Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

hejka!

byliśmy dziś u pielęgniarki środowiskowej,taka rutynowa wizyta:)i jestem baaardzo zadowolona...Natuś waży 5900g i mierzy 62cm:D początkowo w tabeli centylowej był na szarym końcu,a dziś równo w polowie,zarówno wzrost,jak i waga,rozwija się bardzo proporcjonalnie i aż sie sama zdziwiłam jaki jest kontaktowy,gugał i usmiechał się do wszystkich w poczekalni:)

za to wczoraj nie było tak fajnie...bylismy u lekarza,bo nie wytrzymałam już jego prężeń dorotkazkrainyoz myślę,że nasze dzieciaczki mają podobne problemy...z tym,że Natek je chętnie i ładnie przybiera
wszystko zaczeło się mniej więcej tydzień temu,kiedy Natuś po raz pierwszy zbuntował się,zaczął robić mostek w foteliku,a on przecież uwielbia jeździć autem...później było już tylko gorzej,ciągłe prężenia,placz też ale nie zawsze,wyglądało to na straszne wzdęcia(esputikon i biogaia nic nie zdziałaly)poza ty kupy zrobiły się bardziej wodniste...ja podejrzewam nietolerancję laktozy,ale lekarz twierdzi,że to chyba nie to,bo nie ma wysypki...a przecież wszystkie objawy wcale nie muszą wystąpić jednocześnie...póki co zmieniła nam mleko na mniej tluste,bo podobno może się zdarzyć,że coś co słuzyło maluchowi do tej pory,nagle mu nie pasuje...mam obserwować przez trzy dni,no i jeżeli nic się nie zmieni,to mamy do niej wrócić...aaa no i też mamy oddać mocz na posiew,żeby wykluczyć infekcję...
co do bebilonu pepti myslałam,że jest bez laktozy...z tego co wiem,to nietolerancję laktozy u takich malych dzieci wykrywa się z badania ph kału i chetnie bym takie zrobiła,no i pewnie posiew kału też,ale nietety tutaj jak określiła lekarka będzie z tym trudno hmm...
dorotko lekarz nie skierował Cię na takie badania???nawet,gdyby nic nie wyszło,to wiedziałabyś na czym stoisz,a badanie jest przecież bezinwazyjne,więc to chyba najłatwiejsze co można zrobić...
pielęgniarka dziś wspomniała też o ząbkach...że chociaż jeszcze długo ich nie zobaczymy,to one już tam są,rosną i mogą powodować zmianę w zachowaniu dzidzia...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Martek73
Natali
witam
wpadłam się pochwalić, że wczoraj byliśmy na 2-im kontrolnym badaniu bioderek i WSZYSTKO JEST O.K.
Kamień spadł mi z serca... Kontroli wiecej nie trzeba, a na wizyty wydaliśmy łącznie 100 zł.
Synek miał dość słabe lewe bioderko, bo II a+, ale dzięki kilku ćwiczeniom i szerokiemu pieluszkowaniu udało się wyrównać oba bioderka do normy I a.
SUPER.
A jak dziwnie go sie teraz nosi, bez 2 teter... ma taką szczuplutką dupkę i jest o wiele lżejszy :)))

:36_1_11::36_1_11:

Życzę słonecznej środy !
Oraz przyjemnych długich spacerków z maluszkami.

No to super, że już wszystko jest OK

A tak wogóle, to witajcie Kochane.

Szymek w przedszkolu.
Myślałam, że będzie gorzej, ale nawet było oki.

Przyszliśmy jako pierwsi. Jutro pójdziemy godzinę później.

Szymka grupą będą się opiekowały 3 panie.
Na początek mógł sobie wybrać szafkę, potem poszliśmy do ich sali.
Najpierw dzieci wszystkie są razem, a przed śniadaniem rozchozą się do swoich grup.
Dzisiaj pójdę po niego po obiedzie, czyli około 13:30
Jak będzie chciał zostać, to przyjdę później, ale pewnie jak mnie zobaczy, to będzie chciał wracać. Ale dowiem się co i jak i będzie wszysko oki, to jutro odbiorę go normalnie.
Jak wychodziłam, to przylgnął do mnie i zaczął płakać, ale pani wzieła go na ręce i powiedziała, że pomachamy mamie przez okno i Szymek się uspokoił.

