Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Jestesmy T, Piotrek znowu jest chory :(
W drodze do T dostal goraczki (dobrze ze przy sobie mialam syropki przeciwgoraczkowe) teraz doszedl katar taki gesty i lekko zoltawy, czyzby znowu zapowiadalo sie siedzenie w domu???????
Basiu co do strajku Piotrka juz nie sika w majtki ale niby cos tam je ale to nie jest jedzenie tylko takie dziobanie jedzenia.
Dzis bylam z M na zakupach mialam ochote kupic sobie nowe kozaczki i pech te ktore mi sie podobaja to byly jedne za duze a drugie za male, nie bylo rozmiaru 37 :((((((( a tak sie na nie napalilam, pozniej znalazlam inne takie ladne czerwne :)) ale byla tylko 40- mam pecha w koncu nic sobie nie kupilam, a M tez sie napall na te kozaczki i juz mi chcial je kupic a tak du...pa zbita.
Oki dziewczyn spokojnego weekendu i do poniedzialku

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc

JESTEM WŚCIEKŁA!!!!!!!!!!!!!!!!! :comp_ihate::36_8_5::36_2_43::zlykomp::36_2_42::36_2_18::36_2_16::36_2_31::36_2_52: moze to wam zobrazuje jak bardzo
Z tata jest zle, juz sam nie wstaje i jest bardzo slaby.Dostal zoltaczki ( od watroby) i zwija sie z bolu.Dajemy mu z mama morfine w zastrzykach, ale pomaga mu tylko na jakas godzinke. Prawie nic nie je, a jesli cos mu sie uda przekasic, to wymiotuje.
Chyba juz cos czuje, bo wczoraj mnie prosil zebym nie jechala do domu dopoki mama nie przyjdzie z pracy.Chyba boi sie zostac sam.Na szczescie ma na zime wprowadzic sie jego mama i wtedy ktos bedzie z nim przez caly czas.Tylko, ze jest problem, bo babcia nic nie wie o raku taty.Ciocia ma jej powiedziec w poniedzialek o tym, zeby byla na wszystko przygotowana.Nie wiadomo jak zareaguje.Az sie tego boje.
Przez to wszystko mam takie nerwy, ze az krzycze na Olisia i nie odzywam sie do M.
Biedne dziecko nic nie zawinilo a niepotrzebnie mu sie obrywa.Szkoda mi go :36_1_4:, ale nie panuje nad soba.Jestem zla matka.PRZEPRASZAM CIE OLISIU
KUR.... wyc mi sie chce!!!!!!Dlaczego zycie jes takie niesprawiedliwe!!!!?????????
Dobra konce , bo sie za bardzo rozpisalam
Przepraszam, ze wam tu zrzedze i psuje nastroj

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Sówko kochana - współczuję Ci bardzo, życie jest takie niesprawiedliwe... Nie miej pretensji do siebie, że się złościsz i tracisz cierpliwość, jesteś najlepszą mamą dla Olisia, a sytuacja, w jakiej teraz sie znalazłaś Ty i twoja rodzina każdego wyprowadziłaby z równowagi. Życzę Ci dużo sił, obyś potrafiła przez to wszystko przejść i nie załamała się. A tacie Twojemu życzę poprawy zdrowia i jak najmniej bólu. Trzymajcie się!!!!

Guniu - przykro mi, że Piotruś jest chory, oby jak najszybciej się wykurował. Dużo zdrówka i moc buziaków dla niego i dla Ciebie też ;-)))

Basiu - ja się piszę na imprezke 300-stronicową (jak dotrwam do godzin wieczornych...), piwa bezalkoholowego nie lubię (karmi - bleeeeeee), więc poproszę o przygotowanie jakiegoś dobrego soczku owocowego ;-))))

U nas piekna pogoda, wczoraj byliśmy u znajomych, poszliśmy z dzieciakami (Mateusz i Igor 4l.) do lasu, nad jezioro, ale jak juz wracaliśmy po 18 do nich do domu to zimno było, że hoho. Dziś tez już zaliczyliśmy poranną wizytę u sąsiadów, u nich byli nasi wspólni znajomi z dziećmi - same chłopaki w wieku 11lat, 9 lat, 2,9 i najmłodszy Mateusz 2,2 lata. Starsi grali na kompie, a młodsi międzi nimi biegali, trochę nas zaczepiali i tak sobie miło spędzilismy przedpołudnie.
Teraz Mateusz spi, obiad się gotuje (dziś w kuchni rządzi M) - zupa pomidorowa, ziemniaki, pałeczki z kurczaka i mizeria - mniam, mniam, głodna jestem jak wilk, zaraz na zupe idę ;-)))
Mateusz wstanie, zjemy obiad i wybywamy do parku - żal w domu siedzieć przy tej pogodzie.

