Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry piątkowo,
Devachan, to mnie zaskoczyłaś, bo tu często się mówi,że Norwegia to po prostu raj dla mam. Jak rodzić, to tylko tam i opieka państwa jest po prostu na najwyższym poziomie.
U nas jakoś leci, Ania kaszle strasznie, ale mam nadzieję,że to nie przejdzie w coś gorszego.
Trzymajcie się babeczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki!!!
Witam Was z rana i zapraszam na kawusie :kawa:i ciacho :36_7_8:
Pewnie przygotowywujecie sie do swiat i dlatego nie zagladacie..

Devachan ja rozmawialam z 3 kobietami w NO, ale prawda jest taka,ze 2 to samotne matki a ta trzecia to rozwodka, byc moze to o to chodzi..mowily mi, ze maga isc z rachunkami za prad, gaz i im panstwo zaplaci, ojciec dziecka jest zobowiazany placic... a moze to nie do konca prawda..ja nigdy nie myslalam o zostaniu w NO wiec tez sie za bardzo nie interesowalam, a jak wiesz w tamtych latach nie mozna bylo wyjechac z pl na dluzej niz 3 mies.. a moze tam dzialaja jak w hiszp tzn, wysokosc wszelkich pomocy zalezy od "wojewodztwa", (jak zerkniesz na mape gdzie ja mieszkalam w NO.. okresy gdzie bez przerwy jest dzien badz noc..pamietam, ze po okresie nocy w pierwszy dzien slonca dzieci maja wolne w szkolach..:lup: ) ,u nas w catalonii jest najwieksze wsparcie finansowe, najwyzsze pensje itd, dla porownania becikowe bylo o 1000E wyzsze niz na poludniu hiszp..teraz to mamy wszyscy po rowno..0E. Co do wychowawczego to tutaj sa 4 mies dla matki i 2 tyg dla ojca, koniec o wiecej sie nawet nie informujesz, bo w wiekszosci przypadkow juz bys nie mala pracy..tutaj jest teraz znacznie gozej niz to przedstawiaja w tv..i coraz wiecej ludzi konczy na ulicy, bo nie maja jak splacac gigantycznych hipotek..


Mam nadzieje, ze gdziekolwiek jestecie macie ladna pogode! Tu sie troche ochlodnilo od niedzieli, a dzis tak jakby sie zanosilo na deszcz. Moj M od wczoraj lata bez gipsu i moczy lapke w kapielach goracych i zimnych, a teraz poszedl sobie na masaz lapki:D.. a ja tu sama siedze w pracy, bo szef na swiatka wywial do buenos aires, ciekawe czy bedzie mogl wrocic, bo tu co chwile to lotniska strajkuja..
Wpadne jeszcze przed swietami zlozyc wam zyczatka, bo we czwartek po pracy jedziemy do tesciow, a tam to ciezko z internetem..

tak mi sie przypomnialo, ze ktoras (chyba Asik) pytala dawno, dawno temu co znaczy "mira"=zobacz, popatrz, chodzilo o jakas piosenke..

Sciskam Was wszystkie!!

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za kawkę. U mnie zaraz druga będzie, bo jakaś nieprzytomna jestem.
Jak tak sobie czytam, to widać, że ogólnie nie jest tak różowo, jak niektórzy przedstawiają.
Miałam znajomą, która była zachwycona służbą zdrowia w Anglii, dopóki nie zaszła w ciążę. Nie była zadowolona z opieki, podobno do któregoś tygodnia u nich ciąża, to wcale nie ciąża. Przyjeżdzała więc do Polski do kontroli.

Ja też siedzę w pracy, oby do godz. 16...
Do świąt jeszcze żadnych przygotowań nie robiłam...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, mieszanki, ja zmieszana z Anglikiem, mieszkamy w Wawie. Siedze w domu z synkiem, ktory we wrzesniu idzie do przedszkola (ciekawe na ile godzin...) a ja mysle o otwarciu wlasnego biznesu.

