Asia30

Naprawdę! Pakuj się i na fejsa! DUŻO się dzieje... Malaga dzisiaj urodziła :)

No kurka, po co ta cała pierwsza strona mi się pokazuje??? I gdzie są emotikonki??? Dobrze, że sobie hasło przypomiałam bo bym musiała od nowa konto zakładać:) a wtedy chyba by mi nie wystarczyło cierpliwości. Wrrrrrr

O rety! Co za nowości :) Na razie nie ogarniam:)

Biedna Lenka, oby szybko przeszło choróbsko :*Justysia Ty też się trzymaj :* U nas od świąt wszyscy zaliczyli wirusa. Zaczęło się od kaszlu i kataru Bartka potem przeszło na mnie następny zagilowany został Pawełek a na końcu zmutowany wirus dopadł Maćka :) Masakra!!!!! Właśnie sypie śnieg u nas pogięło ta pogodę kurrrrrrrrna?! Mam zagwostkę z Pawełkiem, albo ma uczulenie na mleko, które podałam mu w nocy bo juz nie miałam siły go na cycku trzymac albo to trzydniówka bo cały jest wysypany czrewonymi kropeczkami. Mleka wypił malutko, ok 30ml więc az tak silna reakcja alergiczna byłaby dziwna, tym bardziej, ze podałam mu Bebilon pepti a gorączkował trzy poprzednie dni więc chyba to jednak trzydniówka. Jak mu kropeczki zejda to spróbuję zrobić jeszcze jedno podejscie z mlekiem. Żeby nie było za różowo to pewnie za chwilę zaczną pokazywać się ząbki bo trze dziąsełka i wpycha sobie całe piąstki do buźki. Dzieci, taaaaaaaaa :))) Gdzie ta wiosna?????!!!!!

Dorotta, u nas na takie suche polisie pomagał "emolium krem specjalny" lub "emolium krem" (specjalny jest antyświądowy) jeśli masz dostęp do moze spróbuj. sudocrem jeszcze bardziej wysuszy a bepanthen coś mi się wydaje tez jest wysuszający. Zarówno Bartek jak i Pawełek przechodzili przez wysypkę zlewającą się w suchą, lekko świecącą warstwę. U nas to objaw nietolerancji laktozy. Skórę powinno się nawilżać kilka razy dziennie. Buziaki dla Adzia :***

Wow, Asiula jak szybko! Gratulacje dla Szymusia! U nas jeszcze zabków nie widac ale Bartus tez miał pózno wiec pewnie to rodzinne :)

U nas w końcu pojawiły sie obiadki, deserki i kaszki więc może Pawełcio zrobi się trochę mniej cycusiowy (zwłaszcza w nocy):) Niestety nietolerancja laktozy przeszła również na Pawełka więc jogurciki idą na bok no i na tradycyjne mleko mm też nie ma szans. Chyba będę go karmiła cyckiem do zerówki

Kaika, ale wesoły ten Twój synuś Pożycz trochę kudełków dla Pawełka:))) Dorotta, przyglądałam się Adriankowi na FB i stwierdziłam, że on jakoś tak nagle zrobił się bardzo podobny do Natanka:) moze dla tego, że włoski mu urosły. Ślicznych masz chłopaków! Ktosia, obraziłaś się na nas?? Odezwij się czasem i chwal dzieciaczkami - Oliwka ma takie śliczne loczki na zdjęciach FB a Leo wygląda już na starszego od mojego Pawełka:)

Dziękujemy wszystkim za życzenia urodzinowe! Nie odzywałam się wcześniej bo łudziłam się, że M zgra mi zdjęcia i pokarzę Wam mojego dwulatka ale widzę, że prędzej świąt się doczekam niz zdjęć więc na razie musicie chwilkę zaczekać na fotki. Muszę się włamać do jego kompa i zgrac na pena ;) Urodzinki całe szczęście się udały i nawet obyło się bez płaczu i bijatyk Zaprosiliśmy trzy kuzynki w wieku: 2 ; 4 ; 5, i dwóch kuzynów: 2; 4. Bartek nieco oszołomiony ilością dzieci i prezentów najbardziej cieszył się z kartonu po koparce, w którym położył sobie poduszkę i powiedział, że to jego domek :) W tym roku już dzielnie i ochoczo dmuchał świeczkę (jakies 100 razy;)), sam sobie śpiewał sto lat i kazał wszystkim bić brawo:) Gorączka mi przeszłą ale za to wysiadły plecy i na kinderbalu ledwo mogłam się schylać:) Wy też robicie osobno urodziny dla dzieci i dla dziadków i chrzestnych? Chyba nie ma wyjścia :/ Jak młody będzie starszy to będzie można dzieci zaprosić do jakiejś figlolandii :)

justysia_kasiula0727wiecie gdzie najbardziej wesoło mojemu bąblowi? w kuchni,kiedy ja stoję przy zlewie lub robię coś i do niego mówię :) A on leży w lezaczku :)Wiadomo-facet ;) Lubi jak kobita przy garach a on lezy No ta jak coś powie! Moj M też ma dobry humor jak stoję przy garach ;)