Życzę Wam ładnej i spokojnej niedzieli i dużo zdówka dla Wszystkich !!!!!

Odnośnik do komentarza

Sowko:( tak mi przykro!!! nawet nie wiem co ci napisac, i tak nie bedzie to dla ciebie zadneym pocieszeniem.. ale jestesmy z toba kochana.. i nie pisz ze jestes zla matka bo to nie prawda!!! Olis szybciutko zapomni ze bylas zdenerwowana, w koncu jestes jej kochana mamusia!!!! trzymaj sie....
Guniu.. a moze Piotrusiowi jaies witaminki by sie przydaly?? bo on chyba teraz siedzi wiecej w domciu niz w zlobku.... dobrze ze juz nie siusia a jedzeniem tak jak ci pisalam nie przejmuj sie, odechce mu sie szybciutko jak pozadnie zglodnieje albo nadrobi w domu!!dziecko nigdy sie nie zaglodzi, ze madre jest na to:)
ja tez basiu za bardzo bezalkoholowego nie lubie ale za to moglabym chetnie zgrzeszyc i z pol szklaneczki fanty wypic... oj jaka dobra z lodem mniaaaaam!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki

W niedziele pojechalismy ze znajomymi na grzyby ( moj M sie na tym zna bo ja zero) w sumie bylismy 2 godziny bo troche za pozno pojechalismy
julka padla juz w samochodzie potem na spiaca ja przebralam i spala....4 i pol godziny;)szkoda ze nie mam lasu pod domem;)

Guniu o ile pamietam to mowilas ze w tamtym roku twoj Piotrus prawie wcale nie chorowal ,a moja Julka co miesiac, moze poprostu w tym toku miedzy innymi dlatego ze zaraza sie od innyhc dzieci w zlobku ale musi przejsc i przechorowac te wszystkie paskudztwa, a co ci mowi lekarka???
mi wczoraj mamuska powiedziala ze zanajac Julke to bedzie chora co trzy dni i zebym sobie zadnej pracy nie szukala na poczatku bo mnie zwolnia za nie bycie w pracy;(
wiec glowa do gory w koncu przejdzie ta czarna chmura

Tusiu a jakie jezioro jest kolo Ciebie?

kata dzisiaj kupie fante;)

Sowko kochana wisze ze wszystkie jestesmy z Toba calym sercem , modle sie nie tylko za Twojego tate ale rowniez za Ciebie kochana za sile dla Ciebie ............................................................................................................................

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

hej kochaniutkie u nas jest troszke kiepsko , bo wstalam rano a Monisia bardzo rozpalona 37,8:temperature:(Guniu) chyba wykrakalas , ze Monisia moze cos zalapac od Piotrusia ,
Teraz spi , i juz jest zarejestrowana do lekarza , no i M ma z nia jechac na wizyte , sam to zaproponowal ,
Sowko przykro mi z powodu taty , bardzo sie meczy , mam nadzieje , ze bedzie znacznie lagodniej przechodzil , swoja chorobe, bo najgorsze jest to , ze bliska osoba mocno cierpi , a Ty nie mozesz je do konca pomoc
:36_4_9: ok ja znikam gotowac obiad i szykowac Monisie do lekarza ,:36_4_9:

