Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

WItam wieczornie,
za mną ciężki dzień. Nie wiem kiedy skończy się ta czarna seria.
Popołudniu byłam z dzieciakami na superowym spacerze w parku, zbieraliśmy liście i robiliśmy z nich bukiety, żałuję, że nie zabrałam aparatu. Później podrzuciliśmy Stacha do mojego taty a z zołzami pojechaliśmy na zakupy spożywcze. I tu może pominę szczegóły, bo bez cenzury się nie da. NIe chciałam dać Maryśce w markecie czekolady, więc darła się na całe gardło chyba z milion razy pod rząd: mamusiu ja Cię kocham, daj ciekoladke.::):

Odnośnik do komentarza

Cafe dobrze, ze zdecydowałaś się zostac, rodzice pomagają przy Olku?
Anielinka tak to niestety jest, jak człowiek jedzie z nastawieniem kupna czegoś, to najczęściej dupa blada. Jak Amelki kaszel?
Justynka a Ty chorujesz na tarczyce?
Gosia 80 dzieci powiadasz? Nie potrafię jakoś tego ogarnąć.
I bardzom żem ciekawa ileż tych zarodków Ci się tam ugnieździ:Oczko:

Odnośnik do komentarza

hej!
Cos ostatnio nie mam sily, zebyw ieczorkiem zajrzec :(
Wczoraj ajk wrocilam z Michałem do domu po17 to przed 20 usiadlam. Ciagle cos do zrobienia. Nawet nie mialam czasu pobawic sie z mlodym :(
Poza tym zle sie czuje, brzuch wywalony, syfow milion dwiescie. Bleee! Juz nie marudze.
Albo jeszcze chwila - nocka tez do dupy, mlody pol nocy plakal, a potem ja nie moglam spac.

Gosia i ja jestem ciekawa ile to zarodkow chowasz :)
Nocek wspolvzuje i koszmaru zebowego - u nas to samo :( Mam nadzieje, ze szybko Kubuli sie zeby przebija. A przeziebienie to pewnie od zebow, jest oslabiony. Zdrowka!

Odnośnik do komentarza

Andzia daj znac jak po wizycie w poradni ortopedycznej! I moze faktycznie uda Wam sie jeszcze na zakupy skoczyc.
Ale nasmialam sie z Maryśki w sklepie :sofunny: Zaczynaja dzieciaki kombinowac. Bedzie coraz weselej :)
Mi juz teraz zcasem rece opadaja jak Misiek kombinuje i nie wiem co odpowiedziec, a co bedzie pozniej :lup:
Brawa dla Zosi za odpieluchowanie!!! WOW, szybko jej poszlo. Pewnie jakas wpadka jeszcze sie zdarzy, ale i tak jest super!

Cafe szkoda, ze pomimo, ze jestes u mamy to ona nie ma dla Was za duzo czasu. Ehhh, kiedys babcie to byly babcie! Ale mimo wszystko korzystaj ile sie da i odpoczywaj!

Justynka szkoda, ze wyprawa do Holandii nieudana. Moze kupicie cos na miejscu.
Mialas juz problemy z tarczyca? Rob szybko wyniki i odpoczywaj ile wlezie!

Anielinka super, ze z Amelki kataru i kaszlu nic sie nie rozwinelo!!!

Odnośnik do komentarza

Mnie wczoraj Michał taaak wkurzyl. Poszlismy na zakupy, w sklepie afera, ze chce winogrona, ale byly brzydkie, wiec nie kupilam. Na to Misiek wpadl w szal, sciagnal czapke i rzucila na ziemie, przed sklepem rzucil sie na ziemie sam i w ryk. A ze ja bez humoru to nie pytajcie... Za reke i go ciagnelam. Jak sie chwile uspokoil to mi uciekl. nie byloby problemu gdyby nie to ,ze padal deszcz, a ja z siatami. Wolalam go chyba z 10 razy. I znowu ryk, rzucil sie w kaluze. Za reke ciagnelam go do domu, a on krzyczal: zostaw mnie, to moja reka!
Normalnie prawdziwy bunt, jak z ksiazki! Zrzuce to na zeby, bo normalnie tak sie nei zachowuje. To drugi raz od wielu m-cy!

Do tego tesciowa zrobila akcje jaki to Michał niegrzeczny. Pytam sie co zrobil. Odpowiedz: nie chcial jesc! No zesz... Ciekawe czy jak ja cos boli to tak chetnie je! A ona mowi, ze prawie na zawal padla ze stresu. Nie rozumie jak jej tlumacze, ze nie zawsze musi wszystko zjadac i ze nei chce, zeby go straszyla itp. Jedzenie ma byc przyjemnoscia, a nie przymusem. I ze szczuple dzieci sa zdrowsze :lup:
Nic do niej nie dociera!!!

