Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

cafe82
Anouk
a siedz Cafe , jak masz nerwa szarpac to lepiej niech robota poczeka na lepszy moment :)
chopaki boskie , ale naprawde identyczni :D pamietam jak mama sie kiedys rypła i 2 -a razy nakarmiła tego samego i nie wiedziała czego ten drugi wrzeszczy :)ja siedze tez z kawa i czekam na wene zeby cokolwiek zrobic ...

i ciagle sa identyczni?

nie , zupełnie różni , zreszta oni sa dwujajowi , ale wiesz jak to w nocy i z przemęczenia .. poprostu sie tak zakreciła ..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
No dziś nie mialam duzo do czytania...
Ha ha proszę się tu ze mnie nie smiać że nastawiam budzik:D:D:D tak wogóle to dziś zaspałam, tzn. budzik zadzwonił, wyłączyłam go, a za 20 min. Ł. mnie szarpie, dlaczego nie wstaje :Szok: ale przez ten nocny kaszel Amelki ciagle jestem niewyspana, bo jak się przebudzi to tak przez godzine, półtorej nie spie, a później nie moge zasnąć, a jak zasne no to rano już półprzytona wstaje :Padnięty:
no ale ważne że wizyta u fryzjera zaliczona, szału niema, bo cięzko z tego żółtego koloru wyjść spowrotem na prostą, do tego dałam troche brązu i jest lepiej niz było:)

Andzia co tam? laptop zupełnie padł???
jak zakupy?
jak ząb?

Cafe chłopcy sa naprawde identycznie, ale tym razem ja strzelam że na pierwszej fotce po lewej stronie to Julek???hmm

Anouk fajnie że weekend się udał!

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

hej laseczki!
Wiem, wiem, ze z tym jedzeniem mu kiedys przejdzie i codziennie tak nie przezywam. Czasem po prostu nie mam juz sily. Wczoraj rodzice go nakarmili, ale oczywiscie tylko miechem. Zadnych warzyw nie je od 3 m-cy. Gotowalam zupy, mieso w warzywach, same warzywa i nic. Owocow tez nie chce. Czasem zje mandarynke albo kilka winogron i tyle. Jogurtow tez nie je, kanapek tez nie. Wiem, ze dobrze wyglada, ale na paznokciach biale plany, wyraznie brak witamin :(
Jedynie co to dobrze, bo pije soki. Wczesniej mu robilam z woda teraz pije normalnie.
Jakos dolek mnie dopadl i dlatego nie wytrzymalam.

Szybko przeszlo, bo jak rodzice z nim siedzieli to slysze Miśka:
A wiecie co? Moja mama jest super!

Od razu mi sie humor poprawil :)))
W ogole ostatnio wszystko jest cudne, wspaniale, fanatstyczne i super :lup:

Dzisiaj od rana znowu dolek, 4 m-c dzisiaj sie powinien zaczac :((( Ehh, kicha!
Na poprawe humoru pojechalismy do lumpa, kupilam pare szmatek.

Mlody teraz spi, a ja zamiast polatac na szmacie to siedze z kawka.

Odnośnik do komentarza

Andzia hop hop! Co z laptopem? JAk zakupy? Byliscie? JAk zab?

Cafe cudne te Twoje chlopaki! JAk dla mnie to juz teraz sa identyczni. K. ch bez problemu rozroznia???
Fajnie, ze siostra Cie odwiedza. Zawsze to odskocznia. Ja jedynaczka, wiec chlone wszelkie opowiesci o rodzenstwie :)

Anielinka usmialam sie z przygody budzikowej :hahaha: My dzisiaj wstalismy o 8 i jestem przeszczesliwa, ze tak dlugo popspalismy :)
Nie strasz z tym zoltym odrostem. Bo ja mam mega zolte wlosy i niedlugo planuje pojscie do fryzjera.

Anouk ale fajny weekend za Wami!

Gosia ale Ty masz napiety grafik!

Odnośnik do komentarza

magda :Całus:
kurcze a co misiek je z checia?tylko miecho?
naprawde ciezko cos doradzic
a ze sie denerwujesz,to wcale sie nie dziwie!

sylwia jeszcze poszla z mlodym na spacer
to jest prawdziwa ciotka,wiecie
jak przychodzi to zawsze sie z olkiem bawi,ida do pokoju i jest do olka dyspozycji!
dlatego mam taki dylemat odnosnie chrzestnych dla chlopcow!
baardzo chcialabym,zeby byli tak trafieni jak chrzestni olka!

Odnośnik do komentarza

Laseczki ja na sekunde, koleżanka wpadała dzisiaj na kawe, więc nawet nie miałam kiedy zajrzec. Laptop siadł, nie pierwszy raz zresztą, pora na nowego. A z tego kompa przy laskach nie moge pisac, bo od razu walą w klawiaturę albo go wyłączają.