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=1004


http://img.weddingcountdown.com/ticker/vsvumhz7av.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5108.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj zrobilam sobie wagary od pracy,zadzwoniłam ze mam rewolucje żołądkowe i nie moge przyjść...kłaczuszek:Nieśmiały:.kupiliśmy niuńce kaloszki i płaszczyk przeciw deszczowy i ruszyliśmy na wyprawę nad ocean.zadowoleni ze Olivka bedzie biegać w kaloszkach po piasku i wodzie,wzięłam nawet ubranka na zmiane bo myslę sobie ze pewnie zmoczy spodnie i skarpetki...a ona w ryk jak zobaczyla plażę!wiecie co bala sie PIASKU!!!!nawet jedengo kroku nie zrobila na plaży.pogoda tak nam dopislała jak rzadko,dużo bylo ludzi na plaży-nawet kapiące sie dzieci-rodzinki z pieskami i chyba tylko dzieki temu choc na chwile niunka przestawala plakac bo patrzyla jak dzieci bawia sie z psami.porażka mówie wam,byliśmy w szoku.w butach nie chciała chodzic po piasku wiec zdjęłam jej skarpetki mysle sobie moze na bosaka,ale tez nie.siedziala mi caly czas na kolanach i pilnowala zeby tylko nożka jej na piasek nie ześliznęła się,bo wtedy od razu krzyk.ale i tak lepsze to niz siedzenie w domu.
a na domiar tego,wiecie jaka jestem sierota?!?!?wieczorem jedlismy z M pizze i pociagnełam ser razem ze wszystkim co bylo na pizzy,przykleilo mi sie na brode wszystko i tak sie poparzylam ze juz mi skora schodzi z brody:36_2_39:masakra...


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
niech mnie ktos porządnie puknie w tył głowy, żebym wkońcu przestała być przymulona i śpiąca ;-) No dziś to juz jest masakra - jestem taka nie do zycia, że szkoda gadać. Nic ale to kompletnie nic mi się nie chce, cały dzień ziewam i gdybym mogła to poszłabym do domu, położyła się do łózka i tępo gapiła w tv,aż bym usnęła ... buuuuuuuuuuu nawet pisac mi się nie chce, a co dopiero o pracy mówiąc..........

Guniu - jak Piotruś? zdrowieje? buziaki dla niego:36_4_9:
Ewcia - zdrówka dla Monisi, daj znać co jej jest, jak wizyta u lekarza.
Asiu - z tą pizzą to mnie rozwaliłaś - hehehe, przepraszam, wiem, że Cię to musi cholernie boleć - całusy w bródkę ;-)))
Kata - ty chcesz fantą grzeszyć? no co Ty? Sprite, coca-cola i inne tego typu u mnie są prawie na porządku dziennym - teraz dzidzi nie zaszkodzą, a potem jak będziesz karmic to zapomnij o takich napojach na długo. Kożystaj więc póki możesz, bo juz niedługo Zosieńka będzie z Wami i tylko woda, herbatki owocowe i soczki Ci pozostaną (a z tych to i tak nie wszystkie).
Basiu - fajnie sobie grzybobranie urządziliscie - ja nigdy na grzybach nie byłam - kompletnie się na nich nie znam i i oprócz pieczarek i kurek to innych nie jadam (jakos się boję).
Pytałaś nad jakim jeziorem byłam - nie wiem jak się nazywa, bo to takie małe jeziorko (a może duzy staw) w środku lasu na obrzeżach Katowic. Dużo wędkarzy, fajna knajpka z placem zabaw i ogólnie ładny krajobraz.
Sówko - co U Ciebie? Jak samopoczucie? Co u taty?

Wracam do pracy, choc mi się baaaardzo nie chce. Papa

Odnośnik do komentarza

Tuśka
Dzień dobry,
niech mnie ktos porządnie puknie w tył głowy, żebym wkońcu przestała być przymulona i śpiąca ;-) No dziś to juz jest masakra - jestem taka nie do zycia, że szkoda gadać. Nic ale to kompletnie nic mi się nie chce, cały dzień ziewam i gdybym mogła to poszłabym do domu, położyła się do łózka i tępo gapiła w tv,aż bym usnęła ... buuuuuuuuuuu nawet pisac mi się nie chce, a co dopiero o pracy mówiąc..........

