"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

kubulek wszsytkiego naj naj

[cafe82]

andzia .....ehhhhh......ja nie dziwie sie wcale a wcale ze nerwy ci puscily!zgodze sie,ze klapsy na pewno nie pomoga i to nic madrego ale latwo mowic teraz,na spokojnie!
a K jakos na mlodego nie moze wplynac?moze tata cos zaradzi??

[andzia]

Cafe hej!!!
Stachu od jakiegoś czasu ma w głębokim poważaniu i mnie i K. I mimo wszystko, to przede mną chyba czuje większy respekt...

[cafe82]

anielnka miejmy nadzieje,ze mlodej wroci dobre spanie...ja to juz przyzwyczajona do wlasnie polgodzinnych drzemek
goska jak tam?zadowolona z fryzurki?
magda jak minal dzien?
rena hehehehe.....przepraszam ale wyobrazilam sobie twojego rojbra....hehehehe

[cafe82]

andzia

Cafe hej!!!
Stachu od jakiegoś czasu ma w głębokim poważaniu i mnie i K. I mimo wszystko, to przede mną chyba czuje większy respekt...

hej
nie wiem co ci powiedziec....jak radzi super niania konsewkencja i spokoj....ale latwo jej radzic....

[andzia]

cafe82

andzia

Cafe hej!!!
Stachu od jakiegoś czasu ma w głębokim poważaniu i mnie i K. I mimo wszystko, to przede mną chyba czuje większy respekt...

hej
nie wiem co ci powiedziec....jak radzi super niania konsewkencja i spokoj....ale latwo jej radzic....

Konsekwencja jest, o spokój gorzej.

Pal licho juz tego kwiata, ale jak go zobaczyłam na tym parapecie, to myślałam, ze mnie szlag trafi!!!

[cafe82]

andzia

cafe82

andzia

Cafe hej!!!
Stachu od jakiegoś czasu ma w głębokim poważaniu i mnie i K. I mimo wszystko, to przede mną chyba czuje większy respekt...

hej
nie wiem co ci powiedziec....jak radzi super niania konsewkencja i spokoj....ale latwo jej radzic....

Konsekwencja jest, o spokój gorzej.

Pal licho juz tego kwiata, ale jak go zobaczyłam na tym parapecie, to myślałam, ze mnie szlag trafi!!!

wierze kochana.....ja tez z tych,ktorym duzo nie trzeba.....bardzo latwo mnie wyprowadzic z rownowagi....

[cafe82]

przepraszam andziula ale znikne na jakis czas.....musze przygotowac cos do jedzenia na jutro,ogarnac syf,poplacic rachunki,przygotowac mlodego na jutro,i siebie.....szkoda gadac....czasowstrzymywacz potrzebny!dobrze,ze moi rodzice pomagaja....dzis znow obiad dla nas zrobili....i dla olka....
postaram sie jeszcze zajrzec

[andzia]

Najgorsze, ze ten diabeł wstąpił w niego nagle, zawsze był żywym sreberkiem, ale ostatnio jakieś zło go opętało.
Ach...najwyzej jakies egzorcyzmy odprawie...

A co tam u Ciebie?Jak w pracy?

[magda_79]

hej!

Andzia wcale Ci sie nie dziwie, ze nerwy puscily. Trudno w takiej sytuacji myslec o skutecznosci takiego dzialania. Pewnie, gdyby Stachu nie zaczal sie smiac to by to sie inaczej skonczylo.
Zycze mnostwo sil i cierpliwosci!

Rena pewnie Ci nie bylo do smiechu jak zobaczylas Bartka, ale musial wygladac zabawnie :)

Anielinka ja wypelnilam wszystkie te ankiety o ktorych piszesz. wspolczuje, ze drzemki Amelki sa takie krotkie!