Wesolych swiat wszystkim, u nas do doopy, bo Jasiek chory i nie polecielismy do UK, i siedzimy sami w domu. Zero atmosfery swiat... :36_2_12:

www.opowiemcibajke.pl


http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4/st/20130225/e/Pola/dt/7/k/5563/s-event.png

Odnośnik do komentarza

A my na wypoczynku 9 dni, od 30kwietnia do 8 maja, w lesie nad jeziorem - oto relacja - dodam ze dzis kupilismy Vickowi kalosze w rażącym pomaranczowym kolorze, no teraz sie dziecko nie zgubi, widac go z daleka, bo popadalo i co by mi sie nie przeziebil...

Jak zaśnieżyło Polskę w nocy, to mialo byc w wielkopolsce do -6stopni ale jakos nie umarzlismy z tym domku ale na szczescie chrzestna wziela grzejnik elektryczny, ogrzal caly domek...dziś padało co chwilę ale nie ulewnie, udalo sie w przerwach pojechac do Sierakowa miasteczka na male zakupy - po te owe kalosze za 25zł i bluze za 5zł z polaru, do tego kaszanka na grilla i zielenina na sałatkę no i Żubr-y bo moj brat zbiera kapsle bo jakies nagrody daja, a Luby jest wielbicielem piwa (tak samo jak jego tata i brat, moj mlodszy brat i moj byly mąż)

czyli temperaturowo dajemy rade choc dzis w dzien bylo 6-8 stopni, ale jak polszlismy na spacer to Vic oczywiscie chcial wejsc do jeziora w kaloszach jak rok temu z wujem Sebą czyli moim bratem tym co siedzi w Anglii, on ma takie pomysly za ktore dzieci zawsze beda go uwielbialy...
\dzis zamoczyl nogi wiec na plazy zdejmowalam z niego moktre skarpety rajstopy i zakladalam mu swoje a sama szlam w adikach na boso...wrocilam ze zgrabialymi rękami i zmarznietym nosem, dziecko szczesliwe, nie chcialo wracac do domku...

grilla na kolacje zaliczamy codziennie, a to kielbaski a to karkówa, albo udka kurze najtansze z biedronki, tylko zeby sie nie meczyc z dlugim grillowaniem to je filetuję z kości i są wtedy takie fajne plaskie a po usmazeniu bardziej soczyste niz np.piersi... do tego salatka z serem feta/kanapkowym w tanszej wersji...

na obiady t sie juz pobawilam w spaghetti bolonskie, serowe, nalesniki a dzis kluski kladzione z cebulka zsmazana i resztka wedzonej szynki, a z mięs co jeszcze po świętach ode pieczeni zostaly to w weekend robilam sos "gyros" wersja Lubego, pucha, tez z makaronem - ja makaron uwielbiam zawsze i w kazdej postaci, tak samo jak ziemniaki...

chcielismy ten pobyt tu w miare tanio ogarnac - duzym plusem jest to ze korzystamy z domku zupelnie za darmo,ale takie wyjazdy zawsze pociagaja koszty, w weekend wszytko tu na osrodku bylo otwarte a wiec mama loda, mama kup mi cos w sklepie, a to soczek a to cos tam, nawet same piwa i soki do alkoholi to niecodzienny wydatek...

w ogole troche mnie zezlilo jak mowilam przed wyjazdem na ten przedluzony do tygodnia dlugi weekend ze mamy urlop to wszyscy mowili a bedzie zimno nie bedzie pogody a na moje ze nie bedzie tak zle slyszalam,ale bedzie na pewnp , przeciez mowili w prognozie pogody!

a tak naprawde zimno to bylo dopiero dzis, faktycznie wiekszosc dnia przesiedzielismy w domku, z tym ogrzewaniem,ale Vic ma telewizorek wiec bajki poogladal, porysowal, klocki poukladal i mus ie nie nudzilo zanim moglismy wyjsc pomiedzy deszczami, w weekend bylo nawet na tyle slonecznie mimo niemoznosci biegania w krotkim rekawku bez bluzy ze poopalalam buzie i wyszlo mi uczulenie na majowe slonce...

szkoda tylko ze faktycznie w zeszlym tygodniu byly temp do 24stopni a jak sie ma urlop to zimno ,ale nie ma co narzekac...poza tym naprawde mam nadzieje ze jutro zacznie sie wypogadzac i od piatku ma byc po16stopni i wiecej w dzxien a w nocy moze sie byc zimniej...

mam nadzieje ze uprawy rolnikom nie padna przez te przymrozki nagle!