Guniu - jak Piotruś? zdrowieje? buziaki dla niego:36_4_9:
Ewcia - zdrówka dla Monisi, daj znać co jej jest, jak wizyta u lekarza.
Asiu - z tą pizzą to mnie rozwaliłaś - hehehe, przepraszam, wiem, że Cię to musi cholernie boleć - całusy w bródkę ;-)))
Kata - ty chcesz fantą grzeszyć? no co Ty? Sprite, coca-cola i inne tego typu u mnie są prawie na porządku dziennym - teraz dzidzi nie zaszkodzą, a potem jak będziesz karmic to zapomnij o takich napojach na długo. Kożystaj więc póki możesz, bo juz niedługo Zosieńka będzie z Wami i tylko woda, herbatki owocowe i soczki Ci pozostaną (a z tych to i tak nie wszystkie).
Basiu - fajnie sobie grzybobranie urządziliscie - ja nigdy na grzybach nie byłam - kompletnie się na nich nie znam i i oprócz pieczarek i kurek to innych nie jadam (jakos się boję).
Pytałaś nad jakim jeziorem byłam - nie wiem jak się nazywa, bo to takie małe jeziorko (a może duzy staw) w środku lasu na obrzeżach Katowic. Dużo wędkarzy, fajna knajpka z placem zabaw i ogólnie ładny krajobraz.
Sówko - co U Ciebie? Jak samopoczucie? Co u taty?

Wracam do pracy, choc mi się baaaardzo nie chce. Papa

Hej:) Dzien dobry:)
Ja mysle,ze nie ty jedna masz klopot ze "obudzeniem sie":( To chyba taka pogoda,bo ja tez jakas snieta jak ryba jestem.Wpadlam wiec na forum...a noz zadziala i sie obudze:)
Pozdr,Magda

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Sowko bardzo mi przykro moge tylko napisac- tulam cie mocno i trzymaj sie sloneczko
Ewciu mowilam, ja jak przyjechalismy w pierwszy dzien to mowilam do Adama i tesciowej zeby moze Monika nie podchodzila do Piotrka bo on moze zarazac ale nikt mnie nie sluchal, nie wiem moze mysleli ze tylko tak sobie gadam- przy kro mi ze Monia tez chora- zdrowka jej zycze.
Basiu nie mam o co sie gniewac, widzisz ze ostatnio nie mam na nic czasu, ciagle w biegu :)
Magdaloza witaj ponownie i pisz wiecej :) dzieki za info na pw, widziasz nawet nie mam czasu odpisac wpadam na cvhwilke i .....
Tusiu jak sie czujesz "mamusiu"???
Gadalam przez chwile z Wisienka, nie za duzo bo Piotrus nie bardzo mi na to pozwolil wiec w biegu, wiem ze ona i Julcia chorowaly troche, ze chodzi do pracy i jest zadowolona.
My bylismy u lekarza, osluchowo Piotrus jest czysty, gardlo czyste ale ma typowo wirusowy katar, gesty i zielony, do tego gorczka a jak katar zaczyna mu splywac to zaczyna kaszlec. Do piatku mamy byc w domu (tzn. mozemy wyjsc na pol godzinki na dwor) a w piatek do kontroli i jak bedzie ok to w poniedzialek do zlobka.
Wiem ze musi swoje odchorowac i juz sie z tym pogodzilam.
Dostalam ostatnio maila z pracy z pytaniem kiedy wracacm, skonczyly mi sie badania i nie wiedza czy wypisywac mi skierowanie na badania czy sie wstrzymac, wiec im odpisalam ze jak Piotrus przechodzi jednym ciagiem 2 tygodnie do zlobka to sie u nich zjawie i pogadamy co dalej, nie nastawiam sie na to ze bede tam pracowac ale kto wie moze sie uda a w miedzy czasie bede szukac czegos nowego (nie to zeby tam bylo zel czy zle mi placili ale mysle juz o nowej pracy mam zamiarja zmienic na cos innego kto wie moze lepszego??
Oki znikam bo moj syn jeszcze nie spal, moze uda mi sie go polozyc

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Co tu tak pusto??
My na nogach od 7, Piotrus rano zaczal tak kaszlec ze az zwymiotowal (flegma- zaczelo mu sie w koncu odrywac), wiec od razu pralka poszla w ruch, zjadl sniadnko, wzial leki i teraz sie bawi a mama chodzi jak nietomna :( ledwo na oczy widze.
Basiu gdzie jestes??
Asiu, Tusiu, Kata, Magdaloza a co z wami??
Sowko jak sytuacja w domu??
Ewcia jak Monika??
Edziu a co u Was?? Zeczeliscie juz sie pakowac??