No i kolejny dzien za nami. Teraz ten czas leci jesczze szybciej.
Troche sie dzisiaj w pracy nudzilam, a strasznie tego nie lubie. Czas stoi w miejscu, a ja tylko zerkam na zegarek.
Powroty sa ciezkie, bo mi smutno. Michal jakos specjalnie sie nie cieszy na moj widok :(((
A w ogole to ciagle kloce sie z P. :(((

Tesciowa dzisiaj pierwszy raz Miska przebierala i karmila, i dala jakos rade. Ale sami jeszcze z nim nie zostali, bo nie bylo kiedy. P. byl tam krotko, ja po nich po pracy pojechalam.
No i o to byla klotnia. P. chcial tam jeszcze zostac. A ja prosto po pracy amrzylam tylko zeby sie przebrac i bawic sie z Michalem. Do tego pies od rana nie byl na spacerze i siedzial sam w domu. A on mi wyskakuje, ze nie chcialam zostac u jego rodzicow
a niby po jaka cholere??? chcialam do DOMU! Mam czas dla malego tylko od 15 do 19.30 i nie chce marnowac ani minuty!

To sie pozalilam :)

[andzia]

cafe82

przepraszam andziula ale znikne na jakis czas.....musze przygotowac cos do jedzenia na jutro,ogarnac syf,poplacic rachunki,przygotowac mlodego na jutro,i siebie.....szkoda gadac....czasowstrzymywacz potrzebny!dobrze,ze moi rodzice pomagaja....dzis znow obiad dla nas zrobili....i dla olka....
postaram sie jeszcze zajrzec

Spoko
Ja tylko ogarnełąm kuchnie, przy okazji zżarłam paczke ciastek czekoladowych i nic więcej ni tykam. K. grzebie cos przy samochodzie, wwiec siedze sama i się relaxuje:)

[andzia]

Magda
Pewnie P. nie chciał źle, ale rozumiem Twoje nerwy.

[andzia]

Anielinka ja tez wypełniałam wszystkie ankiety i jeszcze chyba coś w swoim profilu, zainteresowania, dzieci itp. No i wysłałam to oświadczenie.

[magda_79]

andzia

Magda
Pewnie P. nie chciał źle, ale rozumiem Twoje nerwy.

Pewnie, ze nie chcial zle. Ale sie o wszystko klocimy. Ehhh, mam nadzieje, ze sie poprawi, bo tak tego nie widze :(

[andzia]

Magda na pewno się poprawi, trzymam mocno kciuki. U nas też kłótni ponad norme, odkąd urodziły się dziewczyny, pokłóciliśmy się więcej razy, niż przez całe 9 lat naszego związku

[magda_79]

Czlowiek zmeczony to i mniej cierpliwy :(((

Kurcze, mlody nie chce spac. P. z nim walczy, a tu zaraz i na mnie czas. Rano i tak bede nieprzytomna.
Przy zyciu trzyma mnie mysl, ze w niedziele jedziemy do Dziwnowa na 1 dzien do moich rodzicow :)

[justynka1984]

czesc dziewczyny....
o co chodzi z tymi ankietami bo ja nie w temacie mozecie mi wytlumaczyc???

andzia nie zamartwiaj sie ze stachu dostal lanie ja pewnie tez bym tak zareagowala.....

[gosiammm]

Witam dziewczyny!

Ja tylko na chwilkę...
Kubuś dziękuje za wszystkie życzenia!
Andzia sił kochana!!! musisz chyba przeczekać... moja bratanica 5-letnia też przechodzi różne etapy ale dzięki konsekwencji zawsze wychodzi jak do tej pory na ludzi;) wiem łatwo pocieszać...
Magda mam nadzieję, że kłótnie z P. to przejściowe...

