"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[Anouk]

Witanko Cafe :))) jednak jeszcze sie "trzymasz " :)) my juz myslałysmy ze zostałysmy ciotkami :))) ale dobrze cie widziec ;)) co do szpitala to wiem doskonale o czym mówisz ...a jak pomysle o tych 2 tyg. wczesniejszego lezenia to ... szkoda słów ... strasznie duze masz te rozwarcie 0.O ale pomysl ze dzieki temu szybko pójdzie Ci poród :) połowa praktycznie za Tobą :) a dodatkowo wydaje mi sie ze te nadcisnienie i duze wymiary Olka moga być jak najbardziej wskazaniem do cc ..ale lekarz napewno Ci wszystko powie.. co do wyprózniania to podobno naturalne , bo organizm sam sie oczyszcza i przygotowuje na poród ..mnie wczoraj w dzień strasznie ganiało .. no teraz trzeba czekac na wieści od Andzi ^^ ależ ciekawa jestem :))

[alexwiec]

dziewczyny polecam stronke:
http://isr.atspace.com/r2/p1/p1.htm
o objawach przepowiadajacych porod:)

[anielinka]

Cafe82 a bralaś wcześniej dopegyt, a teraz co w szpitalu ci przepisali?

[anielinka]

Dzwonilam do mojej lekarz, zwiększyła mi dawkę dopegytu teraz mam brac 4x po 1 tab. i jeszcze Magnezin mam sobie kupic i brac 3 x 1 . No i mam lezec, odpoczywac i nie stresowac się

[kasioleqq]

hej kobitki

u mnie nocka w miarę, nie latałam do kibelka tylko dwa razy, no i nogi nie drętwiały;)

alexwiec co do tych wszystkich objawów tzn.latania do kibelka to mnie dopada zawsze rano, placze co chwila z byle powodu no i ogolnie tak w kolko, jutro mam wizyte u mojego gina, wiec pewnie zrobi mi usg no musze wiedziec ile mały waży...;)

cafe super, że jesteś;) i to w dwu-packu
też leżałam przez cisnienie w szpitalu więc wiem co przeszłaś;/ no, ale teraz to już z górki, byle do rozwiązania;) a ile Oluś wazy???

anielinka ja miesiąc temu jak byłam w szpitalu to miałam 180/105 od razu trafiłam na oddział, i trzymali mnie 5 dni, dostałam zalecenie,że jak będę miała 140/80 to od razu do szpitala, bo wysokie cisnienie grozi wczesnym porodem;/

[cafe82]

anielinka ja nigdy wczesniej nie mialam problemu z cisieniem-cala ciaze mialam 120/70
120/80......wiec nie bralam zadnych lekow a w szpitalu przepisali mi dopegyt wlasnie
kasioleqqq....tydzien temu olek wazyl 4 kg.....wiec bedzie kawal chlopa

[cafe82]

zrobilam pranie (jak tylko przeschnie znow musze spakowac torbe)
kolo 16 zmykam do lekarza
a poza tym cos nie moge dojsc do siebie po tym szpitalu,bardzo sie ciesze,ze jestem juz w domu ale jakos tak dziwnie sie czuje

[anet]

Cafe, kochana ale się pewnie nadenerwowałaś,
my już zrobiłyśmy Cię mamusią - ale widać trochę na siłę, Andzia coś nie daje znać - miała być kolejejną mamą a później dziewczyny obstawiały mnie.
Trochę jestem w szoku że z takim rozwarciem Cię wypuścili - ale dobrze że z nami jesteś bo już się martwiłyśmy.
Trzymam kciuki za Ciebie i dużego Olusia, buziaczki

[anet]

Gosiamm - widzę że zbierasz same złe doświadczenia ze służbą zdrowia, oni nie mają sumienia, mam nadzieję że w "tym dniu" Ci to wynagrodzą, trzymam kciuki

[cafe82]

anet ja juz bym tam ani pol dnia nie wytrzymala,wierz mi
wiem,ze rozwarcie duze ale chocby jeden dzien w domku to dla mnie duzo-moze uda sie troszke dojsc do siebie po tych dniach pelnych wrazen-setki opowiesci,odglosow rodzenia....itd

[cafe82]

u nas w szpitalu remont i na jednym oddziale znajduje sie ginekologia i patologogia a za drzwiami porodowka wiec sie nasluchalam i naogladalam

[Prosiaczek]

Ja też na początku mierzyłam sobie ciśnienie co chwilę, bo jestem strasznym niskociśnieniowcem i się martwiłam (od zawsze u mnie norma to 90/50). Bywało, że jadąc do pracy zasypiałam na stojąco bo mi ciśnienie spadało. Mąż się wkurzył, schował mi ciśnieniomierz bo stwierdził, ze tylko niepotrzebnie się denerwuję i od paru miesięcy mam 100-105/ 60- idealne (oczywiście mierzę sobie tylko u lekarza bo w domu nadal mi nie wolno;).
nie
Wiecie jaki jest objaw zbliżającego się porodu? Coraz bardziej nam odbija! Wczoraj przed snem zaczęłam się zastanawiać co będzie, jak będę musiałą mieć cc- nie będę od razu mogłą zaopiekować się małą, pokarm może pojawić się później, same wiecie. Potem zaczęłąm się martwić co będzie, jak nie poradzę sobie z bólem i może lepsze jest jednak cc, cały scenariusz porodu przeleciał mi przed oczami! A efekt? Kolejna nieprzespana nocka! No i martwię się tym jutrzejszym wyjazdem w delegację mojego kochanego. Co jak zacznę rodzić? Chciał mnie zawieźć do swojej mamy ale mimo tego, ze teściową mam kochaną wolę być u siebie. Teraz jak nigdy potrzebuję ciszy i spokoju!

