Po cesarce

[marzen@]

Margeritka a co lekarz na to? Tego bliznowca da się jakoś zlikwidować czy zmniejszyć jego uciążliwość? A takie jeansy z dodatkiem stretchu lub lycry tez nie wchodzą w grę, one są bardziej miękkie.

[Dziubala]

Margeritka - współczuję bliznowca :(. A smarowałaś czymś bliznę?
Co do spodni, to może kupuj z wyższym stanem, wtedy nie będą się wpijać w bliznę.

[Ulla]

przykro mi, że tak musisz się z tym męczyć, może faktycznie warto czymś smarować, myć szarym mydłem

[Margeritka]

marzen@

Margeritka a co lekarz na to? Tego bliznowca da się jakoś zlikwidować czy zmniejszyć jego uciążliwość? A takie jeansy z dodatkiem stretchu lub lycry tez nie wchodzą w grę, one są bardziej miękkie.

no w takich właśnie chodzę, ale to nie to samo...lekarz na to nic, tak bywa...albo się ma skłonności, albo nie...nie jest jakiś największy, ale 4mm to chyba ma

[Margeritka]

Dziubala

Margeritka - współczuję bliznowca :(. A smarowałaś czymś bliznę?
Co do spodni, to może kupuj z wyższym stanem, wtedy nie będą się wpijać w bliznę.

smarowałam maścią z alantoliną, ale to na samym początku, potem przestałam, jak przestało mnie swędzić...

a spodnie z wyższym stanem, jak ja bym w nich wyglądała hehehe

[Margeritka]

Ulla

przykro mi, że tak musisz się z tym męczyć, może faktycznie warto czymś smarować, myć szarym mydłem

tak własnie robię, że myję szarym mydłem

[Margeritka]

no myślałam, ze to się będzie jakoś ładnie zabliźniało, a tu kiszka...

[Margeritka]

Marzena, a Ty rodziłaś w podobnym czasie i jak tam, nosisz jeansy???

[iskra0110]

Margeritka

a na czym polega to przodujące łożysko???

Dopiero teraz zauważyłam Twoje pytanie...przepraszam!

teraz te spodnie to wszystkie biodrówki robią. Do pracy nie mam w czym chodzić bo jak kucam to mi tyłek widać wiec ratuje mnie dłuuuga bluzka albo bluzą się przepasam i dupy nie widać...a wszystkie spodnie przedciążowe. jeszcze mi z 3 pary do wciśniecia zostały:(

[Ulla]

niefajnie z tymi utrudnieniami, a tu człowiek jak ogląda celebrytki to szlag trafia bo potem większość wierzy, że wszystkie takie pięknie, zgrabne, we wszystko mieszczące się nawet na krótko po ciąży....a co innego brutalna rzewczywistość

[Dziubala]

Margeritka

Dziubala

Margeritka - współczuję bliznowca :(. A smarowałaś czymś bliznę?
Co do spodni, to może kupuj z wyższym stanem, wtedy nie będą się wpijać w bliznę.

smarowałam maścią z alantoliną, ale to na samym początku, potem przestałam, jak przestało mnie swędzić...

a spodnie z wyższym stanem, jak ja bym w nich wyglądała hehehe

A nie pomogłoby teraz smarowanie np. Contratubexem? Lekarze czegoś nie podpowiadają co z tym nożna zrobić, poza zoperowaniem?
Spodnie z wyższym stanem (wystarczą tylko trochę wyższe niż standardowe biodrówki) są niewidoczne gdy się założy dłuższą bluzkę, tunikę, itd. :)

[Dziubala]

Ulla

niefajnie z tymi utrudnieniami, a tu człowiek jak ogląda celebrytki to szlag trafia bo potem większość wierzy, że wszystkie takie pięknie, zgrabne, we wszystko mieszczące się nawet na krótko po ciąży....a co innego brutalna rzewczywistość

