"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Popisze wiecej wieczorkiem.
Milego dnia!

aaaa, musze jeszcze napisac Andzia, ze zaj.....e wygladasz!

[gosiammm]

Andzia dzisiaj uderzam na sklep obuwniczy:) Nie zapeszam, ale trochę się ruszyło w sprawie ogłoszeń o pracy... coraz więcej się pojawia... Tylko niech ktoś chce w końcu mnie przyjąć! A dla Ciebie sil
Veronica fajnie z wózkiem:)

[andzia]

magda_79

Witam!
Tyyyle piszecie, a ja nie moge. Buuu!

Tynia caly czas mysle o tej Waszej akcji z Matim i nie moge dojsc do siebie. Dobrze, ze nic sie nie stalo i Twoj A. byla w domu. Makabra- wystarczy sekunda ...

Andzia Twoje zołzy chocaz chca same jesc. A moj Michał jak Amelka. Nie lubi sie brudzic - szczegolnie rak. Ostatnio chcial zjesc kawalek ciasta, a nikt mu nie chcial go podac to rece zalozyl z tylu na plecach, nachylil sie nad talerzykiem i tak gryzl po kawalku
Nie wspomne, ze samodzielne jedzenie lyzeczka nie wchodzi w gre, bo tylko wyrzuca wszystko naokolo!

Sprytny Michał:)

[andzia]

Dziewczyny, a jak u reszty wygląda samodzielne jedzenie?
ZOłzy jedzą same już kilka miesięcy i odkąd im na to pozwoliłam, to nie ma opcji, żeby je karmić. Czasem tylko sięd uda podać im zupe, wtedy sadzam je w krzesełkach, kładę na stole laptopa i właczam na You Tubie pisoenki
Poza tym tragedia Po każdym posiłku są całe do przebrania. ZOśka w ogóle uwielbia takie wymemłane jedzenie wyjmować z buzi i oglądać i wtedy albo wkłąda je spowrotem do dzioba, albo rzuca na ziemie, albo próbuje wcisnąć Marysi, a jak ta siedzi za daleko to dorzucić tym jedzeniem do niej

[andzia]

Magda a u Ws nie pada, że P. był z małym na spacerze? U nas listopad dosłownie
Gosia super, że ruszyło się z pracą, nie ma mocnych, na pewno coś w końcu znajdziesz!!!

[cafe82]

vercia fajnie z wozkiem,wypucujesz i bedzie ok,a z remontem i zazdroszcze i wspolczuje,najlepiej byloby wziac sie ,zrobic i z glowy,no ale chciec a miec
magda hehe usmialam sie z miska,olek je tylko sam,wszsytko-juz nie karmimy go,bo po prostu nie pozwala na to,takze ma swoj talerzyk widelec i wcina
andzia sil sil sil-wez moze podrzuc dzieciaki do rodzicow,cooo?da rade,zebys odpoczela ?kuzwa az przykro mi ...
goska trzymam kciuki moooooocno
anielinka ale amelka pospala....ile bym dala zeby olek sopal chociaz do 7

[cafe82]

andzia no olek tez caly do przebrania chociaz coraz lepiej sobie radzi....ja juz przestalam sie przejmowac,poza tym on nie je juz w krzeselku tylko przy stole wiec wszsytko wokol brudne

[andzia]

cafe82

andzia no olek tez caly do przebrania chociaz coraz lepiej sobie radzi....ja juz przestalam sie przejmowac,poza tym on nie je juz w krzeselku tylko przy stole wiec wszsytko wokol brudne

No to mnie troche pocieszyłaś:)
A Olek już na normalnym krzesle siedzi?

CO do podrzucenia dzieciaków, to nie ma takiej opcji, rodzice cały dzień w pracy, do teściowej nie dam, choćbym się zesrać miała, trzeba sobie radzić

[cafe82]

zrobilam sobie przerwe
leje wiec i szalu nie ma-ludzi malo

niby zrobilismy zakupy ale lodowa pusta wiec czeka mnie jeszcze po pracy lazenie,bleee

[cafe82]

andzia

cafe82

andzia no olek tez caly do przebrania chociaz coraz lepiej sobie radzi....ja juz przestalam sie przejmowac,poza tym on nie je juz w krzeselku tylko przy stole wiec wszsytko wokol brudne

No to mnie troche pocieszyłaś:)
A Olek już na normalnym krzesle siedzi?

