Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Regina
Nie da rady; garnitur jest taki jakiś czarniawy w paseczki, a buty ciemnobrązowe, lakierowane, w takie jakby łączenia. Kompletnie nie pasuje. A może by je założyć. Jak będę wyglądać jak pajac, to się tym zajmą, a nie moją pustką w głowie. :D

:sofunny:

A tam pustką, jakbyś miała pustkę, to byś doktoratu nie robiła!!!

Odnośnik do komentarza

Ja mam do ubrania tylko jednego Michałka, a wychodzę zgrzana. To, ze jeszcze się nie rozchorowałam, to cud jakiś. Zwykle ubieram go na naszym wielkim łóżku, czyli dziecię ma dokładnie 1,60x2m do szaleństw. Nieraz ganiam go po tym łóżku. Zanim wbiję go w kombinezon, to jestem już zgrzana, zmęczona i mam dość spaceru. Z drugiej strony, na spacerze nie świruje, a w domu owszem, i to coraz bardziej. :36_2_21:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Michał ostatnio upodobał sobie siedzenie na parapecie i oglądanie świata za oknem. Niby ok, bo przynajmniej mniej świruje a ja nie ganiam z jęzorem do pasa, ale z drugiej, to jestem kompletnie przykuta ... do parapetu. :Zakręcony:

:sofunny:

Bosze, ja już zpomniałam troszkę jak to jest z takim małym łotrem...
Ale tez to przezywałam. I pewnie jeszcze przezyje:Histeria:

A gdzie reszta kobitek???
Musiałabym troszke ogarnąć hacjendę, ale po co, jak jutro i tak bedzie syf od nowa!!!

Odnośnik do komentarza

Regina ja czesto brałam Stasia ze sobą do kibla.
No dobra powiem Wam...kiedys bylismy na zakupach w jakimś tam centrum, Stasiu miał niewiele ponad dwa lata no i poszliśmy do łazienki.
Najpierw on sie załatwił, pozniej ja, oczywiscie cały czas pilnujac, zeby nie odkluczył drzwi.
Pech chciał, ze miałam akurat @-Stasiu patrzył na wszystkie wykonywane przeze mnie zabiegi i w pewnym momencie krzyknął na cały głos-Ty masz kupę na majtkach. mama zrobiła kupe w majtki, mama zrobiłą kupe:lup:
Chyba nie musze mowic, ze miałąm ochote zostac na zawsze w tym kibelku...

Odnośnik do komentarza

andzia
Regina ja czesto brałam Stasia ze sobą do kibla.
No dobra powiem Wam...kiedys bylismy na zakupach w jakimś tam centrum, Stasiu miał niewiele ponad dwa lata no i poszliśmy do łazienki.
Najpierw on sie załatwił, pozniej ja, oczywiscie cały czas pilnujac, zeby nie odkluczył drzwi.
Pech chciał, ze miałam akurat @-Stasiu patrzył na wszystkie wykonywane przeze mnie zabiegi i w pewnym momencie krzyknął na cały głos-Ty masz kupę na majtkach. mama zrobiła kupe w majtki, mama zrobiłą kupe:lup:
Chyba nie musze mowic, ze miałąm ochote zostac na zawsze w tym kibelku...

:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

andzia
Dzisiaj jestem w kuchni i cos tam robie, wchodzi Staś i pyt: Mamo, moge lizaka?
Odpowiadam, ze nie, bo za chwile bedzie kolacja.
Wchodzi znowu za 5 minut z miną aniołka i mówi: Mamusiu, jak Ty dzisiaj pięknie wyglądasz. A jakie masz śliczne skarpetki. Nowe???

Padłam:)

:brawo::brawo::brawo::ok::ok::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

andzia
Dzisiaj jestem w kuchni i cos tam robie, wchodzi Staś i pyt: Mamo, moge lizaka?
Odpowiadam, ze nie, bo za chwile bedzie kolacja.
Wchodzi znowu za 5 minut z miną aniołka i mówi: Mamusiu, jak Ty dzisiaj pięknie wyglądasz. A jakie masz śliczne skarpetki. Nowe???