Agatron, wiesz ze Ivonka urodzila dzisiaj rano? nie znam sie na kwiotkach, nie poradze co z magnolia, tesciowej zapytaj

Luby drugi dzien nawala w Assasins - to taka gra o zabijaniu dla mlodziezy powyzej 18lat, przerabia dopiero 1sza czesc, zarazil sie tym u brata jak byl na swieta gwiazdkowe, mial na playstation Assasins brotherhood 3ią część, no grafika swietna, dzieje sie duzo bo zadania itp,ale jak sam tytul mowi "morderca" i co za roznica ze zabija zlych, juz tych jęków sie słuchac nie da chwilami i kazemy z chrzestna sciszac, ale pad klika non stop...

ale jak zabręczałam o uzaleznieniu to od razu uslyszalam ze jak ja godzinami siedze na "parentasie" albo jak on nasz portal nazwal od gamy kolorystycznej "pomarańczingu" to mi nic nie mowil...

a fakt jak usiadlanm po polozeniu dziecka spac to nadrabialam stronki...

wczesniej nie pisalam bo siostra siedziala na messengerze gadajac ze swoim ukochanym Egipjaninem, a poza tym byl tatus do wczoraj, wiec my cięliśmy w karty popijajac drineczki, nie za wiele umiem grac, ale co tam, przy makao to chwilami pialam majac 25kart jak musialam podobierac

ponownie wystawilam auto Vica i w sobote jak juz tu zajechalismy to dzwonil facet co chcial wziac od reki, ja mowie ze jak za cene kup teraz to prosze ale ze w P-niu bede dopiero 3go jak bede odwozila ojca na lotnisko, facet niby przystał na to,ale juz sie nie odezwal...a byloby na rower dla Vicka jakby auto poszlo...

remont moge planowac na 1sza polowe sierpnia bo wtedy chrzestna ma tu wczasy i moze wziac Vicka, oby tylko finanse dopisaly na tyle by zrobic calosc :)

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam. Od 4 lat jestem w związku z Portugalczykiem od 2 i pół roku jesteśmy małżeństwem.:love together:W naszym związku nie mamy problemów wyznaniowych(jesteśmy tej samej religi)ani kulturowych(Portugalia jest bardzo podobna do Polski chociaż jest tak daleko).Problemy oczywiście mamy jak wszyscy(praca ,pieniądze itp.:)noooo:A jeśli się kłócimy to zewsze myślę ,że mój mąż był za długo starym kawalerem:36_6_2:i czesami ciężko mu się przystosować do życia w rodzinie:white_flag:Pozdrowienia dla wszystkich

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

la luna
Witam. Od 4 lat jestem w związku z Portugalczykiem od 2 i pół roku jesteśmy małżeństwem.:love together:W naszym związku nie mamy problemów wyznaniowych(jesteśmy tej samej religi)ani kulturowych(Portugalia jest bardzo podobna do Polski chociaż jest tak daleko).Problemy oczywiście mamy jak wszyscy(praca ,pieniądze itp.:)noooo:A jeśli się kłócimy to zewsze myślę ,że mój mąż był za długo starym kawalerem:36_6_2:i czesami ciężko mu się przystosować do życia w rodzinie:white_flag:Pozdrowienia dla wszystkich

Ja myślę dokładnie to samo o moim mężu.40 l.był kawalerem.To ma swoje plusy i minusy,ale większość kłutni wynika z tego że ciężko przyzwyczaić mu się do życia rodzinnego.Bardzo się stara,ale czasami pęka...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Hehe to mój w takim razie dobrze ze był ciagle żonaty 2 razy przede mną bo teraz docenia normalne życie rodzinne hehe.
Witam nowe kobietki.
U nas dziś kolejny wypadek tym razem warga o zeby rozcieta cóż czas biegania jak perszing sie zaczął i nie ma szans zapanować. Ale miska jest betonową pokrwawila poplakala może z 30 sekund i poszliśmy na basen a tam szajba godzinę. Nie wiem ile razy wylądowała pod woda bo dla niej to sama radocha heheheh.
Reszta spoko pogoda letnia jonathan pracuje a my sie byczymy, opalamy, jeździmy na rowerze. Buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mieszanki :)

Agha Ty nie pracuje ze sie byczycie z Miska?
U nas takie wypadki z ukruszaniem zebow wrecz byly na porzadku dziennnym..

my teraz w domu bo Vic mial wycinany trzeci migdal I zmniejszane boczne bo przerosniete mocno byly...

