Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Andzia tak robie 3 bita, własnie się chłodzi w lodówie, także Mei rzuce kawałkiem jutro:Oczko:
ja jak bym zrobiła snicersa to bym chyba nie mogła się powstrzymać żeby go nie zjeść :lup:

Mei zdrówka dla Filipka! i co podałaś antybiotyk?
co się stało z synkiem siostry?
rogaliki przepysznie wyglądają, wiecie że ja nigdy nie jadłam szpinaku :Nieśmiały: nawet nie wiem jak smakuje:(

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

andzia
Mei o ja Cię, ale pysznie wyglądają::):
A Filip czesto popuszcza? Zośce przez 2 dni nie zdarzyła się żadna wpada, a dzisiaj sporo razy popuściła.
Maryśka niestety kaszle przez sen::(:

andzia moj olek juz dawno bez pampersa a mial ostatnio takich kilka dni ze jak wolal siku to juz mokry chodzil albo wolal i wlasnie patrzyl mi w oczy i sikal w ciagu dwoch dni poszlo mi ponad 10 par majtek

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

anielinka
andzia
anielinka

:36_6_3:

JA przy jednym byłam tez taką idealną mamą jak Anielinka:lol:

Kochana, do idealności mi daleko...:Oczko:

Ale bliżej niż niejednej z nas:o_master:

andzia
Mei zdrówka dla Filipa i dla synka siostry. CO mu się stało?

Rozwinęło się zapalenie płuc::(: Na szczęście jeszcze nie jest bardzo poważnie. Jak dobrze zareaguje na leczenie to w poniedziałek puszczą go do domku.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

andzia
My po spacerze, cieplutko, 13 stopni, mogłoby tak zostać:yes:

Mei dobrze, ze reszta wyników jest ok, tylko znowu trzeba szukać innej przyczyny tego kaszlu. MOże jakaś alergia?
Tynia takie kryzysy to normalka, pisałam Ci wczoraj co jadłam, jak nie smakują Ci sery to zamień je czymś innym, jajko, szynka, jogurty, chcesz to Ci wrzuce przepis na to ciasto, ono jest też na I faze. Ile dni masz uderzeniówke?
Justynka ale masz fajnie, ze Olek ogląda bajki
Anielinka żarcie jest cholernie drogie:Histeria:Na reszte odpisze z boczku:Oczko:

Andiza jutro już ostatni dzień czyli 5, moze trzebaby bylo isc na to dlużej ale mam już dosc!!A co do jedzenia to jem to wszystko ci piszesz i normalnie wszystko mi w gardle rosnie:( a powiedz mi przyprawiasz to czym?a i jeszcze jedno mozna pic herbatke z cytrynka i urzywac cebuli w 1 fazie?

Odnośnik do komentarza

Mei
Anielinko to jeszcze maluszek... Ma dopiero 8 mc-y.
A o tej dwójce też słyszałam ale już wczoraj:Płacz: Co teraz musi przeżywać ta biedna mama!

czesc Mei:)
Ja tez o tym slyszalam, tragedia straszna!!! Ale najbardziej wkurza mnie to ze juz probuja zrobic z tej mamy jakas wyrodna babke wrrr, a to poprostu nieszczesliwy wypadek:(Przeciez dla niej to teraz to juz koniec swiata...

Odnośnik do komentarza

Tynia wejdź sobie na jakieś forum Dukanowskie, tam znajdziesz mnóswto ciekawych informacji. Ja przeczytaam książke "Nie mogę schudnąć", ale to było ponad pół roku temu. W pierwszej fazie możesz używać soli, pieprzu, wegety, curry itp.musztardy i korniszonów. Ja np. do piersi z kurczaka robię sobie sos z jogurtu nat., z korniszonkami.
Jak masz ochotę na słodkie, to możesz pić cole light.
Wydaje mi się, że 5 dni uderzeniówki to wystarczająco, ja robiłam 3 i teraz jade systemem 3/3, ale kusi mnie, żeby już przejsć na III faze. co prawda nie jest to jeszcze moja wymarzona waga, ale ostatnio przeciągałam tą drugą faze dłuuugo i w końcu na III się poddałam. A, ja jeszcze jem śledzie w occie.

Odnośnik do komentarza

Tynia a robiłaś w ogóle test Dukana?
Tu masz przepis na ciasto jogurtowe, naprawde bardzo dobre

3 jajka
1 jogurt naturalny
pół łyżeczki słodziku w proszku, ja nie miałam, więc rozkruszyłam 25 tabletek
4 łyżki skrobii kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka aromatu pomarańczowego(ja dałam waniliowy, bo tylko taki miałam)
odrobina masła do wysmarowania formy

Jajka ubić z jogurtem, dodać słodzik, aromat pomarańczowy, skrobię i proszek do pieczenia. Formę delikatnie posmarowac masłem i wlać ciasto, piec 45 minut w 180 st.