Gęba cały czas boli, w środę dentysta, bo boli mnie chyba ta zatruta ósemka, więc pewnie będzie rwanko. Chodzę rozbita ogólnie przez to wszystko. Zakupy były, udana, kupiliśmy stół i 6 krzeseł. A w sobotę niespodziewanie wylądowaliśmy ze znajomymi w knajpie:)

Postaram się zajrzec wieczorkiem i więcej popisac, bo za chwile przychodzi Jagoda z mamą. Napiszę tylko, że nasze maluśkie bliźniaki cuuuuuuuudo, napatrzec się nie mogę, a Ty Kinga wyglądasz rewelacyjnie, naprawde:yes:

Odnośnik do komentarza

Magda tulam mocno (wiesz za co) :Całus::Całus::Całus:

Kasioleq ehh nawet nie wiem co Ci napisać na pocieszenie ::(: mam nadzieje że szybko dojdziesz do siebie i będziesz do nas częściej zaglądać...i marudź ile tylko chcesz, po to tu jesteśmy...

Andzia WOW! ale poszaleliście z zakupami, nono stół i krzesła to nie takie aż małe zakupy :Oczko: do kuchni kupiliście? pochwal się koniecznie:))
współczuje tego bólu zęba:( mam nadzieje że już od środy będzie lepiej...

Cafe wiecie już kiedy chcecie robić chrzciny?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Magda :Całus:

Andzia wspolczuje bolu zeba zepsutego kompa, i zazdroszcze zakupow, pokazuj fotki stolu i krzesel koniecznie;))

Anielinka a gdzie pofryzjerowa fotka??? kochana nic nie pisz na pocieszenie, jestem pocieszona ze moge sie wam wyzalic:)

Cafe chlopcy sa cudni:) wasnie kiedy robicie chrzciny??? wstyd mi ale ja Korneli jeszcze nie ochrzcilam:lup:

Anouk super ze weekend udany:))

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Mlody oglada Krecika, wiec mam chwile, zeby zajrzec. Nie wysiedzielismy w domu i po 18 pojechalismy do P. na boisko. Michał sie wybiegal, ja troche pokopalam pilke i pogralam w speedbadmintona. Niestety zaczelam mocniej krwawic, wiec chyba za wczesnie takie atrakcje :(((
Czekam na P., zeby wykapal Miśka, bo ni chce go dzwigac.

Kasioleqq tulam mocno! Mimo wszystko zagladaj do nas i zal sie ile chcesz. Po to tu jestesmy. Sama sie zale, wiec wiem jaka to ogormna pomoc :)

Cafe fajnie, ze Olek ma taka super chrzestna! My wybralismy chrzestnych dla Michałą pod naciskiem rodzicow i teraz zalujemy, bo rownie dobrze moglby ich w ogole nie miec :(((

Andzia czekamy na wiesci poimprezowe i pozakupowe :)
Mam nadzieje, ze bol zeba juz przeszedl!

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) Przepraszam,że już dzisiaj Wam nie odpiszę znowu::(:

Dzisiaj był kolejny trudny dzień... Nie dość że jestem ciągle jakaś zmęczona,to jeszcze nerwy same:/ Dzisiaj jestem na nocce, więc pewnie jutro pójdę po skierowanie na wyniki:yes: Niestety zatoki znowu zawalone i gardło mnie boli... Na szczęście Filipek jest zdrowy i to mnie ogromnie cieszy! ::):
Ja nie wiem już jak reagować na wybryki Filipa, bo ostatnio przechodzi sam siebie:/ Wiem że ten bunt w końcu mu przejdzie, ale włączył mu się taki agresor i tak przy wszystkim protestuje (histerycznie), że mam wrażenie że mieszka z nami jakiś dzikus:Szok: Nie mogę spuścić go z oczu nawet na 5min...To że psoci to normalka, ale strasznie zaczął męczyć koty:Kiepsko: Albo raczej próbuje, no i do tego im bardziej mu czegoś nie wolno tym bardziej to chce i robi wszystko, żeby cel osiągnąć. Dzisiaj np. nie pozwoliłam mu wylać picia ze szklanki do wanny to rzucił szklanką o ziemię:Szok:

A w sobotę dodatkowo P. strasznie podniósł mi ciśnienie:Wściekły: Jakoś niedawno żalił się jak to bardzo on cierpi jak się nie widzi z Filipem i czy mógłby się częściej z nim widywać:Szok: Przychodzi piątek (na sobotę od 12:00 do 18:00 jest spotkanie) i dzwonię, czy chce się z nami jutro rano przejść. Wieczorem napisał mi smsa że niestety nie da rady. Hmmm. Nie to nie. W sobotę zbliża się 12:00 Filip daje czadu na maksa. Najchętniej położyłabym go spać, ale nie mogę... Jest 12, P.nie ma. 12:15 dzwonię do niego. Ma wyłączony telefon!!! Dzwoniłam co jakiś czas i trwało to do 14:00!!! :Wściekły: Dopiero się odezwał!
A wiecie co jest najlepsze? Że mama się moja mnie pyta:ciekawe co go zatrzymało tym razem? A ja mówię: Pewnie się nachlał i odsypiał a telefon mu padł! Jak wchodził po Filipa to już do niego ktoś z rodzinki dzwonił czy jest z Filipem i czy przyjdzie:Kiepsko: (Czasem mam wrażenie że oni P.jeszcze dalej dupę wycierają), a on mówi tak,że zaraz będzie. Spał i telefon mu padł!
*****, ja nie wiem jakim frajerem trzeba być,żeby tak olać syna za którym niby tak tęskni! Jak zwykle rozjebał mi też przy okazji moje plany (chciałam na spokojnie umyć okna i takie tam...) Smutne jest to, że nic z tym nie mogę zrobić. Ani mu dosrać, ani nic! Robi frajer co chce i jeszcze gra przed ludźmi biedniątko:Kiepsko: Jeszcze się dzisiaj podkurwiłam, bo pogoda przecudowna, mógłby ruszyć raz to swoje tłuste dupsko i przejść z dzieckiem te 200m po dworze, to on na swojego starego czeka, żeby go zawieźć (naturalnie do nich:Kiepsko:)... Po prostu żałosne...::(:

Ot lżej mi na sercu:D Spadam pracować! Jutro zapowiada się miły dzień:yes: Przyjechała koleżanka z synkiem, to sobie pogadamy:)

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

cześc dziewczyny
no i ja jestem dzisiaj wyspana, oleczek u dziadków a ja do 9 spałam mowie wam jestem jak w niebie....zaraz zjem sniadanie i zmykam posprzatac bo nie robilam tego od ponad tygodnia, czekałam specjalnie ze sprzataniem az oleczka mi zabiora....dzwoniłam juz do nich i moje dzxiecko spalo z ciocia tylko ze on na lozku cioci a ona na podłodze bo w nocy ja wyganial albo wolal na lozko :hahaha::hahaha:ten to umie sobie baby ustawic....teraz zjedli sniadanie i maja sie zabrac za sprzatanie.....

ja jednak wczoraj nie dojechalam do lekarza bo mi lepiej, zreszta nie wyrobilam sie czasowo, pojechalam zawiesc oleczka i musialam troszke posiedziec u mamy bo jeszcze poleciala na szybkie zakupy co by dzisiaj z oleczkiem nie musiala bo olek jeszcze na lekach....i tak dopiero po 18 bylam wolna wiec lekarza juz nie bylo w przygodni.....zreszta dzisiaj jest mi lepiej bo wiadomo ze mniej sie ruszam to jest dobrze.....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

siemanko

a co to tutaj ta godzina a tak pusto???
ja dzis odrobinke lepiej, chwilowa poprawa nastroju spowodowana nie wiem czym... korzystam poki jakos funkcjonuje;)
u nas ok, Kornela spi ladnie w nocy, ale w dzien zebole ida jak nic lapa ciagle w buzi, no i slinotok taki ze 5razy dziennie przebieram gadzine mala...
Kacper fisiuje jak zwykle...takze bez zmian:/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

kasia sil kochana, najgorsze sa takie dolki jak przychodza ale jestes silna i bedzie wszytsko dobrze....a glowa dalej cie boli????

mei no normalnie ja nie wiem co ci napisac, jemu chyba az tak bardzo nie zalezy tylko dziadki go tak pchaja na te spotkania.....chyba nie dorosl do roli ojca i tyle.....gdyby nie rodzice to pewnie wogole by sie z Filipem nie widywał, bynajmniej z tego co piszesz to takie jest moje wrazenie.....

magda nie szalej tak kobieto chyba jednak za wczesnie, a ty jeszcze na zwolnieniu jestes????

andzia to dobrze ze zakupy udane.....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

mei cierpliwosci:Całus:
u nas tez rozne akcje...i roznie to bywa...czasem nie reaguje a czasem jak wydre pape to wstyd!
ale ogolnie staram sie tlumaczyc,tlumaczyc,tlumaczyc...i nie bede czarowac,rzadko dociera niestety:Histeria:
licze tylko,ze przejdzie tym naszym dzieciom,i to szybko

baaardzo cie podziwiam,ja bym takiego P chyba w dupe kopnela,naprawde...choc wiem,ze to tata filipka i dla niego wlasnie to znosisz ,dzielna jestes babka :Całus:
a P nieodpowiedzialny to malo popwiedziane! masakra!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...