Ja dziaij po fryzurce próbnej nie byłam tak zadowolona jak poprzednio:/ a szkoda bo poprzedniej fryzurki mieć nie mogę bo mi się prawie wogóle nie trzyma.... i nie wiem w końcu co będzie na mojej głowie:/ bo Magda moja fryzjerka wyjeżdża na urop teraz i będziemy się widziały dopiero w sobotę tą co jest ślub...
Jutro odbieram sukienkę i znów spędzimy z małym cały dzień u rodziców:)

[anielinka]

Gosia no to kiepsko z tą fryzurą...i co masz jakiś pomysł?
ale masz fajnie że już odbierasz kiecke, pewnie będziesz się w nią godzinami wpatrywać...hehehe tak jak ja to robiłam...:)))
Andzia nie rób sobie żadnych wyrzytów, bo chyba każdej z nas by puściły nerwy i dały klapsa, ehh zawsze się myśli po fakcie...a najgorsze jest to że to i tak nie pomogło...
Magda wcale ci się nie dziwie że chciałaś jak najszybciej do domu, bo ja o milion razy wolałabym czas spędzić ze swoim dzieckiem niż z teściową...a te kłótnie to pewnie przemęczenie...może wszystko się ułoży na niedzielnym wyjeździe:) oby się udało!!!

[anielinka]

ide już spać, bo ostatnio to chodze po północy, a pozniej w dzień ledwo co na oczy patrze...
Dobranoc kochane!!!

[rena_674]

dopiero teraz sie dorwalam bo byl u mnie brat z rodzinka i jestem taka padnieta ze powieki mi opadaja
dzisiaj podjelam probe odzwyczajania Bartka od smoczka z bardzo marnym rezultatem, plakal nawet nie plakal tylko sie darl az sie caly spocil jak mu dalam smoka to po 3 minutach zasnal, czuje ze bedzie bardzo cizeko
Gosia bedzie dobrze z fryzurka na pewno dopasujesz, a fajnie ze sukienke juz bedziesz miala w domciu
Andzia przejdzie Stasiowi i wcale sie nie dziwie ze nie wytrzymalas a i tak cie podziwiam bo mnie moj Bartek czasem denerwuje jak po 5 razy mowie nie wolno a ten sie smieje i dalej to samo a ty 2 dziewczyny i jeszcze stasiu pokazuje swoja "gorsza" strone, dasz rade
Magda trzymam kciuki za lepsze stosunki z P, mniej klotni zycze, to dla was tez nowa sytuacja, bedzie dobrze, poczekaj jeszcze chwilke a Michalek bedzie sie cieszyl, Bartek tez specjalnego entuzjamu nie okazuje
Cafewpadla i tyle ja widzieli dluzszej doby dla ciebie

[andzia]

Anielinka ja tez nie moge sie wyrobic, zeby isc spac przed północą, choć obiecuję to sobie codziennie rano gdy wstaje, a raczej, gdy mnie dzieci budzą Ale wciąż coś...taka piękna cisza wieczorami w domu, że aż szkoda czasu na sen:)
Właśnie wciągnęliśmy film z K., tzn. on zasnął w połowie:)

Justynka trzeba się zarejestrować na stronce www.streetcom.pl-Anouk nas zaraziła:)
Co tam u Ciebie?

rena a dużo Bartek ciągnie smoka? Ja narazie nie podejmuje takich prób, Stasia oduczyłam jak miał 1,5 roczku, sam świadomie poszedł i wyrzucił go do kosza, a potem wyglądał przez okno śmieciary, żeby mu pokiwać:Smiech:

Gosia będzie dobrze z fryzurką, mi próbna nie wyszła w ogóle, wyglądałam jak dziecko komunijne i tez miałam spontan w dniu ślubu!!!

Magda fajne plany niedzielne, tak jak mówi rena, nowa sytuacja, nerwy itd., będzie git!!!

Buziaki dla wszystkich

[beata694]

Jakoś się ogarnąć nie mogę po tych wakacjach
dzisiaj wrzucę tylko zdjęcia a jutro poodpisuję bo już nie mam siły dzisiaj

[beata694]

[beata694]

Kubusiu kochany wszystkiego najlepszego