Padłam:)
Stas wie jak uprosic mame o cos slodkiego

Regina
Michał ostatnio upodobał sobie siedzenie na parapecie i oglądanie świata za oknem. Niby ok, bo przynajmniej mniej świruje a ja nie ganiam z jęzorem do pasa, ale z drugiej, to jestem kompletnie przykuta ... do parapetu. :Zakręcony:

Oj zeby moj chcial siedziec na parapecie to bym troche odpoczela
andzia
Regina ja czesto brałam Stasia ze sobą do kibla.
No dobra powiem Wam...kiedys bylismy na zakupach w jakimś tam centrum, Stasiu miał niewiele ponad dwa lata no i poszliśmy do łazienki.
Najpierw on sie załatwił, pozniej ja, oczywiscie cały czas pilnujac, zeby nie odkluczył drzwi.
Pech chciał, ze miałam akurat @-Stasiu patrzył na wszystkie wykonywane przeze mnie zabiegi i w pewnym momencie krzyknął na cały głos-Ty masz kupę na majtkach. mama zrobiła kupe w majtki, mama zrobiłą kupe:lup:
Chyba nie musze mowic, ze miałąm ochote zostac na zawsze w tym kibelku...

Andzia ja tez czasem zabieralam malego do wc w centrum wtedy zawsze zagadywalam jakos rad go a zobacz czy sie drzwi otwieraja (wczesniej sprawdzajac czy aby sa zamkniete dobrze), my matki polki musimy sobie radzic

Mialam nie pisac ale coz mi i tak sie nie nastawiam dzwonili do mnie wczoraj z dwoch firm i mam zaproszenie na rozmowe jedna w poniedzialek gruga we wtorek, ide zobacze jakby co to powiem nie albo oni mi powiedza nie :kiepsko:

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

witam

jakoś kiepsko czuję się od kilku dni, w zasadzie nie znam przyczyny, niesamowity ból głowy i potworne zmęczenie, nie wiem czy to nadmiar stresu działa tak na mój organizm, rano jeszcze jako tako ale wieczorem to tylko leżę

widzę akcja odchudzanie na topie, ja tez powinnam wziąć się za siebie ale jakoś biorę, biorę i nie mogę, muszelka a ta twoja dieta jest gdzieś w necie opisana? podrzuć linka
aha, ja też z kurdupli - 156 cm i zaczynam się zdeptywać (stąd moja miłość do szpilek:D)

gunia no to ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, nie pytam o szczegóły, dasz znać po rozmowach

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Andzia, wczoraj usnęłam w fotelu. A dziś ledwo zwlokłam się po 6.00 do nauki. :ehhhhhh: Maż mnie wczoraj godzinę dobudzał, żebym poszła się umyć i spać w normalnych warunkach. Walczyłam z nim raz przez sen raz na jawie. Masakra. A dziś cudna pogoda. Wiosennie. Szkoda, że ma jeszcze wrócić zimno. Dla mogłaby już zostać taka pogoda. Napawa optymizmem, a ostatnio u mnie z tym raczej marnie. :ehhhhhh:
Miłego weekendu, Dziewczynki!!

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez dzisiaj wiosna.
dziewczyny zaliczyły podwójny spacer, a Stachu jazde rowerem
Niestety w nocy zaczał kaszlec i w ciagu dnia sie ten kaszel utrzymywał-jestem załamana, bo choremu migdała nie wytną, a już raz nas cofneli ze szpitala:(
Nie mam ochoty tego przerywac od nowa, zwłaszcza, ze juz oboje jestesmy nastawieni na to wyciecie:(

Monika co to za dołek? Mam nadzieje, ze juz lepiej.
Regina nieustannie owocnej nauki zycze:)
Gunia
ja nic nie słyszałam, nic nie wiem:Oczko:

Odnośnik do komentarza

andzia no niedobrze że Staś kaszle!!! a wierzysz w homeopatię??? daj mu może oscillococcinum, przez trzy dni dwa razy dziennie po pół fiolki, żeby się żadne bydle nie rozwinęło

zaraz idę się myć i spać, ręka prawa mnie niesamowicie boli, tak w łokciu i to ni z tego ni z owego, w łóżku mnie złapało, nie jest to ból reumatyczny ani z przesilenia, coś jakby żyła, posmaruję maścią i mam nadzieję, że przejdzie
a co do humoru to jestem wyjątkowo wrrrrrrrrrrrr ale nie będę smęcić, może mi też przejdzie

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...