Po cesarce

[Dziubala]

gienia83

jeśli dostaniemy zielone światło chcemy starać się o trzecie dzieciątko ostatnie :)

Powodzenia! My też chcemy jeszcze trzecie dzieciątko, może tym razem się uda, tylko musimy poczekać ze staraniami do lipca.

[Ulla]

a czemu do lipca??

[Dziubala]

Ulla

a czemu do lipca??

Bo... muszę odczekać 3 cykle (3 @) po zabiegu :(

[Ulla]

acha:) no to już niedługo i do dzieła, my też już jesteśmy w trakcie starań

[Margeritka]

a i my też zaczynamy się brać do roboty

[Dziubala]

Jak dobrze pójdzie, to owocny przyszły rok będzie
Oby nam tylko ze "zrobieniem" poszło szybciej niż ostatnim razem ;)

[Margeritka]

ja to mam jaką sraczkę, że jak za pierwszym razem poszła gładko, to teraz będę miała prpoblemy z zajściem w ciążę i potem z samą ciążą...może po prostu się boję,

[Margeritka]

mąż oczywiście się ze mnie śmieje i przypomina mi moje poprzednie lęki, jak np. ze umrę przy porodzie:)

[ewka]

ja o druga ciaze tez sie bardziej balam... juz wiadomo co nas czeka i jakie zagrozenia sa itp... a zaszlam w pierwszym cyklu jak za pierwszym razem. powodzenia ;))

[Ulla]

strach ma wielkie oczy...ja też się boję

[marzen@]

Będzie dobrze, trzymam za was kciuki. Mi niespieszno :P

[Dziubala]

Ja też mam obawy, mimo że już kilka razy (4) byłam w ciąży. Ostatnim razem się nie udało :( więc nie mam takiego poczucia spokoju, że teraz się uda na pewno. Zwiodło mnie to, że jeśli urodziło się 2 dzieci, to z donoszeniem kolejnej ciąży nie powinno być problemu...
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję więc liczę, że szybko zajdę, donoszę i urodzę zdrowego bobaska (chętnie dziewczynkę ;)) i tym samym spełnimy nasze marzenie o 3 dzieci :)

[iskra0110]

Dziewczyny gratuluję decyzji o następnych dzieciaczkach aby wszystko poszło po najmniejszej linii oporu i z jak najsłodszym, najcudowniejszym skutkiem!!!

Dziubala za Ciebie kciuki podwójne trzymam
Margeritka szybko podjęliście decyzje.
Marzenka łączę się z Tobą w decyzji.

[Ulla]

ikra a o mnie zapomniałaś.....:(buuuu:(
my też już się staramy:)

[gienia83]

a ze mnie wlasnie zaczelo cos wyplywac;/ jakies osocze jak dzien po porodzie;/ strasznie to smierdzi;/ przepraszam za doslownosc;/ ide dzis do ginekologa

a na koniec miesiaca robie test choc wynik raczej negatywny bedzie ale to tak profilaktycznie dla pewnosci:) ponioslo nas troche i przerywany byl :) bez zabezpieczenia.

trzymam mocno za was kochane kciuki
w pierwsza ciaze zaszlam z pierwszym strzalem:) a w druga dopiero w 4 cyklu :) takze nie ma reguly :)

[Margeritka]

iska nie tak szybko podjęliśmy decyzję:), nie chcemy żeby była zbyt duża róznica wieku, ja i mąż mamy rodzeństwo z różnicą dwóch lat i oboje uważamy, ze to dobry czas:)

[Margeritka]

Dziubala za Cieb ie trzymam kciuki szczególnie:)

[iskra0110]

Ulla za Ciebie też mocno trzymam kciuki na samym początku napisałam tak ogólnie. Ale nic teraz będzie z osobistą dedykacją

Ulu trzymam arcymocno kciuki za Waszą jak najszybciej kiełkująca FASOLKĘ!!!

[gienia83]

Wczoraj przywitałam się z @ :)
także tego :)

[Margeritka]

ja już nie boję się okresu, po porodzie u mnie naprawde jest duża zmiana, nie boli tak bardzo i trwa krócej:)

[Ulla]

dziękuję kochana za osobistą dedykację:) to bardzo miłe....

[gienia83]

Margeritka

ja już nie boję się okresu, po porodzie u mnie naprawde jest duża zmiana, nie boli tak bardzo i trwa krócej:)

no u mnie o dziwo nie czuje ze mam @ zero objawow, nawet brzuch nie cmi, nawet nie czuje ze cos leci... oby tak zawsze:)

[Ulla]

e no prawie idealnie

[Dziubala]

Ja z tych co nie czują bólu brzucha przed czy podczas @. Tak było przed ciążami i tak samo mam po porodach. No może ze 2-3 razy w życiu bolał mnie brzuch, ale to pewnie przypadek . Natomiast wiem że zbliża się @, bo 1 dzień przed mam o 180% inny nastrój , na co pierwszy zwraca mi uwagę małż

[iskra0110]

Ulla

dziękuję kochana za osobistą dedykację:) to bardzo miłe....

Polecam się na przyszłość

Mi się @ też nie zmieniły tylko po porodzie po 8miesiącach (+9ciążowych) jak miał przyjść okraes to strasznie źle się czułam tak jakbym w ciąże zaszła i strasznie się przestraszyłam, że znów... zrobiłam test negatywny ale co jest sobie myślę a wtedy widziałam się z moja położną - siostrą mężą - i mówi, że hormony mi do normy wracają, że okresu pewnie dostanę i mogę się teraz czuć jak na początku ciąży bo to teraz w drugą stronę idzie - zmian w ogranizmie.