Zobaczymy co będzie jak po niego pójdę.

Pozdrawiam Was serdecznie i buziaki dla Waszych maleńkich skarbów.
Dzielny chłopak, pierwszy dzień w przedszkolu jest zawsze najcięższy- dla Ciebie Martek też pewnie :)

:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

dorotta
hejka!

byliśmy dziś u pielęgniarki środowiskowej,taka rutynowa wizyta:)i jestem baaardzo zadowolona...Natuś waży 5900g i mierzy 62cm:D początkowo w tabeli centylowej był na szarym końcu,a dziś równo w polowie,zarówno wzrost,jak i waga,rozwija się bardzo proporcjonalnie i aż sie sama zdziwiłam jaki jest kontaktowy,gugał i usmiechał się do wszystkich w poczekalni:)

za to wczoraj nie było tak fajnie...bylismy u lekarza,bo nie wytrzymałam już jego prężeń dorotkazkrainyoz myślę,że nasze dzieciaczki mają podobne problemy...z tym,że Natek je chętnie i ładnie przybiera
wszystko zaczeło się mniej więcej tydzień temu,kiedy Natuś po raz pierwszy zbuntował się,zaczął robić mostek w foteliku,a on przecież uwielbia jeździć autem...później było już tylko gorzej,ciągłe prężenia,placz też ale nie zawsze,wyglądało to na straszne wzdęcia(esputikon i biogaia nic nie zdziałaly)poza ty kupy zrobiły się bardziej wodniste...ja podejrzewam nietolerancję laktozy,ale lekarz twierdzi,że to chyba nie to,bo nie ma wysypki...a przecież wszystkie objawy wcale nie muszą wystąpić jednocześnie...póki co zmieniła nam mleko na mniej tluste,bo podobno może się zdarzyć,że coś co słuzyło maluchowi do tej pory,nagle mu nie pasuje...mam obserwować przez trzy dni,no i jeżeli nic się nie zmieni,to mamy do niej wrócić...aaa no i też mamy oddać mocz na posiew,żeby wykluczyć infekcję...
co do bebilonu pepti myslałam,że jest bez laktozy...z tego co wiem,to nietolerancję laktozy u takich malych dzieci wykrywa się z badania ph kału i chetnie bym takie zrobiła,no i pewnie posiew kału też,ale nietety tutaj jak określiła lekarka będzie z tym trudno hmm...
dorotko lekarz nie skierował Cię na takie badania???nawet,gdyby nic nie wyszło,to wiedziałabyś na czym stoisz,a badanie jest przecież bezinwazyjne,więc to chyba najłatwiejsze co można zrobić...
pielęgniarka dziś wspomniała też o ząbkach...że chociaż jeszcze długo ich nie zobaczymy,to one już tam są,rosną i mogą powodować zmianę w zachowaniu dzidzia...

wspólczuję kochana i trzymam kciuki za zdrowie NATUSIA!

:36_1_11::36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Dorotkazkrainyoz
Witajcie Czerwcówki,

nadrobiłam Was, choć nie było łatwo.

Wasze maleństwa, i Wy mamucie, wyglądacie prześlicznie, cieszę się, że u Was dobrze i że panuje tu pozytywna energia.

Ja po szpitalu i operacji musiałam trochę dojść do siebie i nacieszyć się domkiem, więc nie pisałam.
Dziś mam kontrolę, trzymajcie kciuki.

Moja Zuza rośnie też jak na drożdżach, śmieje się, piszczy, cieszy się dźwiękami jakie wydaje, podności się na nóżkach, macha rączkami, nóżkami radośnie, ale....
nie chce jeść....