No to sie wygadalam!

Odnośnik do komentarza

Magda współczuje nocek, jak człowiek niewyspany to później taki bez humoru. Oby się szybko poprawiło!!!
Cafe u mnie Zośka już od jakiegoś czasu sama sygnalizowała siku, wcale jej do tego nie namawiałam, od kilku dni chodziła z pieluchą, ale wołała siusiu i chodziłyśmy na nocnik. A wczoraj odmówiła założenia pieluchy i tak zostało. Na spacery oczywiście z pieluchą.
A, w lidlu jest propomcja pampersów-jumbopacki po 40 zł.

Odnośnik do komentarza

cafe82
magda :Całus: wszsytko cie ostatnio wkurza,coo?

andzia brawo dla dziewczynek....maryska na pewno szybko dogoni zoske...na spacery chodzicie bez pieluchy?
kurde od jutra i my sprobujemy...moze mlody sie nauczy??

hej! No jakos wkurza! Ten brak czasu i ciagle zmeczenie. Dni uciekaja, a my tylko biegamy. A i tak tyle zaleglosci. Smieje sie, ze Michał chyba nie doczeka sie rodzenstwa, bo nie ma na to czasu :lup:

Odnośnik do komentarza

magda_79
Mnie wczoraj Michał taaak wkurzyl. Poszlismy na zakupy, w sklepie afera, ze chce winogrona, ale byly brzydkie, wiec nie kupilam. Na to Misiek wpadl w szal, sciagnal czapke i rzucila na ziemie, przed sklepem rzucil sie na ziemie sam i w ryk. A ze ja bez humoru to nie pytajcie... Za reke i go ciagnelam. Jak sie chwile uspokoil to mi uciekl. nie byloby problemu gdyby nie to ,ze padal deszcz, a ja z siatami. Wolalam go chyba z 10 razy. I znowu ryk, rzucil sie w kaluze. Za reke ciagnelam go do domu, a on krzyczal: zostaw mnie, to moja reka!
Normalnie prawdziwy bunt, jak z ksiazki! Zrzuce to na zeby, bo normalnie tak sie nei zachowuje. To drugi raz od wielu m-cy!

Do tego tesciowa zrobila akcje jaki to Michał niegrzeczny. Pytam sie co zrobil. Odpowiedz: nie chcial jesc! No zesz... Ciekawe czy jak ja cos boli to tak chetnie je! A ona mowi, ze prawie na zawal padla ze stresu. Nie rozumie jak jej tlumacze, ze nie zawsze musi wszystko zjadac i ze nei chce, zeby go straszyla itp. Jedzenie ma byc przyjemnoscia, a nie przymusem. I ze szczuple dzieci sa zdrowsze :lup:
Nic do niej nie dociera!!!

No to sie wygadalam!

Magda współczuje takiej akcji, ale u mnie to standard, nie ma dnia bez takich cyrków.
A teściowa-ja pierdziele no bez komentarza!!!
Aj to bym nawet chciała, żeby moje zołzy czasem odmówiły jedzenie, ostatnio kupiłam im takie czaderskie spódniczki dżinsowe, rozmiar 98 i co? I w pasie ich nie dopięłam i musiałam oddać. W pasie były im dobre 110:Szok:, ale na długość dużo za dugie:Szok:

Odnośnik do komentarza

No u nas dokladnie tak samo. Nie chcial czegos to polecieli po paroweczki. Na szczescie tez nie chcial :)
Mowie, ze nie chce, zeby dawali mu parowki. Czasem je, ale nie chce, zeby za czesto. Ale to tez nie dociera.
Michal robi sie raczej szczuply, nie nalezy do dzieci bardzo zywych, wiec i ta zapotrzebowanie na zarelko jest mniejsze. Ja nie chce na sile go karmic, skoro nie jest glodny to nie je i tyle. Juz nie wspomne, ze wieczorem lepiej sie poczul i nadrobil caly dzien.

Andzia ojej, dla dziewczyn 98 za szczuple!!! A to zarloczki :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Nie dałam rady wczoraj zaglądnąć wieczorkiem:Padnięty: Padłam z młodym a w planach miałam jeszcze prasowanie i pieczenie rogalików:lup: Niestety co się odwlecze...

Andzia wiem, wiem marne pocieszenie ale Filip też się zaczął rozbierać. Może nie tak uparcie jak dziewczyny ale ciągle z gołym dupskiem lata:Szok:
Ale nie mogę z tego jak dziewczyny się rozgadały! Jeszcze niedawno nic a teraz zdania lecą! Ciekawa jestem co tam po wizycie w tej poradni się dzisiaj dowiecie... Trzymam kciuki żeby było dobrze:Całus: Poza tym BRAWA dla Zosi!!!