Kiedyś też myślałam, że to niemożliwe, by tak szybko po porodzie ładnie wyglądać, jak to pokazują niektóre celebrytki itp. Zdanie zmieniłam jakieś 3 lata temu gdy zobaczyłam moją koleżankę po urodzeniu córki (miała cc). Jakieś 2-3 tygodnie po porodzie miała figurę jakby w ciąży nie była. Brzuch jak po operacji plastycznej. Nie uwierzyłabym gdybym sama na żywo go nie widziała. Koleżanka wyćwiczona, bo prowadzi aerobik.
Drugi przypadek - moja szwagierka, która już kilka dni po porodzie nie miała brzucha ciążowego, a 3 tygodnie od porodu miała płaski brzuch jak przed ciążą. Ona z tych mocno dbających o figurę, zawsze ćwiczyła brzuszki itd.
Dużo zależy od tego jaką figurę miało się przed ciążą. Ja przed ciążami nie miałam ładnego brzucha (takiego idealnego), więc nie dziwię się, że i dłużej mój brzuch po ciąży po porodzie dochodził do siebie ;)

[Ulla]

tu pewnie też masz rację, ale ogólnie nie wszystkie celebrytki mają piękną figurę przed ciążą, na to wszystko składa się sztab osób, które pracują na taki wygląd

[Dziubala]

Ulla - pewnie u niejednej znanej osoby jest to sztab ludzi, no ale co z tego? Niech sobie mają. Przykład mojej szwagierki pokazuje, że można samej wyćwiczyć figurę, bo ona nawet nie chodziła na żaden aerobik, tylko sama w domu ćwiczyła. My najczęściej zazdrościmy innym , a co same robimy? Tylko narzekamy i szukamy pretekstów że się nie da, bo brak czasu, samozaparcia, pieniędzy, itd. Sama też tak robię , ale biorę się za siebie . Wczoraj spisałam sobie godziny fitnessu i teraz muszę się zastanowić kiedy damy radę z koleżanką chodzić. Od przyszłego tygodnia ograniczam słodycze, bo to też mnie gubi ;)
Damy radę, jest motywacja - wiosna idzie

[iskra0110]

Dziubala powodzenia! Jesteś motywacją dla innnych. Sama muszę się wziąć za siebie

[Margeritka]

a ja miałam ładny, płaski brzuszek przed ciążą i wcięcie w tali i trochę szersze biodra, ciaża zniekształciła moja figurę, trudno...

[Margeritka]

nic nie powiedzieli, co jeszcze mogę zrobić, więc planuję zapisać się do innego lekarza

[marzen@]

Margeritka

Marzena, a Ty rodziłaś w podobnym czasie i jak tam, nosisz jeansy???

jeansy noszę, te ciążowe nosiłam jakoś tak do miesiąca może dwóch po porodzie. Teraz zwykłe lub ze stretchem (te bardziej lubię bo są miękkie i mi w nich wygodnie, nawet w domu jak szoruję podłogę ). A cięcie miałam tak nisko, że każde jeansy kończą mi się zdecydowanie powyżej rany. Nawet te bardzo niskie. Gdybym chciała znaleźć jeansy, których pas wbijał by mi się w ranę, to pół tyłka musiałoby wystawać i to bez kucania

[Margeritka]

to ja mam blizne wyżej, na wysokości majtek biodrówek

[marzen@]

Margeritka a poszukaj jeansów nie biodrówek, ale też z niezbyt wysokim stanem. Takich pośrednich, żeby jeszcze wyglądać, ale nie wpijały się w cięcie. Trochę trudno znaleźć, bo zwykle są albo biodrówki, że pół tyłka wystaje, albo od razu pas pod pachami, ale jak pochodzisz po sklepach to pewnie da radę.

[Ulla]

Dziubala masz rację, ja na nowo chcę zacząć ćwiczyć w domku..może znajdę siłę i zaparcie

[Margeritka]

ja motywację mam do cwiczeń, wyjazd nad morze, a tu cellulit tragedia, ale nie chce mi się...

[Ulla]

heheh a kiedy jedziecie

[Margeritka]

chyba na początku sierpnia, ustalenia trwają

[Ulla]

no to pięknie, my lipcem ze znajomymi do Chorwacji a potem remont przedpokoju