Może miałyście coś takiego teraz lub z poprzednimi dzidziami?
Przez 10 dni przybrała tylko 100g, piersi jeszcze jako tako ciągnie, ale że mam mało pokarmu od początku była dokarmiana butlą (obecnie od miesiąca Bebilon Pepti ze względu na uczulenie) a teraz butli jej nawet do ust nie mogę włożyć.
Jak tylko zaczyna pić, słyszę jak przelewa jej się w brzuchu, puszcza takie bolesne bączki, pręży się, krzyczy i nie chce jeść....Denerwuję się. Pediatra kazała zrobić badanie moczu, czekamy na wyniki posiewu.
Macie jakieś pomysły? Możliwe, że przestało jej smakować mleko nawet jeśli 1 miesiąc piła bez zarzutu? A może to uczulenie na laktozę? Miała któraś z Was z tym doczynienia?

Zulka ma też dość słabą morfologię, dostała żelazo, kwas foliowy i B6 i odkąd zaczęłam jej to podawać wszystko się zaczęło...
No mówię Wam jak nie urok to....

Ale cieszę się, bo widzę jak każdego dnia się zmienia, tak jak Wasze dzidziulki. Fajnie byłoby spotkać się w jednym miejscu na dobry obiadek i popatrzeć na nasze maleństwa razem:-)

Pozdrawiam Was środowo,
D.

Fajnie, że sie odezwałaś Dorotko !
TY się nacierpisz, bidulko nasza.
A Zuzi też szkoda, mój też był na dokarmianiu ale zawsze ładnie łapał butlę ...

Trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą kontrolę

:36_1_11::36_1_11::36_1_11::36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dorota!

Pepti ma laktozę (mniej niż inne, ale ma), kupy też mamy wodniste i moja krzyczy TYLKO przy jedzeniu.... dlatego mało przybiera, bo mało je.

Mocz ogólny i posiew mamy zrobić, podobnie jak morfologię, poziom żelaza i białko CRP. O kale nic nie mówiła, ale być może zrobię to na własną rękę.
Współczuję Ci okropnie, bo aż żal patrzeć jak te dzieciaczki tak się męczą.

:-(

Ja boję się tej infekcji dróg moczowych, bo wtedy pewnie znów czeka nas szpital...

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

witam

my po drugim szczepieniu dzisiaj nawet dobrze było ale był głodny i mama mu dała wode i prosto do domku ale nam usnał i spał ale tatuś go obudził bo czymś tam trzasnął i po spaniu było

Natali ciesze sie że z bioderkami dobrze my idziemy 12 na kotrole i mam nadizeje że tez bezie dobrze

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE MOJE DROGIE :):)

Ależ mnie nie było. Ale widze słabiutki ruch u nas ostatnio.

Dzisiaj pierwszy dzień szkoły i może to dziwnie zabrzmi ale się ciesze jak nigdy.
Będę miała troche czasu dla siebie i na popołudniowe drzemki :lol: a tego mi najbardziej brakowało.
Ale z drugiej strony znowu zacznie się nauka, czasami czuje się choćbym to ja znowu chodziła do szkoły a nie mój syn :grin: Tym bardziej że Maciej nie jest prymusem :sarcastic:

Byłam wczoraj z Dawidem na szczepieniu ( bo miał jedno szczepienie zaległe) i musze pochwalić mojego synka. Nie dość że bardzo chętnie tam poszedł i nie mógł się doczekać szczepienia --- aż dziwne. To jeszcze jak go pielęgniarka ukuła to nawet nie powiedział AŁA, nic nie pisnął. MÓJ MAŁY BOHATER :love:

Dzisiaj dostałam okresu :ocochodzi: (pierwszy po porodzie). Ale żebyście wiedziały jak mnie piersi bolą. Najgorsze jest przystawianie Hanki do cycka, ból jak diabli. :eee:

Achhh ale zdenerwowaliśmy się z Adamem w niedziele.
W niedziele ranko jak przyszły kucharki do pracy to na dzień dobry powiedziały nam że muszą coś nam powiedzieć bo wcześniej czy pózniej się dowiemy od ludzi na wsi.
Na mszach nidzielnych mieliśmy w naszej parafi jakiegoś księdza który przyjechał z irlandi do rodziny (pochodzi z naszej wsi), no i wramach tego nasz proboszcz pozwolil mu odprawiać msze niedzielne. O na kazaniu powiedział że biedni ludzie cały rok oszczędzają żeby zrobić u nas impreze bo my ( i tu padło nasze nazwisko) pokazujemy przepych.:coo::grrrrrr: ale sie wku**** (sorki za słownictwwo). Ale to już było przegięcie. :diablo:TYm bardziej że mieszkam w małym miasteczku i tu wszyscy wszystkich znają, a jak to bywa w miasteczkach ludzie potrafią być wredni. Najgorsze jest to że my co roku sponsorujemy dla ludzie ubogich wigilie a z przedszkola gdzie chodzi Dawid dzień dziecka dla przedszkolaków, a taki skubaniec coś takiego wygaduje. :grrrrrr:Oczywiście już w poniedziałek całe ornontowice o tym gadały i aż wstyd było iśc do sklepu. Ale ludzie o dziwo nie komentowali o nas zle tylko raczej mówili że ten ksiądz jest jakimś idiotą.
Mimo tego i tak postanowiliśmy iśc do naszego proboszcza wyjaśnić tą sprawe.
Adam nie patyczkował się z nim i wywalił kawe na ławe, że jak on mógł na coś takiego pozwolić i od kiedy na ambonie mowią po nazwiskach. Nasz ksiądz przeprosił A i powiedział że o tym nic nie wiedział (że jeszcze mu ludzie nie donieśli), oraz że on sobie to załatwi z tym beszczelnym księdzem. Adam mu powiedział że jak był taki wspaniałomyślny i wygłosił nas na ambonie to niech teraz na przeprosi też na mszy tak żeby wszyscy słyszeli. Kurcze w szoku nadal jestem jak tak można, żebyśmy to jeszcze zaniedbywali dzieci albo zamordowali kogos no to dobra rozumie ale że mamy lokal i ludzie u nas robia różne uroczystości--- no litości, tym bardziej że w naszym miasteczku sa jeszcze dwie restauracje.
Dzisiaj był ten popieprzony ksiądz rzekomo nas przeprosić. Mnie przy tym nie było bo byłam w domu z Hanką ale A powiedział że strasznie beszczelny był ten dupek i powiedzał że ludzie pogadaja sobie i przestaną ---PALANT JEDEN....

Ochhhh juz nie zanudzam Was, przynajmniej sie wygadałam.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

hej!to znowu ja:D

justysiu taki festyn to niezła zabawa jak widać na załączonych obrazkach:D a Lenka jaka już duuuża...i tak zadziornie spoziera:D :36_1_11:

Kaikaświetne foty!kurcze musze pomysleć nad czymś pt.familia w komplecie,bo ciągle cykam foty dzidziowi,albo dzidziowi z tatą,a razem nic nie mamy...czas to zmienić:D

Kubuś i Kacperek też się świetnie prezentują:) Malagaaa dawno nic nie wrzucałaś...moim zdaniem Twój synuś wyglada zupełnie inaczej...kurcze jak szybko się nam te bobasy zmieniają...a ubranko super!właściwie mam na oku podobne,z tym,że z beżem:)

izd chrzciny za Wami i jak się okazuje było całkiem przyjemnie...mała królewna na fotkach śliczna,szkoda,że mamy nie widać,ale za to bratowa szalenie fotogeniczna:D:D

dziewczyny jak to jest z aktem urodzenia,nie może być starszy niż 3 miesiące???bo nie wiem,czy mam brać nowy odpis,czy wystarczy ten który mamy z dnia rejestracji...

Natali świetne wieści:36_1_11: u nas z bioderkami włąściwie nie wiadomo jak jest,póki co niby ok,ale nie jestem przekonana do tych ich kontroli na oko...

