Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczyny ale sie rozpisujecie no oleczek juz poszedl spac ten maly lobuz wstal dzisiaj o 5,30

jezeli chodzi o nasze karmienie to jest tak
kaszka
obiadek
mleko
kaszka
i w nocy mleko
czasami jeszcze jak cos to troszke mleka rano zanim dostanie kaszke.
musze zaczac mu dawac jeszcze kiedys deserek ale nie wiem kiedy

jak karmie olka kaszka na noc to mi wstaje doiero okolo 4 moze 5 na karmienie i spi do 7 a dzisiaj dostal mleko na noc przez te kupki to wstal o 2 a potem o 5,30 no jakos chyba nie zabardzo z tym mlekiem czyli powrot do kaszki :)

BARTUS KACPEREK WSZYTSKIEGO NAJ...OD OLECZKA I CIOCI JUSTYNKI
:15_5_16::15_5_16:
oj my na fasolinke to sie chyba szybko nie zdecydujemy bo po pierwsze kasy brak jakis kryzys przechodzimy musimy posplacac wszytsko i dopiero a poza tym lekarz mi zabronil narazie bo po cesarce....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Mam chwilkę czasu, a więc na szybko:
Magda w tym tekście o spaniu dużo jest prawdy, u nas małemu na pewno to przeszkadza, że P. wstaje o 4:/
Veronica szkoda, że mama wyjechała:(
Cafe czekamy na kolejny suwaczek:) ja też chciałabym dzidziusia ale najpierw musi rozwiązać się moja sytuacja z pracą... ehhh
Andzia zdrówka dla Zosi:*
Rena brawo dla Bartka za pierwsze wstanie w łóżeczku:) mój Kuba niestety należy do tych leniwszych:/

Jeżeli chodzi o jedzenie to Kuba raczej na wszelakie biszkopty i chrupki się krzywi, chociaż czasami coś tam uskubnie;) wczoraj moja bratanica, która będzie miała w maju dwa latka wzięła się za karmienie małego i jak nie widzieliśmy dała mu czekoladowego zająca:lup: mały oblizywał aż mu się uszy trzęsły;) a Emilka miała frajdę, że się podzieliła z Kubusiem czekoladką:lup: a ja już wiem co mój Kuba lubi najbarrdziej;)

Odnośnik do komentarza

hello!
U nas nocka standardowa. Chyba zaczynam sie przyzwyczajac.

Beata ja w tym roku koncze 30, wiec zaduzo czasu mi nie zostalo na drugie dzieciatko. I tez gdyby sytuacja nasza finansowa byla inna to moglabym miec trojke. Oczywiscie nie w wersji Andzi :)

Cafe tata to ukochane slowo Michała. Fajnie to wyglada jak P. wchodzi do pokoju, a maly krzyczy ta-ta, ta-ta.

Odnośnik do komentarza

a ja zamiast na wiosne dostać sił i energi, to wręcz przeciwnie- opadam z sił, a dziś wybitnie:( jutro rano muszę jechać do tego lekarza, bo się nie wybiore...znowu mnie dziś od rana głowa boli, na nic sił nie mam...nie wiem co jest, może jakieś skierowanie na wyniki da, bo nigdy tak nie miałam żeby mnie codziennie głowa bolała...kiedyś to mnie bolała raz na ruski rok...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
a ja zamiast na wiosne dostać sił i energi, to wręcz przeciwnie- opadam z sił, a dziś wybitnie:( jutro rano muszę jechać do tego lekarza, bo się nie wybiore...znowu mnie dziś od rana głowa boli, na nic sił nie mam...nie wiem co jest, może jakieś skierowanie na wyniki da, bo nigdy tak nie miałam żeby mnie codziennie głowa bolała...kiedyś to mnie bolała raz na ruski rok...

Koniecznie zrob badania krwi, moze jakas niedokrwistosc Cie dopadla.

Odnośnik do komentarza

Cafe jak ty dajesz radę w nosidełku??? Ja poszłam z małym raz do sklepu i wymiękłam:/ nigdy więcej!
Magda w życiu nie dałabym ci 30 lat, tak na oko z 20;)
Anielinka ja płaciłam jakoś 26-27 zł już dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że jak patrzyłam na allegro to razem z przesyłką wychodziło drożej:/
Andzia z moją pracą to jest tak, że jej nie mam;) dzięki cukrzycy (chociaż coś mam dzięki niej) dostaje rentę, co prawda to tylko 500 zł ale dzięki temu mogę z małym być w domu (bo do rety socjalnej za bardzo się nie opłaca dorabiać), ale będę ją dostawać do października, a potem muszę iść na komisję i zobaczę czy ZUS stwierdzi że warto mnie uzdrowić czy nie;) Wtedy zdecydujemy, jak dostanę dalej to być może za rok będziemy się starać o maleństwo (jak zdrowie pozwoli) a jak nie to będę musiała iść do pracy...

Odnośnik do komentarza

ja p...ale mam dzisaij dzień.Niech juz nastanie noc, bo zwariuje!!!!!!!!!!!!!!!!
Godzine ubierałyśmy sie na spacer, jak sie jedna nie zesrała, to sie druga zrzygała i tak w kółko. Wszystko z rykiem oczywiscie.
Poszłysmy tylko na targ, bo wieje jak cholera. Teraz dostały przymusowo wczesniej obiad i poszły do łózeczek, a ja nie mam sił na nic!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...