Anielinka dobrze, że u Amelki już lepiej:) No i oby nic się tam nie rozwinęło... A z zakupami tak to już jest:/ Wcale ci się nie dziwię że się wściekłaś...

Magda współczuję braku czasu:( Fajnie jest jak coś się dzieje, ale chwile wytchnienia też są potrzebne... A jeszcze te okropne zębiska! Pewnie jak już Miśkowi wszystkie wyjdą to przyjęcie wyprawicie, co? :Oczko:

Cafe dobrze że zostałaś.Już dzisiaj wracasz i jakoś zleciało... Mam nadzieję, że chociaż trochę sobie mimo wszystko odsapnęłaś...

Gosia jak tam dzisiaj sytuacja? :Oczko: Szkoda Kubusia... Bidny się męczy jakMichałek z tymi zębami...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

magda_79
Hej Mei! Co u Was???

Wlasnie przeczytalam, ze jak dziecko nie ma skonczonych 3 lat to nie przyjma go do przedszkola, bo nawet wniosek internetowo nie przejdzie. Czyli jak Michał skonczy 3 lata dopiero we wrzesniu to nie moze isc do p-kola??? Chyba tego nie czaje :lup:
Pierwsze słysze:Szok:
Chyba tak nie jest, przecież wnioski wypełnia się już w marcu, to wtedy 3/4 dzieci nie ma skończonych 3 lat

Odnośnik do komentarza

U nas histerie też na porządku dziennym. O wszystko::(: A z tym niewyspaniem to święta prawda! Ja po nocce to mam humor jakbym tuż przed okresem była! Zero cierpliwości...
Z nocnikowaniem nie jest źle. Młody trochę popuszcza ale sam już potrafi zdjąć gacie i zrobić siku/kupę. Na spacery i po domu puszczam go bez pieluchy.Na noc mu zakładałam, ale zawsze miał suchą więc ostatnio mu nie założyłam i co? I się zesikał:Histeria:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja:)
Wize że większośc z Was ma jakieś słabe dni...wszystkie wk...ne:) Dziewczyny głowa do gory kiedys się to przeciez wszytsko musi skończyć:P
Ja też ostatnio jestem jak osa, nie wiem dlaczego ...chyba się starzeję heh
Do tego od wtorku jestem na dieci Ducana i niestety nie jest łatwo:(( powoli zaczyna mi się robić niedobrze na sam widok serka białego blehhh. Wczoraj mialam jakis krytyczny dziń, baradzo się źle czułam, zobaczymy jak będzie dzisiaj. Mam założenie że chce schudnąć 10 kg, wiem łatwo nie będzie, no ale zobaczymy czy dam rade. Narazie mam mocne postanowienie że TAK!!
2 tygodnie temu byliśmy na bilansie 2 latka. Wszytsko w porządeczku. Pani doktor powiedziała że Mati jest bardzo dużym chłopcem. Ma 92 cm i waży 14.5 kg. Jest na 90 centylu. Mati spokojnie wygląda na 3 latka, zreszta jak kogoś spotkam znajomego to wszytcy mu tyle dają. Jest bardzo wysoki i szczuplutki:) Po za tym rozgadał się jak nie wiem, wszytko juz powtarza, czasami mamy z niego tyle śmiechu że szok.
Andzia powodzenia i oropedy!! no i niestety nie mam pomysłu co Ci doradzic na te sesje rozbiefane twoich Zołzinek:)
Anielinka zawsze wlasnie jest tak że jak chchesz cos kupic to nic się człowiekowi nie podoba, a jak sie nie ma kasy to wtedy wszytsko wydaje się takie piękne:) Powodzenia w piątek!
Cafe brzusio super, ale faktycznie juz dużyyy, nie dziwie Ci się że nie masz już siły, chodź i tak mnie często zadziwiasz tym co wyprawiasz:) że Ty dajesz jeszcze rade!
Gosia jak będziesz się tak stresowac to @ nie przyjdzie, psycha działa cuda, także wyluzuj!!
Mei super z zakupami, może dobrze że ja nie mam tak blisko to granicy bo bym zbankrutowała hehe
Magda życze Ci wkońcu abys się wyspała:) A co do jedzenia to ja też tak robie że jak Mati nie chce to mu nie daje i juz, potem sam woła że jest głodny i zjada pięknie.

Ja oczywiście juz od 8 w robocie i licze godziny do 16. Mam zamiar po pracy ufarbować sobie wkońcu włoski bo farba juz mi stoi od poniedziałku i jakoś nie mogę sie za to wziąść.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...