Martek Szymek to niezły aparat,poszedł sobie sam i już,ja mojego pewnie będę prowadzać na pasku,bo już teraz przeraża mnie wizja tego,że mógłby się gdzieś zawieruszyć...i masz rację Malagaaa póki były w brzuchu człowiek przynajmniej mógł być spokojny,że nie zwieją:D

panterko buziaki dla małego dzielnego mężczyzny:36_3_15:

dorotkazkrainyoz myślisz,ze infekcja=szpital? u nas jakby co pewnie nafaszerują antybiotykiem i nara...no ale nie ma co martwić się zawczasu infekcją,której miejmy nadzieję wcale nie ma...,ściskam Was obie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

marika Kubus rośnie jak na drożdżach :D śliczny jest :*

dorotkazkrainyoz Ja już wcześniej też pisałam o tym przelewaniu w brzuszku, bo Hanka też coś takiego ma. Tylko że ja więcej karmie piersią niż butelką i Aiti pisała że to może wina tego że za dużo nabiału jem. Zmniejszyłam ilości nabialu i jest nieco lepiej.
Ja dokarmiam Hanke bebilonem pepti i na początku piła go chętnie ale od paru dni tez płacze przy jedzeniu. Nawet piersi nie che, to jet cos strasznego jak ją tylko położy w pozycji poziomej to jest jeden wielki płacz. Ale ja ją miore na mus i mimo tego że płacze to się nie poddaje, bo musi coś jeść. Zauważyłam że kupki też ma nieciekawe, raz ma ładną taka budyniowatą gładką, a następnym razem jest wodnita i miejscami zielona (czasami ze śluzem). Wybieram się z nią do lekarki w przyszłym tygodniu (bo teraz jej nie ma), bo zauważyłam na buzi że wyskoczyl jej "grysik" i wydaje mi się że to skaza białkowa.

Panterko idziecie jak burza z tymi szczepieniami :D:D Oli to dzielny chłopak, buziaki dla małego.

Malaga zdjęcia super, ale z Ciebie śliczna kobieta a synka masz kochaniutkiego :*
Ja Hance ostatnio dalam jabłuszko polizać i bardzo jej smakowało. Ale tak jak twoja znajoma to bym się jeszcze bała, moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie.

Martek Szymonek jest super dzielny :D widze że mama bardziej się stresowała i bała niż syn :D ale zawsze tak jest my mamy tak już mamy :D

KaiKa zdjęcia superanckie. Oleńka jest kochana nic tylko wycałować i wypieścić :):*

dorotta no to Natanek waży tylko co moja panna :D my drobinki mamy co nosić :D takie słodkie kluseczki. Biedactwo jak on sie męczy od poczatku coś go ten brzuszek boli jak nie kolki to cos innego. Dużo zdrówka dla Natanka :*

Justysia mimo pogody festym okazal sie fajnym wypoczynkiem. Lenka to prawdziwa modelka :D

Natali ciesze się bardzo że z bioderkami jest dobrze. Super wiadomość.

izd kochany uśmiech Uleńki, no rewelacyjne zdjęcie. Takie dzieci tak szczerze sie śmieją.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Aiti ja tam nie patrzyłam na ta chuste tylko na Gabi JAK ONA SŁODKO WYGLĄDA :* taka mała słodka kluseczka.

ewcia Ty kobieto to masz szczęście takich przystojniaków mieć w domu :D Ślicznych masz synów takie dwa aniołeczki, no urode to raczej po mamie mają bo ty wyglądasz kwitnąco.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Martek, Natali, dzięki za ciepłe słowa.

Moje USG konktrolne ok, mam nadzieję, że moja przygoda z porodem i jego komplikacjami już się skończyła:-(
Dorota, w Polsce takie maluszki jak mają infekcję od razu szpital. Przeraża mnie to, bo to pewnie 10-14 dni i same wiecie, przychodzisz z infekcją dróg moczowych a wychodzisz z 10 innymi.... Nienawidzę szpitali. Jeszcze od jednego nie odpoczęłam.
Wczoraj lekarka mówiła, żeby mokre pieluszki stosować tylko na wyjście, a w domku pod bierzącą wodą myć pyciulkę, szczególnie na wyjście. Będę próbować.