Ja też padam na twarz - przygotowanie dwudniowych urodzin, półroczniak na odwyku zasypiania przy cycku i gorączka połączona z łamaniem w kościach to troche za dużo jak dla mnie, bleeeeeeeee Wczoraj byłam z Pawełkiem na pobraniu krwi i prawie spadłam z krzesła ze zdziwienia! Pielęgniarka jak mnie zobaczyła z takim maleństwem to od razu zadzwoniła po koleżankę żeby jej rączkę Pawełka przytrzymała a ten siedział zadowolony, przyglądal się jak mu krew kapie do probówki i nawet nie pisnął!!! Mając w pamięci rzeźnię z Bartkiem to normalnie szok!!:)

Kaika, pisząc BIG DAY miałam na myśli urodziny Bartusia :) W sobotę przyjdą dzieciaczki a w niedziele dziadkowie, nasze rodzeństwo i chrzestni. Z lekka mnie to przeraza ale co tam, jakos sobie poradze. Z Bartusiem juz nie ma problemu, nawet chetnie mi w kuchni pomoże ale mój ciekawski półroczniak nie usiedzi długo w leżaczku wiec liczę na pomoc M :) Pawełcio awansował dzisiaj z kołyski na łóżeczko i chyba mu się podoba bo może się kulać do woli :) Malagaa, świetnie wyglądasz! Elegancka z Ciebie mamuśka Odnośnie Twojego pytania do Kaiki o nocna pobudki starszaka to u nas Bartek raczej się nie budził w nocy kiedy Pawełek płakał ale to chyba dlatego, że jak tylko młody zaczynał stękać to dostawał cyca i byl zadowolony. Niestety do dzisiaj ma takie oczekiwania kiedy przebudzi sie w nocy a zdaża mu się to zdecydowanie zbyt często

U nas BIG DAY zbliża się wielkimi krokami :))) Właśnie się zastanawiam nad menu i jak tu ogarnąć gotowanie z dwójką rozrabiaków? :)

Asiula, też mamy taką kołyskę :) Świetnie sprawdziła się przy Bartku ale wtedy była pożyczona i musieliśmy oddać a dla Pawełka kupiliśmy taką samą :)

Kaika, ale masz przystojniaka! Ledwo co się urodził a już serca kradnie! Fryzurę ma zawodową U mnie z karmieniem nie ma problemu bo w dalszym ciągu Pawełka dokarmia piersią Bartek Mleko modyfikowane nadal jest bleeeee

Ale ślicznotek!!!! Wygląda jakby wyszedł od fryzjera Boski! Ciekawe czy też będzie blondaskiem??? :)

A tak w ogóle to chciałam powiedzieć, że drugie dziecko to ma przerąbane!! Pawełek już gaworzy, śmieje się a wręcz rechocze, przewraca się na brzuszek i z brzuszka na plecki, chwyta zabawki leżąc na brzuszku, przekłada z rączki do rączki i ja się tym wszystkim nie pochwaliłam bo kurka wodna jakoś już to nie robi aż takiego wrażenia :) Cieszymy się oczywiście z tych jego wspaniałych osiągnięć ale już tak nie piejemy z zachwytu:) Kaika, mój Pawełek też jest bardziej przytulaśny i cycusiowy

Zula, super wieści! Odpoczywaj i daj się wykazać Twoim mężczyznom :) Zazdroszczę pomocy męża. Mój może i zrobi ale wszystko trzeba mu palcem pokazać :/

Kaika, witaj na wolności :) Nie ma to jak w domku. Dobrze, że udało się rodzić ze znieczuleniem, zawsze to jakaś pomoc w "wypychaniu klocka" :))) Serdeczne gratulacje dla Ciebie i Twojego mężusia (jak tam jego wrazenia z porodu?):) Przebieram juz niecierpliwie nóżkami żeby zobaczyć Radusia!!!!

Bartek wczorak wchodził Pawełkowi na głowę bo próbował go karmić piersią popłakałm się ze śmiechu :))) No i gdzie ten synek Kaiki, proszę mi tu nie wypisywać jaki on śliczny skoro go nie widac!!!! :P

Fantastycznie!!!! Karolinko, GRATULACJE! Niech Wam aniołek zdrowo rośnie i przyniesie duuuużo szczęścia.

Kaika, trzymam kciuki!!!! Wracaj do nas szybciutko z dzidziusiem :*****

Kaika, już masz 1cm z głowy i bez bólu, jeszcze tylko 9 i pozamiatane Nie stresuj się, młody ruszy w swoim czasie a lepiej jeszcze trochę wytrzymać w domu niż wyczekiwać na patologi i nie daj boże z oksytocyną. Dodam jeszcze, że marcowe dzieciaczki to aniołki:)

No rewelka!!! Cudna tanceraeczka! A jaka on już duża Ja bym juz plackiem leżała jak bym się tyle namachała

Jak już tak słodzicie to ja też się dołączę bo już z niejednego dołka pomogłyście mi wyjść Bardzo się cieszę, że jesteście! :**** Trzymam kciuki za wszystkie brzucholki i życzę duuużo zdrówka dla wszystkich choruszków