A co do mojego mężulka to zadzwonił z przychodni, że zamówił sobie komplet wszystkich badań- a wkurzał mnie bo woli, zebym pozłościła się na niego bo wtedy nie będę się tak przejmowała porodem! Ah, ta męska logika!

Ogarnia mnie jakieś lenistwo i to mnie wkurza! Chciałabym odkurzyć, posprzątać a nie mam siły nawet zrobić obiadu! No ale nic, zaraz zmuszę się do pracy.
Miłego popołudnia Brzucholki!

[Gość karola1803]

nie ty jedna jestes leniwa ja bym sie najchetniej z wyra nie ruszala no ale niestety trzeba:(:( znowu pogoda poprostu swietna:( duszno goraco aaa wogole tak jakos do tylka wszystko dzisiaj pozdrawiam:*

[kasioleqq]

cafe no to spory kawaler, boje się, ze moj Kacper też będzie ważył koło 4kg, ostatnio mam straszny apetyt, właśnie jem lody...;)

a poza tym to mi sie strasznie dzis nudzi, a nic mi sie nie chce robic mam taaaaaakiego lenia...ze szok nawet obiadu nie mam sily zrobic...;/

[kasioleqq]

u mnie pogoda nawet nawet nie za cieplo nie za zimno, tak w sam raz, ja dzis cały dzien prawie leze i jem;/ jutro u doktorka jak wejde na wage to pewnie skali zabraknie;/

[Gość karola1803]

hehe ja regularnie co wizyta to kilogram do przodu
jak narazie przytylam "zaledwie" 16 kg:P:P:P

juz sie boje ile Maks bedzie wazyl.. a tak chce naturalnie rodzic a jak bedzie jakis maly wielkolud to łooo bosiiee az sie boje:P:P

[kasioleqq]

karola 16kg to ja mialam w 6mies. ;/ a teraz już 20 na plusie;( tragedia- nie wiem jak ja to później zrzuce...;/

[Gość karola1803]

to powinnam czuc sie lekka jak pylek hehe

dla mnie to i tak jest szok bo nigdy waga nie wskazywala nawet 60 kg a tu nagle 70 masakra:):)

[kasioleqq]

no dokladnie u mnie ponad 70 wiec delikatny szok;/

[Prosiaczek]

ja też myślałam, że będzie gorzej a tu na razie 15 na plusie. Najbardziej bałam się rozstępów i na brzuszku faktycznie nie mam ani jednego ale piersiach niestety tak :( Kupiłam sobie jakiś krem ale jest z mentolem i chłodzi, ze wściec się można!

[gosiammm]

Hej kobietki:)
czytam was od rana i stwierdziłam, że w końcu musze się zameldować:) Czuje się lepiej niż wczoraj...co mnie cieszy... Coraz częściej myślę o cesarce bo jak Kubuś będzie tak szalał to mama nie da rady:/
Cafe ciesze się że wróciłaś do nas:) teraz to musimy czekać na wieści od Andzi:) Wiem co czułaś w szpitalu, chociaż ja teraz jestem w takiej sytuacji, że całowałabym lekarza po piętach jakby stwierdził, że chce mnie już widzieć w szpitalu... Dobrze, że Kubuś jest aktywny przynajmniej jestem spokojniejsza... Czasami mi się wydaje że on tak dużo przybrał na wadze przez ostatnie dwa dni;) bo dopiero teraz czuje jak on się strasznie rozpycha, a jeszcze niedawno był taki delikatny, a teraz gdyby moje zebra się do tego nadawały to zrobiłby na nich fikołka;) ale niech broi, pewnie za niedługo będzie mi tego uczucia brakowało...
Ja ostatnio z okazji przeprowadzki robiłam pożadek w ciuchach i zastanawiałam się ile mi zajmie wrócenie do jako takiej wagi i czy mi się opłaca to wszystko zostawiać... no ale schudnąć musze bo za rok przecież nasz kolejny ślub;)

[kasioleqq]

brzuszki wiecie co jak tak patrzę na ten suwaczek to na prawde zaczynam sobie coraz silniej uświadamiać, że to może nastąpić w każdej chwili;/ moja mama ma jakś dziwną teorię, że chłopcy nie rodzą się przed terminem, ja nie wiem podobno dzewczynki częsciej się rodzą wczesniej, no ale na pewno są jakieś wyjatki, zresztą sama znam sporo kobiet, ktore urodziły chłopca i przed terminem... więc musimy być przygotowane na wszystko ;) ciekawe jak tam Andzia i jej dziewuszki:)

[kasioleqq]

Prosiaczek u mnie brzuchol wygląda jak podarte prześcieradlo;( mam okrutne rozstępy;(

gosia ja tez mam wrazenie, że mój Kacper wazy juz z 5kg, tak się rozciąga, i wszystko mnie boli, a o zebrach nie wspomnę codzień rano mam probblem zeby wstać z łożka, tak czuje sie poobijana;( ale ciesze się kazdym kopnięciem Małego:)

[Prosiaczek]

moja mama i siostry rodziły 2 tygodnie przed terminem a mi właśnie 2 tygodnie zostały! Boję się coraz bardziej! Zaraz chyba zwariuję!

Zabieracie ze sobą tatusiów na porodówkę? Ja nie, bo mój pan by mi tam zemdlał;) Jak będę się bardzo bała to zabiorę teściową- w końcu sukienkę ślubną też ze mną wybierała (chciała mieć córkę to niech teraz cierpi ;)

[Prosiaczek]

właśnie oglądam program o rodzeniu na Zone reality- może się czegoś nauczę ;)