Dziś pobraliśmy małej mocz na posiew (jakie to trudne z takim maluszkiem!!!!) i miała pobraną morfologię.
Wczoraj niby lepiej zaczęła jeść, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.
Aga, to co piszesz o "objawach"- mamy tak samo- już pozycja pozioma powoduje krzyk! Wcześniej pierś też odtrącała, teraz jakby troszkę się opanowała....
Może to jakiś kryzys? Skok rozwojowy? Nasze dziewuszki prawie z tego samego dnia....

A jak u Waszych dziewczynek (bo pisiorków to nie dotyczy) wygląda sprawa wymywania i rozchylania warg sromowych mniejszych. Mi już 2 lekarzy zwróciło uwagę, że mają tendencję do sklejania, ale nikt nie powiedział co dalej z tym robić. Staram się delikatnie tam wymywać, ale boję się, żeby nic nie uszkodzić i nie przenieść jej jakiejś bakterii....
Poradźcie coś...

Panterka zazdroszczę, że już 2 szczepienie za Wami...

Aga co do księdza, to szkoda słów, ale domyślam się jak bardzo musieliscie się zdenerwować. Przykre i nie do pomyślenia, żeby ksiądz wyrażał swoją opinię taki sposób i to jeszcze na kazaniu!!!! Powiedzcie mu coś, żeby mu w pięty poszło. I grunt to być fair wobec siebie:-) Olać gadanie.

Dziewczyny, jeśli któraś bierze po porodzie antykoncepcję doustną i ma przepisaną AZALIĘ (tabletki) dajcie znać, mam 3 opakowania, chętnie odstąpię.

Pozdrawiam Was ciepło.

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

witam jak moja starsza córa miała zapalenie układu moczowego to nefrolog - taka starsza kobitka kazała nam w razie jakiegoś zaczerwienienia lub jak mi się cosik nie będzie podobało zaparzyć septosan i przemywać kilka razy dziennie i super skutkuje ale ona miała 2 lata. Nie wiem czy można u takiego malucha to stosować ale będę dzwonić do niej w przyszłym tygodniu to się dowiem co robić z takim maleństwem to wtedy coś pomogę.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnid8iikqjz160lg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73d30yb595.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201q1oolamm.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki!

U nas czas szybko leci! Już wrzesien i dziś Ola kończy 3 miesiące! Dziś jedziemy do drugich dziadków, a jutro do nas M. dołączy :). Z nowych umiejętności to Ola zaczęła się śmiać na głos. Najcudowniejszy dźwięk dla ucha!!!!

dorotta

dziewczyny jak to jest z aktem urodzenia,nie może być starszy niż 3 miesiące???bo nie wiem,czy mam brać nowy odpis,czy wystarczy ten który mamy z dnia rejestracji...

Przecież tam nie ma żadnej daty i nic nowego w tym odpisie nie napiszą. Rejestrując Olę w Urzędzie stanu cywilnego musiałam mieć swój odpis, bo nie jesteśmy małżeństwem. Mama mi znalazła taki stary odpis jeszcze pisany na maszynie i też był ok ;) Zatem nie powinnaś się tym martwić!

Marika ślicznie Kubuś się uśmiecha!

Natali super wieści!!! Nareszcie Szymuś odpocznie od pieluszek!

Martek to musisz być dumna z synka! Szymek z tego co piszesz to rezolutny chłopak i da sobie świetnie radę :)

Witaj Dorotka! Ufff jak dobrze, że już masz za sobą problemy po porodowe. Mam nadzieję, że teraz będziesz mogła się spokojnie zająć Zuziulką. Niestety na problemy z jedzeniem nie pomogę.
A co tych warg to nic takie nie słyszałam. Przy wycieraniu szczególnie po kupce staram się jej wszystko dokładnie pomyć. Zwrócę następnym razem uwagę czy nic się nie skleja.
Tabletki planuje brać, tylko do lekarza pójdę jak już będę w wawie. A co nie odpowiada Ci ta azalia?

