Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Andzia po prostu współczuje dziewczynkom i tobie , moj bartek zauwazylam ostatnio ze maly cwaniak jak chce zwrocic uwage to normalnie udaje ze kaszle
Magdziu duzo sil i wreszcie przespanych nocek, bartek odzwyczail sie juz od cyca i nawet w nocy woli herbatke, a budzi sie tylko raz, wiec jest sukces
Beatka to super ze Jasia juz wystroilas, a my kobitki to zawsze na koncu, ale na pewno cos wymyslisz dla siebie

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

no ja cos dzisiaj nie moge sie wyrobic....
ale dotarlam:)

rena no to poswietowalas sobie:36_19_1: ehhhh:36_3_15: a zdjecia swietne
beata a kiedy ta komunia?gdzie robisz?
andzia zdrowka dla zoski
goska moj tato zorganizowal nam dzialke(zorganizowal tzn okazalo sie,zejego kolega ma dzialke,z ktorej nikt nie korzysta...na razie nie chce sprzedac ale dal nam klucze i powiedzial,ze mozemy korzystac w tym roku).....jakies 20 minut piechota....fajnie,bo zawsze bedzie gdzie posiedziec....

my dzisiaj 2 spacery,pozniej moja mamuska wziela olka do siebie,ja na szybkie zakupy i na hiszp....pozniej K mlodego przywiozl,kapiel....ogarnelam troche,zaladowalam zmyware i usiadlam do was

Odnośnik do komentarza

magda_79
anielinka
magda_79
Witam!
Ale tu u nas pusciutko!
My dzisiaj zaliczyslimy male zakupki i dlugazsny spacerek.
Nie wiem czy to mozliwe, ale Michałowi pojawila sie biała "gorka" na dziselkach, ale w miejscu, gdzie powinna byc czworka lub piatka. Cholera, nie wiem czy to mozliwe. Ehh, pod gorke:(

Tez nie jestem zadowolona z naszego wozka. I tez szukamy czegdaos innego. Tyleg kasy wyrazucilismy w bloto :(

Magda Amelka też dostała taką plamkę na dziąsełku, ale w miejscu gdzie ma być trójka...więc też się nad tym zastanawiam...

Ja juz sama nie wiem. Caly czas sprawdzlam mu tylko z przodu. Dzisiaj zajrzalam dalej, a tam normalnie cos bialego wypuklego, tak jakby zab mial sie przebic niedlugo.

no dokładnie tak samo...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
no moj mlody juz spi,pierwsza drzemka dzisiaj go zaworze do rodzicow bo tescie mi wyjechali do holandii a S naprawia auto i nie ma sie kto oleczkiem zajac....bo przy dziecku to jednak nie ma mozliwosci cos zrobic....

wczoraj S pojechal z oleczkiem do lekarza bo nie podobaja mi sie jego kupki moze to na zeby robi takie sluzowate i zielone wiec S sie zebral i pojechal niby oleczke ma jakas biegunke ale taka nie za czesta i dostal jakies leki w saszetkach a tak mu smakuja ze az sie uszy trzesa :)
dzisiaj dalej jest kupka zielona ale nie taka sluzowata....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

nooo.....u mnie plan minimalny wykonany:)
tylo obiadu dla K jeszcze nie mam ale czekam na wene
za chwile,jak olus wstanie ,chce sie przjesc na cmentarz-musze dziadkom jakis bukiet wiosenny zrobic....a ze to dobre pol godziny ode mnie to spacer bedzie przy okazji

a mamuski co porabiaja?

justynka i lekarz co powiedzial na te kupki?od czego sa?

Odnośnik do komentarza

Heloł:)

W końcu mam chwile, bo bestie śpia.

Masakra sie u mnie robi na całego, skończyły sie dobre czasy, kiedy mogłąm je zostawić na kołderce, zeby sie pokulały i pobawiły. Teraz nie moge ich na sekunde z oka spuścić. Brakuje mi dodatkowej pary rąk i oczu:Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:
Do perfekcji opanowały sztuke siadania, ale siedza jeszcze niestabilnie. Wczoraj Maryśka usiadłą i poleciała głową na panele. Dzisiaj samodzielnie przeraczkowała kilka kroczków, po czym zaryła głową w zabawki!!! Płakała w niebogłosy, z czego Zośka miała ogromny ubaw:Zakręcony:

Zosia kaszle straszliwie, katarzy sie, przez co nocka raczej kiepska była. Na 17-ta do lekarza. Nie wiem co to znowu za gówno sie przyplątało i od czego:(

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane...właśnie Amelka robi sobie drzemkę więc mam chwilke dla siebie:)
Andzia no to wesolutko tam u ciebie....pewnie wcale ci nie do śmiechu, ale jak sobie pomyśle że i u mnie niedługo zacznie się raczkowanie po całym domu i ściąganie wszystkiego to aż mnie przeraża...brrr no i oczy trzeba mieć dookoła głowy..
Cafe ja ci nie podrzuce żadnego pomysłu z obiadem, bo mój Ł. ten tydzień pracuje do 19 więc nie robie obiadów, a sobie to coś tam upichce na szybkiego i basta:))

na 12.30 idziemy dziś z Amelką do kościoła na msze żałobną, bo w pierwszy dzień świąt mojej bardzo dobrej koleżanki zmarł tata:(( no i na pogrzeb nie pojade, bo nie mam z kim zostawić Amelki, to chociaż do kościoła wypada iść...ehh te życie...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Andzia trzymam kciuki, zeby Zosi nic nie bylo!
Ale jazda musi byc u Was! Najgorzej jak kazda w inna strone i nie wiadomo ktora pierwsza lapac :)

Oktopna historie napisalas o tych 3 braciach. Zycie naprawde bywa okrutne :(((

Beata wlasnie musze jakas poduszeczke kupic, bo ta ktora mam jako nie bardzo pasuje do tego wozka.

Anielinka wspolczuje kolezance [*]

Odnośnik do komentarza

A u nas standard, nocka nieprzespana. Rano, o 7 nie mialam sily wstac jak maly sie rozbudzil, nie moglam oczu otworzyc. Lezelismy godzine az w koncu mlody znowu zasnal i ja zn im. Zawsze to chociaz godzina dluzej.
P. dzisiaj do pracy i jak zwykle Michał marudny. Mielismy isc na spacer, ale zasnal mi na rekach i czekam az sie obudzi.
Jedyne co jest pozytywne to jego jedzenie. Pieknie zjada rano kaszke, a pozniej obiadek. Ile razy dziennie dajecie maluchom mleko modyfikowane?

Odnośnik do komentarza

To jeszcze posmece na tesciowa.
W poniedzialek bylismy u nich i P. cos walnal, ze myslimy o drugim dziecku (tak za pol roku moze), a ona prawie tam padla i powiedziala, ze gdzie w ta biede jeszcze jedno dziecko! Mysle, ze ona ciagle cierpi, ze P. zmarnowal sobie zycie decydujac sie na Michałka. Co za babsko! Dla niej dzieci to byla jazda, a dla nas najwieksze szczescie.

Do tego niedlugo zaczyna sie u nich remont (lazienka i kuchnia) i P. im zaproponowal, zeby codziennie przyjezdzali do nas i wieczorem wracali do siebie!!! Myslalam, ze sie poplacze! Ja przeciez zwariuje!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...