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej lasencje :36_1_4:leje deszcze kuzwa jego mac od rana jest zimno i chyba sie obudzilam w kraju Asicki bo jestem w szoku
odkad tu mieszkam jesien byla zawzse przedluzeniem lata a przez to ze Frankf. lezy w dolinie zawsze bylo cieplo a teraz powiem tyle............................Asicko chyle czola przed Toba i wszystkimi mamami ktore mieszkaja w 12 miesiecy z deszczem
zaraz jemy obiadek wiec nic wiecej nei napisze bo mi w brzuchu burczy moze tylko tyle ze wam i sobie sloneczka zycze

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

witam:36_1_1:
Guniu my dziś podobnie,wstałysmy przed 7 jak M wstawał do pracy.
jeszcze zdążyłam sie z nim pożreć z samego rana:36_2_42:wg niego powinnam na siłe Oli do łóżka jak ona płacze za nim.wstałam z nia i tyle.zauważyłam,że coraz częściej scieramy sie w kwestiach wychowawczych.
Guniu biedny Piotruś,strasznie musi go męczyc ten kaszel.Oli miala jakis czas temu to samo,ze az wymiotowała.biedne te nasze dzieciaczki jak sa chore :ehhhhhh:
buziaki dla Piotrunia:36_4_9:od na za zdrówko...

Ewciu dla Monisi również gorace buziaczki na poprawę zdrówka:36_1_67:

Tusiu humorek widzę dopisuje:Oczko:ale tak poważnie to nikt mi nie wierzy że to przez gorąca pizzę tylko śmieją sie że pewnie mialam bliskie spotkanie z asfaltem po jednym głebszym :cocktail:

Sówko odezwij się...

Basiu a ty gdzie sie podziewasz:hmm:

Magdaloza jak dziś sie czujesz,nadal ''śnieta''?

Kata ja Zosieńka?

Malinko co u was?dawno cie u nas nie było:36_1_4:
no i tak jak myślałam poprzedni tydzień pogoda cudna,a w tym pod psem:ehhhhhh:i znów w domu cały dzień...


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

basica31
Hej lasencje :36_1_4:leje deszcze kuzwa jego mac od rana jest zimno i chyba sie obudzilam w kraju Asicki bo jestem w szoku
odkad tu mieszkam jesien byla zawzse przedluzeniem lata a przez to ze Frankf. lezy w dolinie zawsze bylo cieplo a teraz powiem tyle............................Asicko chyle czola przed Toba i wszystkimi mamami ktore mieszkaja w 12 miesiecy z deszczem
zaraz jemy obiadek wiec nic wiecej nei napisze bo mi w brzuchu burczy moze tylko tyle ze wam i sobie sloneczka zycze

oj Basieńko to współczuję,jeśli masz za oknem to samo co ja w tej chwili...porażka z tą pogodą.wieje u mnie leje ze szok.ogrzewanie juz od rana 2 razy włączałam bo zimno było jak diabli:36_2_40:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

u dziewczyn z KUlinarnego podejrzałam fajną sałatke z kurczaka...

1 cebula
1 puszka ananasa
1 puszka kukurydzy
1 czerwona papryka
2 torebki ryżu
2 piersi z kurczaka (ok. pół kilograma w sumie)
sól, pieprz, przyprawy do smaku według uznania
majonez
Pierś pokroić w kostkę, to samo z cebulą. Rozgrzać olej na patelni, wsypać cebulę, podpiec, następnie dodać pokrojoną pierś, podpiec (ja robię to dość długo, gdy się podpiecze podlewam wodą i duszę jeszcze ok 30- 45 minut).Wystudzić.
Ryż ugotować w osolonej lekko wodzie.
Ananasa odsączyć (jeżeli jest z puszki, ja robię tylko z takim)
pokroić w kostkę, to samo z czerwoną papryczką. Wymieszać wszystkie składniki, dodać odsączoną kukurydzę, majonez- wymieszać. Ochłodzić co najmniej 1 godzinę w lodówce.

Smacznego!
Można też dodać do tego czerwoną fasolkę z puszki!


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...