Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

oj jakoś kiepski dzień dzisiaj miałam ehh... wszystko mnie wkurza!!! już bym chciała być po wizycie i wiedzieć, że wszystko w porządku jest... już mnie pomkału dogania perspektywa porodu może nie tyle obawiam się samego porodu co tego, że nie będę wiedziała, że wody odeszły już albo, że mąż gdzieś pojedzie i zostanę sama w domu... i w ogóle, że nie będę wiedziała co robić... i, że to wszystko będzie się działo tak nagle, niespodziewanie... moja kumpela tak miała, że lekarz mówił, że jescze 2 tyg a ona za 3 dni jechała rodzić i to ot tak w nocy odeszły jej wody i zaczął się poród... mpja mam też mi opowiadał, że jak ze mną w nocy pojechała do szpitala to już miała rozwarcie na 5 cm i wszystko tak szybko się działo...

Odnośnik do komentarza

ja też się iwtam ale tutaj dzisiaj ciiiisza!!
u mnie nocka ok nawet się wyspałam:)
wiecie ci baby ja właśnie zauważyłam, że nie mam koszulek pod kaftanik wcale!!! nawet nie wiedziałam, że to jest potrzebne myślałam, że wystarczą kaftaniki same a położna mnie ochrzniła, że najpierw koszulka a później kaftanik i śpiochy... ehhh.. muszę kupić kilka...

Odnośnik do komentarza

właśnie się doczytałam, że którasś z was pytała o wózek ja kupiłam Emmaljunga smart duo kombi taki klasyczny ale bardzo lekki i fajnie się buja :) chcieliśmy zaszaleć i kupić jakiś Quinny Buzz albo speedy Sx lub casualplay ale one tylko "fajnie" wyglądają tak w realu katastrofa, nie dość, że sztywne to na dodatek twarde i wcale się nie bujają jak taczka na 3 kółkach... oczywiście to moja opinia... i zdecydowałam się nie na modny wózek ale na wygodny zwłaszcza dla małego no i wiadomo na zimę idealny.. ;) spacerówka trochę mi się nie podoba ale w końcu można juyż kupić fajną spacerówę za ok 200-300zł więc jak nam się strasznie nie będzie podobała to kupimy nową..

Odnośnik do komentarza

Witajcie z rana, dla mnie dzisiejsza nocka to koszmar, tak mi drętwiały dziś nogi, że nie miałam jak spac, raz jedna, raz druga, a na wznak to wogóle nie można spać bo brzuchol dusi- masakra, teraz mam zakwasy w łydkach.

Anouk z tego co mi mówiła położna i zresztą wiele innych babek, to nie można mieć body na samym początku, dopóki nie odpadnie pępek, dlatego koszulki muszą być koniecznie, żeby pępuszka nie podrażniać, body dopiero można wkładać jak odpadnie!!!

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

witam,
zjadlam i mogevwziasc sie do pisania...wczoraj spotkalam sie z kolezankami na lodach-wyjatkowo dobrze sie czulam:)nic nie ciagnelo w dol brzucha, zadnego twardnienia-namiastka tego co przed ciaza i na dodatek dobry humorek-smialysmy sie tak,ze myslalam ze maly wyskoczy:)nie chcialo sie wracac do domku wiec postanowilysmy wejsc do jednej z kumpelek do domu-obawialam sie troche bo to 3 pietro wyysokie w starej kamienicy na rynku-jakos weszlam i od razu myslalm ze urodze...uciski na dol brzucha twardnienia itp swoja droga na tym pietrze przyjmuje ginekolog i zawsze jak widze tabliczke zastanawiam sie jak te ciezarowki tam wchodzachyba od razu odbiera porody:) normalnie masz zadyszke a co dopiero z brzucholem,
Dobrze ze mezulek po mnie przyjechal-ledwovdoszlam do auta-myslalm ze urodze na rynku.
Jak termin porodu bedzie sie przesowal to pojde pobiegac do tej kamienicy:)))
Wieczorem zjadlam pizze da grasso a potem cala noc mnie palilo i czulam zgage-ciekawe kiedy bede mogla normalnie zjesc i napic sie mojego ulubionego piwka?choc w ciazy przeszla mi calkiem ochota na piwko...
noc przespalam-1 wstawanie do kibelka.
a teraz siedze i pisze do was choc czas wziasc sie do pracy na kompie bo zlecenia sie pojawily wlasnie teraz jak prawie rodze:)
Dziewczyny czy ktoras z was jest moze na wlasnej dzialalnosc gos?Zastanawia mnie pewien absurd-jestem na chorobowym a i tak je musze oplacac.Kasa jaka dostaje z zusu jest mniejsza od skladki zdrowotnej-TOTALNY ABSURD!!!!
Moze ktoras wie cos na ten temat?
pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/2172480429.png

http://www.suwaczek.pl/cache/62447409c8.png

Odnośnik do komentarza

czesc Baby;)

u mnie nocka zupełnie do kitu...;/ o 3 dostałam takie bóle, że chciałam jechać do szpitala myślałam, że to już...wiecie co normalnie koszmar taki ból, nigdy takiego nie miałam i teraz jeszcze bardziej się boje porodu jak tak ma boleć to ja nie wiem...
a co do koszulek to ja słyszałam, że wlasnie najlepsze sa body, ale co osoba to inna opinia...koszulek mam kilka ale spakowalam do szpitala tylko body...

milego dnia;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

mi też połozna mówiła, żeby do szpitala body nie brać tylko koszulki ze względu na pępek, żeby nie podrażniać...
a co do brodawek to mój gin mówił, żeby w ogóle ich nie masować i podrażniać bo powoduje to wydzielanie się oksytocyny, która wywołuje skurcze macicy... a w ogóle to mnie wystraszył bo niby od 37 tyg ciąża donoszona ale najlepeij mówił, żeby chodzić do 40 tyg. bo wtedy dzieci mają ponad 3 kg i to są zdrower dzieci a te z 37-38 tyg. to zdechlaki takie... ciekawa jestem ile mój mały waży w zeszłym tyg. 2500g

Odnośnik do komentarza

ja tylko boję się chodzić po terminie....
kasioleQ z tego co słyszałam to przy porodzie okropny ból do niczego nie porównywalny dlatego tyle babek płaci za cesarkę... ale podobno jak zobaczysz dzidziola to wszystko przechodzi i czujesz się przepełniona szczęściem.. ale hmm.. okaże się w praktyce.. ja tam jestem cholernie wrażliwa i nie znoszę dobrze bólu i trochę sie obawiam, że będę wyuglądała jak histeryczka ale póki co mały miednicowo więc wskazanie do cesarki zobaczymy dzisiaj na usg..

Odnośnik do komentarza

wiecie co kobitki ja zauważyłam, że ci nasi lekarze to każdy jeden ma inna teorie na kazdy temat, już teraz nie wiadomo ktoremu wierzyć, mnie nie kazał masować brodawek, ale co lekarz to inna opinia;/

veronica wiem wiem, ze jak się zobaczy maleństwo to cały ból odchodzi w zapomnienie, ale to jest tak zwany- strach przed nieznanym;/ na pewno damy rade i przezyjemy, ale ja jestem straszna panikara i kazdy ból jak dla mnie jest o 100razy gorszy i silniejszy niż w rzeczywistosci;/ dlatego się boje...a po dzisiejszej nocy zaczynam pojmować, ze to już na pewno bardzo blisko:36_2_16:

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...