temu) wiec im się nie przygladałam jak zmieniły barwe;-)

Emilka - ślicznie wyglądasz!!!, a te lody, mmmmmmmmmmm i pokoik też cudny, choć n ie w moich barwach bo nie lubie niebieskiego. Mam wszystko w beżach i zieleni, bo ma być synek. Jak by była córeczka to i zielony pasuje, mimo że lubie różowy.

Kaskam - trzymam za Was mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ola - ja też jestem taka stara Dupcia jak Ty i w grudniu kończę 30, ale czuje się na 18!!! No i na 30 to raczej też nie wyglądam nawet z tym korbolkiem;-);-);-)

Swoją drogą to już tez zaczynam robić wielkie oczy na myśl o porodzie i juz jestem zestresowana. Torbę mam juz od tygodnia spakowaną łacznie ze soczkami, woda i biszkoptami;-);-);-) A co dopiero Wy Ola, Sopie i Bigbitówka



A fryzurki "w pewnym miejscu" specjalne robicie do porodu????? Już widze te wygibasy przed lusterkiem:-);-);-);-)

[kaskam]

U mnie też w domku kolorowo:)

Mam ściany zielone, bordowe, bardzo jasno bordowy, fioletowy, biały.
Jeśli się za rok się stąd wyprowadzimy (zmiana mieszkania przez pracę męża), a ktoś wejdzie na puste mieszkanie to pomyśli że tu jacyś Ukraińcy mieszkali, bo tak kolorowo

[Ilka]

heheh kolor ścian ma to do siebie ze jak się znudzi to można go w 2 godz przemalować i będzie inaczej

Fajnie tak poczytać, ze się wygląda super, jak się w ogóle nie wygląda i czuje sie jak słoniątko!!

Asia - ja wole sama robić "fryzurkę", niż czekać aż położna w szpitalu to zrobi, dlatego jestem już przygotowana u mnie w szpitalu są "raczej" fajne położne, ale na wejściu pytają czy masz maszynkę i lewatywkę.

[anmiodzik]

Asia - u mnie fryzurka na bieżąco pielęgnowana, bo nie chcę, żeby mnie w szpitalu z jakąś żyletką dopadli :P ...hehe a z tymi herbatnikami i soczkami to niezłe!! też może dopakuję ;) a nóż mi się zachce między skurczami

[Sopfie]

Jeśli chodzi o rozstępy to u mnie w ciąży bez zmian, ale ja mam rozstępy z okresu dojrzewania - na biodrach i pod kolanami (za szybko rosłam). Byłam święcie przekonana, że do porodu będę cała w paski, ale o dziwo ani jednego. Też myślę, że to kwestia szczęścia i zapobiec się nie da. Pozostaje mieć nadzieję, że szybko zbledną i z tego co wiem, to tak jak pisze Kasia - nie opalać póki są świeże.

Co do kolorów - Michałkowy pokój jest żółto - beżowo - pomarańczowy. Chciałam żeby było jasno i ciepło. Tak w ogóle to bardzo mi się w tej kwestii pozmieniało w czasie ciąży. Kiedyś lubiłam spokojne barwy, a teraz mam w salonie zielona ściany i fioletowe zasłony. Nie miałąm w życiu tylu różowych i fioletowych ciuchów co teraz... szok!

Emilka super wyglądasz! Serio ciąża Ci służy. Ja też myślę, że będzie synek ;).

[Sopfie]

Aha - z maszynką też się ponownie zaprzyjaźniłam ;). Był taki moment w ciąży kiedy już miałam lustrzycę, że stwierdziłam dość wygibasów - ogolę przed porodem. Po kilku tygodniach mi przeszło, bo doszłam do wniosku, że lepiej trzymać rękę na pulsie niż mieć przyjemność z tępą żyletką w szpitalu. Poza tym ten busz to bym w końcu musiała kosiarką strzyc ;)

[olamala1]

No no zostawić was na chwilkę i tyle postów do przeczytania.
Na temat ozstepów to mogłabym książkę pisać mam ich tyle na brzuchu ze na 3 ciąże by starczyło ale od czasu jak się pokazały smaruje 2 razy dziennie kremem perecta mama muszę powiedzieć ze te starsze już się białe zrobiły i takie mniej widoczne, moja mama mimo iż w ciąży przytyła więcej niż ja nie miała rozstępów, a ja mam je w nosie trudno nic z nimi nie zrobię.
A fryzurka to ja maszynką 1 raz próbowałam i skończyło się na mega zacięciu w bolesnym miejscu więc ja to kremik i samo się robi i nie mam alergi ani podrażnienia.
My pokoik mamy pomaranczowo zielony bo lubię te kolorki a w razie gdyby co może jednak chłopak to tez pasuje.
Emilka ślicznie wyglądasz a pokoik taki mocny kolor ale biel łagodzi naet fajnie to wygląda, my wózeczek mamy szary.