CO do podrzucenia dzieciaków, to nie ma takiej opcji, rodzice cały dzień w pracy, do teściowej nie dam, choćbym się zesrać miała, trzeba sobie radzić

ehhh,szkoda...z tesciowa doskonale cie rozumiem

na normalnym,bo on musi tak jak my i koniec!
malo tego,odpadaja takie dzieciowe sztucce...musza byc normalne,metalowe

[anielinka]

Magda ale się uśmiałam z Miśka z tym jedzeniem
nic innego jak tylko Amelke zeswatać z Michałkiem, wtedy dopiero by była para pedantów
wokół czyściutko, posprzątane, a oni siedza i oglądaja bajki...

[anielinka]

Andzia Amelka wcale się nie rwie do samodzielnego jedzenia, czasem chce, ale wtedy to by była papranina rozrzucanie itp. a nie jedzenie...więc wcale się nie śpiesze z tą jej samodzielnością

Gosia mam nadzieje że coś się ruszy z pracą i gdzieś cię zechcą

[andzia]

Cafe pamiętam, że Stasiu w wieku Olka tez juz siedział z nami przy stole. ZOłzy chciałabym jak najdłuzje w krzesełkach przetrzymac.
A metalowe sztućce i u nas sa hitem, zwłaszcza widelce

[andzia]

anielinka

Magda ale się uśmiałam z Miśka z tym jedzeniem
nic innego jak tylko Amelke zeswatać z Michałkiem, wtedy dopiero by była para pedantów
wokół czyściutko, posprzątane, a oni siedza i oglądaja bajki...

Już Wam mówiłąm, brać sie za drugie, bo szkoda genów

[cafe82]

no ja przeciwniem,zalezy mi zeby olek jak najszybciej byl samodzielny
zreszta ja moge sobie chciec a on i tak postawi na swoim,takiego mam typka
wszxsytkoe po jego mysli i nie ma mocnych
a ja sie przyzwyczailam

[cafe82]

andzia

anielinka

Magda ale się uśmiałam z Miśka z tym jedzeniem
nic innego jak tylko Amelke zeswatać z Michałkiem, wtedy dopiero by była para pedantów
wokół czyściutko, posprzątane, a oni siedza i oglądaja bajki...

Już Wam mówiłąm, brać sie za drugie, bo szkoda genów

popieram

[cafe82]

dobra
bo baby sie juz kreca
do wieczora,buziaki

[andzia]

Cafe u mnie podobnie, musi być tak jak one chcą i koniec. Dobrze wiedziałaś kogo wybrać na synową
Zresztą za rok idą do p-kola i do tego czasu musza samodzielnie jeść, sikać itd.
Tylko mi czasem cierpliwości na to wszystko brak.
Mam postanoweinie, ze jak się w końcu zrobi ciepło to zdejmujemy pieluchy i zakładamy gacie, już widze co się wtedy będzie działo

[Tynia]

Ufff szef juz pojechał wieć wskakuje tu ponownie:))
Ale widze że jak ja moge to tu jakaś ciszaaaaaaa nastała....
Dziewczyny co do samodzielnego jedzenia mojego Niunia to szczerze Wam powiem ze mi sie jakos specjalnie nei spieszy i niewiele robie w tym kierunku:) nie chce mi sie z nim bawic, dlugo to trwa, itp:)) ale czasem daje mu np jakiegos danonka itp i wsuwa nawet ladnie:)ale widze ze u was to dosc ostro idzie to moze i ja powinnam mu na to czesciej pozwalac...hmmmm

[Tynia]

A tak w ogole to moze jak sie tu pojawicie to wskoczymy dzis na ta magiczna cyfre 1900:)))
Dziewczyny jak to mowicie:"meldowac się tu":))

[andzia]

Tynia ja się melduję, ale na chwile, bo zołzy wstały, a K. jedzie zaraz po STasia.
Bosze, co za pogoda

[andzia]

1900 to pikuś, kiedy dobijemy do 2000, he??

[Tynia]

no ale niestety juz raczej nie dzisiaj:) no chyba ze by sie wszystkie zmobilizowaly i pisalybysmy bez przerwy do godz.24 hheheehe

[Tynia]

co do pogody to u mnie tez tragedia...zimno, szaro i leje....ja chce juz lato!!!!!!!

[andzia]

Tynia no małopolska szczególnie poszkodowana, oglądalam zdjęcia z jakiejś zalanej wioski, szok.