Buziaki!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Devechan No mam ten luksus ze nie musze pracowac bo od kiedy tu jestem ambicje mojego męża i poczucie odpowiedzialności tak wzrosło ze za każdym razem kiedy wspominalam o pracy to on podwyżkę dostawał hehe. Wcześniej mnie to meczylo bo ja całe życie pracowałam ale teraz doceniam fakt ze mogę odchowac dziecko bez stresów finansowych. A na to wszystko nakłada sie fakt ze jeśli zaczęła bym prace nawet na kawałek etatu to jest szansa ze weszlibysmy na kolejny próg podatkowy i zarabiała bym tylko na to wiec jaki to sens. Kiedy Miska odrosnie i już nie będzie mnie potrzebowała to z nudów pewnie zacznę pracować.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Agha, to tylko Ci zazdrościć.
A ja chciałam się pochwalić, że moja Ania zdobyła wyróznienie w konkursie organizowanym przez czasopismo Dziecko. Znalazla się wśród 20 dzieci wyróżnionych. Jeśli ktoś kupuje, to w czerwcowym numerze na 8str jest jej malutkie zdjęcie. Oczywiście jest jedyną mulatką wśród tych dzieciaczków.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Emeran gratulacje zdolniacha z malutkiej!

Agha no faktycznie pozazdroscic takiego luzu psychicznego, kazzda by tak chcialam, choc i mi sie udalo byc z Vicem w domu do 2'5roku...
Dzis jest w przedszkolu pierwszy raz od trzech tyg, po wucieciu migdalkow...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!!

Witam nowe dziewuszki!!

Emeran - Gratulacje dla Aneczki!!
Agha - Co za komfort!! Szczegolnie w epoce tego przekletego kryzysu, Misia wyrosnie na szczesliwa dziewczynke, super sprawa!

Dawno mnie nie bylo wiem... ale ostatnio duzo mysle, bo moj M ma "prawie " propozycje na wyprowadzke do francji.. to znaczy przez 6 miesiecy ma pracowc z klientami tu i tam i z koncem roku bylaby ta propozycja, w zaleznosci od tego jak mu pojdzie z francuzami..no a wiadomo, ze z rodakami to zawsze latwiej sie dogadac. No wiec musialabym rozstac sie z moja praca, na co wcale nie mam ochoty i przeprowadzic sie razem z nim i po raz nie wiem ktory zaczynac wszystko od poczatku, lacznie z jezykiem, bo moj francuski to w powijakach..a tam jak wiecie to ani po angielsku ani po hiszpansku...no coz zobaczymy co bedzie w koncu przepowiadaja koniec swiata...

A zmieniajac temat, ktoras z was nosi moze aparat korekcyjny na zeby? Ten co zakladaja na stale, pytam, bo sie nad tym zastanawiam, ale nie wiem czy to bardzo daje w dupe na codzien. Dentystka mi powiedziala, ze nie boli ale ja jej nie wieze, bo jej to chodzi o :smile_$: noi mi mowi zobacz ile nastolatkow nosi, wiec nie moze byc tak zle..tyle, ze u nastolatka to te zeby sie przesuwaja latwiaj niz u kogos kto tym nastolatkiem nie jest juz od dawna..noi sa troche ubezwlasnowolnieni pod tym wzgledem..w moim przypadku sama bede placic za wlasne cierpienie...:lup:

Kochane, wakacje tuz tuz, gdzie sie wybieracie?
Ja w trakcie operacji bikini, bo w niektorych spodniach to balam sie usiasc, a w innych trudno bylo oddychac...:36_19_2: wiec teraz kremy warzywne i owocki w ataku!

Zycze wam milego dzionka!!! Buziaki!!

Flor - Gdzie jestes!!?? Jak sie masz?? Dbaj o siebie!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...