Odnośnik do komentarza

Hej!
A co to ja dziś pierwsza???

U nas dziś piękna pogoda od rana, słonko świeci, zero wiatru, jak tylko posprzątam to mykamy na dwór:)
Wiecie co?? dziś rano zadzwoniła ciotka Ł. że jednak nie przyjeżdza, bo wstała rano i źle się czuła i że przyjedzie za tydzień:Zły: no ja pier....to co ja będe co tydzień przygotowywała żarcie, a ona nas będzie robiła w balona :Zły: a ja jakoś nie wierze w te jej złe samopoczucie...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Hej,
u nas kiepsko, Msryśka kaszle brzydko, Zocha też zaczyna, w nocy wydawało mi się, że jest ciepła, ale okazało się, ze nie mam końcówek do termometru a drugi nie działa. Ja pitole, kupiłam zwykłą rtęciówkę i od rana nie mają temperatury, ale nie wiem czy mogę je wziąć na dwór, czy nie. Dzwoniłam do lekarza, jutro ma dyżur w szpitalu, więc podjedziemy.
A mieliśmy jechać jutro na groby i do rodzinki.

Tynia II faze robi się generalnie do wymarzonej wagi, jak będziesz miała dość, to zawsze możesz przejsć na III.
Anielinka a to CI pech, dużo żarcia zdążyłaś przygotować?

Odnośnik do komentarza

Witam kochane!
Wczoraj nie dalam rady juz zajrzec. Bylam na sciagnieciu szwow,wyniki dobre - nic zlego tam sie nie dzialo. Ufff! No i przyjechala moja przyjaciolka, podjechalysmy po Miska, bo byl z P. na boisku i jak zasiadlam u niej na 10 min, to po 3 h wygrzebalismy sie do domu. Michała ciezko od nich wyciagnac, bo jets moj chrzesniak. Wieczorem padlam!

A dzisiaj P. od rana w pracy, a my spacerkiem poszlismy na zakupy, a potem do parku. Bylo cudnie, sloneczko, bardzo cieplo, zero wiatru. Teraz widze zaczelo sie chmurzyc.

Misiek spi, masa do raffaello sie studzi, a ja zaraz zabieram sie za obiadek :)

Odnośnik do komentarza

Andzia duzo żarcia nie szykowałam dla ciotki, bo to tylko miał być obiad, kurola zrobiłam dziś i bedzie z głowy na dwa dni, a reszte mięcha zamroziłam i tyle...
Mam nadzieje że z tego kaszlu nic się nie rozwinie u dziewczyn... Amelka też brzydko pokaszluje, ale jak narazie myśle że nie ma co lecieć do lekarza, bo wiem że nic ciekawego nam nie powie...
a dziewczyny często kaszlą??? Amelke w nocy o 3 złapał kaszel, ale jak zwykle dałam jej się napić i juz przeszło, także ma tylko taki zawsze jeden atak w nocy i tyle, a w dzień kilka razy tez zakaszle, ale ma taki brzydki odrywający:(

Cafe Magda ma racje szkoda wolnego czasu K. na kłótnie, mam nadzieje że się jednak jakoś dogadacie...:Całus:

Magda całe szczęście że wyniki ok!!!
Wy zawsze tak rozrywkowo spędzacie czas, tylko pozazdrościć ::):

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Zabieram się zaraz za snickersa:)
Dziewczyny kaszlą, Maryśka duuużo gorzej, miała lekki stan podgorączkowy, dlatego nie wzięłam jej na dwór, poszłam tylko ze STasiem i Zosią na rowery. Powiem Wam,ze dawno tak się nie zrelaksowałam na spacerze, nie było nas 3 h, pojeździliśmy rowerami, połaziliśmy po parku i zaliczyliśmy plac zabaw. Zosia normalnie anioł, słuchała, nie uciekała, ładnie bawiła się ze Stasiem. Marysia w tym czasie została z K. i też była bardzo grzczna, nawet ani razu się nie rozebrała:Oczko:
ZOsia na spacerze cały czas wspominała Marysia: Pepisia w domku, z tatą Bubą tak? Pepisia chora, tak? itd. Jak wróciliśmy to tuliły się i całowały, od razu się też porozbierały i do samego wieczora szaleństwa nie z tej ziemi:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...