Malaga śliczne ubranko :)

Dorotta, ale Natek rośnie! Przybiera ładnie na wadze. Już masz co trzymać :)

Aga nie dziwię Wam się, że się wkurzyliście. Kawał fiu.a z tego księdza! Bezczelny! Dobrze, że się szybko o tym dowiedzieliście. Ehhh żeby ksiądz nie miał o czym gadać na kazaniu...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Witaj Madzia! Coś rzadko do nas zaglądasz.

Asiula co z Tobą???

Asia30 a Ty jak się kochana czujesz? Jak nasza fasolka?

Justysia Ty też coś cicho siedzisz.

Zulka a co u Ciebie??

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Kaika moja fasolka to juz nie taka fasolka:))) Urosły jej rączki i nóżki:) Moj kochany Skarbek:*
Brzuszka na razie Wam nie wklejam bo nie za bardzo jest czym sie chwalic, póki co, chudnę :)

Nie odzywam się bo nie mam za bardzo nowych wieści a nie chcę zanudzać bo niestety nudności nie chcą mnie opuścić :(
W sobotę wraca mój mężuś, po dwóch tyg nieobenośc,i a w niedziele mamy pierwszą rocznicę ślubu:love together:

Wasze dzieciaczki jak zawsze wzbudzaja we mnie dużo radości i nie mogę się nadziwić jak szybko zmieniaja się im rysy twarzy :)

Całuski,
Asia

Odnośnik do komentarza

u nas dobrze żadnych objawów po szczepieniu super mały dokazuje ile sie da wczoraj jak czekaliśmy na to szczepienie to tak gugał sobie że nas zaczepiali i sie pytali ile on ma że jużtak chce rozmawiać :36_2_15::36_2_15:

Aguś współczuje sytuacji sama bym sie wkurzyłą szkoda gadać :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Witaj Madzia! Coś rzadko do nas zaglądasz.

Asiula co z Tobą???

Asia30 a Ty jak się kochana czujesz? Jak nasza fasolka?

Justysia Ty też coś cicho siedzisz.

Zulka a co u Ciebie??

Ale regularnie Was podczytuję. Jak tak czytam o waszych maluchach to mnie przeraża i zastanawiam się czy u nas wszytko w porządku bo Weronka poza zjadaniem rączek i chęcią siadania nie robi takich postępów jak wasze. Tłumacze sobie że to wcześniak :)
Karola poszła do przedszkola no i chyba cusik zaczyna ją rozkładać.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnid8iikqjz160lg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73d30yb595.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201q1oolamm.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE

Dziewczyny ale miałam dzisiaj okropny dzień aż się poryczałam :(
Hania przez cały dzien spała tylko 2h. Jak wstała o 06.30 to zasnęła dopiero o 13.00 pospała 2h i dalej dawała czadu.
Już sama nie wiem co jej było, raczej nic bo jak ją wzięłam na ręce to była cicho a jak ją położyłam to płaczu co nie miara.
Cycka nie chciała butelki też nie tylko ręce.
Nawet nic nie jadłam bo nie mialam kiedy. W domu nic nie zrobione ja sobie po prostu nie radze :"(
Kurcze nawet spokojnie nie umiałam z Mackiem lekcji odrobić (pierwszy dzień szkoły i już zadania domowe ;)).
Adam do domu zawitał dopiero o 19 wykąpał Hanie i znowu zniknął.
Ale Hanka tyła taka zmęczona po kąpieli że z bieda wypiła 40ml mleka i zasnęła. Zaraz musze ja budzić żeby dopiła mleczko.
Najgorsze jest to że ona w nocy się nadal budzi co 3h a ja musze rano wstawać o 06.00

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...