[anmiodzik]

Ola - to ja Ci zazdroszczę z tym kremikiem!! Co prawda nie próbowałam jeszcze kremu do depilacjii na okolice intymne, ale wiem że na nogach to mi się zupełnie nie sprawdzał - uczulenie - więc teraz za każdym razem się gimnastykuję z maszynką.. a im większy brzuch tym ciężej - zawsze jednak zostaje pomocna dłoń męża

[Gosiak0512]

pranie mi wyschło ładnie na słoneczku to już mam też prasowanie za sobą :)
młody spać się sam położył więc mam jeszcze trochę czasu dla siebie..
korci mnie żeby ten wózek wyprać i machnąć na słońce.. ale sama nie wiem.

co do golenia to ja się goliłam ze 3 dni temu i jeszcze z raz przed porodem tak kontrolnie się opitolę bo wolę sama własną maszynką z lusterkiem :)

[Izzys]

Emilka ładnie wyglądasz Pokoik fajny mimo, że nie przepadam za niebieskim.
Ja mam pokój ciepły bez do tego sosnowe łóżeczko i sosnową komode ogólnie lubię odcienia brązu i beżu, a podłoga ma panel ciemny brąz więc ładnie kontrastuje wszystko ze sobą Są to uniwersalne kolory i dla dziewczynki i dla chlopca przez polowe ciazy czulam, że będzie chłopiec no i oboje chcielismy chłopca, ale USG pokazało inaczej teraz jestesmy już tak bardzo nastawieni na dziewczynke, że gdyby okjazało sie inaczej to byłby niezły psikus haha
Obrazków jeszcze nie powiesiłam, poniewaz muszę je najpierw namalować, a szczerze mowiąc brak mi czasu ostatnio, może jutro to zrobię

Pisałycie o rozstepach, ja na szczescie ich nie mam ale z tego co wiem jest to blizna, wiec nie znikna calkiem, przy w miarę szybkim od czasu pojawienia się ich oraz częstym i regularnym smarowaniu staną sie one bledsze ale gdy ciało się opali to wyjdą one ponownie chyba, że zacznie się osłaniać przed słoncem te miejsca.

Kilka lat temu miałam wypadek samochodowy i na dłoniach mam kilka blizn smarowałam przez 2 lata polecaną i bardzo dobrą maścia na blizny była nia Contractubex
tak mi się rozjasnilo, ze myślalam, że mi zeszly ale kiedy opalilam ciało to blizny stały się widoczne.

[Izzys]

Jagoda ja tez jeszcze nie denerwuje sie jezeli chodzi o porod i mam nadzieje, ze tak zostanie ale kto to wie, wszystko zalezy tez od podejścia lekarza i pielęgniarek, jezeli beda miłe to ok, a jezeli będą cały ten poród traktować tak rutynowo i będą kazać czekać mimo, że będę czuła, że to już to sama nie wiem, chociaż w takim momencie to myśli się tylko o tym, żeby najszybciej miec kruszynkę przy sobie

Niektóre z Was podały swój wiek na dodatek dopisały, że są stare, więc ja swojego nie podam mimo, że wszyscy mowia mi, że wygladam na duzo mniej

Miałam dzisiaj spakować torbe ale znow porobiłam trochę w ogródku do tego 2 prania i jedno odswieżanie, pranie przy tej pogodzie dawno już suche i pewnie czeka mnie jeszcze prasowanie ale zajme sie tym chyba dopiero wieczorem, bo szkoda mi dnia i powiem szczerze, że nie chce mi sie juz

Asia cieszę sie, że poprawiło sie w Twoim życiu, i że Twoj partner przejrzal na oczy i zacząl Cię znowu doceniać :czko:

[kaskam]

Izzys - a ja jestem młoda

W tym roku dwie 3

[Izzys]

No dobrze to ja też powiem, mam roczek wiecej

[HebaNova]

u mnie trójeczka i zero

[jagdeb]

Wszystkie jestesmy w podobnym wieku, mi w tym roku stuknelo 28 ale w ogole sie na tyle nie czuje. Do dzis pamietam jak w liceum sie patrzylo na studentow, ze tacy dorosli itp itd a teraz gdy juz dawno mam studia za soba, meza i dzidzie w drodze wcale na co dzien nie ma poczucia ze taka "dorosla" jestem

[kaskam]

same rówieśniczki

[jagdeb]

Ach jeszcze chcialam, a propos porodow ze nie moga byc takie straszne, albo tak jak dziewczyny pisza ze jak sie zobaczy juz swoja kruszynke to sie szybko zapomina o bolu, bo dwie z moich kolezanek co rodzily rok temu znow sa w ciazy :)

[kaskam]

po 20 różnica wieku się zaciera.

[Ewcia 36]

Witam popołudniowo :)

Kociakowa - Wszystkiego najlepszego z okazji niedawnych urodzin :)

Hebanowa – trzymam kciuki za kuzynkę!

Anmiodzik – gratulacje z okazji 36 tygodnia! Może jednak spotkamy się na porodówce, bo mój Franek wcale nie spieszy się na świat.

Kaskam – powodzenia w szpitalu i czekamy na dobre wiadomości

emIlka – świetnie wyglądasz! Wczoraj też zaliczyłam takiego loda Pokoik śliczny! Lokator może już się wprowadzać

asiabambo – ja Wam dam „stare dupcie” ja mam skończone 37 Chyba jestem najstarsza w tym gronie. Uwielbiam swój wiek!

[Gosiak0512]

wiek nie ważny :) ważne że się dogadać umiemy wszystkie i że dzidzie zdrowe są :)!
byłam z młodym trochę na dworze ale musiałam go zaciągnąć siłą do domu bo już nie miałąm siły biegać za nim a on werwy dostał jak by redbulla wypił!..

porodu się jakoś nie boję.. może dlatego że wiem co mnie czeka :)

dziekujemy za życzenia na 2 latka!
oto foto:

[Ewcia 36]

Gosiak - i ja się dołączam do życzen dla małego Solenizanta! Sto lat i tyleż buziaków Imprezka pierwsza klasa!!!