ostatnio zaskoczyłam samą siebie myslami o drugim dziecku zawsze chcialam mieć tylko jedno:) no i po tych wszystkich problemach w ciąży,kiedy dowiedziałam się,że przy kolejnej moje ciśnienie prawie na 100% znów będzie szaleć,a ja będę musiała zmagać się z cukrzycą za pomocą insuliny(co mnie przeraża),jakoś tak przyszło mi do głowy,że albo jak najszybciej zdecydujemy się na drugiego bobasa(czyt. kiedy Natuś będzie miał rok),albo wcale,bo cukrzyca,nawet leczona jednak postępuje...no i to ciśnienie...Ł o mało nie padł trupem po usłyszeniu tych nowości Ja też miałam problemy z ciśnieniem i przy pierwszej i przy drugiej ciąży i to co przeszłam teraz to horror. I jeśli marzyło mi się mieć trójkę dzieci to niestety poprzestanę na dwójce.
Ale u mnie to chyba wina szpitala do którego trafiłam zero - doświadczenia z takimi przypadkami
Dla pocieszenia powiem że skoki ciśnienia nie u każdego występują przy drugiej ciąży ja niestety należę do tych pechowców.